Test Acer Aspire 5750G (Core i5)
Na początku marca zamieściliśmy w naszym serwisie recenzję notebooka Acer Aspire 5750G z czterordzeniowym procesorem i7-2630QM. Kolej na wersję z dwurdzeniowym i5-2410M. Na podstawie porównania tych dwóch testów można ocenić różnice w wydajności, kulturze pracy i długości działania na akumulatorze droższego i tańszego modelu. Niniejszy artykuł to nasza pierwsza recenzja laptopa z procesorem Core i5 drugiej generacji.
Obudowa
Obudowa Acera Aspire 5750G nie należy do finezyjnych. Ot, typowa szara konstrukcja niewyróżniająca się niczym szczególnym na tle innych szaraków. Wizualnie opisywany Acer bardziej przypomina maszynę biurową, niż nowoczesny notebook zaprojektowany z myślą o zastosowaniach multimedialnych.
Mimo oklepanego, nudnego wręcz wyglądu nie można odmówić obudowie pewnych plusów. Szare, matowe powierzchnie pokryte chropowatym wzorkiem cechują się bardzo dobrymi walorami użytkowymi. Odporne na zabrudzenia, zarysowania czy choćby odciski palców powierzchnie obudowy są wrażliwe jedynie na zatłuszczenia; te ostatnie dość łatwo usunąć, o ile nie będą zbyt zastarzałe.
Niestety nie wszystkie elementy laptopa są matowe. Wyjątki to wewnętrzna ramka matrycy oraz około dwucentymetrowy pasek błyszczącego plastiku umieszczony w tylnej części pulpitu roboczego, przy zawiasach.
Zawiasy chodzą ze stosunkowo niewielkim oporem, wyświetlacz po otwarciu potrafi chwilę drgać, bez problemu też można podnieść klapę jedną ręką. W odróżnieniu jednak od egzemplarza przetestowanego przez kolegów z Notebookcheck.com odwrócenie laptopa nie zaowocuje samoczynnym otwarciem klapy.
Pokrywa ekranu nie jest niestety najdoskonalsza. Nawet dość słaby nacisk na jej powierzchnię wywołuje mocne zakłócenia obrazu przy włączonej matrycy. Dużo lepiej przedstawia się natomiast sztywność jednostki zasadniczej, która mimo silnego nacisku uległa nieznacznie jedynie w okolicach napędu optycznego.
Acer nigdy nie słynął z wszechstronnego wyposażania swoich maszyn w porty. Dobrze zatem, że na wyposażeniu Aspire 5750G pojawiło się choćby jedno USB 3.0. Bardziej wymagającym użytkownikom może jednak brakować ExpressCard, eSATA czy FireWire. Zwłaszcza w laptopie, który pretenduje do miana multimedialnego.
Rozmieszczenia złączy nie da się nazwać ergonomicznym, a to za sprawą dwóch USB (w tym jedynego USB 3.0) ulokowanych w przedniej części prawej ścianki bocznej. Praworęcznemu użytkownikowi myszki zostaje zatem tylko jedno USB 2.0 umieszczone na lewej ściance.
Niezadowoleni będą także użytkownicy leworęczni, bowiem na lewej burcie w komfortowym wykorzystaniu cyfrowego myszki będą przeszkadzać gniazda audio, port USB 2.0 oraz wyjścia HDMI i D-Sub.
Osprzęt
Klawiatura zastosowana w Aspire 5750G jest konstrukcją stosowaną od dłuższego czasu w laptopach marki Acer. Przyrząd ten cechuje się cienką, pozbawioną profilowania powierzchnią płytek klawiszy, pomniejszonymi klawiszami kierunkowymi, pełnym i zharmonizowanym blokiem numerycznym oraz słabym buforem.
Słabość bufora przejawia się w dużych ograniczeniach kombinacji, jakie możemy uzyskać przy wciśnięciu kilku klawiszy jednocześnie.
Do bardziej spektakularnych ograniczeń należą:
- blokada klawiszy F2, F3, F4, F5, 2, 3, 4, Q, W, E, Z, X, C, o ile w tym samym czasie mamy wciśniętą kombinację S i D;
- blokowanie się klawiszy S, D, G, H, ”, Z, V, B, M, prawego alt i prawego shift oraz spacji przy jednoczesnym użyciu kombinacji strzałek lewo i góra;
- wciśnięte klawisze strzałek prawo i dół skutkują blokadą klawiszy 1, 3, Q, T, U, P, ], J, ’, Z, V, B, spacja, prawy alt, prawy ctrl.
