Test Asus X54HR
09/03/2012
Asus X54HR przypomina modele z serii K53/X53. Ma jednak czarną obudowę z innym wykończeniem, zmienioną klawiaturę, akumulator o mniejszej pojemności, dwa zamiast trzech portów USB oraz tylko jedno gniazdo pamięci RAM. Testowany laptop był wyposażony w matową matrycę i "nową" kartę grafiki Radeon HD 7470M.
Obudowa
Obudowa X54HR jest wykonana w całości z tworzywa sztucznego i nie posiada aluminiowego podnadgarstnika znanego z serii K53/X53. Stylistyka jest trochę siermiężna. Drobny wzorek na powierzchni plastiku nie jest w stanie ukryć tego, że obudowa jest słabej jakości.
Zastosowane materiały wydają się trochę tandetne. Takie detale jak "oszukane" maskownice głośników i trzeszczący obszar przy akumulatorze również budzą negatywne odczucia.
Sztywność obudowy prezentuje się przyzwoicie z wyjątkiem uginającej się klawiatury i dającej się wykrzywiać pokrywy ekranu.
Powierzchnie obudowy są matowe, toteż nie straszne są im zarysowania i nie widać na ich zabrudzeń. Częste czyszczenie nie będzie więc konieczne.
Spodnią pokrywę serwisową otwiera się relatywnie łatwo. Po uporaniu się z dwiema śrubkami można bez użycia większej siły wyciągnąć ją do przodu. Uzyskuje się wtedy dostęp do jednego (!) tylko gniazda pamięci RAM, zatoki dysku oraz modułu Wi-Fi.
Ciasno skręcone zawiasy dobrze trzymają ekran w przypadku wstrząsów. Podczas podnoszenia klapy jednostka zasadnicza podąża za nią, o ile się jej nie przytrzyma.
Masa X54HY to niecałe 2,4 kg, więc jest on relatywnie lekki. Zasilacz (75 W) nie jest przesadnie duży, więc częste transportowanie tego laptopa nie będzie problemem.
Wyposażenie w porty peryferyjne jest uboższe, niż w podobnych Asusach K53/X53. Model X54HY posiada tylko dwa a nie trzy porty USB. Jeden z nich to port USB 3.0.
Rozmieszczenie złączy nie jest szczęśliwe. Znajdują się mianowicie w przednich częściach ścianek bocznych, co oznacza, że w przestrzeni po bokach laptopa będą się pałętać kable.
Osprzęt
Klawiatura nie do końca podobała się autorowi. Opór i odpowiedź klawiszy są zadowalająco wyraźne, ale uginanie się przy pisaniu jest tandetne. Płytki są duże (17 x 17 mm), więc małe odstępy między nimi nie są problemem.
Zaletami są duże i czytelne oznaczenia klawiszy oraz osobny blok numeryczny. Układ klawiszy jest do przyjęcia; autorowi nie spodobało się tylko połączenie klawiszy Insert i Delete.
Gładzik ma wymiary 82 x 45 mm; dla większości użytkowników powinny być one wystarczające. Zamiennik myszy zasługuje na ocenę dobrą. Między innymi ze względu na właściwe reagowanie. Zawdzięcza to umieszczeniu we wgłębieniu oraz pokrytej wypustkami powierzchni (w laptopach K53/X53 jest ona gładka). Chropowata tafla dotykowa nie zapewnia jednak najlepszego ślizgu; ruchy palca są przez nią spowalniane.
Funkcje dotyku wielopunktowego działają dobrze.
Przyciski gładzika są dramatycznie głośne.
Obraz
Testowany Asus X54HR posiadał matową matrycę o przekątnej 15,6" [większość modeli z tej serii dostępnych w Polsce ma matrycę błyszczącą - przyp. tłum.]. Panel produkcji LG (LP156WH4-TLB1) może być z powodzeniem używany do aplikacji biurowych i korzystania z internetu, ale w przypadku używania laptopa do filmów i gier dostrzega się różne niedoskonałości.
|
rozświetlenie: 70 %
kontrast: 108:1 (czerń: 1.8 cd/m²)53.6% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
71.8% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
54% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Na ocenie tej matrycy ciąży szczególnie głębia czerni. Wartość 1,8 cd/m² jest bardzo wysoka (zazwyczaj w laptopach jest to około 1 cd/m²). To dlatego treści, które powinny być czarne, są odwzorowywane jako zdecydowanie szare. Kontrast jest bardzo niski. Ogólna jakość obrazu i kolory prezentują się więc blado. O profesjonalnej obróbce grafiki można zapomnieć.
Luminancja również nie jest powodem do zadowolenia. Co prawda do pracy w pomieszczeniach więcej niż 186 cd/m² raczej nie potrzeba, ale na dworze to za mało. Choć według pomiarów podświetleniu ekranu daleko do równomiernego, obraz wydawał się dość jednorodny.
