Test Archos 101
Choć kosztuje ponad 1000 zł, Archos 101 należy raczej do tańszych tabletów internetowych. Szczególnie w porównaniu do podobnego wielkościowo i dużo bardziej znanego iPada. W niniejszej recenzji obnażono słabe strony i przedstawiono zalety tego urządzenia działającego w oparciu o system operacyjny Android.
Obudowa
Antracytowa obudowa Archosa 101 została wykonana praktycznie w całości z plastiku i nie wygląda na konstrukcję wysokiej jakości. Zastosowane tworzywo nie jest zbyt sztywne. Trzeszczy, kiedy zwyczajnie trzyma się urządzenie w ręce. Najgorsze jednak jest to, że powierzchnia ekranu ulega lekkiej deformacji już przy umiarkowanym naduszeniu tylnej części obudowy. Bardzo nam się to nie podobało.
Strukturalna słabość obudowy to wada, ale nadanie niskiego priorytetu wytrzymałości pozwoliło na ograniczenie masy całkowitej urządzenia do zaledwie 530 g. Nie trzeba więc być siłaczem, by posługiwać się tym tabletem.
Alupodobne powierzchnie są mniej podatne na zbieranie odcisków niż połyskliwe obudowy wielu podobnych urządzeń. Co więcej, całość wygląda dzięki temu nieco bardziej subtelnie. Z metalu wykonano zaś dwie pokrywy zainstalowane z tyłu obudowy. Służą one za klapy serwisowe, a perforowane w nich otwory pełnią funkcję maskownic dla znajdujących się pod spodem głośniczków. W tym samym miejscu znajduje się też zintegrowana z tą częścią obudowy podpórka, dzięki której można korzystać z Archosa pod różnym kątem. W zależności od potrzeb tablet można ustawić w pozycji ułatwiającej pisanie, oglądanie filmów czy też ustawić go po prostu jako cyfrową ramkę do zdjęć.
Tak jak w przypadku Toshiby AC100, również i tutaj zainstalowano dwa różne porty USB 2.0. Pierwszy z nich to pełnowymiarowy port USB montowany np. w notebookach; drugi to port mini USB służący do podłączania tabletu Archosa do komputera (Windows, Mac OS X, Linux) jako pamięć zewnętrzną. System operacyjny komputera rozpoznaje go wtedy jako urządzenie magazynujące USB, dzięki czemu w prosty sposób można na niego wgrywać różnego rodzaju dane. Standardowy port USB 2.0 charakteryzuje się z kolei tym, iż został zainstalowany do góry nogami i tak też podłącza się do niego kabel. Z pozostałych atrakcji można wymienić zintegrowane wyjście HDMI. Choć wbudowany port HDMI w wersji mini pozwolił na zaoszczędzenia miejsca, to wymaga on niestety zakupu specjalnego kabla, który w przeciwieństwie do kabla mini USB nie został załączony w komplecie.
Oprócz wymienionych interfejsów w obudowie zainstalowano także regulację głośności, gniazdo zasilania, wyjście audio oraz wyłącznik urządzenia. Wbudowana w ramkę ekranu kamerka internetowa oferuje niestety jedynie rozdzielczość VGA. Jest przy tym mało przydatna, gdyż przechwytywany przez nią obraz jest kiepskiej jakości, a w dodatku smuży i jest mocno opóźniony. W ramce wyświetlacza zainstalowano również mikrofon.
Nawiązywanie połączeń bezprzewodowych to jedna z najistotniejszych funkcji każdego tabletu. Archos 101 oferuje na tym polu moduły WLAN 802.11 b/g/n oraz Bluetooth w standardzie 2.1+EDR. Wystarczą one co prawda do pracy w warunkach domowych, ale w terenie uzależniają użytkownika od sieci otwartych lub znajdujących się w danej lokalizacji hotspotów. Tablet nie został bowiem wyposażony w modem UMTS, który na chwilę obecną jest niedostępny.
