Test HP ProBook 6570b
1/10/2012
Co można powiedzieć po testach HP ProBooka 6570b? Wystarczyłoby stwierdzić: "w porządku", dodając ewentualnie "wszystko po staremu". Producent zachował bowiem te cechy, za które były chwalone starsze modele, 6550b i 6560b, to jest solidną obudowę, dobrej jakości matrycę i bogate wyposażenie w złącza. Najnowszy ProBook posiada do tego porty USB 3.0. Brakuje w nim natomiast podświetlanej klawiatury i nie każda jego wersja posiada niezależną kartę grafiki (co niekoniecznie musi być wadą).
Obudowa
Konia z rzędem temu, kto - nie patrząc na oznaczenie - potrafi odróżnić ProBooka 6570b od jego poprzednika, modelu 6560b. Nawet zmiana koloru pulpitu roboczego to niuans, który trudno dostrzec, nie mając akurat obu tych laptopów pod ręką. Pozwolę więc sobie tylko przypomnieć, że ten wyglądający masywnie komputer ma elegancką obudowę, wykonaną w dużym stopniu z aluminium i magnezu. Klasyczny charakter kanciastej bryły jest podkreślony przez rzadko obecnie stosowany mechanizm zatrzaskowy, który przytrzymuje klapę, gdy laptop jest zamknięty. Szerokie i bardzo solidne zawiasy pozwalają na otwarcie (nawet jedną ręką) dekla o kąt przekraczający 180 stopni. Trzeba przyznać, że gdy większość obecnie produkowanych laptopów formatu 15,6" waży około 2,5 kg, a do tego zaczynają się pojawiać jeszcze lżejsze przerośnięte ultrabooki, 2,8 kg ProBooka 6570b to sporo.
Do pewnego stopnia jest to cena, jaką płaci się za wspaniałą solidność i jakość wykonania. HP 6570b daje poczucie, że jeszcze przez lata będzie służył swojemu właścicielowi. Wszystkie elementy są świetnie spasowane i z obudowy nie dobiegają żadne podejrzane klekoty czy trzaski. Zarówno klapa, jak i jednostka zasadnicza są tak sztywne, że opierają się próbom wygięcia bądź wciśnięcia. Pokrywa serwisowa na spodzie jest demontowalna bez użycia narzędzi. Umożliwia dostęp do najważniejszych podzespołów oraz przeczyszczenie chłodzenia.
Chyba na palcach jednej ręki można wymienić współczesne notebooki tak hojnie wyposażone we wszelakiej maści złącza jak ProBook 6570b. Wśród aż pięciu portów USB dwa są w wersji 3.0, a jeden połączono z eSATA. Oprócz tego są FireWire, LAN, ExpressCard/54, VGA i DisplayPort do podłączenia monitorów. Specjalistów z niektórych dziedzin ucieszy niemal zapomniany już port szeregowy (COM). Przekazany mi model miał tylko zaślepkę, ale istnieje możliwość wyposażenia tego laptopa w gniazdo modemowe. Myli się ten, kto uważa, że to koniec wyliczanki. Na spodzie obudowy do dyspozycji są bowiem jeszcze złącza dokowania i dodatkowego akumulatora.
Gdyby nie umieszczenie gniazda słuchawkowego i portów USB 3.0 tuż pod prawą ręką, musiałbym ocenić ułożenie tego bogactwa złączy za wzorowe.
Rzadka w dzisiejszych czasach jest obecność w kartonie płyt recovery z systemem i to w wersji 32- oraz 64-bitowej.
Osprzęt
Klawiatury biznesowych notebooków HP wyglądają identycznie, ale różnią się niuansami. Płytki w 6570b nie są może pokryte tak przyjemnie miękkim tworzywem jak w EliteBookach, ale za to wykazały charakterystykę pracy nieco bardziej przekonującą, niż w testowanym równolegle ProBooku 4340s. Umiarkowanie długi skok klawiszy był tłumiony w wystarczającym stopniu. Układ klawiatury jest standardowy, oznaczenia są czytelne, a przeszkadzają tylko małe rozmiary strzałek. Dla wklepujących dużo cyfr niezaprzeczalną zaletą jest obecność odrębnego bloku numerycznego. Ugina się on trochę pod naciskiem. Pewnie dlatego, że znajduje się nad napędem optycznym. Reszta klawiatury jest bardzo sztywna. Wciąż nie ma opcji wzbogacenia klawiatury o moduł podświetlający.
Z dużego, panoramicznego gładzika korzysta się z przyjemnością. Obsługiwany jest dotyk wielopunktowy. Dołączone klawisze działają bez zarzutu - miękko i cicho. Rzadką, ale dostępną w ProBookach z serii 6, opcją jest drugi przyrząd wskazujący, czyli PointStick.
Za klawiaturą znajduje się kilka przycisków szybkiego dostępu do funkcji takich jak włączenie przeglądarki internetowej, kalkulatora, lub wyciszenie dźwięku. Z przodu, pod prawą ręką, ulokowano czytnik linii papilarnych.
