Test laptopa HP ProBook 640 G2
14/04/2016
ProBooki sytuują się w ofercie HP o półkę niżej od EliteBooków. W związku z tym mimo że bohater niniejszej recenzji jest podobny do przetestowanego przez nas niedawno EliteBooka 840 G3, to jest mniej porządny. Niemniej jednak to i tak całkiem solidny sprzęt biznesowy, który na dodatek okazał się bardzo cichy jak na laptop HP.
Obudowa
Obudowa HP ProBooka 640 G2 została znacznie zmodyfikowana w stosunku do tej znanej z ProBooka 640 G1. W nowszym modelu zmieniono układ portów peryferyjnych a także zrezygnowano z wyciągalnego akumulatora. Wyposażenie laptopa wzbogacono natomiast o port USB 3.1 typu C.
Przemiany w obudowie nie dotyczą kolorystyki. Ciemną obudowę matrycy i jasną jednostkę zasadniczą pozostawiono bez zmian. Nie zmieniła się także masa samego laptopa (2 kg). Odchudzeniu uległ natomiast zasilacz, który w przypadku PB 640 G2 waży 325 g.
Ciemny, matowy dekiel wygląda dość elegancko. Niestety nie zapewnia odpowiedniej ochrony ekranu, gdyż już przy lekkim nacisku na jego powierzchnię widoczne są zaburzenia w wyświetlanym obrazie.
Bardzo dobrze prezentują się natomiast zawiasy. Ich opór jest dobrany tak, by z łatwością można było otworzyć laptop jedną ręką. Płynność ruchu jest doskonała. Do tego kąt odchylenia ekranu to 180 stopni.
Srebrny kolor korpusu dobrze komponuje się z ciemną obudową LCD. Pod względem solidności jednostka zasadnicza prezentuje się dobrze. Naciski na pulpit roboczy nie powodują większych odkształceń. Niewielkie ugięcia można dostrzec tylko podczas wywierania nacisku na obszar nad napędem optycznym. Mniej spodobało mi się natomiast spasowanie poszczególnych elementów. Szpara widoczna pomiędzy ściankami bocznymi a płytą pulpitu roboczego nie jest zbyt duża, ale może się tam gromadzić brud.
HP PB 640 G2 nie posiada wyodrębnionej klapy serwisowej, ale nie ma problemu ze zdjęciem całego spodu obudowy. Po odkręceniu kliku śrubek krzyżowych uzyskuje się dostęp do dwóch gniazd pamięci RAM (w testowanym egzemplarzu oba były zajęte), zatoki na dysk 2,5 cala (możliwe jest tu także podłączenie dysku formatu M.2, ale jednocześnie może być podłączone tylko jedno urządzenie magazynujące dane), karty sieci bezprzewodowej, gniazda na modem WWAN, wbudowanego akumulatora oraz wentylatora układu chłodzenia. Jak na laptop o przekątnej ekranu 14 cali ProBook 640 G2 zapewnia więc bardzo dobry dostęp do podzespołów.
Aprobatę budzi także różnorodność portów peryferyjnych. W omawianym laptopie mamy między innymi czytnik kart inteligentnych, złącze stacji dokującej, USB 3.1 typu C, gniazdo karty SIM, DisplayPort, dwa USB 3.0 i gniazdo LAN. Niestety większość złączy ulokowano z prawej strony, co negatywnie wpływa na możliwość obsługi laptopa z wykorzystaniem myszki komputerowej. Pozytywnie natomiast oceniłem obecność napędu optycznego, który w tym modelu można wymienić na dodatkowy dysk.
