Obudowa Asusa prezentuje się bardzo dobrze. Wrażenie ponadprzeciętnej jakości bierze się przede wszystkim z metalowej otoczki klawiatury. Jest ona srebrna i ładnie odcina się od reszty obudowy. Gumowane powierzchnie są miłe w dotyku.

W omawianym laptopie nie ma połyskliwych elementów, więc obudowa jest raczej odporna na zabrudzenia. Odciski powstają tylko wtedy, kiedy dotyka się jej tłustymi palcami. To duża zaleta w porównaniu z laptopami MSI (GE60, GX60 itd.). 

Pod względem jakości wykonania trudno się do czegoś przyczepić. Prawie wszystkie elementy są dobrze spasowane. Pod tym względem na porównywalnym poziomie stoją tylko laptopy Alienware.

Cechą wyróżniającą G75VX jest swoiste wzornictwo obudowy. Charakterystyczne wyloty powietrza z tyłu i wcięte ścianki boczne to elementy znane z serii G73 i ciągle modyfikowane. Opływowy wygląd ma jednak swoje wady. Jako że obudowa jest niższa z przodu a wyższa z tyłu (3-5 cm) i środek ciężkości jest przesunięty do tyłu, przenoszenie tego laptopa może być utrudnione.

Potężny tył laptopa sprawia, że pasuje on nie do każdej torby na model formatu 17". G75VX jest też dość długi; 32 cm to o około 3 cm więcej od Clevo P370EM.

Pod względem sztywności relatywnie dobrze prezentuje się jednostka zasadnicza. Poza obszarem gładzika znosi ona dobrze nawet mocny nacisk. Wieko natomiast ugina się bardzo na środku. 

Zawiasy stawiają duży opór przy poruszaniu pokrywą.

Jedną z największych wad omawianego modelu jest ograniczona możliwość modyfikacji podzespołów. Z pozoru wygląda to bardzo dobrze. Spodnia osłona jest umocowana tylko jedną śrubką, więc można szybko dostać się do tego, co kryje się wewnątrz laptopa. 

Tam można dostrzec między innymi dwa wolne gniazda pamięci. W testowanym egzemplarzu dwa moduły pamięci zostały osadzone w gniazdach znajdujących się pod klawiaturą. Pozytywne jest to, że choć wypożyczony na testy model posiadał tylko jeden dysk, do dyspozycji użytkownika była druga wolna zatoka dysku z zamontowaną już ramką. 

Jeśli chodzi o kartę grafiki, wygląda to dużo gorzej. W przeciwieństwie do konkurentów Asus nie zastosował standardu MXM, a postawił na własne rozwiązanie. GeForce GTX 670MX został dopasowany do obudowy omawianego modelu. Ze względu ma konstrukcję układu chłodzenia nie da się wymontować karty. Również oba wentylatory są dostępne tylko od góry. Nie ma łatwego dostępu do procesora. 

W konkurencyjnych laptopach Alienware, Clevo i MSI dostęp do podzespołów jest dużo lepszy. 

Wyposażenie w złącza nie całkiem odpowiada temu, co chciałoby się widzieć w laptopie z wysokiej półki. Asus G75VX nie posiada mianowicie FireWire, eSATA i ExpressCard. Tylko dwa gniazda audio też nie są powodem do chluby. Omawiany laptop ma za to złącze Thunderbolt. Pozytywne jest też to, że posiada cztery USB 3.0. 

Rozmieszczenie złączy nie jest najlepsze. Po podłączeniu licznych kabli do portów na prawej ściance laptopa zostanie niewiele miejsca na operowanie z tamtej strony myszką komputerową.

W testowanym Asusie G75VX zastosowano procesor Core i7-3630QM z generacji Ivy Bridge. Jego bazowa częstotliwość taktowania wynosi 2,4, a 3,4 GHz w trybie turbo. W obu przypadkach to o 100 MHz mniej, niż w starszym (ale należącym do tej samej generacji) procesorze i7-3610QM. Oba te procesory posiadają 6 MB pamięci L3 Cache.

W teście renderowania wielowątkowego aplikacji Cinebench R11.5 procesor Core i7-3630QM z omawianego modelu uzyskał 6,42 pkt., tylko o 4% więcej od i7-3610QM z Asusa G75VW (6,15 pkt.). Również w testach Cinebench R10 odnotowano znikome różnice między tymi procesorami.

