Test HP ProBook 470 G0
19/10/2013
Nowy HP ProBook 470 to według producenta produkt wysokiej jakości, a jego cena jest bardzo konkurencyjna. Czy tkwi tu jakiś haczyk? Testy tego laptopa przeprowadzono na egzemplarzy wyposażonym w czterordzeniowy procesor Core i7- 3632QM (Ivy Bridge) i kartę grafiki Radeon HD 8750M.
Obudowa
Forma podąża za funkcją - ergonomia i jakość są znakami szczególnymi czarno-szarej obudowy ProBooka. Aluminium otaczające klawiaturę będzie miłą niespodzianką dla osób niemających wcześniej do czynienia z laptopami tej marki. W tej klasie cenowej to rzadkość. Aluminiowe wykończenie zwiększa sztywność jednostki zasadniczej, która jest całkiem dobra.
ProBook 470 waży niespełna 2,9 kg i nadaje się dzięki temu do sporadycznego przenoszenia.
Szybko można znaleźć elementy, na których producent zaoszczędził. Spód jednostki zasadniczej ze zwykłego plastiku nie robi korzystnego wrażenia. Pokrywa ekranu wykrzywia się przy użyciu niewielkiej siły.
Stawiające bardzo duży opór i działające nieco niedokładnie zawiasy nie są tak porządne, jak w laptopach HP EliteBook.
Pochwalić trzeba natomiast staranne wykończenie krawędzi i łączeń elementów.
Pozytywne jest to, że do zdjęcia spodniej osłony nie trzeba używać narzędzi, a odbywa się to przy użyciu dwóch małych suwaków. Niestety możliwości modyfikacji wyposażenia w aspekcie dołożenia podzespołów są ograniczone. W testowanym egzemplarzu zajęte były oba gniazda pamięci RAM, jedyna zatoka dysku 2,5" oraz złącze mini PCIe (do którego wpięta była karta Wi-Fi). Najwyraźniej ProBook 470 nie posiada złącza M.2, które znalazło się w przetestowanym wcześniej ProBooku 450. Punkty trzeba też odjąć za brak możliwości wyczyszczenia wentylatora oraz układu chłodzenia bez rozebrania obudowy w większym stopniu.
ProBook 470 nie posiada rzadkich portów w rodzaju Thunderbolt i DisplayPort, ale zestaw złączy jest dość solidny. Cztery USB (w tym dwa USB 3.0), HDMI, wyjście VGA - to taki standard. Niekorzystne jest to, że złącza są skupione w przedniej części obudowy.
Osprzęt
Wystarczy spojrzeć na klawiaturę ProBooka 470, by stwierdzić, że mamy tu do czynienia z pokrewieństwem z mniejszym modelem ProBook 450. Płytki są czarne i rozstawione w dużych odstępach od siebie. Klawisze alfanumeryczne mierzą 15 x 15 mm. Klawiatura jest sztywna. Klawisze chodzą może nieco zbyt lekko, ale ich odpowiedź jest precyzyjna. Po przyzwyczajeniu da się pisać dość szybko. Szkoda tylko, że klawiatura nie jest podświetlana.
ProBook 470 posiada płytkę dotykową o wymiarach 10,3 x 5,3 cm. Przyciski są oddzielone od gładzika. Takie przyciski są ułatwieniem przy okazji wykorzystania funkcji przeciągnij i upuść. Powierzchnia płytki sprzyja przesuwaniu po niej palca. Płytka obsługuje dotyk w maksymalnie trzech miejscach jednocześnie. Posiada ona sensor dłoni, który zapobiega przypadkowemu przesunięciu kursora.
Obraz
Matryca 17,3" w ProBooku 470 ma standardową dla ekranów tej wielkości rozdzielczość 1600 x 900 pikseli. Zagęszczenie pikseli wynosi więc 106 ppi. Nie przewidziano jako opcji matrycy Full HD.