Aplikacje i sklepy z aplikacjami
Fabrycznie zainstalowano na Archosie tylko kilka podstawowych aplikacji. Po włączeniu świeżo zakupionego tabletu użytkownik ma do dyspozycji program do sprawdzania poczty, przeglądarkę internetową, program do przeglądania zdjęć, odtwarzacz wideo oraz program muzyczny. Niestety w trakcie zbierania wszystkich materiałów na potrzeby niniejszej recenzji przez kilka dni nie działały jedne z najważniejszych serwisów z aplikacjami. Ze względu na wzmożony podczas okresu świątecznego ruch, serwer AppsLib – archosowski odpowiednik Appworld – był po prostu niedostępny. W zastępstwie korzystaliśmy z serwisów AndroidPit oraz Camangi Market, ale ostatecznie uzyskaliśmy dostęp i do AppsLib. Użytkownicy omawianego tabletu (oraz innych tabletów firmy Archos) nie mogą korzystać ze sklepu Android Market. Podyktowane to jest wymaganiami narzuconymi przez Google, których Archos 101 - z uwagi na brak modułu GPS oraz UMTS - nie spełnia. Choć AppsLib okazał się najciekawszą opcją spośród wszystkich trzech, to i tak nie może się on równać z bogatą ofertą Android Market.
Można w nim jednak znaleźć czytnik dokumentów Office, który nie jest aplikacją instalowaną w Archosie 101 standardowo. W podobny sposób można zresztą dostosować cały system wedle własnych potrzeb i upodobań. I tak np. egzemplarz testowy posiadał zainstalowany system Android 2.1. Ponieważ system ten był już dostępny w wersji 2.2, urządzenie w przeciągu kilku minut zaktualizowano w prosty sposób właśnie do wersji 2.2 (Froyo).
Archos udostępnił również w swoim tablecie cyfrową wersję podręcznika do obsługi urządzenia. Pomoże on nowym użytkownikom zapoznać się ze wszystkimi najważniejszymi funkcjami.
Osprzęt
Klawiatura ekranowa
Interfejs tabletu Archosa bazuje na pojemnościowym ekranie dotykowym. Obsługiwana przez niego funkcja dotyku wielopunktowego umożliwia już standardowo przybliżanie obrazu, jego obracanie itp. Poszczególne foldery oraz aplikacje otwiera się muśnięciem przy pomocy palca. Do pisania służy natomiast klawiatura ekranowa, która pojawia się na nim automatycznie wtedy, gdy jest to potrzebne (pola tekstowe), lub po wywołaniu jej przez użytkownika. Zastosowany układ klawiszy wymaga nieco przyzwyczajenia, ale z odpowiednią dozą treningu jej używanie powinno być w miarę wygodne bez względu na stosunkowo małe przyciski. Nie można tutaj jednak mówić o precyzji i wygodzie, jaką oferuje klawiatura w iPadzie. Klawiatura w Archosie może się ponadto wydać zbyt wymagająca podczas pisania dłuższych tekstów. Rozmiar klawiszy wymaga bowiem od użytkownika sporej koncentracji.
Czujnik ruchu
Wbudowany czujnik ruchu sprawdzi się przede wszystkim w grach. Wgrana już fabrycznie gra Raging Thunder Liter umożliwia sterowanie samochodem właśnie za jego pomocą. W tym celu należy trzymać tablet przed sobą, obracając go podobnie jak tradycyjną kierownicę.
Obraz
Omawiany tablet wyposażony został w refleksujący ekran o przekątnej 10,1” i rozdzielczości 1024x600 pikseli. Z tego też powodu nie różni się on zbytnio od większości dostępnych tabletów, jak i netbooków. W porównaniu do zastosowanego w iPadzie formatu 4:3, Archos wyświetla obraz w proporcjach 16:10. Format ten jest oczywiście bardziej funkcjonalny pod kątem treści multimedialnych i pozwala na wyświetlanie filmów z mniejszymi pasami u góry i na dole ekranu.
Z drugiej strony przekłada się to na niższą rozdzielczość w pionie, której może zabraknąć szczególnie podczas czytania dokumentów lub surfowania w sieci. Częstsze przewijanie ekranu jest więc raczej nieuniknione.
Niski kontrast oraz wąskie kąty widzenia nie stwarzają najlepszych warunków do oglądania filmów. O ile w płaszczyźnie poziomej jedynym ograniczeniem jest tak naprawdę utrata jasności, w linii pionowej obraz traci czytelność już przy najmniejszych odchyleniach względem pozycji centralnej. Używanie Archosa do oglądania zdjęć i filmów ma więc sens jedynie przy zachowaniu optymalnych ku temu ustawień, np. trzymając tablet w ręku.
|
rozświetlenie: 94 %
na akumulatorze: 172 cd/m²
kontrast: 181:1 (czerń: 0.95 cd/m²)
Rozproszone światło słoneczne skutecznie ogranicza rozpoznawanie treści wyświetlanych na ekranie urządzenia, a tym samym stawia pod znakiem zapytania możliwość używania go na dworze. Głównym winowajcą jest stosunkowo niski maksymalny poziom jasności, który wynosi zaledwie 173 cd/m². Lustrzana powierzchnia ekranu jest na domiar złego źródłem uporczywych refleksów. Kontrastu na poziomie 181:1 nie jest niczym szczególnym, jeśli porównać go z obecnie przyjętymi standardami. W odniesieniu do kolorów oraz kątów wiedzenia oferowanych przez wyświetlacz zainstalowany w iPadzie, Archos 101 wypada na tym polu blado i w ogólnej ocenie kiepsko.
