Test Lenovo IdeaPad P580A
22/03/2013
P580, Z580, G580. Lenovo oferuje kilka podobnych modeli laptopów, które na dodatek mają jeszcze swoje podwarianty. Wspólnym mianownikiem jest dla nich najnowsza platforma sprzętowa Intela, ale niekoniecznie muszą one posiadać procesor Ivy Bridge. Przetestowany IdeaPad P580A był akurat wyposażony w procesor Core i3 drugiej generacji oraz kartę grafiki GeForce GT 630M. Z jego recenzji można się dowiedzieć, czym różni się on od Lenovo Z580.
Obudowa
Sylwetka w stalowo-szarym kolorze (z minimalnym odcieniem fioletu) ze srebrnym logo Lenovo wygląda znajomo. Wystrój klapy mocno przypomina IdeaPada Z580, podczas gdy kształtowi korpusu bliżej do mniej klinowatego Y580. Można powiedzieć, że producent stworzył nową jednostkę, używając części ze znanych już modeli. Choć na odrobinę szaleństwa pozwolono sobie tylko przy projektowaniu efektownej maskownicy między klawiaturą i zawiasami, obudowa P580 może się podobać.
Jakość wykonania jest przeciętna. Błyszczącą ramkę wyświetlacza średnio dopasowano do klapy, przez co skrzypi przy zmianie kąta nachylenia ekranu. Jest też bardzo podatna na zabrudzenia i zarysowania. Pulpit i wieko są z wierzchu wzmocnione aluminium, ale to jednostka zasadnicza zachowuje lepszą sztywność. A to dlatego, że naciśnięcie klapy powoduje zakłócenia wyświetlanego obrazu.
Zawiasy dają możliwość otworzenia laptopa jedną ręką. Gdy już się tego dokona, ekran buja się jeszcze przez chwilkę. W pełnym odchyleniu uzyskuje kąt otwarcia około 135 stopni.
Przytwierdzona dwiema śrubkami pokrywa na spodzie notebooka daje się łatwo wysunąć. Otwiera to dostęp do dysku twardego i gniazd pamięci. Wentylator jest bardziej schowany, ale da się go przeczyścić. Widać, że w radiatorach zastosowano mniej miedzi, niż w Lenovo Y580.
Rozsiane dookoła obudowy złącza mają układ prawie taki sam, jak w Z580. Zrezygnowano z osobnych gniazd na słuchawki i mikrofon. Port LAN jest za to połączony z gigabitową kartą sieciową. Wyliczmy jeszcze cztery USB (w tym dwa 3.0), VGA i HDMI, a okaże się, że zestaw złączy jest standardowy.
Osprzęt
Kolejny raz muszę wystawić laurkę inżynierom Lenovo. Na zaprojektowanej przez nich klawiaturze pisze się wyśmienicie. Płytki z zagłębieniem na środku i łukowatą dolną krawędzią kleją się do palców. Manuał w Lenovo Z500 jest pozbawiony tego profilowania, a przez to nie jest tak wygodny. Obrazu dopełnia świetnie dobrana długość i charakterystyka skoku, która daje dobre wyczucie ruchu klawisza.
Oznaczenia klawiszy są czytelne, ale część płytek mogłaby być większa. Mam tu na myśli relatywnie krótkie klawisze Backspace, Enter oraz prawy Shift i zwężone klawisze z bloku numerycznego. Nie tylko graczom będzie się czasem dawać we znaki nieoddzielenie klawiszy kierunkowych. Jeśli jesteśmy już przy wadach, trzeba przypomnieć zablokowane możliwości wciśnięcia kombinacji trzech klawiszy, np. strzałek w górę i w lewo ze spacją, G, H, B i N. Więcej takich połączeń zostało wymienionych w recenzji Y580.
Nawet jeśli dodać do tego jeszcze uginanie się części klawiatury nad napędem optycznym, obraz wciąż jest pozytywny. To naprawdę jedna z najlepszych klawiatur wyspowych na rynku. W udostępnionym mi P580 była ona cichsza i wydawała przyjemniejsze dla ucha dźwięki, niż w testowanym równolegle B590.
Duży gładzik ma powierzchnię o niezłym ślizgu. Zintegrowane z nim przyciski są ciche, ale klikają średnio wyraźnie. Zastrzeżenia można mieć jednak przede wszystkim do oprogramowania (produkcji Synaptics). Chcąc przesunąć kursor, można niechcący wywołać jeden z gestów, co spowoduje otwarcie się paska bocznego lub niespodziewane aktywowanie którejś z funkcji. Momentami bywa to irytujące. Posiadacze myszek mogą łatwo wyłączyć płytkę dotykową.
Co ciekawe, na pulpicie roboczym nie świeci po naciśnięciu wyłącznik (przycisk zasilania). Podświetlenie zarezerwowano dla trzech dotykowych klawiszy sterujących głośnością.