Przy maksymalnej intensywności podświetlenia ekranu średnia luminancja wyniosła 242 cd/m², co jest dobrym rezultatem. W przypadku modelu Dell Inspiron 17R SE 7720 z matrycą Full HD było to 253 cd/m², a w MSI CX70 z matrycą HD+ - 238 cd/m². Na pochwałę zasługuje to, że podświetlenie jest w wysokim stopniu równomierne (93%).
Skrytykować trzeba natomiast słabe skalibrowanie wyświetlacza. Średni błąd DeltaE 2000 dla wierności kolorów wyniósł 10,9, a dla skali szarości - aż 12,8. Po udanej kalibracji obraz stał się w tych kategoriach prawie idealny. Niestety matryca ProBooka nie nadaje się do obróbki zdjęć, a to ze względu na ograniczoną paletę barw (nie zapewnia pokrycia przestrzeni sRGB).
ProBook 470 generalnie jest odpowiednim laptopem do pracy pod gołym niebem. Matowa matryca chroni użytkownika przed mocnymi refleksami. Obraz pozostaje czytelny nawet w trudnych warunkach. Należy tylko unikać sytuacji, kiedy ekran jest ustawiony przodem do słońca.
Kąty widzenia w matrycach typu TN są z reguły wąskie; problem ten dotyczy tez wyświetlacza zastosowanego w ProBooku 470. Szczególnie w pionie użytkownik ma niewielkie pole manewru. Przy odchyleniach od optymalnej pozycji na wprost ekranu dochodzi do znacznego pogorszenia kontrastu i pojawiają się przekłamania kolorów.
Osiągi
ProBook 470 jest oferowany z różnymi procesorami Intela, Ivy Bridge oraz Haswell [zależnie od generacji procesora są to 470 G0 i 470 G1 - przyp. tłum.]. Core i7-3632QM z testowanego egzemplarza to przedstawiciel procesorów Ivy Bridge, model czterordzeniowy, o bazowym taktowaniu 2,2 GHz i maksymalnym 3,2 GHz. Moc strat (TDP) tego procesora jest mniejsza, niż w przypadku innych procesorów czterordzeniowych; wynosi 35 W.
Wydajność Core i7-3632QM jest bardzo duża, nawet rok po premierze. Następca tego procesora, i7-4702MQ, uzyskał (w laptopie MSI CX70) w testach Cinebench R11.5 tylko o 6% lepsze rezultaty. W teście wielowątkowym tej aplikacji dwurdzeniowy Core i5-3210M okazuje się o połowę gorszy.
Na zasilaniu akumulatorowym taktowanie CPU jest ograniczone do 2,2 GHz (wartość bazowa), zarówno podczas pracy jednowątkowej, jak i wielowątkowej. Wydajność procesora jest wtedy o około 25-30% niższa, niż na zasilaniu z sieci.
Poza zintegrowanym z procesorem układem grafiki HD Graphics 4000 ProBook 470 otrzymał dodatkową kartę Radeon HD 8750M posiadającą 1 GB własnej pamięci DDR3. Laptop ten jest wyposażony w technologię AMD Enduro, która jest odpowiednikiem Optimusa Nvidii. Karta Radeon HD 8750M posiada 384 procesory strumieniowe o taktowaniu 775-825 MHz. Magistrala pamięci jest 128-bitowa, a pamięć jest taktowana zegarem 900 MHz. Wydajność tej karty powinna być zbliżona do karty GeForce GT 740M.
Podobnie jak CPU, układ grafiki pełnię swoich możliwości osiąga tylko na zasilaniu z sieci. W przypadku zasilania z akumulatora zegary są ograniczone do 400 MHz (rdzeń) i 600 MHz (pamięć). Mimo że wydajność karty AMD jest wtedy prawie o połowę gorsza, i tak jest lepsza od wydajności zintegrowanego układu HD Graphics 4000.
