Test Fujitsu LifeBook U904
25/01/2014
Fujitsu nareszcie stworzyło laptop, który nie odstaje na starcie od konkurentów, a wręcz przewyższa ich pod pewnymi względami. Nie tylko dotyczy to wyglądu - ten całkiem ładny ultrabook jest mianowicie standardowo wyposażony w 14-calową matrycę IGZO o rozdzielczości 3200 x 1800 pikseli.
Obudowa
Fujitsu U904 to nieduży, wyjątkowo smukły i całkiem lekki ultrabook. Po wyjęciu z opakowania optycznie przypomina brakujące ogniwo pomiędzy netbookami a klasycznej wielkości notebookami. Konstrukcja U904 spełnia wszystkie cechy wymagane do uzyskania statusu ultrabooka (w trzeciej fazie), a zatem wysokość omawianego urządzenia nie przekracza 21 mm (dokładnie jest to 15,5 mm z przodu i 18,7 mm przy minimalnie podniesionym tyle). Waga jest niższa od granicznej 1,6 kg. Model ten został wyposażony w ekran dotykowy, a jego CPU to procesor Intel Haswell.
Niektóre elementy obudowy, tj. spód i pokrywa ekranu, są wykonane ze stopu magnezu i ozdobione cząsteczkami brokatu. Pulpit jednostki zasadniczej przypomina szczotkowane aluminium, a obudowa ekranu jest wzmocniona taflą szkła. Wszystkie ww. elementy zostały idealnie spasowane z sąsiednimi, dzięki czemu ultrabook Fujitsu prezentuje się wręcz wyśmienicie. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że chociaż omawiane powierzchnie są dość odporne na urazy mechaniczne i typowe zakurzenie, to jednak bardzo łatwo je zatłuścić. Zatłuszczenie zaś zamaskowane będzie jedynie na srebrnej powierzchni pulpitu. Na pozostałych elementach będzie dobrze widoczne.
Ultracienka obudowa szarpnięta za rogi potrafi cichutko zatrzeszczeć. Intensywny nacisk na jej powierzchnię może spowodować małe wklęśnięcia zarówno na powierzchni obudowy ekranu, jak i na pulpicie roboczym. Wszystko to jest jednak w zupełności do zaakceptowania przy tych gabarytach laptopa.
Rozmieszczenie złączy to arcydzieło. Konstruktorzy przesunęli wszystkie gniazda ku tyłowi, zapewniając maksymalną ilość wolnego miejsca na operowanie urządzeniami zewnętrznymi po bokach laptopa. Ponadto projektantom udało się wyposażyć U904 w gniazdo LAN. Jest to nie lada osiągnięcie, gdyż wtyczka tego typu ma podobne rozmiary, jak boczna ściana ultrabooka, i klasyczny port LAN nie miałby szans się zmieścić. Dlatego też użyto specjalnego rozkładanego portu, który możemy wysunąć z prawego boku opisywanego modelu. Rozwiązanie to wygląda bardzo efektownie, jednak moim zdaniem można mieć obawy o wytrzymałość tego gadżetu w pespektywie dłuższego czasu (chodzi o czas liczony w latach).
Zestaw złączy zewnętrznych oferowanych przez Fujitsu U904 jest jak na ultrabook dość bogaty. Poza wspomnianym już gniazdem LAN omawiany model został wyposażony w dwa porty USB 3.0 (po jednym na każdej bocznej ściance, przy czym ten z prawej strony ma funkcję ładowania), pełnowymiarowy port HDMI, czytnik kart pamięci, gniazdo zasilania i blokadę Kensingtona. Posiada on ponadto modem GSM bez blokad SIM.
Jeśli użytkownikowi mało jest portów wbudowanych w U904, może nabyć stację dokującą, która trafiła do mnie na testy wraz z laptopem. Rozszerza ona zestaw o następujące interfejsy: 4 USB 3.0, LAN, DisplayPort, DVI, D-Sub oraz dwie dodatkowe blokady Kensingtona.
Warto także zwrócić uwagę na dwa dostarczone w zestawie zasilacze. Pierwszy, małogabarytowy, służy do zasilania samego ultrabooka i można go bez większego zmartwienia o ciężar zabrać z sobą w podróż (waży tylko 300 g). Drugi (o 200 g cięższy) jest przewidziany do zasilania laptopa wpiętego do stacji dokującej.
