Test Asus Zenbook UX32VD
09/06/2012
I stał się cud. Pierwsze doniesienia na temat nowych Zenbooków Asusa mogły przyprawić o szybsze bicie serca. Pojawiła się mianowicie informacja, że otrzymają 13-calową matrycę Full HD typu IPS. Co już właściwie niewiarygodne, matryca ta miała mieć matową powierzchnię. Na zapowiedziach się nie skończyło - Asus faktycznie stworzył i oferuje taki model, diametralnie różny od dominującej w segmencie małych laptopów mizerii. UX32VD posiada ponadto niezależną kartą grafiki (GF GT 620M) i dwurdzeniowy procesor Intel Ivy Bridge ULV.
Obudowa
Sylwetka i kolorystyka omawianego modelu są takie, jak w Asusie UX31E. Obudowę poddano jednak pewnym modyfikacjom. Zamiast korpusu unibody zdecydowano się na tańszą opcję. Spód jest aluminiowy, a góra składa się z elementów z aluminium i tworzywa sztucznego. Pod względem wyglądu i w dotyku UX32 nie ustępuje UX31, ale pod względem solidności są już różnice. Prawa przednia część jednostki zasadniczej testowanego egzemplarza ulegała widocznym deformacjom. Obudowa ekranu wykazuje się sztywnością zbliżoną do znanej z UX31.
Serie UX31 i UX32 różnią się trochę gabarytami. Według specyfikacji producenta obudowa UX31A ma w najcieńszym miejscu 3 mm, a w UX32 jest to 5,5 mm. Autor zmierzył w tym miejscu Asusa UX32VD i okazało się, że w rzeczywistości ma on 4 mm grubości.
Omawiany model jest też nieco cięższy od UX31. Według danych producenta UX31A waży 1,4 kg, a zważywszy UX32VD, uzyskano 1,47 kg.
Warto wspomnieć, że maksymalny kąt odchylenia ekranu od jednostki zasadniczej to tylko około 125 stopni. Dzięki świetnym kątom widzenia matrycy IPS nie jest to jednak znacząca niedogodność dla użytkownika.
W Asusie UX32VD dostęp do podzespołów jest łatwy, ale trzeba dysponować odpowiednim narzędziem do zdemontowania spodniej pokrywy. Po jej zdjęciu można bez problemu wyciągnąć akumulator, dysk twardy i moduł pamięci RAM. Da się nawet wymontować i wyczyścić dwa bardzo cienkie (5 mm) wentylatory. Według producenta wymiana dysku czy pamięci nie pociąga za sobą utraty gwarancji. W historyjce obrazkowej w prawej kolumnie niniejszej recenzji przedstawiono dokumentację fotograficzną "rozbierania" Asusa UX32VD.
W porównaniu z UX31E zmieniono również wyposażenie w złącza. Asus UX32VD posiada trzy porty USB 3.0 (o jeden więcej, niż w UX31E i UX31A), czytnik kart pamięci, pełnowymiarowe wyjście HDMI (a nie miniaturowe, w wersji mikro, jak w UX31E i UX31A) i gniazdo mini VGA. W zestawie znajdują się przejściówka z mini VGA na VGA standardowej wielkości oraz adapter RJ-45 (LAN) pod USB. Na prawej ściance bocznej mamy jeszcze gniazdo audio (combo).
Rozmieszczenie złączy jest podobne we wszystkich Zenbookach - zostały skupione w tylnych częściach ścianek bocznych.
Osprzęt
Klawiatura została rzekomo ulepszona. Zapewne chodzi o podświetlenie klawiatury, które nawet w ściemnionym wnętrzu (samolot) kolosalnie ułatwia orientację. Jeśli użytkownik sobie życzy, czujnik światła zastanego może automatycznie regulować intensywność podświetlenia.
Wrażenia przy pisaniu są podobne do tych znanych z UX31E, z tym że cała klawiatura wyraźnie się ugina przy trochę mocniejszym stukaniu. Nie jest to co prawda wielki problem podczas pisania, ale cierpi ogólne wrażenie. Konstrukcja unibody w serii UX31 zapewnia klawiaturze znacznie lepszą stabilność, niż kanapkowa konstrukcja w serii UX32.