3DMark 11 Performance | 2005 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 58505 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 7521 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 1281 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 8256 pkt. | |
PCMark 7 Score | 3254 pkt. | |
PCMark 8 Home Score Accelerated | 3726 pkt. | |
PCMark 8 Creative Score Accelerated | 3088 pkt. | |
PCMark 8 Work Score Accelerated | 4284 pkt. | |
Pomoc |
Cinebench R11.5 | |
CPU Single 64Bit (sortuj wg wyników) | |
HP ProBook 470 G0-H6P56EA | |
Toshiba Satellite Pro L870-16P | |
MSI CX70-i740M281W7H | |
CPU Multi 64Bit (sortuj wg wyników) | |
HP ProBook 470 G0-H6P56EA | |
Toshiba Satellite Pro L870-16P | |
MSI CX70-i740M281W7H | |
Dell Inspiron 17R-SE-7720 |
Testowany egzemplarz był wyposażony w dwutalerzowy dysk twardy HGST (dawniej Hitachi) Travelstar o pojemności 750 GB i prędkości 5400 obr/min. Test HD Tune wykazał średni transfer przy odczycie na poziomie prawie 86 MB/s. To normalny wynik dla dysków tego typu. To samo tyczy się czasu dostępu na poziomie 17 ms.
Nawet mimo braku SSD wydajność systemowa jest całkiem dobra. To dzięki czterordzeniowemu procesorowi i 8 GB pamięci RAM. Duża przewaga ProBooka 470 nad modelami o podobnym wyposażeniu w teście PCMark 7 jest jednak pewnym zaskoczeniem. Omawiany laptop uzyskał w nim 3254 pkt. Dell Inspiron 17R SE 7720 z procesorem i7-3610QM i kartą GT 650M zdobył 2538 pkt., a MSI CX70 z i7-4702MQ i GT 740M otrzymało 2491 pkt. Są to rezultaty o ponad 20% gorsze od wyniku bohatera niniejszej recenzji.
PCMark 7 - Score (sortuj wg wyników) | |
HP ProBook 470 G0-H6P56EA | |
Toshiba Satellite Pro L870-16P | |
Dell Inspiron 17R-SE-7720 | |
MSI CX70-i740M281W7H |
3DMark 11 - 1280x720 Performance GPU (sortuj wg wyników) | |
HP ProBook 470 G0-H6P56EA | |
MSI CX70-i740M281W7H | |
Dell Inspiron 17R-SE-7720 | |
Toshiba Satellite Pro L870-16P |
Testy gier
Testy gier potwierdziły wcześniejszą obserwację, a mianowicie to, że pod względem wydajności Radeon HD 8750M jest porównywalny z kartą GeForce GT 740M. O ile uda się uzyskać płynność przy wykorzystaniu maksymalnej rozdzielczości, tj. 1600 x 900 pikseli, to co najwyżej na niskich ustawieniach.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Anno 2070 (2011) | 129.5 | 58.5 | 34.6 | 15 |
Diablo III (2012) | 80.5 | 57.7 | 49.5 | 30.8 |
Dota 2 (2013) | 96.4 | 70.3 | 34.8 | |
Saints Row IV (2013) | 36.8 | 29.1 | 18.6 | 12.5 |
The Bureau: XCOM Declassified (2013) | 49.9 | 33.1 | 22.4 | 12.5 |
Total War: Rome II (2013) | 66.9 | 54.8 | ||
Fifa 14 (2013) | 316.3 | 182.7 | 157.9 | 99.2 |
F1 2013 (2013) | 92 | 66 | 60 | 29 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
W stanie fabrycznym ProBook 470 jest tak skonfigurowany, że przy podłączonym zasilaczu wentylator działa cały czas nawet w przypadku jałowej pracy podzespołów. Według autora to rozwiązanie to przesada - po wyłączeniu opcji "Fan always on while AC" w BIOS-ie można zmniejszyć poziom hałasu z 32,3 dB do stanu prawie bezgłośnego. Po tym manewrze przy niewielkim obciążeniu wentylator układu chłodzenia włącza się sporadycznie i przeważnie słychać tylko szum dysku twardego.
W testach obciążeniowych uzyskano 39,3 i 43,7 dB. ProBook 470 nie wydawał się wówczas zbyt głośny. Jego szum ma niską tonację i jest jednostajny, toteż nie przeszkadza zanadto.