Obraz
Za wyświetlanie obrazu odpowiada panel o oznaczeniu LP156WH3-TLE1 produkcji LG Display. Ma on przekątną 15,6 cala i rozdzielczość 1366 na 768 pikseli. Jak w przytłaczającej większości laptopów multimedialnych, powłoka matrycy jest błyszcząca, co utrudnia korzystanie z notebooka na zewnątrz.
Oferowana jakość obrazu jest na poziomie podobnym do matryc Samsunga stosowanych w modelach Z580 i Z500. Średnia luminancja przy ustawionej maksymalnej intensywności podświetlenia ekranu na poziomie 190,7 cd/m² to przeciętny wynik. Podobnie jak czerń o jasności powyżej 1 cd/m². Dysproporcja w podświetleniu między lewą i prawą stroną ekranu może być zauważona tylko na jednolitych tłach. Palecie barw brakuje do przestrzeni sRGB. Kolory wydają się trochę blade i o ile strony internetowe wyglądają czytelnie, to filmy nie prezentują się tak dobrze, jak na telewizorze.
|
rozświetlenie: 76 %
kontrast: 151:1 (czerń: 1.3 cd/m²)42.64% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
61% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
41.11% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Zakres użytecznych kątów widzenia jest trochę większy, niż w modelu B590. Ale i tu w pionie dosyć szybko dostrzega się pogorszenie jakości obrazu wraz z odchyleniem od pozycji idealnej.
Osiągi
W cenie w okolicach 2000 zł (z systemem Windows 8) testowana konfiguracja oferuje „stare ale jare" podzespoły. Procesor Core i3 drugiej generacji i oparta na architekturze Fermi karta grafiki GeForce GT 630M to wciąż ciekawa podstawa uniwersalnego komputera w przystępnej cenie. W Lenovo Z580 można znaleźć również wersje z kartami GT 635M i GT 640M, natomiast w P580 dodatkowa opcja to sama grafika zintegrowana, bez karty Nvidii. Za to w razie potrzeby dostępne są warianty z silniejszymi procesorami Core trzeciej generacji, z czterordzeniowym i7 włącznie.
Procesor Intel Core i3-2328M to jakby stary znajomy. Taktowanie 2,2 GHz, 3 MB pamięci podręcznej 3. poziomu i obsługa Hyper-Treading każą traktować tę dwurdzeniową jednostkę jako przemianowany procesor i3-2330M. Wydajność pozostała na solidnym poziomie. Wyraża się m.in. pod postacią 2865 pkt. w jednowątkowym teście Cinebench R10 32 i 6547 pkt. w jego wielowątkowej wersji. Test 3DMark06 CPU wykazał zaś 2684 pkt. Jasno widać tu, że nowszy i wyżej taktowany procesor Core i3-3110M jest o kilkanaście procent szybszy.
Oczywiście architektura Sandy Bridge oznacza też słabszą, niż w Ivy Bridge, grafikę HD Graphics 3000. W Lenovo P580 nie ma to większego znaczenia, bo do wydajnego przetwarzania grafiki technologia Optimus zaprzęga kartę GeForce GT 630M. Posiadający 96 procesorów CUDA układ (znany wcześniej jako GT 540M) nie może się równać wydajnością z nowszymi kartami GT 640M, GT 645M czy GT 730M. W jego zasięgu są raczej konkurenci spod znaku AMD, tacy jak Radeony HD 7670M oraz HD 8730M. Obecnie 7678 pkt. w teście 3DMark 06 a tym bardziej 1075 pkt. w 3DMarku11 nie dają podstaw do szczególnie dobrego samopoczucia.
3DMark 06 Standard Score | 7678 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 4399 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 1075 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 43544 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 3985 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 670 pkt. | |
Pomoc |
Wyposażenie uzupełnia klasyczny talerzowy dysk twardy o przepastnej pojemności 1000 GB. Produkt Samsunga osiągnął w teście HD Tune średni odczyt liniowy na poziomie 78,5 MB/s.
Testy gier
Nie powinno być zaskoczeniem, że karcie GeForceGT 630M nie wystarcza pary na obsługę co bardziej wymagających tytułów tylko w średnich ustawieniach jakości. W przypadku Metro 2033 płynność rozrywki jest na krawędzi.
Można powiedzieć, że to takie rozsądne minimum dla niedzielnego gracza. Bardziej zapaleni entuzjaści powinni poszukać wydajniejszych jednostek opartych na nowszej architekturze Kepler.
