Test Asusów K53SV (Core i5-2410M, GF GT 540M 1 i 2 GB VRAM)
Wiele osób kieruje się w ocenie wydajności karty graficznej wielkością pamięci wideo (VRAM). Karta z 1 GB własnej pamięci uchodzi za wydajniejszą od tej dysponującej 512 MB tejże. Tymczasem nie jest to prawda - układy graficzne w laptopach średniej klasy nie są dość wydajne, by wykorzystać większy zasób VRAM. Dzięki uprzejmości sklepu X-KOM mogliśmy przetestować dwa Asusy K53SV z kartami grafiki GeForce GT 540M dysponującymi 1 oraz 2 GB pamięci wideo i rozprawić się ze wspomnianym na początku mitem.
Obudowa
Wraz z wprowadzeniem platformy sprzętowej Sandy Bridge Asus postanowił zmienić image swojej popularnej serii K. Czarne plastiki i błyszczące klapy poprzednich modeli w K53SV zastąpił wykonany z dystyngowanego brązowego aluminium pulpit, a wzorzyste faktury przeniosły się na klapę. Nie da się ukryć, że zabiegi te tchnęły nowe życie w nieco ponure wcześniej kształty. Nowy Asus naprawdę może się podobać. Gdyby nie błyszczące ramka ekranu i maskownica klawiatury, zapunktowałby też wysoko w kategorii łatwość czyszczenia. W wymienionych miejscach lakier fortepianowy błyskawicznie zbiera kurz, odciski palców i drobne ryski.
Zawiasy nie są duże, ale okazuje się, że ukryte w nich sprężyny są odpowiednio wyważone. Z odpowiednią siłą przytrzymują klapę, pozwalając jednocześnie na w miarę swobodną zmianę kąta jej nachylenia. Maksymalny możliwy do uzyskania wychył to całe 150 stopni.
Asus K53SV jest dobrze wykonanym laptopem. Jednostka zasadnicza nie ugina się w sposób zauważalny pod naciskiem. Za to pulpit roboczy wydaje z siebie czasem ciche skrzypienie, co pewnie jest oznaką dopasowywania się między sobą elementów plastikowych i metalowych. Klapa z kolei pozostaje bezdźwięczna, ale chwycona dwiema rękami lub naduszona na środku prezentuje pewien poziom elastyczności. Nie stwierdziłem jednak przy tym zmian w obrazie.
Kwestia złączy okazuje się piętą achillesową K53. Nie dość, że dostępne są tylko podstawowe porty, to jeszcze ich usytuowanie jest bardzo niekorzystne. Choć zabrakło miejsca na interfejs o dużej przepustowości – USB 3.0 czy eSATA – to wszystkie złącza są skomasowane w przednich partiach bocznych ścianek. Podpięte urządzenia peryferyjne będą więc nieraz przeszkadzać w obsłudze notebooka. Ze względu na wyraźnie ścięty profil boków, obsługa wąskiego przycisku napędu optycznego wymaga nieco treningu.
Osprzęt
Poważne zmiany w obudowie ominęły klawiaturę. Jej wyspowa konstrukcja wciąż jest zamontowana tylko na kilku zaczepach w górnej części. Z tego powodu czystą loterią jest, jak dobrze zamontowany egzemplarz nam się trafi. Z trzech dostępnych mi egzemplarzy notebooków z serii K53 każdy prezentował się inaczej. Jeśli więc po zakupie okaże się, że powierzchnia klawiatury ugina się, można pokusić się o demontaż i samodzielną poprawę stabilności jej osadzenia.
Klawisze mają płaski i lekko zaokrąglony kształt. Ich skok jest raczej krótki i ma słabo sygnalizowaną końcówkę. Po pewnym przyzwyczajeniu na właściwie zamontowanej klawiaturze można pisać dosyć sprawnie.
Gładzik przyjął formę sporych rozmiarów niecki w przestrzeni przeznaczonej na oparcie nadgarstków. Płytka produkcji Elan okazała się mało wygodna. Jej powierzchnia jest bardzo gładka i opuszka palca trochę się ślizga. Również czułość przyrządu pozostawia nieco do życzenia, gdyż gładzik nie zawsze reaguje na ruchy. Wśród pozytywów można by wymienić spory obszar roboczy i obsługę paru gestów. Na stronę niekorzystnego wizerunku tego elementu szalę przechylają jednak klawisze myszki. Należą one do grupy głośnych i nieprzyjemnie twardych w obsłudze.
Obraz
Obydwa K53SV, którymi dysponowałem, były wyposażone w matrycę o tym samym oznaczeniu - AUO26EC od AU Optronics. Ekrany o przekątnej 15,6 cala wyświetlają obraz w rozdzielczości 1366x768. To obecnie najpopularniejsze rozwiązanie. Niestety równie częste jest stosowanie błyszczącego wykończenia, które zdecydowanie utrudnia korzystanie z laptopa na dworze; ten typ znalazł się w obu testowanych Asusach.