Gładzik o gładkiej i przyjemnej w dotyku płytce sprawuje się całkiem przyzwoicie. Rozdzielczość pozwala na dość komfortowe przesuwanie kursora z wystarczającą do większości zastosowań precyzją. Pewnym mankamentem może być milimetrowa martwa strefa u dołu gładzika. Pochwalić należy natomiast funkcje dotyku wielopunktowego, które znacznie usprawniają pracę. Pewną ciekawostką jest także to, że gładzik może działać zarówno pod kontrolą sterowników Elan, jak i Synaptics.
Obraz
Testowany Acer AS5750G został wyposażony w ekran AU Optronics (model B156XW02 V6). Jest to jeszcze inna matryca niż te znane z wcześniejszych recenzji AS5750G czy AS5742G.
Ekran cechuje się przekątną 15,6 cala (Everest podaje 15,3) proporcjami 16:9, rozdzielczością natywną 1366x768 oraz lustrzaną powierzchnią.
Wartości luminancji maksymalnej mieszczące się w przedziale 187,2-219,1 cd/m² są raczej zadowalające. Gorzej prezentuje się natomiast czerń (2,4 cd/m²) oraz nie najlepiej skalibrowane barwy podstawowe RGB.
|
rozświetlenie: 85 %
kontrast: ∞:1 (czerń: 0 cd/m²)
W zwykłym użytkowaniu nie będzie to wielką przeszkodą, a grafik zmuszony do pracy na AS5750G albo skalibruje matrycę, albo użyje zewnętrznego ekranu.
Domowemu użytkownikowi nie przypadną natomiast do gustu kąty widzenia, które już przy nie wielkim odchyleniu zarówno w pionie, jak i poziomie powodują przekłamania kolorów.
Osiągi
Notebooki multimedialne należące do średniego segmentu wydajnościowego są ostatnio wypuszczane w wielu często dość znacznie różniących się od siebie konfiguracjach. Tak też jest w przypadku recenzowanego Acera Aspire 5750G. Koledzy z Notebookcheck.com mieli możliwość przetestowania wersji wyposażonej w procesor i7 oraz kartę GeForce GT 540M wyposażoną w 2 GB pamięci VRAM. Na moje stanowisko testowe trafiła wersja z procesorem i5-2410M oraz grafiką posiadającą w 1 GB własnej pamięci. Dysk w obu testowanych konfiguracjach był ten sam.
Procesor i5-2410M jest najniższym w hierarchii procesorem należącym do nowej serii i5. Jego podstawowe taktowanie wynosi 2,3 GHz (najsłabszy procesor i5 poprzedniej generacji, i5-430M, był taktowany z częstotliwością tylko o 40 MHz niższą) za to dzięki zaimplementowanej technologii Turbo Boost 2.0 jego taktowanie może osiągnąć nawet 2,9 GHz (a to już taktowanie o blisko 400 MHz wyższe od tego, jakie w trybie Turbo osiągał wspomniany i5-430M).
Jak przystało na najnowszą jednostkę obliczeniową, procesor i5-2410M został wyposażony w większość najświeższych technologii, ale zabrakło wśród nich VT-d, TET, AES i DBS. Innowacją względem starszej generacji i5 jest natomiast zestaw 256-bitowych instrukcji AVX (Advanced Vector Extensions) znajdujący swoje zastosowanie w operacjach zmiennoprzecinkowych.
Testując procesor w popularnych programach referencyjnych, dość łatwo zauważyć postęp względem poprzedniej platformy. 3DMark06 zakończył się dla CPU wynikiem w okolicach 3200 pkt. Stawia to recenzowaną jednostkę między najmocniejszym i5 pierwszej generacji (i5-580M) a najsłabszym i7-620M.
Wyniki Cinebencha 10 także potwierdziły znaczną przewagę nowej architektury nad starszymi konstrukcjami. Zarówno podczas renderingu jednowątkowego, jak i wielowątkowego i5-2410M uzyskał przewagę nad najwydajniejszym i5 z serii Arrandale (i5-580M).
Nowy procesor Sandy Bridge poradził sobie dobrze również przy obliczeniach próbek SuperPi, kończąc testy 1M, 2M, 32M w czasie odpowiednio 13,9, 31,4 oraz 717,1 s. Wyniki te w niewielkim tylko stopniu ustępują tym, jakie generował podczas analogicznych testów taki tytan wydajności jak i7-920XM.
Opisując nową konstrukcję Intela, należy wspomnieć o zintegrowanym z procesorem rdzeniu graficznym. W poprzednich generacjach zintegrowane GPU ze względu na bardzo ograniczoną wydajność sprawdzało się głównie przy przedłużeniu czasu pracy na baterii. Nowe układy graficzne z jednostki Sandy Bridge wykazują także całkiem dobrą wydajnością. Zintegrowany z i5-2410M układ HD Graphics 3000 osiągnął w 3DMarku06 (rozdzielczość 1280x768) wynik 4617 pkt. Jest to wartość zbliżona do tych, jakie dwa lata temu osiągały popularne w średnim przedziale multimedialnym karty GF 9600M GT na DDR2. Wynik 1797 pkt. w teście 3DMark Vantage jest natomiast porównywalny z dość nowoczesnym GeForce'em GT 325M, który zalicza się do niższego (względem GF GT 540M) segmentu wydajnościowego.