Gładzik wygląda identycznie, jak ten w UX31E. Jest on relatywnie duży (10,5 x 7 cm), przy czym cała jego powierzchnia reaguje na dotyk. W dolnej części znajduje się oznaczony obszar służący również do naciskania (jako dwa przyciski myszy, lpm i ppm).
Sterowanie kursorem działało bardzo dobrze. Autorowi przypadło do gustu właściwe reagowanie na próby przewijania zawartości okna dwoma palcami. Klikać natomiast lepiej przez pukanie w płytkę. Kiedy bowiem używa się płytki jako przycisku, często zdarza się, że przed samym naciśnięciem płytka wychwytuje ruch i kursor przemieszcza się w inne miejsce. Również technika przeciągnij i upuść nie zawsze działała zadowalająco.
Obraz
Idealna matryca dla mobilnego laptopa powinna cechować się wysoką jasnością obrazu, wysokim kontrastem, matową powierzchnią, podwyższoną rozdzielczością, szerokimi kątami widzenia i odwzorowaniem szerokiej palety kolorów. Do tej pory nadaremnie czekaliśmy na taką, ale wreszcie się pojawiła.
|
rozświetlenie: 86 %
na akumulatorze: 358 cd/m²
kontrast: 1053:1 (czerń: 0.34 cd/m²)69.5% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
96.9% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
67.9% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Asus oferuje w serii UX32 konwencjonalny wyświetlacz HD (1366 x 768 pikseli) oraz (zastosowaną w testowanym egzemplarzu) matrycę Full HD (1920 x 1080) typu IPS. Dzięki wysokiej rozdzielczości ostrość obrazu jest pierwszorzędna.
Full HD przy przekątnej 13,3" brzmi zrazu bardzo zachęcająco, ale tak wysoka rozdzielczość może być problemem wobec rozmiarów poszczególnych elementów wyświetlanych na ekranie. Przy zagęszczeniu pikseli na poziomie 166 ppi (pikseli na cal) obraz może być zdecydowanie bardziej szczegółowy, niż w przypadku wariantu HD (118 ppi). Jeżeli jednak użytkownik nie zdecyduje się na skalowanie, w systemie Windows będzie oglądał miniaturowe komunikaty, czcionki i okna. Zawartość ekranu była w testowanym egzemplarzu ustawiona na 125% normalnej wielkości, a w przeglądarce powiększenie było ustawione na 110%. Takie ustawienia pozwalały zasadniczo na wygodną pracę, ale w niektórych programach użytkownik może napotkać problemy ze skalowaniem.
W czasie trwania procedury testowej w niektórych aplikacjach wystąpiły błędy wyświetlania. Chodzi mianowicie o wyświetlanie uciętego tekstu oraz rozjeżdżające się okna dialogowe. Zdarza się też, że aplikacja w ogóle się nie skaluje i wówczas trzeba się pogodzić z maciupkimi symbolami i czcionkami.
Z drugiej strony natywną rozdzielczość Full HD docenimy podczas oglądania filmów czy używania rozbudowanych aplikacji z wieloma paskami narzędziowymi, które trzeba rozmieścić na ekranie.
Na poniższym obrazku pokazana jest różnica między tym, jak wygląda obraz bez skalowania (100%) na ekranie Full HD Asusa UX32VD oraz na matrycy IPS Lenovo ThinkPada X220 (12,5", 1366 x 768, 125 ppi).
Luminancja okazała się bardzo wysoka; jej szczytowa wartość to 388 cd/m² (średnia wartość maksimów z dziewięciu obszarów pomiarowych to aż 355 cd/m²). W UX31E co prawda zarejestrowano jeszcze wyższą (470 cd/m²), ale ten model posiada matrycę o błyszczącej powierzchni; matowa w UX32VD sprawia, że na dworze czytelność obrazu jest nawet lepsza, mimo mniejszej intensywności podświetlenia.