Obraz
Od pewnego czasu HP stosuje w ProBookach oprócz zwykłych matryc HD również panele HD+ (1600 na 900 pikseli) o oznaczeniu WVA (wide viewing angle). Dają one ponadstandardową przestrzeń roboczą w rozmiarze 15,6 cala. Zamiennie można spotkać wyświetlacze od AUO i LG. Na moje stanowisko testowe trafił laptop z tym drugim wyświetlaczem i... muszę przyznać, że stojący obok ProBook 4340s miał przechlapane. Matryca o oznaczeniu LGD0258 jest jedną z najlepszych wśród testowanych przeze mnie ekranów wykonanych w technologii TN. Średnia jasności wynosząca 253,1 cd/m² jest wystarczająca do w miarę komfortowego korzystania z laptopa nawet w słoneczny dzień. Bardzo pomocne jest tu matowe wykończenie powierzchni, zapobiegające niechcianym odbiciom światła.
|
rozświetlenie: 77 %
kontrast: 714:1 (czerń: 0.4 cd/m²)64% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
90.5% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
61.8% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Większe wrażenie robi jakość czerni. Przy wartości 0,3 cd/m² jest ona zdecydowanie głębsza od raczej siwo-szarego koloru wyświetlanego przez większość przystępnych cenowo laptopów. Paleta barw tylko nieznacznie ustępuje przestrzeni sRGB i według pomiarów kolorów jest więcej, niż np. w Dellu Vostro 3560 z matrycą Full HD. Obraz wydaje się więc żywy, a kolory są dosyć soczyste.
Nawet kąty widzenia, choć dosyć ograniczone w pionie, są i tak szersze od kątów z przeciętnych matryc dostępnych na rynku laptopów.
Osiągi
Spośród dostępnych CPU do ProBooka 6570b o oznaczeniu B6P81EA trafił procesor Intela o dobrym stosunku wydajności do ceny - Core i5-3210M z rodziny Ivy Bridge. W związku z brakiem dodatkowej karty graficznej za wyświetlanie obrazu odpowiada zintegrowany Intel HD Graphics 4000. Jak się okazuje, taka konfiguracja ma wiele zalet dla osób szukających wydajnego sprzętu, a nieparających się grafiką 3D.
Podstawowa częstotliwość pracy dwurdzeniowego Core i5-3210M to 2,5 GHz, a w trybie turbo może wzrosnąć nawet do 3,1 GHz. Dostępne są 3 MB pamięci podręcznej trzeciego poziomu, a Hyper-Threading pozwala na jednoczesne liczenie czterech wątków. Ten podstawowy Core i5 trzeciej generacji osiągnął 2,87 pkt. w 64-bitowym benchmarku Cinebench R11.5 i 3538 pkt. w starym, ale w miarę dobrze szacującym wydajność procesora teście CPU 3DMark06. Takie wyniki dają widoczną przewagę nad pozbawionymi funkcji Turbo Boost procesorami Core i3 oraz są o około 10% lepsze od rezultatów poprzednika, Core i5-2410M.
HD Graphics 4000 to kolejny szczebelek w rozwoju zintegrowanych układów graficznych Intela. Pracuje on z częstotliwościami pomiędzy 650 a 1100 MHz. Ponad 5000 pkt. w teście 3DMark06 oznacza, że przestaje mieć rację bytu kolejny segment wydajnościowy niezależnych kart grafiki. Dzięki wsparciu po raz pierwszy DirectX 11 możliwe też było uzyskanie wyniku w 3DMarku 11. Umówmy się jednak, że 593 punkty to wartość raczej mizerna.
Na omawianym laptopie dało się grać komfortowo m.in. w początkowe fragmenty Diablo 3 na niskich ustawieniach, ale HD Graphics 4000 nie jest układem nastawionym na tego typu cyfrową rozrywkę. Większości pozostałych zastosowań podoła bez problemu.
3DMark 06 Standard Score | 4216 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2925 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 593 pkt. | |
Pomoc |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 44.7 | 34.1 | ||
Metro 2033 (2010) | 25.3 | |||
Fifa 12 (2011) | 65.8 | 23.7 | ||
Anno 2070 (2011) | 54.8 | 19.7 | ||
Diablo III (2012) | 50.3 | 22.5 |
Dysk twardy produkcji Toshiby ma 500 GB pojemności i 16-megabajtowy bufor. Jak na nośnik o prędkości 7200 obrotów na minutę, średni transfer uzyskany w teście odczytu liniowego HD Tune, 75,8 MB/s, jest co najwyżej przeciętny. Czasy dostępu poniżej 17 ms są dobre, ale tylko w porównaniu do innych dysków talerzowych.
