Test laptopa Asus F555LB
25/04/2016
F555LB (występujący także pod nazwą X555LB) to jeden z licznych laptopów marki Asus z 15-calowym ekranem i kartą grafiki GeForce 940M (inne to m.in. R556LB, R516LB, X555UB, K510LB, K501UB). Jak się okazało, to całkiem niezły laptop multimedialny, który prawie zasłużył na wyróżnienie redakcji.
Obudowa
Wygląd obudowy Asusa F555LB przyciąga uwagę. Czarno-grafitowa, szorstka w dotyku klapa pokryta z wierzchniej strony ułożoną w wzór koła mozaiką mieni się w świetle. Efekt ten przykuwa wzrok i dodaje Asusowi F555LB elegancji. Konstrukcji omawianego laptopa nie można także odmówić lekkości. Waży on 2,09 kg, czyli jest o około 100-200 g lżejszy od starszych modeli z linii F/X (X550LD ważył 2,3 kg a X550VB – 2,2 kg). Masa ta czyni z F555LB jedną z lżejszych „piętnastek” dostępnych na rynku. W tym miejscu warto odnotować fakt, iż na recenzowanym laptopie i na jego opakowaniu znajdowały się naklejki producenta identyfikujące go jako model F555L, ale w zasadzie każdy program badający podzespoły rozpoznawał go jako X555LB.
Obudowę ekranu można pochwalić za dużą odporność na zarysowania i zabrudzenia. Godna aprobaty jest także wspomniana powyżej mozaika – poprawia ona pewność chwytu w czasie wyjmowania laptopa z torby i maskuje ewentualne odciski palców. Pod względem odporności na naciski dekiel prezentuje się przeciętnie. Matowa matryca jest otoczona matową ramką – zestawienie to jest mile widziane, gdyż zapobiega refleksom.
Schowane pod centralnie umieszczoną maskownicą zawiasy cechują się dużą sztywnością. Podczas podnoszenia panelu LCD podnosi się także jednostka zasadnicza. W zasadzie nie da się otworzyć laptopa bez użycia drugiej ręki. Maksymalny kąt między podstawą a ekranem otwartego laptopa ma 140 stopni.
Srebrno-szary pulpit roboczy w przedniej części przypomina nieco szczotkowane aluminium a w częściach środkowej i tylnej jest pokryty chropowatą fakturą. W tym miejscu zaznaczę, że całość obudowy jest wykonana z tworzyw sztucznych. Spasowanie Asusa F555LB jest niezłe (nie widać rażących szpar), ale też nie idealne (podczas podnoszenia laptopa za rogi można usłyszeć cichutkie skrzypienie). Jak na klasę laptopa oraz zastosowane materiały sztywność jednostki zasadniczej jest niezła.
Dostęp serwisowy w przypadku omawianego modelu jest mało wygodny. Na spodzie umieszczono tylko jedną miniaturową klapkę serwisową, zdjęcie której (wymagające odkręcenia jednej śrubki) umożliwia dostęp jedynie do pojedynczego gniazda RAM-u. Aby dostać się do innych podzespołów wewnętrznych, należy po odkręceniu śrubek zdjąć płytę pulpitu roboczego. Wiąże się to także z koniecznością zachowania szczególnej ostrożności przy odpinaniu taśm.
Wyposażenie Asusa F555LB w złącza jest dość przeciętne. Na podobną ocenę zasługuje także ich rozmieszczenie. Prawy bok zajmują: czytnik kart pamięci, gniazdo audio, USB 2.0 oraz napęd optyczny (czyli interfejsy, z których można zrezygnować w celu zapewnienia sobie swobody operowania myszką). Z lewej strony znajdują się natomiast gniazdo zasilania, LAN, D-Sub, HDMI, 2 USB 3.0 i blokada Kensingtona. Niestety w odróżnieniu od starszych modeli omawiany laptop nie ma wymiennego (bez rozbierania obudowy) akumulatora.