Nie mniej ważny dla jakości obrazu jest kontrast, a pod tym względem UX31E wypada bardzo słabo. Model UX32VD z nową matrycą IPS natomiast - świetnie. Przy maksymalnej intensywności podświetlenia poziom głębi czerni osiągnął wartość tylko 0,34 cd/m², co jest znakomitym rezultatem. Kontrast statyczny wyniósł wobec tego 1052:1, co jest jednym z najlepszych wyników w przetestowanych przez nas laptopach.
Ważnym kryterium w ocenie jakości wyświetlacza jest paleta barw. Według przeprowadzonych pomiarów w przypadku UX32VD prawie w pełni pokrywa się ona z przestrzenią sRGB. Powinno to ucieszyć fotografów-amatorów czy grafików.
Matryca Asusa UX32VD bardzo dobrze sprawdza się w plenerze. Dzięki wysokiej luminancji przeszkadzające refleksy są ograniczone do minimum, a obraz jest czytelny nawet przy bezpośrednim nasłonecznieniu. Intensywność podświetlenia nie jest ograniczana na zasilaniu akumulatorowym, o ile wybierze się odpowiedni plan zasilania.
Dzięki zastosowaniu matrycy typu IPS (In-Plane Switching) kąty widzenia są bardzo szerokie. Przy patrzeniu na ekran z ostrego kąta obraz zachowuje dobrą jakość; nie widać istotnej różnicy w porównaniu z pozycją na wprost.
Osiągi
Testowany UX32VD był wyposażony w procesor Intel Core i5-3317U, nową dwurdzeniową jednostkę Ivy Bridge. Taktowanie bazowe tego CPU wynosi 1,7 GHz, a z udziałem Turbo Boost może osiągać 2,6 GHz. Procesor ten posiada Hyper-Threading, więc obsługuje cztery wątki jednocześnie. Jako przedstawiciel kategorii ULV (Ultra Low Volatge) odznacza się TDP na poziomie 17 W (dla standardowych procesorów dwurdzeniowych Intela parametr ten ma wartość 35 W).
W zależności od testu wyniki i5-3317U w syntetykach lokują się między wynikami procesorów i5-2410M oraz i5-2430M (Sandy Bridge). Jeżeli zaś porównywać go do jednostek ULV poprzedniej generacji, to najbliżej mu do wyników Core i7-2637M z Della XPS 13 (L321x). W części testów jest lepszy, a w części porównywalny do Core i5-2557M z Asusa UX31E.
Porównanie jego osiągów z osiągami standardowych dwurdzeniowych procesorów Ivy Bridge zostało zawarte w oddzielnym artykule.
Asus UX32V jest wyjątkowym ultrabookiem, gdyż oprócz zintegrowanego układu grafiki Intela (HD Graphics 4000) może korzystać z karty Nvidia GeForce GT 620M; są one przełączane automatycznie dzięki technologii Optimus (użytkownik może ingerować w ten proces, ale nie musi). Optimus działał bez zarzutu i programy, które powinny obciążać dGPU, były właściwie rozpoznawane i uruchamiane automatycznie z kartą Nvidii.
GeForce GT 620M to karta, która występuje w dwóch wariantach. Może być mianowicie oparta na nowym chipie GF117 (proces 28 nm) lub starym GF108 (40 nm; jest wtedy odpowiednikiem karty GeForce GT 525M). Oba bazują na architekturze Fermi, z tym że w GF117 wprowadzono pewne modyfikacje. Nie jest łatwo ustalić, o którą z wersji tego układu chodzi. 64-bitowa magistrala danych w Asusie UX32VD pozwala sądzić, że zastosowano w nim wariant 28-nanometrowy.
W testach syntetycznych GF GT 620M uzyskał lepsze wyniki od cechującej się niższym taktowaniem karty GF GT 525M (zastosowanej np. w Dellu XPS 15z). Zaskakujące okazały się natomiast bardzo dobre wyniki GPU Score w testach 3DMark Vantage (na poziomie karty GF GT 540M zastosowanej m.in. w Asusie U46SV) i 3DMark 11 (zbliżony do średniego rezultatu laptopów z kartą GF GT 550M). To spora niespodzianka, gdyż według specyfikacji taktowanie rdzenia w GF GT 620M wynosi 625 MHz, czyli jest znacznie niższe, niż w pokrewnej karcie GF GT 540M (672 MHz), co powinno przełożyć się na gorsze osiągi. W Asusie UX32VD jednak w trybie 3D osiągało 715 MHz (wg zakładki Sensors GPU-Z).
