Test Dell XPS 17 (L701x) z Core i5M i GF GT 435M
Po recenzji XPS-a 17 (L701x) w mocniejszej konfiguracji publikujemy teraz test modelu ze słabszymi podzespołami, tj. dwurdzeniowym procesorem Core i5 i kartą grafiki GeForce GT 435M. Co prawda wydajność tej wersji jest znacząco mniejsza, ale wykazuje się ona dużo niższymi temperaturami roboczymi. Emisja hałasu z kolei jest praktycznie identyczna. W drugiej recenzji XPS-a 17 nasz recenzent wnikliwiej przyjrzał się właściwościom obudowy i klawiatury tego laptopa. Bardzo mocnym punktem tej konstrukcji są według niego głośniki JBL z subwooferem.
Obudowa
Szkicując nowe obudowy dla serii XPS, projektanci Della zaczerpnęli inspirację z wcześniejszych modeli. Przyglądając się bryle L701x, można zauważyć pewne podobieństwa do Inspironów 15R i 17R. Podobnie ukształtowana jest linia brzegowa obudowy; nowy XPS dostał także charakterystycznie przesunięte do przodu (oraz ulokowane w niecce) zawiasy pokrywy ekranu. Elementy owe nie odbierają jednak najnowszej konstrukcji dozy indywidualizmu. Wysokiej jakości matowe materiały (w tym anodyzowane aluminium), chroniące obudowę przed zabrudzeniami i zarysowaniem nadają zaś XPS-owi unikalnych wręcz właściwości użytkowych.
Zewnętrzną stronę obudowy matrycy wykonano z jednolitego płatu aluminium zwieńczonego przy górnej krawędzi wąskim paskiem plastiku. Całość jest utrzymana w tonacji srebrno-szarej i przyozdobiona w środkowej części emblematem Della. Sztywność obudowy matrycy jest nieco kontrowersyjna; w górnej części, mimo dość mocnych nacisków, klapa doskonale chroni ekran; w dolnej połowie płyty nie jest już wystarczająco dopracowana i nawet średnim naciskiem możemy zaburzyć wyświetlany obraz.
Umieszczone w zagłębieniu około półtora centymetra od tylnej krawędzi obudowy zawiasy chodzą bezszmerowo i z dobrze dobranym oporem. Pewnym ich ograniczeniem jest kąt rozwarcia, który w najdalszym odchyleniu osiąga wartość 135 stopni.
Jednostka zasadnicza jest generalnie zadowalająco sztywna. Nawet przy podnoszeniu tej - było nie było - nielekkiej konstrukcji ciężko dopatrzyć się jakiś większych deformacji. Nie spodobało mi się natomiast dopasowanie elementów – przyciśnięta podkładka pod ręce potrafi niekiedy zaskrzypieć (zwłaszcza w okolicach gładzika, mimo że nie bardzo się w tym miejscu ugina).
Pewną ciekawostkę na powierzchni pulpitu mogą stanowić dwa umieszczone w jego frontowej części głośniki. Jest to dość nietuzinkowe rozwiązanie; niestety z punktu widzenia ergonomii nietrafione, bowiem pisząc po klawiaturze, dość łatwo zasłonić wyloty membran, co nie pozostanie bez znaczenia dla jakości dźwięku.
Bardzo pozytywnie muszę natomiast ocenić rozmieszczenie sprzęgów. Przenosząc większość portów na tylną ściankę laptopa, konstruktorzy Della w znaczącym stopniu odciążyli ścianki boczne i tak oto na lewym boku swoje miejsce znalazły jedynie czytnik kart od frontu i jedno USB 2.0 przy tylnej krawędzi. Prawa ścianka została zagospodarowana pod napęd optyczny (Blu-ray), trzy złącza audio i USB połączone z eSATA. Na tylnej ściance umieszczono zaś zaślepkę wyjścia antenowego, mini DisplayPort, HDMI, LAN, blokadę Kensingtona, gniazdo zasilania oraz dwa USB 3.0. Pewnym mankamentem dla domorosłych filmowców dysponujących starszym sprzętem może być brak FireWire, ExpressCard a także złącza D-Sub.
