Test laptopa Asus Pro B551LA
20/08/2015
Asus Pro B551LA różni się od modelu B551LG tym, że nie posiada dodatkowej karty grafiki Nvidii, a tylko zintegrowany układ Intela. Co istotne, tak jak droższy model został on wyposażony w bardzo dobrą matrycę PLS Samsunga (15,6" Full HD). I właśnie z tego powodu ten biznesowy Asus jest godny zainteresowania. Dlatego też postanowiliśmy go przetestować.
Obudowa
Asus nie jest najpopularniejszym wytwórcą laptopów biznesowych, ale ma już kilkuletnie doświadczenie w projektowaniu serii Pro. W przypadku Asusa Pro B551LA jego biznesowy charakter jest widoczny już przy pierwszym zetknięciu z notebookiem. Kanciasta, matowa a zarazem wyglądająca na solidną obudowa robi pozytywne pierwsze wrażenie. Po wzięciu notebooka do ręki korzystne odczucia narastają, gdyż materiały, z których Asus Pro B551LA jest wykonany, są nie tylko przyjemne w dotyku, ale także stosunkowo odporne na łapanie odcisków palców oraz innych zabrudzeń.
Plastikowa obudowa ekranu jest wzmocniona włóknami węglowymi, dzięki czemu zapewnia nieco większą, niż zazwyczaj, ochronę matrycy. Nacisk, który nie przełamie naturalnego oporu zawiasów, nie wpłynie w żaden sposób na jakość wyświetlanego obrazu. Matowa ramka matowej matrycy jest wykonana z tworzywa sztucznego. Takie połączenie doskonale się sprawdza w codziennym użytkowaniu, zapobiegając refleksom i zapewniając wysoki komfort pracy.
Opór zawiasów jest w moim odczuciu idealny. Asusa Pro B551LA bez większych problemów otworzymy jedną ręką, a ustawiona pozycja ekranu będzie przez zawiasy utrzymywana dosyć stabilnie. Na wyróżnienie zasługuje także bardzo duży kąt, o jaki można odchylić ekran od podłoża - to aż 160 stopni! Ponadto, jak można przeczytać na stronie producenta, zawiasy wytrzymają „o 20 000 więcej cykli, niż w standardowych testach dla notebooków”. Nie mam możliwości zweryfikowania tej informacji, ale gotów jestem w tym miejscu zawierzyć marketingowi producenta.
Korpus, podobnie jak pokrywa ekranu, robi pozytywne wrażenie. Powierzchnia pulpitu roboczego jest wykonana z aluminium szczotkowanego na długości około 10 cm od frontowej krawędzi a w dalszej części piaskowanego. Spód zaś wykonano z gumowanego, zapobiegającego wyślizgiwaniu się notebooka z rąk tworzywa sztucznego. Solidność wspomnianych elementów jest bardzo dobra. Uniesiony za dowolny fragment korpusu laptop nie ulega wygięciom i nie wydaje z siebie zbędnych trzasków. Pochwalić muszę także spasowanie, gdyż nie doszukałem się ani zbyt ostrych krawędzi, ani rażących szczelin.
Asus Pro B551LA nie posiada specjalnej pokrywy serwisowej, ale przy odrobinie cierpliwości (należy w tym celu odkręcić 19 śrub) można zdjąć całą dolną osłonę. Otwarcie notebooka daje bardzo szerokie możliwości rozbudowy lub modyfikacji. Wymienić można nie tylko znajdujące się w dwóch gniazdach pamięci moduły RAM oraz 2,5-calowy dysk twardy, ale także baterię podtrzymującą BIOS i kartę Wi-Fi. Ponadto omawiany laptop można rozbudować o dodatkowy dysk mSATA oraz modem WWAN. Gniazdo na karty SIM jest już przylutowane do płyty i tylko czeka na stosowne rozszerzenie wyposażenia. Należy także wspomnieć o możliwości łatwego wyjęcia napędu optycznego (nie trzeba w tym celu rozbierać laptopa; wystarczy odkręcić jedną śrubę i użyć dwóch dźwigienek) oraz o możliwości zastąpienia go dodatkowym akumulatorem. Nie bez znaczenia jest także dość łatwy dostęp do układu chłodzenia (tu jednak obudowę należy rozebrać).
Asus Pro B551LA jest wyposażony w ponadprzeciętny zestaw portów peryferyjnych. Poza trzema USB w wersji 3.0 (w tym jednym z funkcją ładowania) i jednym USB 2.0 (także z funkcją ładowania) na bokach omawianego notebooka znajdują się: gniazdo SmartCard, D-Sub, mini DisplayPort, LAN, gniazdo audio, gniazdo blokady Kensingtona oraz gniazdo zasilania. Można utyskiwać na brak HDMI, ale w przypadku laptopów biznesowych wyjście to jest bardzo często zastępowane wspomnianym już DisplayPortem. Na przedniej ściance notebooka znajduje się czytnik kart pamięci. Po wyjęciu akumulatora od spodu jest dostęp do gniazda na kartę SIM.