Chwilę uwagi w przypadku Asusa F555LB warto także poświęcić zasilaczowi, który na tle konkurencyjnych rozwiązań wyróżnia się niewielką masą (wraz z kablem waży jedynie ćwierć kilograma).
Osprzęt
Klawiatura wyspowa zastosowana w Asusie F555LB jest doskonale znana z wcześniejszych recenzji. Między innymi można było ją spotkać w Asusach X550VB, X550LB, X550LD, które gościły w naszej redakcji w latach 2013-2014. Testowaną klawiaturę można pochwalić za stosowne odstępy pomiędzy klawiszami i za zaokrąglone rogi płytek. Niestety omawiany egzemplarz miał bardzo słabe podparcie, wskutek czego naciskanie klawiszy powodowało duże ugięcia powierzchni. W moim odczuciu klawisze chodzą ze zbyt miękkim skokiem, ale mają dość dobrą odpowiedź. Odgłos wydawany przez większość klawiszy w czasie pisania jest dość przeciętny, ale płytki o większej powierzchni wciskane zdecydowanym ruchem są dość głośne. Klawiatura, jak należało się spodziewać w tym segmencie cenowym, nie dysponuje podświetleniem. Jest natomiast wyposażona w blok numeryczny. Niestety jego funkcjonalność obniżają zwężone płytki numeryczne oraz klawisz prawej strzałki znajdujący się w miejscu, w którym powinna znajdować się płytka klawisza "zero".
Gładzik, podobnie jak klawiatura, został skopiowany ze starszych laptopów marki Asus. Jego atutami są: śliska, przyjemna w obsłudze tafla dotykowa, wyczuwalne w dotyku granice, właściwe rozdzielczość i czułość oraz oprogramowanie Asus Smart Gesture umożliwiające dostosowanie opisywanego urządzenia do własnych potrzeb. Negatywnie oceniam natomiast brak oddzielnych przycisków, które zwłaszcza przy wycinaniu zrzutów ekranowych sprawdzają się znacząco lepiej od stref naciskowych umieszczonych w dolnej części tafli dotykowej.
Obraz
Testowany Asus F555LB był wyposażony w antyodblaskową matrycę AU Optronics AUO43EC. Ma ona przekątną 15,6 cala i wyświetla obraz z rozdzielczością natywną 1366 x 768pikseli. Maksymalna luminancja przy największej intensywności podświetlenia wyniosła 265,7cd/m² a średnia dla całego ekranu miała wartość 238,7cd/m². O ile maksymalna jasność jest przyzwoita, o tyle nie mogę tego samego napisać o zbyt wyblakłej czerni. Wartość 1,2 cd/m² jest zbyt wysoka i negatywnie rzutuje na kontrast (209:1).
|
rozświetlenie: 78 %
kontrast: 209:1 (czerń: 1.2 cd/m²)57.8% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
73.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
55.9% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Paleta barw jest dość spora, ale jest ona mniejsza, niż obszar przestrzeni kolorów sRGB, i nie jest z nim zgodna. Kąty widzenia omawianego ekranu są przeciętne jak na matrycę TN. Już przy średnim odchyleniu dość szybko można zobaczyć przekłamania kolorów oraz widoczne pogorszenie jakości wyświetlanego obrazu.
Osiągi
Recenzowany Asus F555LB miał na wyposażeniu procesor Core i5-5200U, 8 GB pamięci operacyjnej pracującej w trybie dwukanałowym, dodatkową kartę graficzną GeForce 940M oraz dysk SSD.
Intel Core i5-5200U to niskonapięciowy procesor należący do 5. generacji jednostek Core (Broadwell). Od poprzednika, modelu i5-4200U (Haswell), odróżniają go głównie niższy proces technologiczny (14 nm zamiast 22 nm) oraz wyższe taktowania (2,2/2,7 GHz zamiast 1,6/2,6GHz). Od następcy, Core i5-6200U, różni się zaś przede wszystkim o 100 MHz niższymi zegarami bazowym i maksymalnym oraz brakiem wsparcia dla pamięci DDR4. Liczba fizycznych rdzeni (dwa), liczba wątków (cztery) oraz TDP (15 W) wszystkich trzech ww. procesorów są takie same. Inne są natomiast zintegrowane z nimi układy graficzne, ale w przypadku gdy laptop jest wyposażony (jak Asus F555LB) w dodatkową kartę graficzną nie są one istotne z punktu widzenia oceny wydajności komputera.