Osprzęt
Klasyczna klawiatura z dość wygodnie profilowanymi, rozmieszczonymi w sensownym układzie klawiszami, wyposażona w pełny i harmonijny blok numeryczny budzi sympatię. Niestety nie można przyznać jej miana ideału a to za sprawą znacznej redukcji wielkości klawiszy wskazujących (to cena za pełnowymiarowy blok numeryczny) oraz nie najdoskonalszego podparcia manuału w środkowej części. Ten ostatni mankament zdaje się jednak występować u Della w bardzo wielu wariantach. Użytkownicy naszego forum zgłaszali ugięcia klawiatury w różnych miejscach, tak że można założyć, iż podparcie klawiatury jest w modelu L701x sprawą nieco losową.
W omawianym instrumencie nie spodobała mi się także głośność płytek oraz domyślne ustawienia klawiszy funkcyjnych, które to zamiast spełniać swoje funkcje, dają pierwszeństwo opcjom multimedialnym (na szczęście da się to zmienić w BIOS-ie).
Kolejną niedogodnością podczas użytkowania klawiatury jest blokowanie się niektórych kombinacji klawiszy i tak oto:
- strzałki lewo + góra blokują: G, H, B, N, oba alty, spację oraz klawisz ‘;
- A+W blokują S, Q;
- A+S blokują `, 1, 2, tabulator, Q, W, Z, X;
- S+D blokują 2, 3, W, E, X, C;
- W+D blokują E, S.
Zainstalowany XPS-ie L701x gładzik wyposażono w wielkopowierzchniową płytkę dotykową (10x5,5 cm) o gładkiej i przyjemnej dla opuszek palców fakturze. Wpływ na zadowolenie z użytkowania tego przyrządu będą miały jego wysoka rozdzielczość pozwalająca jednym (dość leniwym) ruchem palca przesunąć kursor między krawędziami ekranu a także bardzo dobra czułość umożliwiająca precyzyjne operowanie wskaźnikiem.
Tafla dotykowa została umieszczona w niewielkim zagłębieniu, dzięki czemu jej granice są świetnie wytyczone i uniemożliwiają przypadkowe obsunięcie palca poza krawędzie.
Nie gorzej prezentują się przyciski gładzika, które chodzą dosyć cicho a do tego miękko i bardzo przyjemnie.
Obraz
Przy rozmiarze matrycy 17,3 cala Dell zastosował najbardziej rozpowszechnioną na chwilę obecną wielkość obszaru roboczego, która równa jest 1600x900 pikseli. Na wyposażeniu testowanego egzemplarza znalazła się matryca produkcji Samsunga oznaczona symbolem SEC544B (J13JX_173KT). Ten sam model można znaleźć między innymi na wyposażeniu motebooków Dell Studio 174x.
Dla użytkownika domowego „na oko” matryca wygląda całkiem ładnie, jednak przy zastosowaniu urządzeń pomiarowych ujawniają się jej niedoskonałości w postaci niezbyt dobrze skalibrowanych z gammą 2,2 kolorów i wysokiej wartości czerni (3,64 cd/m²).
|
rozświetlenie: 80 %
kontrast: ∞:1 (czerń: 0 cd/m²)48.89% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
71.3% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
47.32% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Pozytywną stroną testowanego ekranu są jego wartości rozświetlenia, które nigdzie nie spadają poniżej 200 cd/m². Niestety jest to jedyny pozytywny aspekt, bowiem kąty widzenia nie należą do najszerszych i gdy zmienimy położenie względem wyświetlacza, kolory szybko ulegają inwersji.
Osiągi
Laptopy z serii XPS L701x są oferowane w kilku różnych konfiguracjach. Do naszej redakcji trafiła jedna z bogatszych acz mniej wydajnych wersji, wyposażona w procesor Intel Core i5-460M, kartę graficzną Nvidia GeForce 435M oraz duży zasób pamięci RAM (8 GB) w standardzie DDR3.
