Test Asus U36SD
Asus U36SD nie jest co prawda ultrabookiem, ale jego płaska sylwetka, długie czasy pracy na zasilaniu akumulatorowym oraz osiągi dysku SSD Intela mogą budzić podziw. Model ten, następca Asusa U36JC, otrzymał procesor Intel Core i5 drugiej generacji oraz kartę grafiki Nvidia GeForce GT 520M z technologią Optimus. Trzynastocalowa matryca jest niestety błyszcząca, co pogarsza mobilność tego laptopa.
Obudowa
Urządzenie zamknięte w kanciastej, czarnej, lekko matowej obudowie można trzymać bez obawy, że wyślizgnie się nam ono z rąk. Ani pokrywa, ani spód obudowy nie uginają się pod naciskiem. Jest to zaskakujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, jak płaska jest pokrywa.
Producent osiągnął ten efekt dzięki zastosowaniu stopu aluminium z magnezem do produkcji pokrywy oraz pulpitu roboczego. Materiał ten jest lekki i wytrzymały. Obudowa otrzymała aksamitne w dotyku wykończenie, nazwane przez Asusa nano-coating. Bez względu na to, gdzie nastąpi nacisk na obudowę, stawia ona opór i nie ugina się.
Zamknięta pokrywa mocno przywiera do pulpitu roboczego. Otwiera się ona maksymalnie do 145 stopni, a ekran nie ma tendencji do chybotania się. Klawiatura nie ugina się podczas pisania, podobnie jak miejsca podparcia nadgarstków. Stabilność obudowy udało się uzyskać bez wbudowania akumulatora w środku. Ten ostatni wystaje poza obrys obudowy i podnosi notebook nieco ponad poziom podłoża, na którym ten spoczywa. Akumulator może zostać wyjęty po odbezpieczeniu dwóch trzymających go zatrzasków.
Dysk SSD został zainstalowany jako standardowy 2,5-calowy nośnik SATA. Omawiany laptop nie posiada jednak pokrywy serwisowej pozwalającej na jego łatwą wymianę, przez co jest ona możliwa jedynie po zdjęciu całej dolnej obudowy. Mała pokrywa daje dostęp do dwóch gniazd pamięci RAM.
Porty peryferyjne nie są mocną stroną Asusa U36SD. Na pierwszy rzut oka wyglądają one tak samo, jak w przypadku poprzedniego modelu, U36JC. Można jednak powiedzieć, że dostępne porty, w tym HDMI, VGA, LAN oraz jedno złącze USB 3.0, są wystarczające dla komputera klasy subnotebook. Port USB 3.0 może ładować urządzenia, takie jak smartfony oraz niektóre tablety, również po wyłączeniu laptopa (funkcja sleep & charge). U36SD różni się od swojego poprzednika wersją modułu Bluetooth; w omawianym modelu jest to 3.0.
Osprzęt
Klawiatura typu wyspowego zapewnia wysoką kulturę pracy. Odpowiadają za to zwłaszcza spore odległości pomiędzy klawiszami oraz dobrze dobrane opór i skok klawiszy. Odpowiedź jest mocna, ale nie twarda. Powierzchnia klawiatury nie ugina się.
Osoby profesjonalnie piszące na laptopie będą niezadowolone z kształtu klawiszy. Brak wgłębienia na powierzchni utrudnia bowiem trafianie we właściwe płytki. Klawisze strzałek nie zostały oddzielone od reszty klawiatury, ale są na tyle duże (15x15 mm), że nie powinny być powodem przypadkowego uderzania w nieodpowiednie płytki.
Gładzik Synaptics o przekątnej 9,4 mm działa bardzo sprawnie i pozwala na płynne prowadzenie palca po jego powierzchni. Może on zostać wyłączony przy pomocy kombinacji z klawiszem Fn. Funkcja dotyku wielopunktowego pozwala na jednoczesne wykrycie do dwóch palców. Pozwala to na swobodną pracę przy pomocy gestów (zbliżanie, oddalanie, przewijanie). Tradycyjne strefy przewijania, choć niewidoczne, znajdują się przy krawędziach gładzika i mogą zostać wyłączone w jego ustawieniach. Srebrne przyciski mają niestety bardzo krótki skok, stawiają duży opór i wydają z siebie głośny klik.
