W trakcie projektowania notebooka N5110 znanego bardziej jako Inspiron Q15R inżynierom pracującym dla Della zabrakło inspiracji. Kształt obudowy jest żywcem skopiowany ze starszego N5010. Pewne zmiany można natomiast zauważyć w rozmieszczeniu złączy oraz ich typie. 

Dell umożliwia nabywcom w swojej ofercie dobranie koloru obudowy a także pokrywających klapę wzorów. Na testy otrzymaliśmy notebook klasycznie czarny. Czerń Della nie należy jednak do gatunku tych nudnych. W poprzek całej obudowy poprowadzone są dyskretne wzory stylizujące błyszczący plastik na rodzaj jakiegoś metalu. Stylizacja ta wygląda całkiem efektownie, o ile będziemy podziwiać laptop zza wystawowej szyby. Po pierwszym kontakcie cały urok pryska a na lakierowanych powierzchniach pozostają tłuste plamy i odciski palców.  

Nie byłoby to może wielką wadą, gdyby nie kiepski jakościowo lakier, który jest niezwykle podatny na zarysowania. Testowany egzemplarz posiadał poza tym pewną skazę na klapie; w odległości około dwóch centymetrów od górnej krawędzi dekla widoczna jest pod lakierem wada technologiczna, jakby plastik nie został właściwie wykończony.  

Podobnie jak powłoka lakiernicza, także jakość tworzyw sztucznych użytych do wytworzenia obudowy także pozostawia wiele do życzenia. Klapa jest wrażliwa na odkształcenia, które potrafią objawić się w postaci zaburzeń obrazu na włączonym wyświetlaczu.  

Lepiej wypadają zawiasy utrzymujące ekran w ustawionym położeniu dosyć stabilnie. Rewelacją nie jest natomiast maksymalny kąt odchylenia sięgający 135 stopni. 

Jednostka zasadnicza jawi się pod względem solidności nieco lepiej z lewej strony, gdzie jej sztywność jest zadowalająca przynajmniej na pod nadgarstniku i przy ekranie. Na tle sztywnych powierzchni lewej strony prawa flanka - gdzie umieszczono napęd optyczny - wypada nieco gorzej, ale znośnie. 

Złącza są jedną z mocniejszych stron Inspirona Q15R. Do dyspozycji użytkownika oddano cztery porty USB, z czego dwa w szybkiej wersji 3.0, jeden samodzielny w wersji 2.0 oraz jeden połączony z eSATA. Ich rozmieszczenie także nie budzi większych zastrzeżeń. Poza eSATA i HDMI wszystkie porty rozlokowano przy tylnych krawędziach bocznych ścianek oraz na tylnej ściance.

Przewidziane dla użytkownika domowego laptopy z serii Inspiron są wyposażane w bardzo różne zestawy podzespołów. Na nasze testy trafiła jednostka wyekwipowana w potężny czterordzeniowy procesor Core i7-2630QM, średniej klasy kartę graficzną GeForce GT 525M oraz 4 GB pamięci RAM. 

Osiągi procesora prezentują się bardzo korzystnie. Ponad pięć tysięcy punktów w 3DMarku06 stawia testowaną jednostkę obliczeniową wśród liderów wydajności i pozwala w tej aplikacji bez problemów konkurować z Bloomfieldem i7-940 do komputerów stacjonarnych. 

Wysoko ocenia wydajność testowanego procesora również wPrime, z którego próbkami szybciej radzą sobie najmocniejsze jednostki stacjonarne oraz ekstremalny i7 do laptopów (980X EE, 975, 950, 2920XM). 

Testy renderowania wielowątkowego przeprowadzone w 32-bitowym Cinebenchu R10 potwierdzają wysoką wydajność recenzowanego CPU, który - osiągając ponad czternaście tysięcy punktów (14394) - bierze górę nad procesorami i7 z serii EE pierwszej generacji (np. wynik i7-940XM to 11391 pkt.). 

Core i7-2630QM prezentuje się natomiast znacznie słabiej w obliczeniach przeprowadzanych na jednym rdzeniu. Wynik Cinebencha R10 to około trzech tysięcy sześciuset punktów. Podobne osiągają procesory C2D T9800 (3633 pkt.) czy i5-2410M (3645 pkt.). Za taki stan rzeczy odpowiada relatywnie niskie taktowanie testowanego i7, które w zależności od wykorzystania Turbo Boost wynosi w granicach 2,0-2,9 GHz. 

Dość istotną cechą procesora jest w przypadku testowanego Della jego maksymalne TDP; w i7-2630QM równa się ono 45 W. To dużo i system chłodzenia omawianego laptopa nie radzi sobie z nim najlepiej. 

Karta graficzna GF GT 525M (N12P-GE) przypomina GF GT 540M (N12P-GS). Obie karty cechują się taką samą liczbą procesorów CUDA (96), taką samą magistralą (128-bitowa) i są wyposażane w podobne pamięci (DDR3). Widoczne na pierwszy rzut oka różnice sprowadzają się właściwie tylko do taktowania. Gdy jednak zagłębimy się w specyfikacje, wartym odnotowania staje się fakt, iż układ GF GT 525M jest pozbawiony obsługi technologii 3D Vision oraz wsparcia dla 3DTV Play i HDMI 1.4a5. 

Poprzedni model Della R15 był wyposażony w kartę o możliwie niskim taktowaniu rdzenia. Tym razem producent wyposażył Q15 w pełnowartościowy układ. GF GT 525M zastosowany w recenzowanym egzemplarzu cechował się taktowaniem 600 MHz dla rdzenia i 900 MHz dla pamięci. Taktowania te nie pozwalają mu co prawda równać się z GF GT 540M, ale są wystarczające do przegonienia konkurencyjnego Mobility Radeona HD 5650. 

3DMark06 ocenia wydajność zestawu podzespołów na 7639 punktów. Dla porównania średnia dla laptopów z MR HD 5650 wynosi 6460 oczek. Według tego testu przewaga nowego Inspirona nad starszym modelem z kartą ATI to 15%. 

Bardzo interesującym uzupełnieniem testowanej konfiguracji jest dysk twardy Samsung HM500JJ. Jest to dość szybki dysk talerzowy o prędkości 7200 obr/min. Wykazuje on bardzo wysokie (jak na ten typ dysku) transfery, które wynoszą średnio około 83 MB/s.