Wydajność na zasilaniu akumulatorowym nie jest dużo gorsza, niż na zasilaniu sieciowym. Wyniki testu 3DMark06 dla tych typów zasilania to odpowiednio 7210 i 7459 pkt.
Ogólną wydajność sprawdzono w testach PCMark. W PCMark Vantage Asus UX36VD uzyskał 6129 pkt. Z podobnymi wynikami ukończyły ten test laptopy Dell Latitude E6220 (i5-2540M/HD 3000), HP Pavilion g6 (i5-2410M/HD 3000) i MacBook Pro 13 z 2011 roku (i7-2620M/HD 3000). Odczuwalny jest brak pełnowartościowego dysku SSD. Asus UX31E z szybkim dyskiem tego typu (oraz z i5-2557M i HD Graphics 3000) uzyskał 9231 pkt., czyli o połowę lepszy wynik.
W teście PCMark 7 z kolei Asus UX32XD został oceniony na 1934 pkt., mniej więcej na poziomie zbliżonym do Samsunga 530U3B (i5-2467M/HD 3000) i Acera S3 (i5-2467M/HD 3000). Asus UX31E z 3462 pkt. okazał się o 79% lepszy.
Asus UX32VD GeForce GT 620M, 3317U, Hitachi Travelstar Z5K500 HTS545032A7E380 + 24 GB SSD Cache | Acer Aspire M3-581TG GeForce GT 640M, 2637M, Lite-On LMT-256M3M | Toshiba Portégé Z830-10N HD Graphics 3000, 2367M, Toshiba THNSNB128GMCJ | |
---|---|---|---|
Cinebench R10 | -2% | -49% | |
Rendering Single CPUs 64Bit | 4369 | 4472 2% | 2233 -49% |
Rendering Multiple CPUs 64Bit | 9247 | 8722 -6% | 4821 -48% |
Cinebench R11.5 | |||
CPU Multi 64Bit | 2.4 | 2.23 -7% | 1.33 -45% |
wPrime 2.10 | |||
32m * | 22.03 | 20.3 8% | 36.4 -65% |
X264 HD Benchmark 4.0 | |||
Pass 2 | 13.7 | 11.95 -13% | 7.5 -45% |
WinRAR | |||
Result | 2335 | 2286 -2% | 1535 -34% |
Total Average (Program / Settings) | -3% /
-3% | -48% /
-48% |
* ... im mniej tym lepiej
3DMark 06 Standard Score | 7459 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 4268 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 1141 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 6129 pkt. | |
PCMark 7 Score | 1934 pkt. | |
Pomoc |
3DMark Vantage | |
Asus UX32VD | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
Lenovo ThinkPad X230 | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
Asus UX32VD | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
Lenovo ThinkPad X220T 4298-2YG | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
Asus Zenbook UX31E-DH52B | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
MSI GT70 | |
1280x1024 P GPU no PhysX | |
W ultrabookach dyski SSD są na porządku dziennym. Takie rozwiązanie zastosowano chociażby w starszym modelu UX31E. Wadą dysku tego typu jest wysoka cena.
W testowanym UX32VD zdecydowano się na tańsze rozwiązanie w postaci dysku twardego Hitachi o pojemności brutto 320 GB. By jednak zwiększyć responsywność systemu, Asus wyposażył omawiany model w 32 GB pamięci flash w roli SSD cache. Czasowe przechowywanie tam danych umożliwia szybszy dostęp do nich.
Wpływ dysku SSD cache uwidocznił się w teście HD Tune, w którym maksymalna prędkość odczytu dysku Hitachi wyniosła prawie 200 MB/s. Dyski SSD pod mSATA czy SATA osiągają znacznie lepsze wyniki i w codziennym użytkowaniu dają odczuwalnie większe przyspieszenie działania komputera, niż oferowane przez rozwiązanie hybrydowe. Rozwiązanie z Asusa UX32VD jest natomiast wydajniejsze od samego dysku twardego.