Obraz
Błyszczący wyświetlacz o przekątnej 13,3 cala nie zyskał uznania w naszej redakcji. Również użytkownicy U36SD nie będą z niego zadowoleni. Asus, podobnie jak w modelu U36JC, zaserwował nam słaby kontrast oraz przygaszone kolory. Wartości podświetlenia oraz kontrastu nie różnią się, gdyż w obu modelach zastosowano tę samą matrycę produkcji CPT.
Jasność koloru czarnego (1,44 cd/m²) jest wysoka i odpowiada za wyblakłe kolory oraz szarą poświatę barwy czarnej.
|
rozświetlenie: 80 %
na akumulatorze: 224 cd/m²
kontrast: 149:1 (czerń: 1.5 cd/m²)39.6% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
57.3% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
38.31% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Subnotebook z tak atrakcyjnym wyglądem oraz 7-godzinnym czasem pracy na baterii może zostać bez wstydu pokazany w pociągu, bibliotece czy w kawiarni. Niestety, użytkownik musi zmagać się z błyszczącym ekranem oraz niską luminancją o średniej wartości 207 cd/m², która nie nadaje się do pracy w słońcu. Aby obraz był czytelny w takich warunkach, luminancja powinna wynosić co najmniej 300 cd/m².
Również kąty widzenia nie prezentują się najlepiej. Dodajmy jednak, iż tylko garstka subnotebooków z wyższej półki posiada szerokie kąty widzenia. Przekłamanie obrazu, objawiające się blaknięciem kolorów, następuje po zmianie kąta patrzenia już o 10 stopni w pionie. Lepiej wygląda sytuacja z tekstem, który zachowuje czytelność nawet pod większym kątem. W poziomie można patrzeć na ekran w odchyleniu do 45 stopni; po przekroczeniu tej granicy następuje inwersja kolorów.
Osiągi
Procesor Intel Core i5-2410M (taktowany z częstotliwością 2,3 GHz) posiada opcję Turbo Boost pozwalającą na podniesienie taktowania do 2,9 GHz. Oznacza to, że procesor z rodziny Sandy Bridge przypomina ten stosowany w modelu U36JC, Core i5-480M (do 2,93 GHz z Turbo).
Karta graficzna Nvidia GeForce GT 520M (1024 MB pamięci VRAM DDR3) może zostać wyłączona przy pomocy technologii Nvidia Optimus, dzięki czemu laptop będzie korzystał jedynie ze zużywającego mniej energii, zintegrowanego układu HD Graphics 3000. Fabrycznie zainstalowano 4 GB pamięci RAM, ale umieszczenie gniazd pod zdejmowalną pokrywą pozwala na łatwe rozszerzenie pamięci do 6 lub nawet 8 GB.
Jak wypada jednostka i5-2410M w porównaniu z procesorem i5-480M zastosowanym w modelu U36JC?
Core i5-2410M zdobył 4635 punktów w teście pracy jednowątkowej (1 CPU) 64-bitowej wersji aplikacji Cinebench R10. Okazało się, że teoretycznie szybszy i5-480M osiągnął słabszy wynik, 3927 punktów. Nieco mocniejszy, ale rzadko spotykany i5-2430M wypadł nieznacznie lepiej z wynikiem 4670 punktów. Core i5-2520M (w modelu Vostro 3550) zakończył ten test z wynikiem 5015 punktów.
Praca wielowątkowa została sprawdzona przy pomocy Cinebench R10 x CPU. Procesor i5-2410M uzyskał w tym teście 9508 punktów, pokonując i5-480M, który osiągnął 8557 punktów (to średnia dla laptopów wyposażonych w tę jednostkę). Modele z i5-2520M osiągają w tym teście średnio 10546 punktów.