Osprzęt
Klawiatura ProBooka 640 G2 wygląda identycznie, jak ta znana z EliteBooka 840 G3. Nieco różna jest jednak charakterystyka obu urządzeń. Klawiatura w PB 640 G2 jest widocznie słabiej podparta w lewym dolnym rogu (nad napędem optycznym). Podczas pisania występują w tym miejscu zauważalne ugięcia. Różnice w klasie obu laptopów widać także w jakości spasowania manuału z pulpitem. W EliteBooku było to spasowanie bliskie ideałowi. W ProBooku przy włączonym podświetleniu klawiatury widoczne są szpary na bocznych ściankach. Klawisze w ProBooku mają (podobnie jak w EliteBooku) krótki, przeciętnie głośny skok, ale w porównaniu z EB 840 G3 cechują się intensywniejszą odpowiedzią. Na pochwałę zasługują także odległości pomiędzy klawiszami i dwustopniowe podświetlenie klawiatury o białej barwie. Zganić natomiast muszę pomniejszone płytki klawiszy kierunkowych „góra” i „dół”.
Gładzik w ProBooku 640 G2 wygląda jak ten opisany w recenzji EliteBooka 840 G3. W rzeczywistości jednak jest nieco mniejszy. Wymiary płytki to 98 x 50 mm. W ProBooku przyrząd ten działał pod kontrolą sterowników Synaptics Lux Pad V1.6 (a więc nieco nowszej wersji, niż w EliteBooku). Nie mam żadnych zastrzeżeń do czułości opisywanego gładzika. Pochwalić mogę także obniżenie płytki dotykowej względem pulpitu roboczego, które zapobiega obsunięciu się palca poza jej obrys, oraz dwa oddzielne przyciski. Przyciski te działają ze średnio głębokim i dość cichym skokiem.
Podobnie jak w większym modelu PB 650 G2, w omawianym PB 640 G2 można znaleźć manipulator PointStick. Urządzenie to jest umieszczone pomiędzy klawiszami „G” „H” i „B”. Z powodzeniem może ono zastępować gładzik. Przypisano mu także dwa przyciski znajdujące się za taflą dotykową, które cechują się identycznymi walorami, jak przyciski gładzika (można ich także używać zamiennie). Specjalne oprogramowanie TouchStyk umożliwia dostosowanie czułości manipulatora do wymagań użytkownika.
Obraz
W laptopach HP ProBook 640 G2 można znaleźć kilka modeli matryc. Różnią się one rozdzielczością natywną oraz obsługą lub brakiem obsługi dotyku. Matryca zamontowana w testowanym egzemplarzu nie wspiera dotyku, ma rozdzielczość domyślną 1920 x 1080 pikseli i antyodblaskową powierzchnię. Wyświetlacz Chi Mei CMN14C0, o którym tu mowa, był już omówiony w recenzji EliteBooka 840 G3. W ProBooku 640 G2 maksymalna luminancja tej matrycy jest jeszcze wyższa (osiągnęła 403,3 cd/m²). Wyższa jest także średnia luminancja przy maksymalnej intensywności podświetlenia (386,8 cd/m²). Niestety na skutek wyblakłej czerni (1,7 cd/m²) kontrast jest dosyć słaby (232:1).
|
rozświetlenie: 93 %
kontrast: 232:1 (czerń: 1.7 cd/m²)48.63% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
70.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
47.2% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Pozytywnie natomiast zaprezentowała się paleta barw. Jest ona w dużej mierze zgodna z przestrzenią kolorów sRGB, choć jest od niej nieco węższa. W recenzji EliteBooka 840 G3 narzekałem na brak równomiernego podświetlenia, W ProBooku 640 G2 nie było tego problemu. Niestety kąty widzenia są mocno ograniczone (czyli bez niespodzianki w przypadku matrycy TN).
Osiągi
Nasz egzemplarz ProBooka 640 G2 wyposażono w procesor Core i5-6200U, 16 GB pamięci RAM (w dwóch modułach po 8 GB pracujących w trybie dwukanałowym) oraz dysk SSD o pojemności 250 GB.