W modelu G75VX nie zastosowano technologii Nvidia, toteż nie ma opcji przełączania grafiki i zintegrowany z procesorem układ HD Graphics 4000 jest nieaktywny. Asus wolał, by to karta Nvidii była źródłem sygnału wideo (dzięki temu obsługuje choćby technologię 3D, w przeciwieństwie do rozwiązań z Optimusem, gdzie to grafika zintegrowana generuje obraz). 

W omawianym modelu Asus wykorzystał opartą na architekturze Kepler kartę grafiki GeForce GTX 670MX. Zalicza się ona do kart z wysokiej półki wydajnościowej. Posiada 960 rdzeni CUDA i 3072 MB pamięci własnej GDDR5. Magistrala pamięci jest 192-bitowa. Dla porównania GeForce GTX 680M ma o 40% więcej rdzeni CUDA (1344), 4096 MB pamięci i 256-bitową szynę danych. GTX 670MX cechuje się też znacznie niższym taktowaniem (600/1400 MHz odpowiednio dla rdzenia/pamięci) od najmocniejszej karty Nvidii (720/1800 MHz). Również oparta na starszej architekturze karta GTX 670M z Asusa G75VW ma wyższe taktowanie (600/1400 MHz). Jak na jego tle przedstawia się wydajność modelu G75VX?

W teście 3DMark 11 Performance GPU omawiany model uzyskał 3567 pkt. Wynik Asusa G75VW z kartą GTX 670M to tylko 2703 pkt. Również Samsung 700G7C z kartą GTX 675M nie przebił osiągnięcia Asusa G75VX; jego rezultat to 3218 pkt. Lepszy od Asusa okazał się natomiast wyposażony w kartę GTX 675MX laptop oparty na kadłubku MS-1762, który zdobył w tym teście 3998 pkt. (o 12% więcej od Asusa G75VX).

Test Unigine Heaven potwierdził wyższość karty GeForce GTX 670MX nad modelem GTX 670M. W rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, na wysokich ustawieniach z normalną teselacją Asus G75VX uzyskał 34,3 kl/s, podczas gdy w teście Asusa G75VW było to 27,6 kl/s (różnica na korzyść nowego modelu wyniosła 24%). GeForce GTX 675M z Clevo P150EM okazał się minimalnie lepszy od karty z omawianego modelu (34,7 kl/s). Dużo lepszy wynik od Asusa był natomiast udziałem Clevo P150EM z kartą GTX 675MX (40,9 kl/s).

W niektóre wymagające tytuły da się grać w naturalnej rozdzielczości ekranu. W połowie przetestowanych gier (w tym Dishonored, Skyrim, Borderlands 2 i Black Ops 2) uzyskano ponad 30 kl/s na naszych ustawieniach ultra. 

W najbardziej wymagających grach jednak płynność można osiągnąć tylko po obniżeniu ustawień. Tyczy się to zwłaszcza takich tytułów jak Far Cry 3, Assassin's Creed III, Hitman: Absolution i Need for Speed: Most Wanted. Również do Guild Wars 2, Sleeping Dogs i Battlefield 3 karta GTX 670MX nie jest idealna. W wielu przypadkach trzeba się zadowolić rozdzielczością 1600 x 900 (matryca skaluje przyzwoicie) i wysokimi detalami.  

Uśredniwszy wyniki z testów kilkunastu gier, można stwierdzić, że GeForce GTX 660M okazał się słabszy od GTX 670MX o około 15%. GeForce GTX 670M zapewnia podobne osiągi, a GTX 675M i GTX 675MX są lepsze odpowiednio o 20 i 35%.

Mimo że Asus G75VX nie stanowi znaczącego postępu pod względem osiągów w grach, a matowa matryca AUO nie wyróżnia się jakością obrazu (kąty widzenia, jakość czerni i kontrast są dalekie do ideału), laptop ten jest godny polecenia. Nowy model jest cichszy od G75VW, zużywa mniej energii i osiąga dłuższe czasy pracy na akumulatorze .  

GeForce GTX 670MX nie jest co prawda kartą o dużym potencjale na przyszłość, ale to i tak rozwiązanie o dobrze zrównoważonych wydajności, poborze mocy i wydzielaniu ciepła. Czterordzeniowy procesor Ivy Bridge był już chwalony za wydajność przy wielu okazjach. Szybki dysk hybrydowy również zalicza się do zalet omawianego laptopa.

Przy ocenie modelu G75VX nie należy skupiać się tylko na wydajności. Na pochwałę zasługuje jakość obudowy. Jest to  jednak dość potężna konstrukcja - laptop ten ma duże gabaryty i jest ciężki.