Podsumowując, najsłabszy procesor Core i5 drugiej generacji poradził sobie bardzo dobrze. Przede wszystkim dlatego, że testy nie wykazały zjawiska zaniżania taktowania CPU. Można się go obawiać, kiedy zobaczy się płaską obudowę Asusa U36SD, w której jest niewiele miejsca na rurki cieplne i wentylatory. Testy syntetyczne wykazały jednak wyniki na miarę potencjału i5-2410M, a nawet lepsze. Dla porównania, Acer Aspire 4830TG z i5-2410M, tj. model, w którym występuje throttling CPU, uzyskał tylko 3609 i 7932 punktów w testach Cinebench R10 1 CPU i x CPU.
Istotną zaletą omawianej wersji U36SD jest dysk SSD, który znacząco wpływa na szybkość działania laptopa. Test PCMark Vantage wykazał 9431 punktów. Laptopy z wbudowanym układem graficznym HD Graphics 3000 oraz procesorem i5-2410M osiągają około 5300 punktów (np. model MSI CX640). Laptop wyposażony w szybszy dysk twardy 7200 obr/min, Dell Vostro V131, uzyskał nawet 7736 punktów. Posiadający wolniejszy dysk, ale za to dysponujący wydajniejszym układem graficznym Acer Aspire 5830TG zdobył 6632 punkty. Jedynie inne laptopy wyposażone w dysk SSD mogą pobić wynik uzyskany przez U36SD (np. Clevo W150HNM z 11848 pkt. lub Toshiba Satellite R850 z 10378 pkt.).
Nowszy PCMark 7, w którym wydajność procesora graficznego ma większe znaczenie, dał końcowy wynik w wysokości 2861 punktów. Packard Bell NX69 z tym samym procesorem i lepszą kartą grafiki (GF GT 540M) wypadł gorzej, gdyż zgromadził jedynie 1849 punktów. Przewagą modelu U36SD jest Storage Score w wysokości 4509 punktów. Laptop NX69 (ze zwykłym dyskiem HDD) uzyskał w tej składowej marne 1349 punktów. Dla porównania, Asus K53TA (z dyskiem HDD) dostał 1470 punktów, a LG A520 (także z dyskiem HDD) - 1509 punktów.
GeForce GT 520M (1024 MB DDR3, rdzeń 740 MHz), układ bazujący na rdzeniu GF 119, należy do klasy podstawowej. Posiada on 64-bitową szynę pamięci, która jest wąskim gardłem tego układu. Niestety, wysokie detale można ustawiać tylko przy niskiej rozdzielczości, do 1024x768 pikseli. Wydajność procesora graficznego jest niższa od tej prezentowanej przez kartę GF GT 540M (szyna 128-bitowa), Radeona HD 6550M oraz HD 6650M (oba mają szynę 128-bitową).
Test Unigine Heaven 2.1 wykazał, że GF GT 520M z Asusa (którego wynik to 8 kl/s) ma wydajność tylko nieco lepszą (o 25%) od Radeona HD 6470M (6,4 kl/s) i podobną do wydajności laptopów z HD Graphics 3000 (8 kl/s) oraz Nvidia NVS 4200M (7,5 kl/s). Laptopy z GF GT 540M są w tym teście znacznie szybsze (13 kl/s).
W teście 3DMark06 Asus U36SD zdobył 4741 punktów, natomiast średnia dla laptopów z HD Graphics 3000 to około 4000 punktów. Z kolei modele wyposażone w kartę GF GT 540M uzyskują w nim około 8000 punktów.
GeForce GT 520M wydaje się być zatem wystarczający jedynie dla niezbyt wymagających gier, podobnie jak zintegrowany rdzeń HD Graphics 3000. Pojawia się zatem pytanie: po co instalować w jednym laptopie dwa słabe układy graficzne? Czy lepsze wsparcie sterowników ze strony Nvidii było wystarczającym powodem, by wyposażyć U36SD w kartę GF GT 520M?