Asus Pro B551LA dysponuje ponadto rozwiązaniami znanymi z wyższej klasy laptopów biznesowych. Są to między innymi wbudowany czytnik linii papilarnych oraz moduł TPM (Trusted Platform Module). Dysk twardy umieszczono w poduszce absorbującej wstrząsy.
Osprzęt
Wyspowa klawiatura Asusa Pro B551LA już na wstępie wygląda nieco inaczej, niż typowe klawiatury montowane w Asusach multimedialnych i dla graczy. To za sprawą spójnego bloku numerycznego. Niestety niezakłócony układ bloku cyfr jest okupiony dwoma minusami. Po pierwsze bardzo mocno zmniejszono płytki klawiszy kierunkowych, a po drugie blok numeryczny jest także zwężony. Podczas gdy klawisze alfabetyczne mają szerokość 15 mm, te z bloku numerycznego mają tylko 11,5 mm (wyjątek stanowi ogromny klawisz „0”). Klawisz „0” jest ponadwymiarowy, gdyż cały najniższy rząd klawiszy (za wyjątkiem strzałek) został powiększony ze standardowych 15 mm długości do 18 mm. Strzałki zaś, jak już wspominałem, zmniejszono do 8,5 mm (tak, by klawisze „góra” i „dół” mieściły się w owych 18 mm). Poza wspomnianymi powyżej różnicami sam układ klawiatury jest raczej standardowy. Klawisze charakteryzują się miękkim i głębokim skokiem a także dość cichą pracą. Na pochwałę zasługuje matowe wypełnienie przestrzeni między klawiszami, a także dobre podparcie klawiatury zapobiegające uginaniu w trakcie pisania. Producent chwali się odpornością klawiatury na zalanie. Prywatnie jednak podchodzę do tego typu zapewnień z pewną rezerwą.
Płytka dotykowa Asusa Pro B551LA cechuje się dużą, gładką powierzchnią ślizgową. Jej dokładne wymiary to 107 x 61 mm. Narzekać można na brak widocznego oddzielenia gładzika od reszty pulpitu roboczego, przez co dość łatwo wyjechać palcem poza obręb płytki. Pozytywnie za to prezentują się dwa oddzielne przyciski gładzika, cechujące się średnio głębokim, miękkim i cichym skokiem. Płytka działa pod kontrolą aplikacji Asus Smart Gesture. Aplikacja ta wspiera funkcje dotyku wielowątkowego oraz umożliwia dostosowanie urządzenia do własnych potrzeb.
Obraz
Asusa Pro B551LA wyposażono w przeciwodblaskowy ekran o przekątnej 15,6 cala. Jest to matryca typu PLS Samsunga (model 156HL01-102 o identyfikatorze SDC324C). Monitor ten wyświetla obraz z natywną rozdzielczością 1920 x 1080 pikseli.
|
rozświetlenie: 82 %
kontrast: 644:1 (czerń: 0.4 cd/m²)
Dobrze prezentują się dosyć równomierne podświetlenie ekranu oraz średnia luminancja przy maksymalnej intensywności podświetlenia o wartości 240,8 cd/m². Na przychylną ocenę zasługują również głębia czerni (0,4 cd/m²) oraz kontrast (644:1). Pochwalić muszę także pokrycie przestrzeni barw. Gamut jest szerszy od przestrzeni sRGB, choć nie jest z nią do końca zgodny. Zaletą matrycy omawianego laptopa są także szerokie kąty widzenia. Ekran ten jest jak na notebook do zastosowań biznesowych bardzo dobry. Nada się on nawet dla pracującego na laptopie grafika.
Osiągi
Testowany egzemplarz Asusa B551LA był wyposażony w procesor Core i5-4210U, dwa moduły pamięci RAM (o łącznej pojemności 8 GB) pracujące w trybie dwukanałowym oraz hybrydowy dysk twardy (SSHD) o pojemności 500 GB.