Dwurdzeniowy procesor i5-460M jest taktowany z częstotliwością bazową 2,53 GHz, która dzięki funkcji Turbo Boost może zostać podniesiona do 2,8 GHz. Został on wykonany w technologii 32 nm. Na swoim wyposażeniu posiada 3 MB pamięci podręcznej trzeciego poziomu, zintegrowany układ graficzny oraz większość (acz nie wszystkie) najnowszych technologii Intela. Program CPU-Z w wersji 1.55 oraz Everest 5.5 uparcie rozpoznają testowaną jednostkę jako i5-540M (dopiero CPU-Z 1.56 pokazuje właściwe dane). Podobieństwo między tymi procesorami sprowadza się do identycznego taktowania bazowego. W odróżnieniu od modelu z wyższym oznaczeniem i5-460M nie posiada funkcji VT-d, TET oraz AES.
Omawiany notebook otrzymał 8 GB pamięci RAM DDR3. Na chwilę obecną jest to dla domowego użytkownika zbytek, który nie zostanie wykorzystany. Profesjonaliści nie wzgardzą jednak dużym zasobem pamięci, która w 64-bitowym środowisku Windows 7 Pro będzie dostępna do wykorzystania.
Karta graficzna Nvidia GeForce 435M należy do średniego segmentu wydajnościowego. Wykonano ją w technologii 40 nm i wyposażono w 1 GB pamięci VRAM DDR3. Według wskazań aplikacji GPU-Z wartości taktowania nie są referencyjne. Zegar rdzenia to 590 MHz (zamiast 650 MHz), a jednostek cieniujących – 1180 MHz (zamiast 1300 MHz). Referencyjne pozostawiono natomiast taktowanie pamięci (800 MHz) oraz liczbę rdzeni CUDA, która wynosi 96.
Efektywność GPU Nvidii zainstalowanego w recenzowanej maszynie wypada całkiem pozytywnie. Wyniki popularnych 3DMarków wskazują na wydajność zbliżoną do królującego w ostatnim czasie konkurencyjnego układu ATI MR HD 5730. W nieco przestarzałym już 3DMarku06 wyniki recenzowanej karty były minimalnie wyższe; przewaga GF GT 435M ulatnia się w nowszym 3DMarku Vantage, gdzie szala zwycięstwa odrobinę przechyla się na stronę karty czerwonych.
Jak większość najnowszych kart Nvidii, GF GT 435M został wyposażony w technologię Optimus. W przypadku recenzowanego Della umożliwia ona aktywację zintegrowanego z procesorem układu graficznego, którego głównym celem jest oszczędzanie energii. Warto też zwrócić uwagę na wyposażenie GeForce'a w technologię NVIDIA 3DTV Play, która wedle zapewnień producenta wraz z znajdującym się na wyposażeniu napędem Blu-ray pozwala na wyświetlanie obrazu 3D na zewnętrznym monitorze.
Dell XPS L701x posiada dwie zatoki na dyski twarde. W testowanym egzemplarzu zajęta była jedynie pierwsza a ulokowany w niej dysk Samsunga uzyskał jedne z najlepszych wyników wśród testowanych ostatnimi czasy dysków talerzowych. Podczas testu HD Tune maksymalna wartość transferu sięgnęły 116,7 MB/s, średnia wyniosła 94,8 MB/s, minimalna zaś - 61 MB/s. Wyniki owe zdeklasowały dyski Seagate 7200.4 zainstalowane w przetestowanym przez Notebookcheck.com XPS-ie L701x, biorąc nad nimi przewagę rzędu kilkunastu MB/s. Niepokojem natomiast napawa mnie brak widocznego wsparcia dla RAID. W stosunku do starej serii XPS jest to znaczący krok w tył.