Potencjalni użytkownicy Asusa U36SD nie mają co liczyć na płynne działanie nowszych gier na sensownych ustawieniach. Mogą one zostać uruchomione jedynie w niskich detalach i w niskiej rozdzielczości, przy wyłączeniu efektów DirectX 11. Jak wskazuje zestawienie wyników na naszej stronie poświęconej karcie GF GT 520M, starsze tytuły, takie jak Half-Life 2: Lost Coast, World of Warcraft, Call of Duty 4: Modern Warfare, TrackMania Nations Forever, Race Driver: GRID czy Left 4 Dead są grywalne na średnich lub nawet na wysokich ustawieniach.
Różnica osiągów między HD Graphics 3000 (IGP) oraz GF GT 520M (dGPU) to +43% w Deus Ex (na niskich ustawieniach), +9% w grze DiRT 3 (na średnich ustawieniach), +3% w Battlefield: BC2 (na niskich ustawieniach) i +212% w grze Mafia 2 (na niskich ustawieniach).
3DMark 06 Standard Score | 4741 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2351 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 569 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 9431 pkt. | |
PCMark 7 Score | 2861 pkt. | |
Pomoc |
Wysoką klasę zastosowanego w omawianym laptopie dysku SSD 320 Series (160 GB, SATA 2) potwierdzają wyniki osiągnięte w programach CrystalDiskMark 3.0 (odczyt: 258 MB/s), HD Tune (odczyt: 156 MB/s) oraz AS SSD benchmark (odczyt: 260 MB/s).
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Battlefield: Bad Company 2 (2010) | 34 | 25.7 | 18.3 | |
Mafia 2 (2010) | 37.4 | 24 | 19 | |
Dirt 3 (2011) | 67.7 | 29.5 | 18.6 | |
Deus Ex Human Revolution (2011) | 60 | 22.1 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
U36SD pracuje nadspodziewanie cicho. Gdy laptop działa bezczynnie oraz gdy służy do zastosowań biurowych, wentylator jest przeważnie wyłączony, a rozkręca się jedynie sporadycznie (generując w naszym teście 31,2 dB). W przypadku obciążenia procesora graficznego Nvidii (np. podczas grania czy w teście 3DMark06) zmierzono maksymalnie 34,5 dB.
Użytkownicy, którzy podczas pracy wykorzystują pełnię możliwości procesora, doświadczą hałasu na poziomie 39 dB (taki wynik uzyskano w teście Cinebench R11.5). Asus U36SD robi się naprawdę głośny dopiero w sytuacji, gdy obciążone zostaną jednocześnie i w stopniu maksymalnym CPU oraz GPU. Wtedy natężenie hałasu osiągnęło pułap 44,3 dB. Jest to jednak trudne do odtworzenia podczas codziennego użytkowania laptopa.
Hałas
luz |
| 29.6 / 29.6 / 31.2 dB |
DVD |
| 34.5 / dB |
obciążenie |
| 0 / 44.3 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Poza cichą pracą U36SD może pochwalić się również brakiem nadmiernego nagrzewania się. Pulpit roboczy oraz większa część spodu pozostają jedynie lekko ciepławe, gdy podzespoły laptopa są bezczynne oraz przy niezbyt obciążającej pracy biurowej. Jedynie w okolicach przycisku zasilania oraz gniazda zasilania temperatury przekroczyły 30°C.
W teście mocno obciążającym podzespoły obudowa rozgrzała się miejscowo do 48°C, a to już stanowczo zbyt dużo. Pozytywne było to, że w miejscach podparcia nadgarstków oraz na gładziku temperatury nie przekroczyły 35°C.