Testy gier
Mogłoby się wydawać, że gry i ultrabook to wykluczające się pojęcia. UX32VD jest jednak nietypowym ultrabookiem, gdyż posiada oddzielną kartę grafiki GeForce GT 620M.
FIFA 12 działała płynnie w natywnej rozdzielczości Full HD i na wysokich detalach. W grze o większych wymaganiach sprzętowych, Anno 2070, wyglądało to już inaczej. Płynność udało się uzyskać w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli i na średnich detalach. Na wysokich detalach w tej samej rozdzielczości było znacznie gorzej (20,7 kl/s). W Diablo 3 płynna animacja była uzyskiwana w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli przy detalach między średnimi a wysokimi.
W tych trzech tytułach osiągi Asusa UX32VD są zbliżone do rezultatów uzyskiwanych przez laptopy z kartą GeForce GT 540M.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Fifa 12 (2011) | 288.5 | 160.8 | 113.4 | 65.8 |
Anno 2070 (2011) | 81.6 | 35.41 | 20.73 | 9.87 |
Diablo III (2012) | 88.9 | 48.67 | 29.12 | 21.12 |
Diablo 3
Czy oddzielna karta grafiki ma przewagę nad układem zintegrowanym? To, jak wypada GeForce GT 620M w porównaniu ze zintegrowanym układem HD Graphics 4000, sprawdzono w grze Diablo 3. W zależności od ustawień różnica wynosiła nawet około 100% na korzyść karty Nvidii. W przypadku HD Graphics 4000 na średnich ustawieniach średnia prędkość wyświetlania ukształtowała się na poziomie poniżej 30 kl/s i grywalność była ograniczona. W przypadku karty GF GT 620M podobna sytuacja wystąpiła na wysokich ustawieniach.
Diablo III | |
Nvidia GeForce GT 620M | |
1920x1080 High AA:on | |
1366x768 High AA:on | |
1366x768 Medium / low | |
1024x768 Low / off | |
Intel HD Graphics 4000 | |
1920x1080 High AA:on | |
1366x768 High AA:on | |
1366x768 Medium / low | |
1024x768 Low / off | |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Układ chłodzenia UX32VD posiada dwa wentylatory, co jest kolejną specyficzną cechą tego modelu.
Podczas mało obciążających zadań (przeglądanie internetu, pisanie tekstu) omawiany laptop jest praktycznie bezgłośny. Przy pełnym skupieniu się na nim odrobinę tylko słychać dysk. Pod obciążeniem Asus UX32VD okazał się natomiast dość głośny. Wartości liczbowe to 28-30,2 dB w teście bez obciążenia i 39,3-44,6 dB pod obciążeniem.
Hałas
luz |
| 28 / 30.2 / 30.2 dB |
HDD |
| 29 dB |
obciążenie |
| 39.3 / 44.6 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-300 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Rozrzut w wynikach pomiarów temperatur bez obciążenia i pod obciążeniem okazał się jeszcze większy, niż w pomiarach natężenia hałasu.
W teście bez większego obciążenia na spodzie, w tylnej części obudowy odnotowano 34°C. Na wierzchu i na spodzie jednostki zasadniczej zarejestrowano podobne wartości.
Trwający ponad godzinę test pełnego obciążenia spowodował nie tylko głośną pracę wentylatorów, ale też silne nagrzewanie się powierzchni korpusu laptopa. Najgorętszymi obszarami i w tym teście były tylne partie obudowy, gdzie znajdują się podzespoły i układ chłodzenia z otworami wentylacyjnymi. Skrajna wartość, 50,4°C (zarejestrowana na wierzchu i na spodzie), jest niepokojąco wysoka.
W praktyce temperatury obudowy powinny być znacznie niższe. Po godzinie grania w Anno 2070 temperatury okazały się faktycznie niższe, niż w teście pełnego obciążenia, a maksimum wyniosło około 47°C w pobliżu otworów wentylacyjnych.
Podczas testu pełnego obciążenia wystąpiło zaniżanie taktowania CPU. Temperatury procesora i układu grafiki szybko przekroczyły 90°C, a taktowanie rdzeni procesora zostało ograniczone do 800 MHz, po czym temperatury nieco spadły.