Hałas
luz |
| 32.3 / 32.3 / 32.3 dB |
HDD |
| 32.3 dB |
DVD |
| 34.1 / dB |
obciążenie |
| 39.3 / 43.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: PCE-322A (odległość 15 cm) |
Ciepło
W normalnym użytkowaniu obudowa ProBooka 470 nie nagrzewa się nadmiernie. Podwyższone temperatury wystąpiły tylko w sąsiedztwie wylotu powietrza z układu chłodzenia. W przypadku pełnego obciążenia niewiele się zmienia - o ile tylko użytkownik nie trzyma ręki w strumieniu rozgrzanego powietrza opuszczającego wnętrze laptopa, ma do czynienia z chłodnym komputerem.
Bez obaw - te niskie temperatury nie zostały spowodowane zaniżaniem taktowania podzespołów. Po godzinie testu aplikacji Prime95 i FurMark częstotliwość taktowania procesora i7-3632QM wynosiła 2,7 GHz, a więc Turbo Boost był wykorzystywany w stopniu bliskim maksymalnemu. Jeżeli chodzi o taktowanie GPU, spadało ono czasem do 400 MHz, ale przeważnie kształtowało się na poziomie tylko trochę poniżej 775 MHz. Temperatury podzespołów nie były przy tym krytyczne - 79°C dla GPU i 90°C w przypadku CPU.
(+) The maximum temperature on the upper side is 37.7 °C / 100 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 50.4 °C / 123 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.8 °C / 80 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 37.7 °C / 99.9 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-8.9 °C / -16.1 F).
Głośniki
Można być zadowolonym z głośników w tym sensie, że oferują one wystarczającą głośność maksymalną i czyste tony wysokie. Nie nadają się one jednak do bardziej ambitnych zastosowań, niż oglądanie filmików internetowych. Z powodu prawie całkowitego braku basów korzystanie z wbudowanych głośników do słuchania muzyki i grania w gry nie jest dobrym pomysłem.
Wydajność akumulatora
ProBook 470 polega na akumulatorze o pojemności 47 Wh. Jako opcja dostępny jest model o większej pojemności (H6L27AA, 93 Wh).
Testowany egzemplarz był wyposażony w standardowy akumulator, który wystarczył do zasilania laptopa przez 5 godzin i 41 minut w teście symulującym czytanie dokumentu tekstowego (Battery Eater Reader's Test). Test odwzorowujący korzystanie z internetu przez Wi-Fi trwał 3:17 h. Test obciążeniowy (Battery Eater Classic Test) spowodował wyczerpanie się energii z akumulatora w 49 minut.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.2 W |
luz | 10.8 / 15.8 / 16.2 W |
obciążenie |
55.3 / 88.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 |
Podsumowanie
ProBook 470 G0 ma być tanim laptopem do profesjonalnych zastosowań. Ne jest więc aż tak dopracowany i bogato wyposażony, jak droższe modele biznesowe. Niekoniecznie jednak należy to rozumieć jako krytykę. Dla oszczędnego klienta będzie to sensowne rozwiązanie pośrednie między laptopem domowym a biznesowym.
Największe zalety tego modelu to wzmocniona aluminium obudowa oraz niskie temperatury i niewielki hałas w sytuacji małego obciążenia podzespołów. Użytkownik ProBooka 470 w przetestowanej konfiguracji wcale nie musi ograniczać się do aplikacji biurowych. Dzięki dość wydajnej karcie grafiki i czterordzeniowemu procesorowi w grę wchodzą także bardziej zaawansowane zastosowania, także te związane z grafiką 3D. Szkoda tylko, że testowany egzemplarz nie posiadał dysku SSD.
W omawianym laptopie znalazło się także trochę cech negatywnych. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się przeciętna matryca. Nie do końca zadowolonym można być także z czasów pracy na podstawowym akumulatorze.
Laptop HP ProBook 470 najlepiej kupić w sklepie kuzniewski.pl