Test laptopa HP EliteBook 850 G2
12/10/2015
Nazwa EliteBook zobowiązuje. Od laptopów z tej serii przyzwyczailiśmy się wymagać wysokiej jakości i rozwiązań sprzyjających wygodzie pracy w zastosowaniach biznesowych. Czy EliteBook 850 G2 trzyma fason? Mimo że matryca Full HD to nie IPS, można być z niego zadowolonym. W bazie recenzji mamy już recenzje tego modelu z kartą grafiki AMD a sami przetestowaliśmy wersję ze zintegrowanym układem Intela.
Obudowa
Obudowa laptopa HP EliteBook 850 G2 nie wyróżnia się niczym nowym w stosunku do tej znanej z poprzedniego modelu G1. Ciemna klapa w połączeniu z magnezową obudową nadają urządzeniu stylowy wygląd. Sylwetka komputera jest dosyć smukła, a to dzięki ograniczonej wysokości obudowy, która wynosi około 21 mm.
Wykorzystanie stopów magnezu oraz aluminium przełożyło się na odchudzenie konstrukcji. Waga laptopa wraz z 3-komorowym akumulatorem wynosi 1,98 kg (z czego sam moduł akumulatorowy waży 274 gramy). Dla porównania 15-calowy Dell Latitude 3550 jest o ponad 300 g cięższy.
Faktura klapy robi w dotyku naprawdę dobre wrażenie. Jej powierzchnia sprawia wrażenie delikatnie gumowanej, co wzmaga właściwości antyślizgowe i umożliwia pewne trzymanie laptopa podczas przenoszenia. Dodatkowo ciemne tworzywo jest mniej podatne na zabrudzenia.
Sztywność dekla jest zadowalająca. Punktowy ucisk w różnych fragmentach klapy nie ujawnia problemów z nadmiernym uginaniem powierzchni. Podobnie ma się sprawa w przypadku ramki ekranu. Standardowy test odginania ramki za jej skrajne narożniki wykazał niewielką podatność na odkształcenia materiału.
Na całej długości zewnętrznej krawędzi ramki matrycy poprowadzono gumowaną uszczelkę, której zadaniem jest ograniczenie dostępu nieczystości do wewnątrz urządzenia, kiedy klapa jest zamknięta.
Korpus laptopa wykonano ze stopów metali (aluminium, magnez). Spodnią część obudowy wypełnia centralnie ulokowana, wzmocniona pokrywa serwisowa. Po jej wewnętrznej stronie widać, iż zaczepy, które wchodzą w specjalne otwory w obudowie, są z aluminium (nie pokryto ich lakierem). Sposób ich mocowania nie wskazuje na to, że tworzą jednolitą całość z pokrywą. Jednostka zasadnicza laptopa cechuje się dobrą sztywnością. W wykończeniu obudowy brak jest dostrzegalnych niedociągnięć w spasowaniu poszczególnych części składowych.
Pomimo wykorzystania dosyć obszernego gładzika oraz jego przesunięcia na lewo względem osi symetrii pozycja użytkownika przy laptopie jest komfortowa. Przedni pas pulpitu roboczego ma szerokość około 10 cm. Miejsca na ułożenie nadgarstka nie powinno brakować również z lewej strony, gdzie strefa podparcia ma prawie 11 cm szerokości.
Na obudowie o metalicznym odcieniu nawet po długotrwałej pracy nie zostają widoczne odciski palców. Wspomniany efekt "zmęczenia" widoczny jest natomiast na tafli gładzika.
Liczba złączy komunikacyjnych oraz ich różnorodność w testowanym laptopie EliteBook 850 G2 budzą mieszane odczucia. Z jednej strony można być zadowolonym z czterech portów USB 3.0 a z drugiej strony omawiany laptop zaskakuje brakiem popularnego wyjścia HDMI (zamiast niego posiada DisplayPort). Na prawej flance osadzono złącze replikatora portów.
W mojej ocenie rozlokowanie poszczególnych złączy jest przeciętne. Umiejscowienie portu RJ 45 oraz wyjścia DisplayPort z prawej strony (a więc w miejscu najczęstszego operowania myszą) nie jest trafnym pomysłem (zwłaszcza jeżeli mamy podłączony monitor i korzystamy z firmowej sieci po skrętce). Frustrująca jest również spiczasta końcówka kabla zasilającego, która wystaje poza obrys obudowy na ponad 6 cm.
Ciekawym patentem popisano się w przypadku spodniej części obudowy laptopa, którą w całości możemy traktować jako klapę serwisową. Mechanizm jej mocowania oparto na pojedynczym zatrzasku (opcjonalnie dostęp można zabezpieczyć śrubką). Po odciągnięciu zasuwy i zsunięciu pokrywy uzyskujemy swobodny dostęp do wewnętrznych podzespołów laptopa.