Procesor i5-4210U należy do czwartej generacji jednostek Core (architektura Haswell). Jest on wykonany w procesie technologicznym 22 nm. Jego TDP to 15 W (jest to model niskonapięciowy). Omawiany CPU ma dwa fizyczne rdzenie, a dzięki technologii Hyper-Threading może jednocześnie prowadzić obliczenia na czterech wątkach. Bazowe taktowanie opisywanego procesora to 1,7 GHz, ale dzięki technologii Turbo Boost 2.0 taktowanie dla jednego rdzenia może wzrosnąć do 2,7 GHz. Procesor może także w celu oszczędzania energii obniżyć taktowanie do 800 MHz. Obliczenia CPU są wspomagane przez 3 MB pamięci podręcznej L3. Ponadto z procesorem zintegrowano układ graficzny HD Graphics 4400.
Stuprocentowe obciążenie procesora oraz zintegrowanego z nim układu graficznego skutkuje dławieniem częstotliwości taktowania procesora (tak zwanym throttlingiem). Dławienie to w przypadku omawianego Asusa powstaje na skutek przekroczenia maksymalnego limitu TDP, nie zaś z powodu zbyt wysokich temperatur.
W testach referencyjnych Cinebench R15 omawiany procesor Core i5-4210U uzyskał 105 pkt. w trybie jednowątkowym oraz 221 pkt. w obliczeniach wykorzystujących wszystkie cztery wątki. Punktacja ta jest tylko odrobinę niższa, niż ta uzyskiwana przez nowsze niskonapięciowe procesory 5. generacji (Broadwell). Dla porównania Core i5-5200U w ThinkPadzie E450 osiągnął w tych samych testach odpowiednio 108 i 258 pkt. (tj. o 3 i o 17% więcej).
Zintegrowany z procesorem układ graficzny HD Graphics 4400 w Asusie Pro B551LA jest jedynym dostępnym urządzeniem odpowiedzialnym za przetwarzanie grafiki. Układ ten ma 20 jednostek wykonawczych (czyli o 4 mniej, niż nowszy HD Graphics 5500 z procesorów Intel Broadwell). Bazowe taktowanie rdzenia to 200 MHz, maksymalne zaś wynosi 1000 MHz. Omawiany GPU nie posiada własnej pamięci, a korzystając z pamięci operacyjnej komputera działającej w trybie dwukanałowym, komunikuje się z nią poprzez 128-bitową magistralę.
W programie 3DMark11 ustawionym w tryb performance Asus B551LA uzyskał w teście ogólnym 798 pkt. Wynik ten jest identyczny z tym, jaki uzyskałem w teście ThinkPada T440 wyposażonego w ten sam układ grafiki (HD Graphics 4400). Rezultat ten wskazuje, że omawiany laptop nada się do zastosowań biurowych oraz pracy z grafiką 2D, nie będzie natomiast brylował w zastosowaniach wymagających animacji 3D.
3DMark 11 Performance | 798 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 35762 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 4043 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 502 pkt. | |
Pomoc |
Prezentowany Asus B551LA otrzymał dysk SSHD Seagate ST500LM000-1EJ162. Dysk ten ma pojemność 500 GB i dodatkową pamięć flash 8 GB. Prędkość obrotowa to 5400 obrotów na minutę. Urządzenie połączone jest z laptopem poprzez interfejs SATA 3. W aplikacji CrystalDiskMark sekwencyjne transfery przekroczyły 100 MB/s (przy odczycie i przy zapisie). Na tle starszych rozwiązań nie jest to zły wynik, ale dyski działające z prędkością obrotową 7200 obrotów na minutę osiągają średnio o co najmniej 10 MB/s lepsze wyniki.
Testy gier
Zintegrowane układy graficzne i niskonapięciowe procesory nie są projektowane dla zaspokojenia potrzeb graczy. Nie dziwi więc bardzo niska wydajność B551LA w tej dziedzinie. Pozytywnie natomiast zaskakuje optymalizacja gry Total War Rome II, w której przy nastawach minimalnych udało się uzyskać jako taką płynność rozgrywki.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Mafia 2 (2010) | 26.5 | 20.5 | 17.3 | 10.5 |
Total War: Rome II (2013) | 31.7 | 23.5 | 17.3 | 5.1 |
Thief (2014) | 12.1 | 7.7 | 6.5 | 3.1 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Asus Pro B551LA charakteryzuje się bardzo wysoką kulturą pracy. Przy zastosowaniach biurowych jedynym źródłem szumu jest (dość cichy) dysk twardy. Szum ten nie przekracza 30 dB.
Przy obciążeniu grami wentylator rozpędzał się na tyle, że natężenie hałasu miało wartość 34,4 dB. Hałas ten jest uchwytny dla ucha, ale pozostaje mało inwazyjny.
Podobnie mają się rzeczy w przypadku maksymalnego obciążenia. W pozbawionym dodatkowej karty grafiki Asusie Pro B551LA wentylator nie wchodzi na obroty wyższe, niż w czasie grania, a hałas pozostaje na tym samym poziomie (34,4 dB).