2 GB VRAM
|
rozświetlenie: 73 %
kontrast: 168:1 (czerń: 1.1 cd/m²)42.59% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
60.3% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
40.97% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
1 GB VRAM
|
rozświetlenie: 75 %
kontrast: 201:1 (czerń: 1 cd/m²)
Pomiary wykazały pewne różnice w kontraście i odwzorowaniu kolorów między panelami, ale nie są one wcale dostrzegane gołym okiem. Ogólnie jednak luminancja maksymalna nieprzekraczająca średnio 200 cd/m² i rozwietlenie na poziomie nieznacznie powyżej 70% nie są powodami do chluby. Palecie barw wyraźnie brakuje do przestrzeni sRGB. Zastosowania profesjonalne więc odpadają, ale na potrzeby codziennego użytku obraz prezentuje się dosyć przyjemnie. Potencjalny użytkownik musi tylko zaakceptować poważne ograniczenia kątów widzenia w pionie.
Osiągi
Nowy procesor Core i5 i karta graficzna GeForce GT 540M zapowiadają wysoką wydajność. Potwierdzają to testy.
Intel Core i5-2410M to układ lokujący się gdzieś na środku drabinki wydajnościowej procesorów Core kolejnej generacji. Taktowanie bazowe 2,3 GHz dzięki elastycznemu trybowi Turbo Boost w wersji 2.0 może wzrosnąć nawet do 2,9 GHz. Oprócz nowej architektury mamy do czynienia ze zmianą zestawu instrukcji SSE na AVX.
Dla przeciętnego użytkownika od meandrów technicznych ważniejsza jest jednak wydajność. Core i5-2410M można uznać za następcę np. Core i5-480M. 3200 pkt. dla CPU w teście 3DMark06 czy wyniki w poszczególnych testach Cinebench wskazują jednak, że nowy układ wypada pod względem osiągów lepiej niż nawet najlepszy Core i5 poprzedniej generacji, tj. i5-580M. Kontroler pamięci nowej jednostki jest już w stanie w pełni wykorzystać szybkość pamięci 1333 MHz.
Przez większość czasu pracuje też zintegrowana w procesorze grafika Intel HD 3000. Dzięki technologii Optimus, która wyleczyła się już chyba z chorób wieku dziecięcego, w razie potrzeby aktywowany jest GeForce GT 540M od Nvidii. Rdzeń taktowany jest zegarem 672 MHz, 96 jednostek cieniujących - 1344 MHz, a pamięć VRAM DDR3 - 900 MHz. 8778 pkt. w 3DMarku06 to wynik dający pewną przewagę nad uznawaną do niedawna za najwydajniejszą w średnim segmencie kartę ATI Mobility Radeon HD 5730. Ta sama grafika spisuje się nieco gorzej w Acerze Aspire 5750G ze względu na obniżone o 100 MHz taktowanie pamięci.
Od wielu lat utrzymuje się obiegowa opinia, że najważniejsza dla wydajności graficznej jest zasób pamięci własnej karty. Dzięki dostarczeniu dwóch egzemplarzy K53SV można było zweryfikować ten pogląd. Szybko okazało się, że niezależnie od tego, czy 128-bitowa magistrala prowadzi do 1 czy do 2 GB pamięci, wyniki karty GeForce GT 540M są właściwie takie same. Widać wyraźnie, że układ o całkiem solidnej przecież wydajności nie jest w stanie wykorzystać dodatkowego gigabajta VRAM.
Punkty uzyskane w benchmarkach mają przełożenie na osiągi w grach. Karta Nvidii daje możliwość płynnego pogrania w przynajmniej średnich detalach i natywnej rozdzielczości w takie tytuły jak DiRT 2 czy Risen. W przypadku Metro 2033 wiele zależy od lokacji i tego, co akurat dzieje się na ekranie.
Testowane notebooki różniły się nie tylko pamięcią karty graficznej. Do droższego modelu dorzucono tez pojemniejszy dysk twardy (640 vs. 500 GB). Niezależnie od tego, na którą opcję się zdecydować, otrzymamy HDD marki WD. Nośniki o prędkości 5400 obrotów na minutę osiągają przeciętne transfery. Mniejszy z nich wypadł w testach syntetycznych trochę słabiej. Usprawiedliwiać może go jednak fakt działania w tle jednego z mnóstwa preinstalowanych programików od producenta notebooka.