W środku obudowy odnajdziemy złącze M.2 pod dysk SSD, wolne gniazdo na moduł pamięci RAM oraz spreparowane miejsce pod montaż modemu WWAN.
W zestawie z laptopem był dołączony 45-watowy zasilacz produkcji Delta Electronics. Na pochwałę zasługują jego niewielkie rozmiary oraz skromna masa (zaledwie 169 gramów bez kabla zasilającego).
Osprzęt
HP EliteBook 850 G2 posiada klawiaturę wyspową, której klawisze cechują się standardowymi rozmiarami 1,5 x 1,5 cm. Układ klawiatury i jej konstrukcja nie uległy zmianie w stosunku do schematu znanego z modelu G1.
Komfort użytkowania klawiatury jest poprawny, choć ze względu na pewną cechę (którą opiszę za chwilę) nie jest idealny. Przede wszystkim klawisze cechują się krótkim skokiem, którego końcowa faza jest słabo wyczuwalna. Na urządzeniu pisze się przez to dosyć miękko a same klawisze nie dają wyraźnej odpowiedzi. Z punktu widzenia typowo praktycznego mogę stwierdzić, iż uzyskanie pełnej sprawności pisania wymaga chwili czasu na dostosowanie się. Po okresie adaptacji klawisze obsługuje się bez większych niedogodności.
W przypadku omawianej klawiatury zrezygnowano z kombinacji klawiszy odpowiadających za całkowite wyciszenie dźwięku oraz sterowanie załączaniem karty WiFi. Wspomniane operacje realizujemy przy użyciu specjalnych przycisków umieszczonych na pulpicie roboczym.
Dodatkowo klawiatura dysponuje podświetleniem płytek, którego natężenie regulujemy w dwóch krokach. Operacji tej dokonujemy przy użyciu skrótu klawiszowego Fn + F11.
Obecny w testowanym modelu gładzik firmy Synaptics to kopia rozwiązania znanego z poprzedniego modelu EliteBook 850 G1. Obsługa urządzenia dotykowego jest komfortowa. Głównie za sprawą dużej powierzchni roboczej płytki dotykowej (10,4 x 6,5 cm) oraz precyzji działania samego wskaźnika.
Dwa dzielone przyciski gładzika umieszczono przed dolną krawędzią płytki. Cechują się one ponadprzeciętnym skokiem oraz głośną pracą (zwłaszcza gdy nie trafiamy w ich centralną część). Przyciski mają 1,1 cm szerokości.
Do dyspozycji użytkownika oddano również manipulator PointStick, który ulokowano pomiędzy klawiszami "G", "H" i "B". Chropowata faktura grzybka ogranicza uślizg palca przy wytężonej pracy. Przed klawiaturą znajdują się przyciski dodane do tego przyrządu. Ich charakterystyka działania jest zbliżona do sposobu pracy głównych przycisków płytki dotykowej.
Obraz
Testowany HP EliteBook 850 G2 dysponował panelem LCD AU Optronics (model AUO35ED) o przekątnej ekranu 15,6" i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. W tańszych konfiguracjach montowane są klasyczne matryce o rozdzielczości nominalnej 1366 x 768 pikseli.
W przypadku EliteBooka 850 G2 nie pokuszono się o wykorzystanie panelu IPS. Omawiana matryca prezentuje przeciętne parametry odwzorowania kolorów, co jest typowe dla wyświetlaczy typu TN. Oddanie barwy czerwonej jest zadowalające. Krzywe dla barw zielonej i niebieskiej na całej długości odbiegają od przebiegu idealnego. Miernie prezentuje się czerń, która w najjaśniej podświetlonym fragmencie matrycy miała wartość 1,7 cd/m².
Średnia luminancja przy maksymalnej intensywności podświetlenia ekranu wyniosła 279,8 cd/m². Jasność obrazu można regulować na 20 poziomach. Podczas pracy biurowej w gorzej oświetlonym pomieszczeniu odpowiedni komfort pracy uzyskałem przy 40-procentowej intensywności podświetlenia matrycy.
|
rozświetlenie: 85 %
kontrast: 153:1 (czerń: 1.9 cd/m²)57.7% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
75.2% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
55.6% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Antyrefleksyjna powłoka (niweluje odblaski tworzące się na powierzchni matrycy) oraz podwyższona rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli (Full HD) poprawiają właściwości użytkowe ekranu. Ponadstandardowa rozdzielczość gwarantuje odpowiednią ilość przestrzeni roboczej.