Oczywiście pisząc o wydajności graficznej, należy pamiętać, że głównym, dalece wydajniejszym układem odpowiedzialnym za wyświetlany obraz jest niezależna karta Nvidii, GeForce GT 540M. Układ ten wyposażono standardowo w 96 jednostek cieniujących, magistralę 128-bitową oraz 1 GB własnej pamięci DDR3. Karta jest taktowana z częstotliwościami: 672 MHz dla rdzenia, 1344 MHz dla jednostek cieniujących oraz 800 MHz dla pamięci. Szczególną uwagę należy zwrócić na ostatnią wartość, bowiem względem referencyjnej konstrukcji została ona obniżona o 100 MHz. Być może Acer dokonał tego zabiegu z myślą o zmniejszeniu temperatury układu. Przekłada się to jednak na zmniejszenie przepustowości pamięci z 28,8 GB/s do 25,6 GB/s i rzutuje niekorzystnie na wizerunek Acera, który po raz kolejny musiał zakombinować w układzie graficznym swojego notebooka.
Dysk twardy produkcji Toshiby dobrze uzupełnia bazowe podzespoły. Oferując pojemność równą 640 GB, zaspokoi potrzeby większości użytkowników, kręcąc się z prędkością 5400 obr/min, nie ma dużego wkładu w nagrzewanie się tego dość ciepłego notebooka, a cechując się średnim transferem przy odczycie na poziomie 67,4 MB/s, nie dopuści do nadmiernego zniecierpliwienia użytkownika podczas kopiowania danych.
3DMark 06 1280x768 Score | 8544 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 3721 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 952 pkt. | |
Pomoc |
Unigine Heaven
Cinebench 11.5
Wydajność w grach
Wydajna karta graficzna GF GT 540M i nowy procesor Sandy Bridge i5-2410M spisują się nadzwyczaj dobrze podczas multimedialnej rozgrywki jak na sprzęt ze średniego przedziału wydajnościowego. Wśród dziesięciu testowanych gier przy ustawieniach wysokich jedynie w dwóch tytułach średnie wartości klatek na sekundę spadły poniżej 30 kl/s; miało to miejsce w Risenie i NFS Shift.
Porównując płynność w grach omawianej konfiguracji (i5-2410M + GF GT 540M 1 GB) z przetestowanym wcześniej Acerem 5750G w wersji z i7-2630QM + GF GT 540M 2 GB ciężko wysnuć jakieś konkretne wnioski (ze względu na skromną liczbę gier sprawdzonych przez recenzenta Notebookcheck.com), ale na przykładzie Mafii 2 można zauważyć pewną przewagę modelu wyposażonego w mocniejsze podzespoły.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Call of Juarez Benchmark (2006) | 32.8 | |||
Call of Duty 4 - Modern Warfare (2007) | 145.9 | 101.6 | 62 | |
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 72.1 | 60.3 | 36.5 | |
Need for Speed Shift (2009) | 53.6 | 32.5 | 24.8 | |
Risen (2009) | 88.7 | 33.1 | 22.5 | |
CoD Modern Warfare 2 (2009) | 178 | 59.3 | 56.8 | |
StarCraft 2 (2010) | 189.7 | 60.2 | 41.5 | |
Mafia 2 (2010) | 54 | 39 | 30.6 | |
Fifa 11 (2010) | 438.9 | 164.1 | 109.8 | |
Call of Duty: Black Ops (2010) | 50 | 42.1 | 37.6 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Producenci laptopów multimedialnych przykładają coraz większą wagę do kultury pracy swoich komputerów. Acer skonstruował notebook, któremu ciężko coś zarzucić w tym aspekcie.
Podczas pracy Aspire 5750G na luzie dość często jedynym źródłem odgłosów będzie dysk twardy emitujący szum o natężeniu 30,5 dB. Włączający się w tym trybie jedynie od czasu do czasu wentylator także pozostaje dość cichy, a wytwarzany przezeń szum nie przekraczał granicy 32,3 dB.
Takie zachowanie układu chłodzenia jest naturalnie nie do utrzymania, gdy podzespoły zostaną obciążone, a schemat zasilania przestawimy na wysoką wydajność. Podczas grania szum rzędu 34,6-36,1 dB towarzyszy użytkownikowi nieustannie, co jakiś czas zmieniając swoje natężenie we wspomnianych granicach.