3DMark 03 Standard | 19261 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 14036 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 7535 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 3825 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 820 pkt. | |
Pomoc |
Unigine Heaven
Cinebench 11.5
Wydajność w grach
Ostatnim notebookiem Della, który mógł spełnić marzenia fana mobilnej rozrywki był niezapomniany XPS 1730. Od jego premiery upłynęło już niestety sporo czasu. Dell najwidoczniej nie chciał robić konkurencji swojej marce Alienware. Reaktywacja serii XPS powinna do czegoś zobowiązywać. Tymczasem producent zafundował nam powtórkę z rozrywki w postaci wypuszczania tego samego sprzętu z dwoma różnymi pod względem wydajność układami graficznymi (w XPS 1730 były to: GF 8700M GT i GF 8800M GTX; tym razem mamy GF GT 435 i GF GT 445; nota bene tym drugim mógłby już być GF GTX 460M).
Testowana jednostka jest w stanie zapewnić w miarę płynne działanie większości gier. Niestety, jak w przypadku większości średniej klasy notebooków, użytkownik będzie musiał dość często dostosowywać ustawienia, lawirując między rozdzielczością a jakością tekstur. W odróżnieniu bowiem od swojego lepiej wyposażonej wersji w rozdzielczości natywnej nowy XPS z GF GT 435M często nie daje sobie rady nawet przy średnich detalach (nie wspominając już o wysokich ustawieniach, z którymi GF GT 445M radzi sobie dużo lepiej).
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Call of Juarez Benchmark (2006) | 47.8 | |||
Call of Duty 4 - Modern Warfare (2007) | 122.5 | 57.9 | ||
Crysis Warhead (2008) | 63 | 12 | ||
Anno 1404 (2009) | 99.3 | |||
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 45.3 | 41.1 | 29.4 | |
Need for Speed Shift (2009) | 46.1 | 30 | 28 | |
Risen (2009) | 71.9 | 29.2 | 18.9 | |
Battlefield: Bad Company 2 (2010) | 43.2 | 29 | 21.5 | |
Metro 2033 (2010) | 72.9 | 40 | 18.6 | |
Fifa 11 (2010) | 293.2 | 149.6 | 106 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Pod względem emisji hałasu kultura pracy Della może się podobać jedynie podczas działania komputera na luzie lub pod stałym i niewielkim obciążeniem (np. filmy). W takich sytuacjach wartości natężenia emitowanych szmerów mieszczą się w przedziale 31,2-33 dB. Muszę tu jednak zwrócić uwagę, iż te przypominające nieco dźwięk płynącej wody odgłosy nie na każdego odbiorcę wpływają pozytywnie.
Dużo bardziej hałas da się we znaki użytkownikowi, gdy przy schemacie zasilania ustawionym na zrównoważony zaczniemy wykorzystywać laptop do pracy niejednostajnej (np. do przeglądania Internetu). W trakcie ładowania nowej strony wentylator ma zwyczaj przyspieszać a po jej wczytaniu bezsensownie zwalniać, co przynajmniej na mnie działało niezwykle irytująco.
Niewiele dobrego mogę także powiedzieć o emisji szumu podczas obciążenia. O ile wartości w okolicach 43 dB notowane podczas grania są jeszcze znośne, o tyle pod pełnym obciążeniem (zestawem FurMark i Prime95) zbliżenie się natężenia hałasu do 50 dB było już denerwujące.
Hałas
luz |
| 31.2 / 32 / 33 dB |
HDD |
| 31.2 dB |
DVD |
| 36.5 / 41.1 dB |
obciążenie |
| 43.3 / 47.2 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Znakomicie wypadają natomiast temperatury robocze.
Podczas maksymalnego stresu karta grafiki nie przekroczyła 70°C, a procesor jedynie zbliżył się do 80°C, nie osiągając ich jednak (warto w tym miejscu przypomnieć, że procesory Arrandale wytrzymują temperatury do 105°C).
Na obudowie podczas katowania laptopa "futrzakiem" i "pierwszym" maksymalna wartość temperatury sięgnęła jedynie 35,6°C (w lewej części górnej powierzchni jednostki zasadniczej). Kiedy podzespoły komputera znajdują się w stanie względnego spoczynku, korpus XPS-a jest wręcz chłodny. Najwyższe wartości na spodzie i wierzchu platformy roboczej nieznacznie tylko przekraczają 30°C.