Niezaprzeczalną wadą omawianego panelu AU Optronics są mierne kąty widzenia w płaszczyźnie pionowej. Niedokładne dopasowanie kąta nachylenia ekranu w stosunku do pozycji zajętej przed monitorem powoduje problemy z niepoprawnym odwzorowaniem barw oraz ziarnistością prezentowanej treści.
Osiągi
HP EliteBook 850 G2, który trafił na testy, dysponował procesorem Core i5-5300U opartym na 14-nanometrowej architekturze Broadwell. Bazowa częstotliwość taktowania tej niskonapięciowej jednostki Intela wynosi 2,3 GHz. Przy maksymalnej wydajności układu oba rdzenie CPU mogą pracować z maksymalnym taktowaniem 2,7 GHz. Natomiast częstotliwość taktowania pojedynczego rdzenia może sięgać w trybie turbo 2,9 GHz.
Prezentowany laptop jest sprzedawany w kilku konfiguracjach, które różnią się od siebie modelem wykorzystanego procesora. EliteBook 850 G2 jest dostępny w wariantach z jednostkami Intel Core i7-5600U, i7-5500U, i5-5300U, Core i5-5200U oraz Core i3-5010U (w kolejności od najbardziej wydajnego do najsłabszego).
Core i5-5300U dysponuje pamięcią podręczną L3 o rozmiarze 3 MB oraz zapewnia sprzętowe wsparcie dla technologii wirtualizacji VT-x i VT-d. Współczynnik TDP układu Core i5-5300U wraz ze zintegrowanym chipem graficznym HD Graphics 5500 oraz kontrolerem pamięci wynosi 15 W. Wartość cTDP Down (TDP-down) dla CPU ustalono na poziomie 7,5 W (częstotliwość taktowania 600 MHz).
Omawiany laptop miał również 8 GB (dostępne 7,88 GB) pamięci operacyjnej DDR3L-1600 marki Samsung. Co ważne, do dalszej rozbudowy zostawiono użytkownikowi drugie gniazdo SO-DIMM, w którym możemy umieścić drugi moduł RAM-u (wymuszając dwukanałowy tryb pracy tej pamięci).
W wielowątkowym teście Cinebench R15 procesor Core i5-5300U wypracował 280 punktów (jest to jeden z lepszych wyników zanotowanych w rankingu Notebookcheck dla tego procesora). Dla porównania Core i5-5200U osiąga w tym samym teście średnio 256 punktów a wyżej taktowany Core i7-5500U (zamontowany w Asusie PRO P2520LJ) zdobył 292 punkty.
Maksymalne obciążenie procesora i karty graficznej powoduje znaczące obniżenie taktowania CPU (zjawisko throttlingu). W trakcie godzinnego testu wytrzymałościowego częstotliwość taktowania rdzeni utrzymywała się średnio na poziomie 1596 MHz.
Zaniżone taktowanie procesora Core i5-5300U wpłynęło na obniżenie temperatury CPU (56-57°C) oraz spowodowało przytłumioną pracę układu chłodzenia.
Przy pełnej zajętości wyłącznie CPU (operacja zasymulowana przy użyciu programu Prime95) taktowanie rdzeni nie było jednostajne. Skakało ono pomiędzy wartościami 2495 MHz oraz 2594 MHz (widoczne na załączonym zrzucie).
Obserwacja zegarów CPU w teście Cinebench R15 przyniosła kolejne ciekawe wyniki. W teście wielowątkowym procesor Core i5-5300U utrzymywał taktowanie na poziomie 2694,6 MHz przy napięciu 1,121 V. W czasie renderowania jednowątkowego jeden rdzeń chwilowo osiągał nawet 2894 MHz (29 x 99,8 MHz) przy napięciu 1,197 V.
Podsumowując powyższe obserwacje, należy stwierdzić, iż syndrom dławienia CPU nie wpłynął negatywnie na wydajność procesora w testach syntetycznych.
Nieco inaczej wyglądało to podczas pracy na zasilaniu akumulatorowym. Przy domyślnych ustawieniach i maksymalnym obciążeniu procesora następuje ograniczenie częstotliwości taktowania rdzeni do poziomu 2,3 GHz. Przy włączonej opcji "Enable Turbo Boost on DC" taktowanie CPU rośnie do poziomu 2495-2594 MHz (opcję tę uaktywniamy z poziomu BIOS-u).
Nawiązując do akapitu powyżej nadmienię, iż wynik wypracowany w benchmarku Cinebench R15 przy włączonym trybie Turbo Boost dla testu wielowątkowego wyniósł 280 punktów. Wyłączenie tej opcji skutkuje obniżeniem wydajności CPU, który w tym samym teście osiągnął już tylko 235 punktów.