Mimo nie najlepszej jasności obrazu matowa powierzchnia ekranu okazuje się zaletą podczas używania laptopa na dworze. Jeśli tylko słońce nie świeci mocno, można całkiem wygodnie pracować pod gołym niebem.
Zakres kątów jest szczególnie wąski w pionie. Minimalne odchylenie od idealnej pozycji (użytkownika) czy od idealnego ustawienia (ekranu) powoduje przekłamania w obrazie. Kąty poziome nie budzą zachwytu.
Osiągi
Procesor Core i3-2350M Intela powoli staje się standardem w nowych modelach tanich laptopów. Ten dwurdzeniowy układ z generacji Sandy Bridge jest taktowany zegarem 2,3 GHz. Posiada Hyper-Threading (dający mu cztery wątki zamiast dwóch), ale nie otrzymał możliwości automatycznego zwiększania taktowania (Turbo Boost) ograniczonej tylko do procesorów Core i5 oraz Core i7.
Zintegrowany z nim układ graficzny HD Graphics 3000 nie jest wykorzystywany, gdyż w modelu X54HR nie zastosowano rozwiązania pozwalającego na przełączanie grafiki.
W teście renderowania jednowątkowego Cinebench R10 omawiany laptop uzyskał 3756 pkt., rezultat identyczny, jak w przypadku Acera 5750G z tym samym procesorem. Test wielowątkowy zakończył się wynikiem 8288 pkt. (Acer 5750G z i3-2350M zaliczył go z 8303 pkt. na koncie).
Jak wiadomo, AMD i Nvidia wypuściły ostatnio "nowe" karty graficzne, proponując stare modele, minimalnie zmodyfikowane (albo nawet i to nie), którym nadano zmienione nazwy. Dotyczy to też Radeona HD 7470M z modelu X54HY. Karta ta jest tożsama z Radeonem HD 6490M. Jest wykonana w technologii 40 nm i posiada 160 procesorów strumieniowych. Taktowanie pamięci VRAM (DDR3) w wersji zastosowanej w X54HR jest niższe, niż standardowe - wynosi 667 a nie 800 MHz. Częstotliwość taktowania rdzenia nie została obniżona i ma wartość 800 MHz. Ze względu na wąską, 64-bitową szynę danych i obniżone taktowanie pamięci wydajność jest słaba. W testach syntetycznych Radeon HD 7470M okazał się gorszy od Radeona HD 6470M.
Testy wykonano przy wykorzystaniu preinstalowanego sterownika 8.901.0.0 (Catalyst 11.10).
W teście 3DMark11 (1280 x 720 pikseli) GPU Score Asusa X54HY z Radeonem HD 7470M to zaledwie 498 pkt. Laptopy z kartą GeForce GT 630M uzyskują 800-1000 pkt. Acer 5750G z kartą GeForce 610M osiągnął 459 pkt., a Samsung 700Z3A z Radeonem HD 6490M - 601 pkt.
W teście Unigine Heaven Benchmark (1280 x 1024 pikseli) porównanie wydajności wygląda dla Asusa X54HY z Radeonem HD 7470M jeszcze gorzej. Jego wynik, 5,4 kl/s, jest gorszy od osiągnięcia modelu z Radeonem HD 6490M (6,7 kl/s) o prawie 20% i o 25% gorszy od rezultatu laptopa z kartą GeForce 610M (7,2 kl/s).
Wydajność ogólna okazała się nie najgorsza. W teście PCMark Vantage, który poddaje komputer weryfikacji w różnych kategoriach, Asus X54HR uzyskał 5592 pkt. Acer 5750G z tym samym procesorem (i3-2350M) i kartą grafiki GeForce 610M został oceniony na 5529 pkt., a Asus K53SK (również z i3-2350M oraz z kartą Radeon HD 7610M) - na 5908 pkt. Wynik Asusa K53TA z procesorem AMD A6-3400M i układem graficznym Radeon HD 6720G2 to tylko 3808 pkt.
3DMark 03 Standard | 10149 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 6993 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 3712 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 1711 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 565 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 5592 pkt. | |
PCMark 7 Score | 1634 pkt. | |
Pomoc |
W testowanym Asusie X54HY zastosowano dysk Western Digital WD3200BPVT o pojemności 320 GB i prędkości 5400 obr/min. Jego osiągi są słabe. Według HD Tune średni odczyt liniowy to tylko 64 MB/s, a czas dostępu przy odczycie wyniósł aż 23,5 ms. Dysk został fabrycznie podzielony na dwie partycje (119 i 153 GB).
Testy gier
Radeon HD 7470M nie bardzo nadaje się do nowych gier. Jeśli użytkownik chciałby pograć w Skyrim czy Star Wars: The Old Republic, musi zadowolić się niskimi, góra normalnymi detalami. Niektóre gry (np. Metro 2033 i Battlefield 3) nie działają płynnie nawet na minimalnych ustawieniach.