Hałas
luz |
| 30 / 30 / 30 dB |
HDD |
| 30 dB |
obciążenie |
| 34.5 / 34.5 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-300 // 320 (odległość 15 cm) |
Temperatury
Temperatury Asusa Pro B551LA w czasie pracy biurowej są wręcz idealne. Pomimo bardzo wysokiej temperatury otoczenia (27°C), w której wykonywany był test, temperatura CPU i zintegrowanego z nim GPU nie przekroczyła 56°C. Na obudowie zaś najwyższa wartość zanotowana w tym trybie to jedynie 34,2°C.
Obciążenie grami spowodowało wzrost temperatury CPU do 67°C. Z kolei obciążenie, które powinno wymuszać maksymalną wydajność, przyniosło niższą temperaturę maksymalną (63°C), a to ze względu na wspomniane już wyżej dławienie taktowania procesora.
Podczas intensywnej pracy z aplikacjami wykorzystującymi grafikę 3D na obudowie temperatury przekroczyły odrobinę 40°C. Nie jest to dużo, zwłaszcza biorąc pod uwagę panujące w czasie przeprowadzania testów upały.
(±) The maximum temperature on the upper side is 40.1 °C / 104 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(±) The bottom heats up to a maximum of 42.7 °C / 109 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 30.1 °C / 86 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.2 °C / 90 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (-4.5 °C / -8.1 F).
Głośniki
Asus B551LA został wyposażony w głośniki stereo. Ich umiejscowienie na spodniej stronie przedniej ścianki laptopa nie jest najszczęśliwsze, gdyż podłoże może w niektórych przypadkach tłumić generowany dźwięk. Pomimo tego same głośniki działają bez zarzutu. Nawet ustawiona na maksymalną wartość głośność nie powoduje zbytnich przekłamań w emitowanym dźwięku. Reprodukcja dźwięków jest nie tylko czysta, ale także dość wierna, a każdy zakres dźwięku jest słyszalny. Głośniki z Asusa B551LA zapewnią odpowiednią oprawę dźwiękową nie tylko dla internetowych konferencji, ale także w trakcie prezentacji multimedialnych. W czasie wolnym użytkownika mogą zaś bez obaw konkurować z głośnikami z notebooków multimedialnych.
Wydajność akumulatora
Podstawowy akumulator, którym dysponuje Asus B551LA, ma pojemność 45 Wh. W przypadku maksymalnego oszczędzania energii i ograniczenia się do czytania dokumentu przy maksymalnie przyciemnionej matrycy zapewnił on nieco ponad 7 i pół godziny pracy bez korzystania z zasilania sieciowego.
Po aktywacji modułu Wi-Fi i zwiększeniu jasności obrazu do 75% oraz zmianie schematu zasilania na zrównoważony omawiany laptop notebook wytrzymał odłączony od gniazda sieciowego niemal 4 godziny przy przeglądaniu stron www. Czas ten uległby wydłużeniu, gdyby pozostawić aktywny schemat zasilania oszczędzanie energii.
luz | 5.9 / 11.6 / 20 W |
obciążenie |
28 / 28 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Asus Pro B551LA jest, jak sama nazwa wskazuje, stworzony dla profesjonalistów. Solidna a zarazem przyjemna w dotyku obudowa budzi sympatię użytkownika. Zawiasy umożliwiające niemal płaskie położenie ekranu także zostaną docenione, zwłaszcza w warsztatach samochodowych czy innych miejscach, gdzie wymagana jest możliwość ustawienia ekranu w nietypowej pozycji. Doskonale dobrana do zawiasów matryca o bardzo szerokich kątach widzenia, antyodblaskowej powierzchni i dobrych parametrach obrazu jest w stanie zadowolić nawet mobilnego grafika. Spodobały mi się też wysoka kultura pracy przy zastosowaniach biurowych oraz głośniki mogące uatrakcyjnić odpoczynek w wolnych chwilach.
Niestety, choć B551LA w wielu aspektach wyróżnia się pozytywnie, ma także wady. Thrtottling, czyli zaniżanie częstotliwości taktowania procesora przy pełnym obciążeniu, skreśla go z listy notebooków, którym chciałbym przyznać wyróżnienie redakcji. Tylko jedno gniazdo audio nie pozwala na podłączenie bogatszego zestawu głośników. Do przylutowanych na stałe procesorów w laptopach zapewne będzie trzeba już przywyknąć, ale nie zmienia to faktu, iż jest to dość mocne ograniczenie. Zwężone klawisze bloku numerycznego nie spodobają się zaś użytkownikom zawodowo wprowadzającym liczby.