Osprzęt
Klawiatura Fujitsu U904 ma charakter wyspowy i niestety nie jest tak wygodna, jak należałoby się spodziewać w klasie biznesowej. Kwadratowe płytki są rozmieszczone w dobrych odstępach, ale skok klawiszy jest zbyt płytki i jakby gąbczasty, a ich odpowiedź jest mało wyraźna. Dodatkowo powierzchnia manuału ugina się dość znacznie podczas szybkiego wprowadzania znaków. Z powyższych powodów klawiatura bardziej nadaje się do muskania, niż do rzeczywistego wklepywania tekstów. Układ klawiszy jest bliski standardowemu, ale klawisz „enter” został postawiony do pionu na modłę klawiatury niemieckojęzycznej (QWERTZ). Brak bloku numerycznego jest normą w laptopach o rozmiarze 14 cali. Pozytywnymi przymiotami omawianej klawiatury są podświetlenie, które może działać w dwóch trybach intensywności (lub pozostać wyłączone), i cicha praca samych klawiszy.
Gładzik o wielkości przekraczającej 10 x 7 cm jest bardzo duży jak na ultrabook z 14-calowym ekranem. Różnica poziomów między płytką dotykową i pulpitem roboczym nie jest niewielka, ale wyczuwalna i wystarczająca. Przyciski gładzika są zintegrowane z płytką, przy czym na jej powierzchni oznaczone są strefy ułatwiające odnalezienie prawego i lewego przycisku. Płytka Synaptics wspiera podstawową obsługę gestów i do zastosowań biznesowych w podróży może z powodzeniem zastąpić klasyczną mysz.
Model Fujitsu U904 posiada ekran dotykowy. W teorii stanowi on doskonałe uzupełnienie dotychczasowych urządzeń sterujących. Zainstalowany na testowanym laptopie system Windows 8.1 wspiera funkcje dotykowe i zamiast szukać kursora, by najechać nim na jakąś ikonę, wystarczy ją dotknąć na powierzchni ekranu. System wspomaga także sterowanie dotykowe, oferując wirtualną klawiaturę, którą możemy wyświetlić na ekranie w kilku trybach pracy (w tym w trybie pisma odręcznego). Niestety rozpoznawanie pisma odręcznego (a zwłaszcza polskich znaków) jest bardzo niedopracowane. Ekran dotykowy można także wykorzystać w programach graficznych. Wymaga to jednak pewnego przyzwyczajenia. O ile w przypadku smartfonów funkcje dotykowe mają uzasadnienie, o ile w przypadku tabletów mogą być wygodne, o tyle w przypadku laptopa o nie odwracalnym a jedynie uchylnym ekranie jest to przerost formy nad treścią. Zwłaszcza w kontekście użytkowania biznesowego, gdzie wygląd urządzenia ma pewne znaczenie - niewiele elementów w laptopie wygląda gorzej, niż zapaćkany palcami błyszczący ekran.
Obraz
Czternastocalowy wyświetlacz Fujitsu U904 obsługuje rozdzielczość maksymalną 3200 x 1800 pikseli. Ekran został wyprodukowany przez firmę Sharp. Jest to matryca IGZO o oznaczeniu LQ140Z1JW01. Warto w tym miejscu przybliżyć nowy patent Sharpa. Skrót IGZO powstał od użytych do wytworzenia cienkowarstwowych tranzystorów (TFT) pierwiastków: indu (łac. Indicum), galu (łac. Gallium), cynku (łac. Zincum) i tlenu (łac. Oxygenium). Tranzystory TFT są składową częścią każdej matrycy aktywnej używanej w monitorach notebooków. Dzięki zastosowaniu technologii IGZO możliwe jest uzyskanie tranzystorów generujących idealnie ostry obraz przy ekstremalnie wysokich rozdzielczościach i możliwie niskim poborze mocy.
Moim zdaniem tak duże zagęszczenie pikseli na dość małym obszarze rzeczywistym nie jest optymalne dla wzroku. Skoro jednak znaleźli się fani rozdzielczości FHD na mniejszych monitorach, to zapewne znajdą się także zwolennicy WQHD+ na 14 calach. Podczas testów zmniejszyłem rozdzielczość o połowę, a przy ustawionych 1600 x 900 pikseli obraz zachowywał doskonałą czytelność i nie nadwyrężał wzroku.
|
rozświetlenie: 67 %
kontrast: 1472:1 (czerń: 0.2 cd/m²)
Luminancja maksymalna okazała się wysoka (358,9 cd/m²). Średnia dla całego ekranu, 300,3 cd/m², też jest niczego sobie, ale muszę zwrócić uwagę na nierównomierność podświetlenia. W lewym dolnym rogu ekranu luminancja osiągnęła jedynie 238,7 cd/m². Bliska ideałowi była natomiast czerń, której natężenie nie przekraczało 0,2 cd/m². Kąty widzenia matrycy LQ140Z1JW01 są co najmniej dobre, a kontrast rzędu 1794:1 jest wręcz niesamowity. Niestety pomimo tak doskonałych parametrów wyświetlacza praca na dworze będzie utrudniona, a to za sprawą błyszczącej powierzchni ekranu. Odbicia i refleksy świetlne okażą się wysoce irytujące.