Ekstremalne obciążenie wymusi dodatkowe zwiększenie obrotów wentylatora, co przełożyło się w teście na wartość rzędu 40,4 dB. Nie jest to jednak hałas denerwujący podczas maksymalnego obciążenia.
Zdenerwować może natomiast praca napędu optycznego, który podczas projekcji filmu potrafi hałasować z natężeniem 37,7 dB.
Hałas
luz |
| 30.5 / 31.5 / 32.3 dB |
HDD |
| 30.5 dB |
DVD |
| 37.7 / 41.6 dB |
obciążenie |
| 36.1 / 40.4 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Wysoka wydajność, plastikowa obudowa, cichy układ chłodzenia... Na czymś musiało się to odbić i odbiło. Za wyżej wspomniane przyjemności konstrukcja Acera zapłaciła dość wysoką temperaturą pracy pod obciążeniem. Przy stresie w temperaturze otoczenia 20°C obudowa Aspire 5750G z procesorem i5 rozgrzała się do maksymalnie 42,4°C od strony wierzchniej i 46,4°C od strony spodniej. Są to wysokie temperatury, uniemożliwiające trzymanie laptopa na kolanach. W porównaniu do wersji z procesorem i7 model z Core i5 może wydawać się relatywnie chłodny; czterdzieści kilka stopni na klawiaturze daje się odczuć, ale jeszcze nie parzy.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na temperatury podzespołów; 94°C na procesorze i 95°C na karcie graficznej nie zachęcają do OC, a także budzą obawy o stabilność pracy w trakcie gorącego lata poza pomieszczeniami klimatyzowanymi.
Dużo lepiej prezentują się natomiast charakterystyki termiczne nieobciążonego komputera. CPU osiąga jedynie 50°C, temperatura GPU nie przekracza 45°C, a na obudowie panuje dość przyjemny chłód.
(±) The maximum temperature on the upper side is 42.4 °C / 108 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 46.4 °C / 116 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.4 °C / 78 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.8 °C / 101.8 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-10 °C / -18 F).
Głośniki
Wbudowane w Aspire 5750 głośniki do rewelacyjnych nie należą. Jak na laptop, membrany są moim zdaniem przeciętne. Co prawda nie dało się słyszeć przykrych dla ucha pobrzęków czy przekłamań, ale i siła dźwięku nie osiąga wysokich wartości. W połączeniu ze wspominaną wcześniej dużą hałaśliwością napędu optycznego nie wpływa to najlepiej na komfort oglądania filmów, tudzież odsłuchu płyt audio.
Wydajność akumulatora
Baterie o pojemności 4400 mAh (48 Wh) nigdy nie kojarzyły się z długimi przebiegami na jednym ładowaniu. Najnowsza optymalizacja zarządzania energią na platformie SB zdziałała jednak bardzo wiele w tej materii.
Omawiany Aspire 5750G ukończył test czytelnika (Battery Eater Pro) z wynikiem siedmiu godzin i trzydziestu pięciu minut. Korzystanie z bezprzewodowego Internetu na jednym ładowaniu akumulatora trwało nieprzerwanie cztery godziny i dziesięć minut. Nie mniej imponująca jest długość odtwarzania filmu z płyty DVD, która wyniosła blisko trzy i pół godziny. Test klasyczny zakończył się natomiast po godzinie i trzydziestu jeden minutach.
Przebiegi te zasługują na uznanie, dotychczas bowiem takie czasy pracy były domeną laptopów z wyższej półki, posiadających dużo pojemniejszy akumulatory lub stricte długodystansowych. Uzyskanie ich w zwyczajnym notebooku multimedialnym średniej klasy zwiastuje nadejście nowej ery w zakresie mobilności komputerów przenośnych.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 7.2 / 9 / 17.7 W |
obciążenie |
67.5 / 99.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Koncepcją Acera przy projektowaniu Aspire 5750G było stworzyć laptop trafiający w gusta przeciętnego użytkownika, który chce wydać jak najmniejszą kwotę pieniędzy na jak najwydajniejszy sprzęt ze średniego segmentu. W zasadzie misja ta zakończyła się sukcesem. Opracowano notebook cechujący się dobrą wydajnością, niewygórowaną ceną, nieźle radzący sobie w grach...
Niestety na blask powyższych walorów kładzie się cieniem niemało wad. Należą do nich: niekomfortowe rozmieszczenie złączy peryferyjnych, kiepska klawiatura, słaba ochrona ekranu, głośny napęd optyczny oraz wysokie temperatury pracy pod obciążeniem.
Czy jednak w obliczu kolejnych pozytywów - cichej pracy wentylatora i rewelacyjnych przebiegów na baterii - można przymknąć oko na powyższe wady? Na to pytanie potencjalny nabywca musi odpowiedzieć sobie sam.
Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie X-KOM.