Podczas wielogodzinnego testu wydajnościowego (Prime95 + FurMark) częstotliwość taktowania CPU w trybie Turbo została zmniejszona do 2,4 GHz (standardowe taktowanie to 2,3 GHz). Jako że częstotliwość taktowania pod obciążeniem była wyższa od standardowej, nie może być to postrzegane jako dławienie procesora (throttling CPU). Kiedy obciążany w 100% był tylko procesor (test Prime95), taktowanie CPU wynosiło 2,7 GHz.
(±) The maximum temperature on the upper side is 43.1 °C / 110 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 48.5 °C / 119 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.9 °C / 79 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (35 °C / 95 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-6.7 °C / -12.1 F).
Głośniki
Dwa stereofoniczne głośniki zostały umieszczone na przedniej, lekko spadzistej krawędzi urządzenia. W wytwarzanym dźwięku dobrze oddane są tony wysokie, ale bas nie istnieje. Po maksymalnym podgłośnieniu dźwięk przestaje być czysty, co dodatkowo obniża jego jakość. Użytkownicy lubiący słuchać muzyki w lepszej jakości będą zmuszeni do podłączenia zestawu słuchawkowego lub głośników zewnętrznych.
Brzmienie wokalu, tła oraz basu może być dostosowywane do indywidualnych preferencji przy pomocy narzędzia Asus Sonic Focus. Słyszalna różnica pojawia się niestety jedynie w przypadku wokalu i wyraźnie odcina się on od słabej jakości tła.
Wydajność akumulatora
Czasy pracy U36SD na zasilaniu akumulatorowym okazały się bardzo dobre. Ustępują one jednak znakomitym wynikom uzyskanym przez starszy model U36JC (HDD, i5-480M, GF 310M). U36SD działał "na luzie" przez 9 godzin i 10 minut (U36JC: 10 godzin i 9 minut). Bardziej miarodajny test WLAN zakończył się po 7 godzinach i 45 minutach (U36JC wytrzymał w nim 8 godzin i 7 minut).
Długie czasy pracy zawdzięczamy między innymi wyjmowanemu akumulatorowi (83 Wh), który podnosi lekko tył laptopa.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.6 / 1.2 W |
luz | 10.5 / 12.4 / 14.5 W |
obciążenie |
46.3 / 72 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 960 |
Podsumowanie
Asus U36SD prezentuje się bardzo dobrze, a pod niektórymi względami nawet lepiej, niż starszy model U36JC. Niestety, producent nie zdecydował się na poprawę największego mankamentu poprzednika, tj. błyszczącej oraz zbyt ciemnej do pracy na dworze matrycy. Jest to jedna z największych wad modelu U36SD, przy której nawet niemal ośmiogodzinny czas działania na zasilaniu akumulatorowym przestaje robić wrażenie.
Core i5-2410M nie jest może procesorem z górnej półki, ale razem z dyskiem SSD 320 Series (160 GB) ta dwurdzeniowa jednostka bardzo dobrze sobie radzi. U36SD dystansuje pod względem szybkości działania wszystkie laptopy wyposażone w standardowe dyski magnetyczne. Co ważne, w tym modelu praktycznie nie występuje problem zaniżania taktowania procesora. Acer Aspire 3830TG mógłby brać przykład z Asusa U36SD.
Głośność pracy laptopa w trybie jałowym oraz podczas wykonywania prostych zadań jest więcej niż przyzwoita. Nawet gry przesadnie nie podnoszą poziomu szumu wytwarzanego przez U36SD; ze względu na słabą wydajność układu graficznego nie powinno to jednak być niespodzianką.
Klawiatura Asusa U36SD jest udana. To samo można powiedzieć o obudowie tego laptopa. Producent postawił na aluminium, czyli sztywny oraz mocny materiał konstrukcyjny obudowy, która jest kształtna i posiada lekko matowe wykończenie. Wszystko to sprawia, że U36SD jest niewielkim, mobilnym oraz dobrym jakościowo subnotebookiem, który będzie można z przyjemnością zaprezentować znajomym.