Należący do 6. generacji jednostek Core (Skylake) procesor Core i5-6200U jest taktowany zegarami od 400 MHz do 2,8 GHz. O wysokości taktowania powyżej wartości bazowej (2,3 GHz) decyduje Turbo Boost. Omawiany CPU ma dwa fizyczne rdzenie a dzięki technologii HT może jednocześnie prowadzić obliczenia na czterech wątkach. Opisywany procesor wykonano w technologii 14 nm. Jego TDP to 15 W. W ramach przybliżania danych technicznych procesora z omawianego laptopa warto podkreślić obsługę pamięci DDR4 (poprzednie CPU wspierały starszą pamięć DDR3) oraz zwiększenie limitu obsługiwanej pamięci z 16 do 32 GB. Jak wszystkie współczesne jednostki Intela, Core i5-6200U jest wyposażony w zintegrowany układ grafiki.
W programie Cinebench R15 procesor i5-6200U z ProBooka 640 G2 uzyskał 117 pkt. w teście renderowania jednowątkowego i 293 pkt. w teście renderowania wielowątkowego. W stosunku do procesora poprzedniej generacji, i5-5200U, którego średnie wyniki to 108 i 259 pkt., jest widoczny wzrost mocy obliczeniowej.
Podczas 100-procentowego obciążenia samego procesora częstotliwość taktowania utrzymywana jest na poziomie 2,7 GHz (maksymalnym dla dwóch rdzeni). Turbo Boost działa więc idealnie. Z kolei w przypadku jednoczesnego pełnego obciążenia procesora i zintegrowanego z nim układu graficznego częstotliwość taktowania CPU spada do 1,4 GHz.
ProBook 640 G2, jako notebook biznesowy, nie potrzebuje wysokowydajnej karty graficznej. Do przetwarzania grafiki w zupełności wystarcza zintegrowany z procesorem układ HD Graphics 520. Ma on 24 jednostki wykonawcze. W stosunku do poprzednika, HD Graphics 5500, układ ten ma o 100 MHz wyższe maksymalne taktowanie (1 GHz zamiast 900 MHz).
W testach 3DMark11 (przy nastawie performance) ProBook 640 G2 otrzymał bardzo wysokie jak na swoją klasę wyniki. Ocena ogólna (1565 pkt.) i ocena wydajności graficznej (1387 pkt.) są dużo lepsze, niż odnotowane w przypadku ProBooka 650 G2 wyposażonego w identyczny procesor (uzyskał on odpowiednio 1380 i 1257 pkt.). Tę niebagatelną różnicę w wydajności bohater niniejszej recenzji zawdzięcza pamięci RAM o czterokrotnie większej pojemności oraz, przede wszystkim, pracy tejże pamięci w trybie dwukanałowym.
3DMark 11 Performance | 1565 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 53915 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 5838 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 897 pkt. | |
Pomoc |
Testowany egzemplarz ProBooka 640 G2 został wyposażony w dysk SSD zajmujący zatokę 2,5 cala (i blokujący, podobnie jak w większym modelu ProBook 650 G2, jednoczesne użycie dysku formatu M.2). Pochwalić mogę dobór dysku. Samsung 850 EVO ma pojemność 250 GB oraz cechuje się bardzo dobrymi (jak na dysk wykorzystujący interfejs SATA 6 Gb/s) transferami. W teście CrystalDiskMark odczyt sekwencyjny osiągnął 515,2 MB/s a zapis - 460,4 MB/s.
Testy gier
Laptopy biznesowe nie służą do gier. HP Probook 640 G2 wyjątkiem nie jest. Za sprawą nowoczesnego procesora i pracującej w trybie dwukanałowym szybkiej pamięci DDR4 starsze gry będą działać przy nastawach minimalnych a nawet średnich dość płynnie. Zwiększenie ustawień jakościowych lub rozdzielczości może jednak oznaczać utratę płynności rozgrywki.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Mafia 2 (2010) | 47.1 | 35.6 | 31.3 | 19.3 |
BioShock Infinite (2013) | 54.7 | 28.3 | 24.1 | 7.1 |
Total War: Rome II (2013) | 43.5 | 33.2 | 27.2 | 4.2 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Spośród ostatnio testowanych przeze mnie laptopów HP ProBook 640 G2 cechuje się zdecydowanie najlepszą kulturą pracy. Podczas pracy z dokumentami egzemplarz wyposażony w dysk SSD był zupełnie bezgłośny. W trakcie przeglądania stron WWW oraz podczas odtwarzania filmów wentylator chodził na minimalnych obrotach, generując jedynie 30,7 dB.