Zintegrowany układ graficzny HD Graphics 5500 posiada 24 jednostki wykonawcze. Nominalna częstotliwość taktowania rdzenia GPU wynosi 300 MHz a wartość maksymalna (w przypadku procesorów z rodziny Core i5) to 900 MHz.
W teście 3DMark 13 Fire Strike Graphics omawiany laptop otrzymał 637 punktów. Nie jest to wynik powalający w odniesieniu nawet do modeli z najsłabszymi dodatkowymi kartami graficznymi. GeForce 920M osiąga w tym teście średnio 1142 punkty.
3DMark 11 Performance | 1018 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 37536 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 4637 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 598 pkt. | |
Pomoc |
W omawianym laptopie zamontowano dysk SSD marki Samsung o pojemności nominalnej 250 GB. Model 850 EVO uzyskał w teście CrystalDiskMark odczyt sekwencyjny na poziomie 523 MB/s. Pomiar zapisu sekwencyjnego zakończył się wynikiem 463 MB/s. Słabszy, niż zazwyczaj, zapis odrobinę zaskakuje (w kolejnych próbach wyniki były zbliżone). Dla przykładu Samsung EVO 850 w modelu Dellu Latitude 3550 uzyskał odczyt o wartości 530,7 MB/s oraz zapis w wysokości 514,4 MB/s.
Testy gier
Wydajność graficzna zintegrowanego chipu HD Graphics 5500 nie pozwala na komfortową rozgrywkę nawet przy popularnej rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Pełną płynność animacji udało się osiągnąć jedynie w przypadku gry Tomb Raider przy zachowaniu niskiej jakości detali oraz rozdzielczości 1024 x 768 pikseli (średnio 45,3 kl/s).
Przy użyciu benchmarku wbudowanego w grę Tomb Raider wykonałem również kilka pomiarów podczas pracy na zasilaniu akumulatorowym (przy wyłączonej funkcji Turbo Boost). Na podstawie wyników zestawionych w tabelach poniżej można wnioskować, iż ograniczenie maksymalnego taktowania CPU w trakcie pracy na zasilaniu wewnętrznym nie miało wpływu na osiągane rezultaty. W tej konfiguracji podzespołem blokującym osiągi w grach jest zintegrowany układ graficzny.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Tomb Raider (2013) | 45.3 | 23.3 | 15.1 | 7.4 |
BioShock Infinite (2013) | 18.8 | 15.1 | 4.65 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Testowany HP EliteBook 850 G2 nie jest laptopem głośnym w zastosowaniach biurowych. Podczas korzystania z pakietu Office lub surfowania po sieci komputer ten zachowuje poprawną kulturę pracy. Chwilowe okresy aktywności układu chłodzenia (podczas których szmer miał natężenie około 33 dB) nie występują często, stąd też niespecjalnie zaprzątają uwagę użytkownika.
Warto zauważyć, iż schemat pracy układu chłodzenia jest w dużym stopniu uzależniony od zajętości CPU. Narzucenie procesorowi obciążenia (np. w postaci dekompresji plików) skutkuje wzmożoną pracą układu chłodzenia. Podczas wykonywania testu wydajnościowego 3DMark 13 omawiany laptop generował szum o natężeniu 38,1 dB.
Przy maksymalnym obciążeniu samej jednostki CPU testowany komputer emitował hałas o natężeniu 41,7 dB.
Interesującym faktem jest to, iż zjawisko dławienia taktowania procesora wpływało na obniżoną aktywność układu chłodzenia (jest to kolejny argument potwierdzający zależność pracy układu chłodzenia od stopnia zajętości CPU). Niższa prędkość obrotowa wentylatora przekładała się na niższe natężenie szumu, które wynosiło w tych warunkach 36,7 dB.
Podczas pracy z laptopem w cichym otoczeniu słyszalne są okresowe popiskiwania elektroniki dochodzące z wnętrza obudowy. W typowym środowisku pracy jest to niesłyszalne.
Hałas
luz |
| 32.9 / 33.1 / 36.7 dB |
HDD |
| 38.1 dB |
obciążenie |
| 41.7 / dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Temperatury
Korpus modelu HP EliteBook 850 G2 nie nagrzewa się. Podczas pracy biurowej pulpit roboczy tego laptopa jest wręcz wyczuwalnie chłodny (dzięki wykorzystaniu stopów metali, aluminium i magnezu). Zmierzone temperatury obudowy w miejscach oparcia nadgarstków wynosiły nieco ponad 24°C.