Wpływ na otoczenie
Hałas
Poziom hałasu przy spokojnym korzystaniu z komputera jest zależny od ustawień w BIOS-ie. Standardowo podczas pracy na zasilaczu wentylator burczy cały czas. 34,2 dB to nie jest przesadnie dużo, ale gdy nie ma w otoczeniu żadnych innych dźwięków, dla niektórych użytkowników takie natężenie hałasu może się okazać uciążliwe. Gdy zmienimy tryb pracy wentylatora, możemy cieszyć się długimi okresami braku jego aktywności. Ciszę mąci jednak wtedy stosunkowo głośne buczenie dysku twardego. Warto potestować ustawienia, gdyż zależnie od sposobu używania laptopa może się okazać, że wentylator włącza się dosyć często na chwilę i rozprasza to bardziej, niż jego ciągła praca.
Testy obciążeniowe każą ocenić ProBooka jako kulturalnego w przypadku wysilania jego podzespołów. Maksymalnie 38,7 dB oznacza, że można liczyć na wydajną pracę bez trudnego do zniesienia hałasu. W miarę cicho pracuje też DVD, a incydenty, gdy płyta warczy z natężeniem hałasu na poziomie 45 dB, są rzadkie i krótkie.
Hałas
luz |
| 33 / 33 / 34.2 dB |
HDD |
| 33.6 dB |
DVD |
| 36.8 / 45.7 dB |
obciążenie |
| 37.2 / 38.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
ProBook 6570b nie ma najmniejszych kłopotów z odprowadzeniem wytwarzanego ciepła. Gdy zasoby sprzętowe są wykorzystywane w niewielkim stopniu, biznesowy HP jest wręcz chłodny w dotyku. Jeśli wentylator nie pracuje przez dłuższy czas, temperatury części spodu przekraczają 30°C, ale nie na tyle, by można było to odczuć, trzymając laptop na kolanach.
Ciepłowód w testowanym modelu obsługuje tylko procesor, ale wydaje się, że także wersje z dodatkową kartą grafiki AMD (Radeon HD 7570M) nie powinny się zbytnio nagrzewać. Maksymalna temperatura rdzeni procesora po godzinie pełnego obciążenia GPU i CPU sięgnęła 78°C, co jest umiarkowaną wartością. W tym czasie tylko na niewielkim fragmencie obudowy zarejestrowałem ponad 40°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 32.8 °C / 91 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(±) The bottom heats up to a maximum of 40.6 °C / 105 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 24.5 °C / 76 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 31.9 °C / 89.4 F and are therefore cool to the touch.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (-4.2 °C / -7.5 F).
Głośniki
Umieszczone blisko siebie przy przedniej krawędzi obudowy głośniki nie zapewniają porywających doznań. Grają donośnie, ale przy maksymalnej głośności potrafią rzęzić. Lepiej nadają się więc do przeprowadzenia konferencji, niż do słuchania muzyki.
Wydajność akumulatora
Jak na konfigurację ze zintegrowaną grafiką przystało, ProBook 6570b potrafi wycisnąć z akumulatora o pojemności 55 Wh nawet ponad 7 godzin pracy (7:16 h). To oczywiście przy maksymalnym oszczędzaniu energii i niewielkiej aktywności. Włączenie karty WLAN i podkręcenie jasności skutkuje znacznym skróceniem czasu działania laptopa na zasilaniu wewnętrznym. W teście symulującym korzystanie z internetu uzyskałem 4 godziny i 12 minut. Wynik osiągnięty w teście odtwarzania filmu z płyty DVD to 3:26 h. Od tych generalnie solidnych rezultatów tradycyjnie odstaje test obciążeniowy (Battery Eater Classic Test), który zakończył się po upływie godziny i 21 minut.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 9 / 13 / 18 W |
obciążenie |
46 / 54 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
HP ProBook 6570b i HP ProBook 6560b
Podsumowanie
ProBook 6570b wydaje się być trochę laptopem ze starej szkoły. Jak na dzisiejsze standardy jest stosunkowo ciężki, posiada powoli zapominany port COM, haczyki przytrzymujące klapę, gdy jest zamknięta, i płyty recovery w standardzie. To elementy rzadko spotykane we współczesnych laptopach. Nie można jednak dać się zwieść. W gąszczu złączy znajdują się wreszcie dwa USB 3.0, a we wnętrzu wybitnie solidnej i raczej nowoczesnej z wyglądu obudowy kryją się najnowsze podzespoły Intela. Dostęp do nich jest łatwy, a to dzięki dużej klapie serwisowej na spodzie notebooka.
Testowana konfiguracja jest przeznaczona dla osób, które wiedzą, że nie potrzebują dużej wydajności w grafice 3D. W zamian za to otrzymują całkiem wydajny komputer, który nie wyróżnia się negatywnie hałaśliwością i potrafi dosyć długo działać na baterii. Nie trzeba też przepłacać za możliwość popracowania na naprawdę dobrej jakości matrycy o podwyższonej rozdzielczości i świetnym kontraście.
Laptop HP ProBook 6570b najlepiej kupić w sklepie kuzniewski.pl