Podobne, słabe osiągi są właściwe również karcie GeForce 610M. Znacznie lepszą wydajność prezentuje GeForce GT 630M, który pozwala na ustawianie w niektórych nowych grach wysokich detali w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Metro 2033 (2010) | 26.6 | 13.3 | ||
StarCraft 2 (2010) | 128.4 | 22.4 | 12.3 | |
Mafia 2 (2010) | 32.4 | 24.7 | 20.2 | |
Call of Duty: Black Ops (2010) | 63.2 | 33.6 | 25 | |
Crysis 2 (2011) | 22.5 | 15.3 | 11.1 | |
Dirt 3 (2011) | 95.9 | 35 | 20.9 | |
Deus Ex Human Revolution (2011) | 48.7 | 16.5 | ||
F1 2011 (2011) | 64 | 33 | 18 | |
Fifa 12 (2011) | 156.3 | 76.4 | 45 | |
Battlefield 3 (2011) | 18.4 | 11.9 | 9.1 | |
CoD: Modern Warfare 3 (2011) | 100.7 | 36.7 | 18.2 | |
The Elder Scrolls V: Skyrim (2011) | 27.9 | 15.3 | 11.3 | |
Anno 2070 (2011) | 41.7 | 14.9 | 9.6 | |
Star Wars: The Old Republic (2011) | 50.9 | 17.5 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Emisja hałasu okazała się przeciętna. Podczas pracy bez obciążenia omawiany laptop był względnie cichy (słychać było głównie dysk twardy). Z kolei w sytuacji obciążenia grafiką 3D szum jest wyraźnie słyszalny, ale nie przeszkadza. W sytuacji maksymalnego obciążenia zrobiło się natomiast nieprzyjemnie, gdyż wentylator wytwarzał odgłos o dość wysokiej tonacji.
Głośność pracującego napędu optycznego okazała się z kolei przyzwoita.
Hałas
luz |
| 30.5 / 30.8 / 31.6 dB |
HDD |
| 31.1 dB |
DVD |
| 36.8 / dB |
obciążenie |
| 38.1 / 45.9 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft SL-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Zewnętrzne powierzchnie obudowy nie były nieprzyjemnie gorące ani bez obciążenia (maksymalnie 27°C), ani pod obciążeniem (maksymalnie 34°C). Laptop Asusa może bez problemu działać przez wiele godzin bez przerwy, służąc do różnych celów.
Maksymalne temperatury podzespołów obliczeniowych w teście maksymalnego obciążenia to 81°C (CPU) i 65°C (GPU). Nie wystąpiło zaniżanie ich taktowania.
(+) The maximum temperature on the upper side is 32.3 °C / 90 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(+) The bottom heats up to a maximum of 33.7 °C / 93 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 27 °C / 81 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 29.3 °C / 84.7 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-0.5 °C / -0.9 F).
Głośniki
Choć głośniki pochodzą podobno od Altec Lansing i omawiany laptop posiada technologię Sonic Focus, jakość dźwięku jest słaba. Mankamenty to słaby bas i mizerna głośność maksymalna. Brzmienie jest stłumione i zniekształcone.
Wydajność akumulatora
Asusowi nie zależało najwyraźniej, by model X54HR osiągał długie czasy pracy na zasilaniu wewnętrznym. Czterokomorowy akumulator o pojemności 2600 mAh (37 Wh) to porażka. Jest ona tym bardziej bolesna, że podobne laptopy z serii K53/X53 otrzymują akumulator o pojemności 5200 mAh (56 Wh).
W teście odtwarzania filmu z płyty DVD akumulator rozładował się po 102 minutach. Do obejrzenia niektórych produkcji to za mało. Korzystając z bezprzewodowej łączności z internetem, można liczyć na około 2 h pracy.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.2 W |
luz | 11.8 / 14.4 / 16.1 W |
obciążenie |
46.4 / 66 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC-940 |
Podsumowanie
Asus X54HR to laptop niskobudżetowy w każdym calu. Posiada zaledwie jedno gniazdo pamięci RAM, tylko dwa porty USB, akumulator o bardzo skromnej pojemności (jest on w stanie zasilać komputer przez około 2 h normalnego użytkowania), nie ma przełączania grafiki. Lista niedostatków jest długa.
Również jakość obrazu i dźwięku są nieciekawe. Autor był szczególnie niezadowolony z matrycy o słabym kontraście i wąskich kątach widzenia. Słaba karta grafiki i uginająca się klawiatura to kolejne powody do frustracji.
Asus X54HY ma też oczywiście pewne zalety. Jego mocne strony to niskie temperatury korpusu i relatywnie lekka obudowa. Estetyka nie pogarsza się nawet przy intensywnym użytkowaniu, gdyż powierzchnie zewnętrzne są typu niebrudzącego się. Procesor Intel Sandy Bridge zapewnia niezłą wydajność obliczeniową.