Osiągi
Fujitsu oferuje model U904 z niskonapięciowymi procesorami Core i5 oraz i7. Do wyboru jest także wielkość pamięci operacyjnej oraz pojemność magazynu danych. Testowany model miał niemal najbogatszą możliwą konfigurację. Posiadał procesor i7-4600U, 10 GB pamięci RAM (to maksimum dla U904) oraz 256-gigabajtowy dysk SSD.
Procesor Intel Core i7-4600U to najwyżej taktowana jednostka Intela o TDP o wartości 15 W. Nominalna częstotliwość taktowania to 2,1 GHz. Przy pomocy technologii Intel Turbo Boost taktowanie może zostać podniesione na jednym rdzeniu do 3,3 GHz. Pamięć podręczna trzeciego poziomu to 4 MB, a dwa rdzenie dzięki technologii Intel Hyper-Threading potrafią liczyć jednocześnie cztery wątki. Użytkownikom biznesowym mogą się także spodobać zaimplementowane w procesorze najnowsze rozwiązania Intela, czyli między innymi: Stable Image Platform Program (SIPP), Small Business Advantage, Smart Response Technology oraz Trusted Execution Technology. Bardziej zaawansowani użytkownicy docenią technologię wirtualizacji VT-d. Procesor jest ponadto w stanie współpracować z 16 GB pamięci RAM typu DDR3L-1333/1600 lub LPDDR3-1333/1600. Niestety ze względu na tylko jedno gniazdo pamięci RAM w testowanym laptopie oficjalnie wspierana przez producenta maksymalna wielkość pamięci operacyjnej to 10 GB (8 GB pamięci w module montowanym w gnieździe i 2 GB pamięci wlutowanej w płytę główną komputera).
Zjawisko dławienia częstotliwości taktowania widoczne było przy maksymalnym obciążeniu. Analizując wyniki testów, trudno oprzeć się wrażeniu, że throttling wpływał także na pracę procesora w sprawdzianach aplikacji Cinebench. W wielowątkowym teście Cinebench R11.5 64 Fujitsu U904 uzyskało 2,5 pkt., wynik zbliżony do średniego dla laptopów z dwurdzeniowym procesorem i7-640M (2,51 pkt.).
Zintegrowany z procesorem układ grafiki HD Graphics 4400 w omawianym modelu działa z zegarami od 200 MHz do 1,1 GHz. Rozwiązanie to nie jest zaprojektowane z myślą o graczach lub grafikach 3D, ale mimo tego radzi sobie całkiem dobrze. Bez problemu przeszło wszystkie testy syntetyczne, uzyskując w teście 3DMark11 733 pkt. To niewiele mniej od średniego wyniku laptopów z kartą GeForce GT 425M (753 pkt.) i sporo więcej od średniego osiągnięcia modeli z kartą GeForce GT 420M (685 pkt.). Grafika Intela poradziła sobie także z testowanymi grami przy najniższych ustawieniach graficznych.
3DMark 11 Performance | 733 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 38366 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 3266 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 360 pkt. | |
Pomoc |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Metro 2033 (2010) | 34 | 22.7 | 9.6 | 3.8 |
Anno 2070 (2011) | 48.9 | 17 | 12.1 | 9.8 |
Dota 2 (2013) | 90.9 | 40.1 | 20.6 |
Fujitsu nie żałowało funduszy i wyposażyło U904 w dysk SSD. W testowanym egzemplarzu zamontowano dysk C400-MTFDDAK256MAM firmy Micron. Ten dysk o pojemności 256 MB, podłączony przez interfejs SATA 3, zapewnił w teście CrystalDiskMark transfer sekwencyjny powyżej 442 MB/s w odczycie i równy 272 MB/s w zapisie. Poza znakomitym przesyłem danych dysk ten pozytywnie wpływa na szybkość startu systemu, który jest gotowy do działania po upływie sekund możliwych do policzenia na palcach jednej ręki od naciśnięcia wyłącznika.