Osiągi
Procesor zainstalowany w omawianym tablecie to ARM Cortex A8 dostarczony przez Texas Instruments. Jest to jednostka o maksymalnym taktowaniu 1 GHz, która standardowo pracuje na zegarze 800 MHz. Za wykonywanie operacji graficznych odpowiada zaś układ Power VR SGX530. Całość można przyrównać do wyposażenia obecnej generacji iPada. Archos 101 został poza tym wyposażony w 256 MB pamięci RAM oraz 8 GB pamięci flash.
Specyfikacja techniczna urządzenia zapewnia poprawne funkcjonowanie systemu oraz działanie aplikacji. Wszystko chodzi płynnie i bez zauważalnych przestojów. Tablet potrzebuje jedynie kilku sekund zaraz po wystartowaniu systemu, aby wszystkie funkcje interfejsu zaczęły reagować właściwie. Zalecane jest także sprawdzanie od czasu do czasu monitora systemowego celem zamknięcia programów działających w tle, które w danej chwili nie są już nam potrzebne.
Według zapewnień producenta Archos 101 jest w stanie odtwarzać w sposób płynny wszelkiego formatu pliki w jakości HD do rozdzielczości 720p. Potwierdziły to testy przeprowadzone na standardowo wykorzystywanych w tym celu klipach, w tym np. Big Buck Bunny.
Z testami Adobe Flash Player 10 mieliśmy mniej szczęścia. Po pierwsze, nie został on zainstalowany wraz z aktualizacją systemu Android do wersji 2.2. Pobranie go z Android Market nie było w dodatku możliwe z racji wspomnianego już braku dostępu do tego serwisu. W efekcie poprawność oraz wydajność w obsłudze formatu Flash nie została sprawdzona.
Wyniki testów Javascript Sunspider okazały się różne dla poszczególnych przeglądarek. Przeglądarka Android 2.2 (Froyo) uzyskała 8064 pkt. Dolphin Browser HD zakończyła natomiast test z wynikiem 9491 pkt.
Gry
Choć w testowane gry (demo zainstalowanego fabrycznie Raging Thunder Lite, a także Farm Frency i Fruit Ninja) można było grać płynnie i bez żadnych przeszkód, to w ogólnej ocenie lepsze wrażenie robią gry uruchamiane na iPadzie (np. Real Racing HD). Problemów przysporzyła natomiast gra Space War HD. Nie chciała się w ogóle uruchomić, a przy każdej kolejnej próbie zawieszała w dodatku cały system. Nie wyjaśniliśmy przyczyny tego stanu rzeczy. Przytrzymanie wyłącznika było konieczne do restartu urządzenia.
Pozostałe
Restart był pomocny także w aktywowaniu modułów WLAN oraz Bluetooth, które podobnie jak w iPadzie nie zawsze chciały działać zaraz po uruchomieniu urządzenia.
Archos posiada funkcję wykonywania zrzutów ekranu. Można ją wybrać w ustawieniach w zastępstwie trybu wstrzymania. Zrzuty ekranu wykonuje się wówczas poprzez krótkie naciśnięcie przycisku zasilania.
Pamięć
Zainstalowane w Archosie 8 GB pamięci to naprawdę niewiele, tym bardziej iż użytkownik ma do swojej dyspozycji jedynie około 7 GB. Wystarczy zatem kilka albumów MP3, krótki film i wcale nie tak dużo zdjęć, aby w szybki sposób ograniczyć i skąpe zasoby do przechowywania danych. Te można w ostateczności zapisywać na kartach Micro SD lub SDHC, które dostępne są w wariantach od 16 do 32 GB. Oczywiście istnieje też opcja podłączenia zewnętrznych pamięci USB 2.0, odtwarzanie filmów z których również nie jest problemem.
Wpływ na otoczenie
Hałas i ciepło
Podobnie jak innych urządzeń tego typu, Archosa nie dotyczą problemy związane z nadmierną emisją ciepła i zbyt dużym natężeniem generowanego hałasu. Tablet pracuje zupełnie cicho, a maksymalna temperatura zmierzona pod pełnym obciążeniem na spodzie obudowy wyniosła jedynie 34°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 26.7 °C / 80 F, compared to the average of 33.8 °C / 93 F, ranging from 20.7 to 53.2 °C for the class Tablet.