Porównanie wyników testów gier na różnych ustawieniach (w kl/s; więcej=lepiej)
P580 (GT 630M) | Z500 (GT 645M) | Y500 (GT 650M SLI) | |
---|---|---|---|
Metro 2033 | low 50,8; med 29,7 | med 43,3; high 29,7 | high 79; ultra 19,9 |
Mafia 2 | med 45,1; high 39 | med 50,5; high 43,9 | high 74,5; ultra 58,2 |
Batman: Arkham City | med 58,8; high 17,1 | med 60; high 25,1 | high 43,1; ultra 23,8 |
Dirt Showdown | med 36,9; high 29,5 | med 53,6; high 39,6 | high 49,7; ultra 19,2 |
Anno 2070 | med 40,9; high 24,3 | med 58,9; high 33 | high 56,8; ultra 32,3 |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Metro 2033 (2010) | 50.8 | 29.7 | ||
Mafia 2 (2010) | 45.1 | 39 | ||
Fifa 12 (2011) | 113.2 | 87.1 | ||
Batman: Arkham City (2011) | 58.8 | 17.1 | ||
Anno 2070 (2011) | 40.9 | 24.3 | ||
Diablo III (2012) | 68.3 | 51.1 | ||
Dirt Showdown (2012) | 36.9 | 29.5 | ||
Sleeping Dogs (2012) | 43.7 | 16.5 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Nieważne czy wiatraczek pracuje na pierwszym biegu czy odpoczywa - Lenovo P580 dyskretnie zaznacza swoją obecność szumem o natężeniu 33,3 dB, a jego źródłem jest dysk twardy. Na co dzień właściwie się go nie zauważa.
Gry i inne bardziej wymagające zajęcia skutkowały podbiciem wskazań sonometru do 37,6-38,7 dB. To wciąż umiarkowany i, co ważne, równomierny hałas. Trzeba przyznać, że P580 prezentuje się jako notebook o dobrej kulturze pracy.
Hałas
luz |
| 33.3 / 33.3 / 33.3 dB |
HDD |
| 33.5 dB |
DVD |
| 36.7 / 41.9 dB |
obciążenie |
| 37.6 / 38.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Nieprzeciążany P580 nie ma problemu z nadmiernym nagrzewaniem się obudowy. W przeprowadzonym teście temperatury korpusu były zbliżone do 30°C. Choć pod obciążeniem podzespołów jednostka zasadnicza była cieplejsza, i w tym przypadku nie ma powodów do zmartwień. Wartości nieco powyżej 40°C wystąpiły tylko na środku pulpitu roboczego i na spodzie, w miejscu, gdzie znajduje się radiator.
W utrzymaniu ciepłoty na umiarkowanym poziomie w godzinnym teście pełnego obciążenia pomogło zjawisko throttlingu, czyli zaniżanie taktowania procesora. Stąd też temperatury CPU i GPU osiągnęły maksymalnie 84°C.
Podobnie jak w Lenovo Y580, powody do niepokoju daje za to dysk twardy. Potrafił on się rozgrzać nawet do 56°C.
(±) The maximum temperature on the upper side is 44.3 °C / 112 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 42 °C / 108 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 28.9 °C / 84 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.7 °C / 101.7 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-9.9 °C / -17.9 F).
Głośniki
Hasło "Dolby Home Theater v4" na maskownicy głośników brzmi dumnie, ale nie przesadzajmy. Jakość dźwięku to solidna średnia wśród multimedialnych maszyn, bez wirtuozerii oraz bez basu.
Wydajność akumulatora
Nie powinno być zaskoczeniem uzyskanie czasów pracy bardzo zbliżonych do Lenovo Z580. Zastosowany w P580 akumulator ma bowiem tę samą pojemność - 48 Wh. Najdłuższy osiągnięty czas to 6:56 h przy oszczędzaniu energii. Cztery godziny i kwadrans trwało surfowanie po internecie przy wykorzystaniu WiFi, a 3:24 h - oglądanie filmu z płyty DVD. Test obciążeniowy (Battery Eater Classic Test) wyczerpał energię z akumulatora w godzinę i 19 minut.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 8 / 11 / 16 W |
obciążenie |
62 / 87 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Lenovo B590 a Lenovo P580
Podsumowanie
Czy ma sens wypuszczanie kolejnego po Z580 modelu o podobnej konfiguracji i bliźniaczym wyglądzie? Budzi to zastanowienie, gdyż P580 różni się od niego tylko szczegółami. Poczynając od obecności Gigabit Ethernet i braku osobnych gniazd wejścia i wyjścia audio oraz napisu "IdeaPad" na pulpicie roboczym, a na innym sterowaniu chłodzeniem (co objawia się cichszą pracą i niższymi temperaturami) kończąc.
Bez zmian są natomiast bardzo przeciętna matryca w błyszczącej ramce i świetna klawiatura. Ostatecznie o wyborze danego modelu może zadecydować inny kolor obudowy lub potrzeba posiadania wydajniejszej karty graficznej.