Dane i wyniki testów wersji z GF GT 540M z 2 GB VRAM
3DMark 06 1280x768 Score | 8759 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 996 pkt. | |
Pomoc |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Anno 1404 (2009) | 166.1 | |||
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 31.6 | 68.7 | ||
Risen (2009) | 38.3 | 23.2 | ||
Metro 2033 (2010) | 48.98 | 40.53 | ||
Fifa 11 (2010) | 178.6 | 124.3 |
Cinebench
Unigine Heaven i Zew Prypeci
Dane i wyniki testów wersji z GF GT 540M z 1 GB VRAM
3DMark 06 1280x768 Score | 8778 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 998 pkt. | |
Pomoc |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 70.4 | 31.8 | ||
Risen (2009) | 37.6 | 23 | ||
Metro 2033 (2010) | 49 | 41.9 | ||
Fifa 11 (2010) | 175.3 | 122.1 |
Cinebench
Unigine Heaven i Zew Prypeci
Wpływ na otoczenie
Hałas
Wentylator działa bez ustanku. Jest to jednak na tyle ciche, że można uznać Asusa za kulturalną maszynę. W dobrze wyciszonym otoczeniu może zwrócić natomiast uwagę nierównomierny szum dysku twardego WD i kliknięcia jego parkującej głowicy. Wymienione dźwięki mają natężenie około 33 dB.
Oczywiście wzrost obciążenia wpłynie na zwiększenie dynamiki pracy wiatraczka. Najwyższa zanotowana wartość natężenia hałasu, 43,3 dB, może się wydawać duża, ale częściowo łagodzi to równomierność pracy chłodzenia. Poza tym np. podczas gry znajdą się pewnie w użyciu jakieś głośniki lub słuchawki. Na wyróżnienie zasługuje bardzo cichy napęd optyczny (wytwarza szum o natężeniu tylko 35,5 dB).
Hałas
luz |
| 32.9 / 32.9 / 33.6 dB |
HDD |
| 33.6 dB |
DVD |
| 35.5 / dB |
obciążenie |
| 39.4 / 43.3 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Notebooki marki Asus są znane z bardzo efektywnego odprowadzania nadmiaru ciepła. Pod obciążeniem tylko w jednym miejscu obudowy zmierzyłem ponad 40°C. W tym czasie temperatury podzespołów nieśmiało dobijały do 80°C. A przecież K53SV to dosyć wydajny sprzęt. Muszę jednak zauważyć, że test ekstremalny został właściwie oddany walkowerem, gdyż przy jednoczesnym pełnym stresie procesora i grafiki ten pierwszy od razu obniża napięcie. Idzie za tym spadek taktowania. W bardziej praktycznych sytuacjach, np. grach, nie zauważyłem spadku wydajności.
Przy pracy w edytorze tekstu czy przeglądaniu Internetu temperatury są sporo niższe. Różnice odczytów pomiędzy dwoma egzemplarzami Asusa K53SV mieszczą się w granicach błędu pomiarowego.
(+) The maximum temperature on the upper side is 38.4 °C / 101 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 40.1 °C / 104 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 31 °C / 87.8 F and are therefore cool to the touch.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-2.2 °C / -4 F).
Głośniki
Maskownica z logo Altec Lansing za klawiaturą mogłaby sugerować, że zastosowano zestaw głośnikowy godzien multimedialnej maszyny. Włączenie muzyki przynosi tymczasem rozczarowanie. Okazuje się, że dźwięki nie różnią się od tych właściwych większości laptopowych głośniczków, są jakby stłumione i dobiegają do uszu nie zza wspomnianej maskownicy, a z bliżej nieokreślonego punktu we wnętrzu laptopa.
Wydajność akumulatora
Akumulator K53SV posiada pojemność 56 Wh. Jest ona większa, niż u poprzedników z serii K52. Bateria ta może się wykazać dzięki technologii Nvidia Optimus i nowym inteligentnym procesorom Intela.
Jak na stosunkowo wydajny laptop multimedialny, osiągnięcie blisko czterech godzin z włączonym Wi-Fi i wyraźnie ponad czterech i pół godziny w teście czytelnika to dobre osiągi. Film z nośnika DVD można oglądać prawie trzy godziny, a duże obciążenie akumulator wytrzymuje przez godzinę i 20 minut. Tu również nie przywiązywałbym większej wagi do różnic wyników pomiędzy dwoma testowanymi wariantami Asusa.
Wyniki modelu z 2 GB VRAM
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 12 / 15 / 22 W |
obciążenie |
72 / 79 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Wyniki modelu z 1 GB VRAM
Podsumowanie
W kolejnej odsłonie Asus wyraźnie ulepszył swoją podstawową serię multimedialną. K53SV ma ładniejszą niż poprzednie modele (K52 w różnych wariantach) obudowę z aluminiowymi elementami oraz zdecydowanie wydajniejszą kartę graficzną. Również nowy procesor Core i5 okazuje się bardzo szybki.
Przy bardzo atrakcyjnej w stosunku do wyposażenia cenie trochę łatwiej przełknąć ograniczony zasób portów. Natomiast ich ułożenie wymaga już zdecydowanej poprawy. Nie wiedzieć czemu, Asus nie opracował jeszcze pewniejszego sposobu mocowania klawiatury i wciąż stosuje łatwo brudzące się błyszczące elementy wykończeniowe.
Zalety K53SV ostatecznie przeważają w moim odczuciu nad wadami, a po ich stronie dopisać można sprawną dystrybucję ciepła i cichy napęd DVD.
Dziękujemy za wypożyczenie notebooków do testu firmie X-KOM.