W godzinnym teście symulującym pełne obciążenie podzespołów wierzchnia część jednostki zasadniczej rozgrzała się maksymalnie do poziomu 35,1°C. Z kolei na środku klapy serwisowej na spodzie zmierzyłem przyjemne w dotyku 31,5 stopnia Celsjusza.
Problemy z nagrzewaniem nie występowały również w przypadku zasilacza sieciowego, którego powierzchnia miała w teście ekstremalnym temperaturę do 43,1°C.
Przy pełnej zajętości procesora Core i5-5300U oraz układu grafiki HD Graphics 5500 występowało zjawisko obniżenia częstotliwości taktowania procesora (do 1,6 GHz). W ostatecznym rozrachunku miało to wpływ na obniżenie temperatur CPU, które wyniosły średnio około 56-57°C. Przy wyłącznym obciążeniu GPU (kiedy taktowanie CPU osiągało 2,5-2,6 GHz) temperatura rdzeni procesora (zgodnie ze wskazaniami programu HWiNFO) już po kilku minutach wzrastała do poziomu 70-71°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.1 °C / 95 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 33.2 °C / 92 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 24.3 °C / 76 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 28.6 °C / 83.5 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (-0.9 °C / -1.6 F).
Głośniki
HP EliteBook 850 G2 dysponuje dwoma głośniczkami, które ulokowano w tylnej części pulpitu roboczego. Za sprawą braku tonów niskich reprodukowany przez nie dźwięk jest dosyć płytki. Nieco ponad przeciętność wybijają się natomiast tony wysokie, które wpływają na poprawę wyrazistości wokalu. Przy wyższych poziomach głośności pojawiają się słyszalne zniekształcenia, które negatywnie rzutują na odbiór odtwarzanych treści.
Wydajność akumulatora
Na wyposażeniu testowanego laptopa HP EliteBook 850 G2 znalazł się akumulator o pojemności nominalnej 50 Wh (3-komorowy, pryzmatyczny moduł bateryjny o oznaczeniu CM03050XL). Nadmienię, iż w ofercie producenta odnajdziemy również baterię o pojemności 24 Wh.
Czasy działania osiągane przy udziale tego źródła zasilania są zadowalające. W standardowym teście symulującym korzystanie z internetu przez WiFi przy zbalansowanym trybie oszczędzania energii omawiany laptop wypracował wynik w wymiarze 7 godzin i 9 minut. W teście czytelnika aplikacji Battery Eater udało się osiągnąć ponad 15 godzin.
Punkty etapowe ładowania akumulatora (rozładowanego do 5% pojemności, podczas ciągłego korzystania z laptopa) przedstawiają się następująco:
- osiągnięcie 50% naładowania - po około 40 minutach od rozpoczęcia,
- osiągnięcie 70% naładowania - po około godzinie od rozpoczęcia,
- osiągnięcie 100% naładowania - po około 2 godzinach i 15 minutach od rozpoczęcia.
luz | 6.7 / 13.1 / 30.9 W |
obciążenie |
31.7 / 32.5 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
HP EliteBook 850 G2 to laptop biurowy, który cechuje się stylowym wyglądem oraz gwarantuje wysoką jakość zastosowanych materiałów. Jak przystało na solidny sprzęt korporacyjny, model ten posiada przystępną klawiaturę oraz obszerny gładzik, który wyróżnia się wysoką precyzją działania.
In plus zaliczę wydajną pracę układu chłodzenia, która przekłada się na niską ciepłotę pulpitu roboczego laptopa. Zadowalające są również czasy pracy na zasilaniu akumulatorowym, które w najgorszym wypadku sięgają 7 godzin podczas surfowania po sieci przy użyciu modułu WiFi.
W podsumowaniu nie sposób pominąć pochwały dla konstruktorów HP za wybitnie prosty a zarazem przyjazny dla użytkownika mechanizm otwierania spodniej klapy serwisowej (oparto go na pojedynczym zatrzasku). Ładnie z ich strony, że pomyśleli o możliwości rozbudowy wyposażenia laptopa np. o dodatkowy dysk SSD na złączu M.2.
Za mankament testowanego laptopa uznałem stosunkowo głośną pracę układu chłodzenia pod obciążeniem. Niezbyt wysoko należy ocenić parametry matrycy, która cechuje się miernym odwzorowaniem czerni oraz bardzo wąskim zakresem kątów widzenia w płaszczyźnie pionowej. Szczególnie ten ostatni element sprawia, iż w przypadku niewłaściwego dopasowania ustawienia ekranu do pozycji użytkownika przy laptopie prezentowany obraz staje się ziarnisty, co męczy wzrok.