Wpływ na otoczenie
Hałas
Jak na komputer biznesowy wyposażony w dysk SSD przystało, laptop Fujitsu U904 potrafi być zupełnie bezgłośny. Prace z dokumentami, przeglądanie internetu czy odtwarzanie filmu nie angażują układu chłodzenia, a jeśli nawet sporadycznie wentylator się uruchomi, wartość natężenia szumu nie przekracza 31,7 dB.
Podczas wzmożonego wysiłku odnotowane wartości ciśnienia akustycznego mieściły się w przedziale od 31,7 do 34,3 dB. Mimo niskiego natężenia hałasu sam odgłos pracującego wiatraka wydawał się metaliczny, ale w moim odczuciu pozostawał neutralny dla ucha.
Hałas
luz |
| 0 / 0 / 0 dB |
obciążenie |
| 31.7 / 34.3 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Ultrabook Fujitsu U904 przy obciążeniu jedynie przeglądarką www nie nagrzewa się zbytnio. Mogę w tym miejscu wręcz napisać, że obudowa pozostaje w tym trybie naturalnie zimna.
Godzinny test teoretycznie wyciskający najwyższe obroty z układu chłodzenia także nie wpłynął drastycznie na osiągane temperatury. Procesor nagrzał się wprawdzie do 69°C, ale najwyższa temperatura obudowy to zaledwie 41,1°C. Dało się odczuć ciepło, ale o odczuciu gorąca nie było mowy.
Muszę w tym miejscu zwrócić uwagę Czytelnika na interesujący fakt. Podzespoły obliczeniowe osiągnęły wyższe temperatury w serii testów gier, niż w teście pełnego obciążenia (do którego wykorzystujemy zestaw aplikacji Prime95 i FurMark). Po przetestowaniu trzech tytułów w kilku trybach okazało się, że maksymalna temperatura CPU wyniosła 75°C.
(±) The maximum temperature on the upper side is 41.1 °C / 106 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 38.9 °C / 102 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.8 °C / 80 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.8 °C / 91 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-4.5 °C / -8.1 F).
Głośniki
W ultrabooku należącym do klasy biznesowej nie można oczekiwać wysokiej jakości dźwięku. Fujitsu U904 nie jest tu wyjątkiem. Dwa głośniczki wyprowadzone na przednią ściankę obudowy emitują dźwięki, które najlepiej określić jako wystarczające do rozmowy internetowej w dość cichym pomieszczeniu. Gdy jednak szum tła zostanie zwiększony, będzie trzeba wysilić słuch, by zrozumieć interlokutora. O jakiejkolwiek melodyjności nie ma sensu wspominać. Wszelkie utwory są odtwarzane płasko, a o tonach niskich możemy zupełnie zapomnieć.
Wydajność akumulatora
W teście czytelnika Battery Eater przy wyłączonych kartach sieciowych i maksymalnie przyciemnionym ekranie energia z wbudowanego akumulatora o pojemności 45 Wh wyczerpała się po ponad trzynastu godzinach, co w moim mniemaniu jest dobrym wynikiem. Surfowanie po internecie i oglądanie filmików w serwisie YouTube przy intensywności podświetlenia ekranu na poziomie 75% rozładowało akumulator po pięciu godzinach i trzydziestu minutach.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 3.4 / 8.1 / 12.1 W |
obciążenie |
26.3 / 36.1 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Fujitsu LifeBook U904 to wyglądający atrakcyjnie ultrabook o ultracienkiej konstrukcji i niedużej wadze. W zastosowaniach dla biznesu docenione zostaną świetne rozmieszczenie złączy oraz opcjonalna stacja dokująca. Spodobała mi się także dbałość Fujitsu w kwestii masy całkowitej. Dwa zasilacze (jeden, nazwijmy to, podróżny i jeden stacjonarny) sprawiają dobre wrażenie. Martwić mogą natomiast relatywnie niska wydajność CPU i zaniżanie jego taktowania. Nie spodobały mi się także za ciche głośniczki i niewygodna klawiatura. Powyższe wady nie są jednak w stanie przeważyć nad zachwytem, jaki wywołuje ekran IGZO o ekstremalnej rozdzielczości i niespotykanym w notebookach kontraście. Warto także wtrącić, że jest to ekran dotykowy. Ważkimi argumentami przemawiającym za zakupem testowanego LifeBooka mogą być także idealna kultura pracy, długi czas pracy z dala od gniazdka oraz szybki dysk SSD.