W innych testach wiążących się z obciążeniem CPU nie zaobserwowano tego zjawiska.
(-) The maximum temperature on the upper side is 50.4 °C / 123 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 50.4 °C / 123 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 31.5 °C / 89 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (33.7 °C / 92.7 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-5.4 °C / -9.8 F).
Głośniki
Głośniki Bang & Olufsen ICEpower powinny zapewnić użytkownikowi Asusa UX32VD wysoką jakość. Przy pełnej maksymalnej głośności faktycznie oferowały dobry dźwięk, który nawet ma pewną głębię. Niekorzystne jest położenie głośników przy bocznych krawędziach. Kiedy siedzi się przed laptopem, dźwięk jest trochę tłumiony przez obudowę. Lepsza jest pozycja z boku laptopa.
Wydajność akumulatora
By uzyskać wysoką ocenę końcową, mały laptop musi spisać się dobrze m.in. w teście pracy na zasilaniu z akumulatora.
Maksymalnie można liczyć na około 7 godzin działania komputera - taki wynik uzyskano w teście symulującym czytanie dokumentu tekstowego (Battery Eater Reader's Test, minimalne podświetlenie ekranu, wyłączone Wi-Fi, plan oszczędzania energii).
W teście symulującym korzystanie internetu z użyciem Wi-Fi uzyskano nieco ponad 4 h. To wynik o niecałą godzinę gorszy od osiągnięcia Asusa UX31E.
Pod obciążeniem (test klasyczny Battery Eater) Asus UX32VD wytrzymał ponad 2,5 h.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0.2 W |
luz | 6.1 / 10.6 / 13.1 W |
obciążenie |
44.5 / 60.7 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 |
Podsumowanie
Przetestowany przez nas kilka miesięcy temu Asus UX31E okazał się jednym z najlepszych ultrabooków. Najważniejszą z jego nielicznych wad był błyszczący wyświetlacz, który serwował użytkownikowi na dworze silne refleksy i nie pomagała duża intensywność podświetlenia ekranu.
Model UX32VD, choć na pierwszy rzut oka bardzo podobny, znacznie się od niego różni.
Zamiast aluminiowej obudowy unibody otrzymał on obudowę częściowo z aluminium, a częściowo z plastiku. Wygląda elegancko, ale nie jest tak solidny jak UX31E.
Pozytywną zmianą jest dodanie klawiaturze podświetlenia. Pogorszyła się natomiast znacząco jej stabilność - klawiatura ugina się wyraźnie przy pisaniu.
Najistotniejsza jest matryca UX32VD. Wyświetlacz Full HD, matowa powierzchnia, średnio 355 cd/m, kontrast powyżej 1000:1, genialne kąty widzenia (to matryca typu IPS). Autor nie ma więcej pytań.
Wydajność UX32VD jest lepsza, niż UX31E, przynajmniej w pewnym wycinku. Nowy procesor (Ivy Bridge ULV) nie jest co prawda lepszy od starszego (Sandy Bridge ULV), ale oddzielna karta grafiki GeForce GT 620M jest znacznie wydajniejsza od rozwiązań zintegrowanych przeważnie stosowanych w ultrabookach. Brak pełnowartościowego dysku SSD to natomiast spory minus.
Czasy pracy na akumulatorze okazały się trochę gorsze, niż w UX31E. Można liczyć na 4-7 godzin użytkowania komputera.
Przy wyborze lepszego Zenbooka sporo będzie zależało od ceny. Model UX31A posiada dysk SSD i matrycę FHD IPS, ale nie ma karty grafiki Nvidii. UX32VD posiada tę kartę, ale jego obudowa jest trochę gorszej jakości i zamiast dysku SSD ma dysk twardy oraz SSD działający jako pamięć podręczna dla tego pierwszego.
Jest też tańsza wersja, UX32A, ale nie posiada ona karty grafiki Nvidii i ma na wyposażeniu zwykłą matrycę HD. Decydując się na wybór wersji z tym wyświetlaczem, rezygnujemy z najbardziej wartościowej cechy UX32VD, czyli rewelacyjnej matrycy FHD typu IPS.