Co prawda testy wykonałem w niewysokiej temperaturze otoczenia, ale myślę, że układ chłodzenia da sobie radę i podczas letnich upałów, a użytkowanie laptopa będzie pod względem termicznym w pełni komfortowe przez cały rok.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.6 °C / 96 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(+) The bottom heats up to a maximum of 33.5 °C / 92 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.7 °C / 80 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (33 °C / 91.4 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-4.2 °C / -7.6 F).
Głośniki
Rzadko kiedy producent przywiązuje wagę do dobrego systemu nagłośnienia. W przypadku laptopów większość idzie na łatwiznę: naklejmy logo jakiegoś znanego producenta (Altec, Dynaudio, Harman/Kardon, JBL czy innego) i z głowy.
Dell postanowił jednak pójść krok dalej i do wysokiej jakości głośników JBL zamówił u Realteka oprogramowanie wydobywające z niewielkich przecież membran prawdziwą (jak na ich wielkość) symfonię dźwięków. Naturalne brzmienie, głębokie basy, wysoka głośność oraz zadziwiająca czystość sprawiają, że głośniki Della deklasują wszystkie systemy nagłośnienia notebooków, jakie miałem do tej pory okazję recenzować.
Niestety projektanci XPS-a L701x nie przemyśleli wszystkiego do końca, lokując głośniki w podkładce pod ręce (!). Jako że dość łatwo można przesłonić membrany, w niektórych sytuacjach (choćby podczas używania klawiatury) dość drastycznie niweluje to zadowolenie z jakości dźwięku.
Wydajność akumulatora
Akumulator (56 Wh) umożliwiający trzygodzinne czytanie tekstów na przygaszonej 17- calowej matrycy nie budzi żadnych emocji, ani negatywnych, ani pozytywnych. To typowy przebieg dla laptopa o tej wielkości matrycy. Podobne czasy pracy z radiowym Internetem (2:32 h) i możliwość oglądania filmu przez dwie godziny i czternaście minut nie robią większego wrażenia.
Dla fana laptopów typu DTR te wartości są z reguły i tak mało interesujące. W każdym razie fanom mobilności polecę zapoznanie się z wersją Della wyposażoną w akumulator o pojemności 90 Wh.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 12.8 / 18.1 / 35.5 W |
obciążenie |
80.7 / 101 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Nowy notebook Della z serii XPS pomimo kilku drobnych minusów jest maszyną, którą warto wziąć pod uwagę podczas polowania na nowy laptop. Prawdą jest, iż Dell odrobinę za bardzo wyszedł naprzeciw nowoczesności, zapominając wyposażyć sprzęt w kilka starszych złączy. Nie przemyślano również lokalizacji głośników. Do zakupu nie zachęcają także irytująca czasem praca układu chłodzenia i nieco zbyt słaba karta grafiki. Jeśli jednak użytkownikowi nie zależy na demonie wydajności i pogodzi się z innymi wspomnianymi powyżej mankamentami, dostanie bogato wyposażoną maszynę umożliwiającą wygodną i komfortową pracę.
Wpływ na ów komfort będą miały świetne temperatury robocze (nawet pod ekstremalnym obciążeniem), wygodny gładzik, rewelacyjnie rozplanowana lokalizacje złączy, doskonała pod względem użytkowym, nieulegająca zabrudzeniom i odporna na mikrozarysowania matowa obudowa z dużymi powierzchniami wykonanymi z anodyzowanego aluminium.
Niebagatelne znaczenie dla melomanów i kinomanów będą miały jeden z najlepszych układów dźwiękowych instalowanych w laptopach oraz napęd Blu-ray umożliwiający wraz z kartą Nvidii wyświetlanie obrazu 3D na zewnętrznych wyświetlaczach. Każdemu użytkownikowi przyda się zaś rewelacyjny dysk twardy.
Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie X-KOM.