(+) The bottom heats up to a maximum of 33.3 °C / 92 F, compared to the average of 33.3 °C / 92 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 23.7 °C / 75 F, compared to the device average of 30 °C / 86 F.
Głośniki
Jakość dźwięku oferowaną przez zainstalowane w Archosie głośniczki należy porównać z dźwiękiem uzyskiwanym na netbookach. Nie należy zatem wymagać od nich zbyt wiele. Generowany przez nie dźwięk jest przesycony tonami z górnego zakresu częstotliwości, przy czym tony średnie (o basie nie wspominając) praktycznie ciężko wychwycić gołym uchem. Dlatego też warto wyposażyć się w słuchawki lub zewnętrzny zestaw głośników.
Wydajność akumulatora
Pobór mocy mierzony dla urządzenia podłączonego do zasilania wynosił od 3,7 W (jasność na minimum, WLAN i Bluetooth wyłączone) przez 6,2 W (największa jasność, WLAN i Bluetooth włączone) do 7,3 W (po dodatkowym uruchomieniu gry Raging Thuner lub pliku wideo w jakości 720p). Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrasta do 8,1 W, gdy odbywa się ładowanie akumulatora. Niestety nie udało się ustalić pojemności tego ostatniego do wyliczenia na tej podstawie potencjalnych czasów pracy. Swoją drogą pobór mocy wydawał się być niższy podczas pracy na baterii, aniżeli na zasilaniu sieciowym.
Jako że podczas testowania urządzeń opartych na Androidzie nie da się wykorzystać aplikacji Battery Eater, informacje na temat uzyskiwanych czasów opierają się w głównej mierze na testach praktycznych. Należy zatem pamiętać, iż poszczególne wyniki są uzależnione sposobu użytkowania Archosa i mogą się znacząco różnić.
Użytkownik może wybrać jeden z trzech dostępnych planów zasilania. Są to: Powersave, Optimal oraz Overdrive. Częstotliwość taktowania CPU dla tego ostatniego zostaje podwyższona do 1 GHz. Wszystkie testy przeprowadzono jednak dla drugiego schematu (Optimal), który w sposób automatyczny reguluje wydajność urządzenia.
Podczas surfowania w sieci (WLAN), instalowania aplikacji i odtwarzania muzyki przy ustawionym maksymalnym poziomie akumulator wystarczył na osiem godzin pracy. Przy „normalnym” użytkowaniu tabletu możliwym do urzeczywistnienia wydaje się 10-godzinny scenariusz działania, którym chwali się producent. Odtwarzanie filmów w różnych rozdzielczościach (poniżej 720p) i formatach zostało przerwane wyczerpaniem się baterii po sześciu godzinach.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 3.7 / 5.9 / 6.2 W |
obciążenie |
6.3 / 7.3 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 |
Podsumowanie
Jeśli chodzi o wyposażenie i oferowane funkcje, Archos 101 jest wart swojej ceny. Użyteczne są nie tylko porty USB, ale też znajdujący się na wyposażeniu port HDMI. Android 2.2 to również solidna podstawa tego urządzenia. Omawiany tablet charakteryzuje się ponadto bardzo dobrą mobilnością. Może działać przez około 9 godzin bez ładowania, a waży 530 g.
Z drugiej strony ciężko usprawiedliwić słabe parametry zastosowanego ekranu. Jakość obrazu jest bowiem w dużej mierze uzależniona od bardzo wąskich kątów wiedzenia, a poziom jasności nie wystarcza do pracy na dworze. Wcale nie lepiej przedstawia się też niezbyt wysoki kontrast.
Niewielka masa urządzenia przekłada się w dodatku na kiepską sztywność obudowy. Co więcej, w 101 zainstalowano jedynie 8 GB pamięci flash do przechowywania danych. Z tego też powodu jednym z pierwszych akcesoriów dodatkowych, jakie użytkownik powinien zakupić będzie karta micro SD, która pozwoli w pełni wykorzystać multimedialny potencjał tabletu.
W ogólnej ocenie Archos 101 oferuje dokładnie tyle, ile można by się było tego spodziewać po urządzeniu dostępnym w danym przedziale cenowym. Po zaakceptowaniu kilku mniej udanych elementów sprawdzi się on przede wszystkim jako internetowa stacja multimedialna używana w domu, którą można kupić za względnie rozsądne pieniądze.