Podczas grania w zależności od gry i generowanego przez nią obciążenia wentylator emitował szum na poziomie od 31,5 do 33 dB. Są to bardzo małe wartości, często niknące w odgłosach otoczenia.
Maksymalne obciążenie CPU zmusiło układ chłodzenia do wygenerowania szumu na poziomie 33,3 dB. O ile natężenie hałasu pozostało niskie, o tyle w zupełnie wygłuszonym pomieszczeniu lekko irytująca może okazać się nieco nierównomierna praca wentylatora.
Hałas
luz |
| 30 / 30.4 / 30.7 dB |
HDD |
| 30 dB |
obciążenie |
| 32.3 / 33.3 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Temperatury
Podobnie jak większy ProBook 650 G2, omawiany aktualnie ProBook 640 G2 cechuje się niskimi temperaturami pracy. Podczas przeglądania stron WWW temperatura procesora osiągnęła maksymalnie 42°C a na obudowie w najcieplejszym miejscu stwierdziłem zaledwie 29,1°C. Pod obciążeniem maksymalna zmierzona temperatura na obudowie to 35,4°C a procesor rozgrzał się w tym trybie tylko do 59°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.4 °C / 96 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 34.4 °C / 94 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.6 °C / 78 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 26.4 °C / 79.5 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (+1.3 °C / 2.4 F).
Głośniki
Głośniki w ProBooku 640 G2 są przeciętne. Dobrze prezentuje się maksymalna głośność dźwięku. Pochwalić mogę także brak pobrzęków przy najwyższej nastawie głośności. Niestety dźwięk jest nieco płaski i zbyt mechaniczny. Wyraźnie brakuje mu głębi.
Wydajność akumulatora
Przebiegi na akumulatorze to duży atut ProBooka 640 G2. Podczas testu czytelnika w programie Battery Eater przy maksymalnej oszczędności energii omawiany laptop wytrzymał 15 godzin i 25 minut bez zasilania z sieci. Przeglądanie stron internetowych z użyciem karty Wi-Fi przy rozjaśnionym w 75% obrazie oraz schemacie zasilania ustawionym na „zrównoważony” wyczerpało zasób energii z akumulatora po 7 godzinach i 18 minutach.
luz | 3.1 / 6.5 / 9.4 W |
obciążenie |
31.1 / 31.8 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
HP ProBook 640 G2 to sensowny sprzęt biznesowy. Szeroki wachlarz portów peryferyjnych i manipulator PointStick wskazują na zbliżenie ProBooków z serii 600 do EliteBooków. Jednak mało solidna pokrywa ekranu i takie sobie spasowanie unaoczniają, że omawiany laptop należy jednak do średniej klasy biznesowej.
Do minusów ProBooka trzeba dodać lokalizację portów (niemal wszystkie znajdują się na prawym boku) oraz matrycę TN. Nie spodobała mi się również nieco nieregularna praca układu chłodzenia oraz throttling CPU pod ekstremalnym obciążeniem. Na szczęście przy 100-procentowym wykorzystaniu samego procesora dławienie częstotliwości taktowania nie występuje.
Przechodząc do atutów, muszę pochwalić bardzo niskie temperatury robocze oraz dość cichą pracę wentylatora (szkoda tylko, że czasem jego praca bywa niejednostajna). Bardzo dobrze oceniam przebiegi na akumulatorze. Pochwalić mogę także wygodne urządzenia sterujące i łatwy dostęp do podzespołów wewnętrznych. Moje uznanie zyskały również zawiasy umożliwiające położenie ekranu do poziomu oraz dobry dysk SSD zamontowany w testowanym egzemplarzu.