Cinebench R15 przyznał testowanej jednostce 109 pkt. w teście jednowątkowym i 260 pkt w teście renderowania wielowątkowego. Wyniki te są lepsze od uzyskiwanych przez laptopy z procesorem i5-4200U (średnio 99 i 229 pkt.) oraz gorsze od tych, jakimi legitymują się modele z procesorem i5-6200U (średnio 115 i 288 pkt.).
Pod 100-procentowym obciążeniem procesor Asusa F555LB pracuje dość stabilnie z częstotliwością domyślną 2,2 GHz. Chwilami aktywny jest nawet Turbo Boost. Na tle konkurencyjnych laptopów, w których częstotliwości taktowania procesora są dławione, można to zaliczyć jako plus dla Asusa.
Karta graficzna GeForce 940M, w którą wyposażono testowanego F555LB, jest jedną z mniej wydajnych z oferty Nvidii (dwie generacje temu karty z tej linii straciły oznaczenie GT i 128-bitową magistralę). Ten układ jest oparty na architekturze Maxwell, dysponuje 384 rdzeniami CUDA, 2 GB pamięci DDR3 oraz ma 64-bitową magistralę danych.
W teście 3DMark Fire Strike 1.1 (Standard Graphics) Asus F555LB uzyskał ocenę ogólną 1392 pkt. W stosunku do poprzednika, Asusa F550LN wyposażonego w kartę GeForce 840M, który to w klasyfikacji ogólnej w tym programie uzyskał 1334 pkt., trudno mówić o jakiejś większej poprawie wydajności 3D.
3DMark 11 Performance | 2415 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 61378 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 6138 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 1392 pkt. | |
Pomoc |
Znacznie lepiej wygląda natomiast wydajność dysku. Dostarczony na testy egzemplarz był wyposażony w dysk SSD SanDisk SDSSDA240G. Urządzenie to ma pojemność 240 GB i może pochwalić się dość szybkimi transferami sekwencyjnymi. Aplikacja CristalDiskMark oceniła wartość sekwencyjnego odczytu na 540,6 MB/s a zapisu na 381,1 MB/s. Transfery uzyskiwane przez dysk starszego Asusa (był to HDD) oscylowały w okolicach 100 MB/s.
Testy gier
Wyposażony w niskonapięciowy procesor i dGPU z dolnej półki wydajnościowej Asus F555LB w grach radzi sobie w miarę przyzwoicie. Zaznaczyć tu trzeba, iż na taki stan rzeczy niemały wpływ ma dość niska rozdzielczość domyślna matrycy. W grach sprzed trzech lat, takich jak Total War Rome II i Bioshock Infinite, omawiany laptop zapewnił płynność na nastawach wysokich. Nowszy Thief był grywalny po zredukowaniu detali do minimalnych i obniżeniu rozdzielczości do 1024 x 768 pikseli. Najnowszy Batman okazał się dla tytułowego laptopa zbyt wymagający.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Mafia 2 (2010) | 70.4 | 50.8 | 41.1 | |
BioShock Infinite (2013) | 91.5 | 50.5 | 40.5 | |
Total War: Rome II (2013) | 58 | 45.3 | 39.2 | |
Thief (2014) | 30.7 | 21.4 | 18.9 | |
Batman: Arkham Knight (2015) | 25 | 20 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Podczas prac biurowych bez wykorzystania karty graficznej Nvidii układ chłodzenia Asusa F555LB potrafi w chłodnym pomieszczeniu pozostawać zupełnie uśpiony. Wraz z dyskiem SSD gwarantuje to zupełną ciszę. Podczas surfowania po internecie i w czasie odtwarzania filmu wentylator generował cichutki szum o natężeniu 31,1 dB. Mogę więc w tym miejscu napisać o dość dobrej kulturze pracy w czasie małego obciążenia podzespołów bazowych.
Duże obciążenie zwiększa obroty wentylatora. W czasie grania odnotowałem od 38,5 do 40,5 dB. Przy obciążeniu ekstremalnym (100% wykorzystania CPU i GPU) generowany hałas zatrzymał się na poziomie 43,5 dB. Nie jest to mało, ale taki wynik mieści się w normie dla notebooków o przeznaczeniu multimedialnym.
Hałas
luz |
| 30 / 31 / 31.1 dB |
HDD |
| 30 dB |
obciążenie |
| 39.5 / 43.5 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Temperatury
Powyżej stwierdziłem, że natężenie hałasu generowanego przez układ chłodzenia w czasie dużego obciążenia nie jest małe. Niezależnie od obciążenia temperatury są za to niskie. W czasie pracy „na luzie” temperatura CPU ledwo przekroczyła 45°C a na powierzchni obudowy nie zarejestrowałem wartości powyżej 25°C. Pod maksymalnym jednoczesnym obciążeniem obu podzespołów obliczeniowych procesor osiągnął temperaturę 83°C, układ GPU rozgrzał się do 72°C a maksymalna temperatura obudowy nie przekroczyła 35°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 30.8 °C / 87 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(+) The bottom heats up to a maximum of 35 °C / 95 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 21.5 °C / 71 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 23.7 °C / 74.7 F and are therefore cool to the touch.
(+) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (+5.1 °C / 9.1 F).
Głośniki
Głośniki stereo w Asusie F555LB mogą być pochwalone za czystość odtwarzanych dźwięków. Nie usłyszałem zakłóceń nawet po ustawieniu głośności na 100%. Niestety w reprodukowanych dźwiękach wyraźnie brakuje tonów niskich. Biorąc jednak pod uwagę klasę notebooka (niższa klasa multimedialna), wbudowane głośniki zapewniają całkiem dobre nagłośnienie.
Wydajność akumulatora
W testach czasu pracy na akumulatorze multimedialne laptopy Asusa z reguły wypadają przeciętnie. F555LB jest wyjątkiem i to wyjątkiem w pozytywnym znaczeniu. Blisko trzynaście godzin nieprzerwanej pracy przy maksymalnej oszczędności energii to o około pięć godzin więcej, niż wytrzymał F550LN (!). Pięć godzin i trzydzieści pięć minut, które osiągnął recenzowany F555LB w teście korzystania z internetu przez Wi-Fi, to rezultat o godzinę i czterdzieści pięć minut lepszy od tego, którym może się pochwalić F550LN.
luz | 2.8 / 6.2 / 10.8 W |
obciążenie |
40.5 / 52.9 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Asus F555LB (X555LB) jako niskobudżetowy notebook multimedialny prezentuje się wręcz znakomicie. Moje uznanie zyskały niskie temperatury nawet w maksymalnym stresie, cicha praca bez obciążenia oraz odporność na throttling. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem okazały się rewelacyjnie długie jak na tą klasę laptopów przebiegi na akumulatorze. Szkoda jedynie, że akumulator nie jest wymienialny bez rozbierania obudowy. Pochwalić wypada także dobre audio, dysk SSD, przyzwoitą wydajność i dobry stosunek wydajności do ceny. Nie można także pominąć wpadającej w oko lekkiej i dość eleganckiej obudowy. Aż chciałoby się wystawić wyróżnienie redakcji w kategorii „dobry i tani laptop multimedialny”, ale końcową ocenę obniżają bardzo słabo podparta klawiatura o zwężonych klawiszach kierunkowych i bloku numerycznego, zbyt sztywne zawiasy oraz brak łatwego dostępu do podzespołów.
* zastanawiam się też czy matryca TN nie powinna znaleźć się wśród minusów. Nie umieściłem jej tam ze względu na cenę i klasę tego laptopa, ale czy matryce IPS są rzeczywiście o tyle droższe, że muszą trafiać jedynie do modeli z wyższej półki?