Test Lenovo IdeaPad S510p Touch
09/03/2014
Lenovo S510p Touch to w miarę tani laptop z ekranem dotykowym o przekątnej 15,6". Mimo że ma dość smukłą sylwetkę i posiada procesor niskonapięciowy, nie jest to ultrabook.
Obudowa
Obudowa modelu S510p Touch jest w większości plastikowa. Powierzchnie utrzymane są w grafitowo-czarnej, matowej tonacji. Klapę ekranu i powierzchnię podstawy pokrywa specyficzny wzorek złożony z mozaiki miniaturowych linii. Wizualnie obudowa wydaje się szczupła, ale w rzeczywistości przy wysokości ponad 24 mm i wadze 2,5 kg notebookowi Lenovo trochę brakuje do standardu ultrabooków.
Obudowa ekranu w modelu S510p Touch nie jest całkowicie sztywna, ale przy silnym nacisku na jej powierzchnię szybciej ulegną zawiasy i laptop zostanie zamknięty, aniżeli będzie widoczny jakiś efekt w wyświetlanym obrazie. Ekran wzmocniono od przodu przezroczystą taflą dotykową, która zachodzi na ramkę matrycy.
Zawiasy stawiają znaczny opór podczas otwierania laptopa, ale nie gwarantują idealnej stabilności już po otwarciu. Ekran potrafi chybotać się kilka sekund. Zakres, w jakim można manipulować położeniem wyświetlacza, jest standardowy.
Sztywność metalowego pulpitu roboczego jest średnia. Lekkie naciski nie wywrą większego wrażenia, a silne potrafią wymusić pewne uginanie się jego powierzchni. Spasowanie notebooka jest dobre. Poszczególne elementy obudowy przylegają do siebie dość dokładnie. Nie ma ostrych krawędzi, przez co laptop jest przyjemny w dotyku.
Dostęp do podzespołów wewnętrznych jest możliwy po zdjęciu klapy serwisowej. Nie ma problemu między innymi z dostępem do układu chłodzenia, dwóch gniazd pamięci operacyjnej, dysku twardego, karty Wi-Fi, procesora i karty graficznej. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że zarówno CPU jak i GPU w omawianym modelu są wlutowane w płytę główną i dostęp do nich nie ma dla większości użytkowników żadnego znaczenia.
Rozmieszczenie portów peryferyjnych zostało pokazane na zdjęciach. Normalnie nie spodobałoby mi się umieszczenie gniazda audio na prawym boku, ale w przypadku gdy jest ono tylko jedno, to ten jeden kabelek da się ścierpieć przy operowaniu myszką. Mniej podoba mi się brak złącza D-Sub, ale w notebookach projektowanych jako konkurencja dla ultrabooków brak starszych portów jest coraz częściej na porządku dziennym.
Osprzęt
Osadzona w niewielkiej niecce klawiatura wyspowa sprzyja wygodzie wprowadzania tekstu. Klawisze wykonane z cienkiego plastiku mają średni skok i wyraźny odskok. Bardzo dobrze prezentuje się wytrzymałe podparcie klawiatury, które zapewnia dobrą sztywność. Warto także odnotować matową powierzchnię międzyklawiszową, za sprawą której manuał długo utrzyma świeży wygląd. Płytki klawiszy są w charakterystyczny dla Lenovo sposób zaokrąglane, a przerwy między nimi są odpowiednie dla intuicyjnego wprowadzania znaków. Jedynym wyjątkiem jest prawy klawisz kierunkowy, który dostał się w obręb bloku numerycznego. Klawiatura posiada też niewielkie ograniczenia buforu.
Poniżej lista niedziałających kombinacji trzech klawiszy:
- A+S oraz Esc, F1, ~, 1, 2, Tab, CapsLK, Q, W, Z, X,
- S+D oraz F1-F4, 2, 3, W, E, X, C, CapsLK,
- W+D oraz E,
- A+W oraz Q.
Wyraźnie oddzielona płytka dotykowa mierzy 53 x 100 mm. Pomimo skromnego obszaru gładzik spisuje się dobrze. Rozdzielczość i czułość pozwalają na bezproblemowe przesunięcie kursora z boku na bok ekranu za jednym pociągnięciem palca. Funkcje sterowania gestami także działają bez zastrzeżeń. Gładzik wykonano w starym dobrym stylu, oddzielając przyciski od płytki dotykowej. Przyciski mają krótki, twardy skok i nie są najcichsze.
Obraz
Rozdzielczość 1366 x 768 pikseli i przekątna ekranu 15,6 cala to najczęściej dziś spotykane połączenie. Matryca w Lenovo S510p w wersji Touch jest wyposażona w czujniki dotykowe rozszerzające przeznaczenie ekranu o możliwość sterowania dotykiem przy pomocy jednoczesnego użycia nawet do 10 palców.
|
rozświetlenie: 83 %
kontrast: 261:1 (czerń: 1 cd/m²)39.77% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
55.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
38.2% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Parametry wyświetlacza są dość przeciętne. Błyszczący ekran produkcji AU Optronics wykazał się maksymalną luminancją na poziomie 261,5 cd/m, a najniższa wartość zmierzona przy maksymalnej intensywności podświetlenia wyniosła 217 cd/m. Ze względu na przeciętną jasność obrazu i połyskliwą powierzchnię ekranu korzystanie z notebooka pod gołym niebem będzie wiązało się z pewnymi utrudnieniami. Nieduża głębia czerni, niski kontrast oraz przeciętne kąty widzenia są często spotykane w matrycach typu TN. Pokrycie przestrzeni barw sRGB także nie wyróżnia się jakoś szczególnie; w omawianym wyświetlaczu jest to 52,6%. Dla grafika będzie to zdecydowanie za mało, ale dla przeciętnego użytkownika powinno w zupełności wystarczyć. Podobnym pokryciem przestrzeni sRGB cechuje się matryca w konkurencyjnym Asusie X550VB.
Osiągi
Egzemplarz Lenovo S510p, który trafił na testy, był wyposażony w procesor Core i5-4200U. Ta należąca do rodziny Haswell centralna jednostka obliczeniowa jest wykonana w procesie technologicznym 22 nm, a jej maksymalne TDP to zaledwie 15 W. Procesor ten jest taktowany zegarem do 2,6 GHz (bazowa częstotliwość taktowania to 1,6 GHz). Wartość 2,6 GHz jest osiągana tylko dla jednego rdzenia. W przypadku jednoczesnego obciążenia obu fizycznych rdzeni częstotliwość taktowania spada do 2,3 GHz. W spoczynku taktowanie jest obniżane do 800 MHz. Procesor jest wspierany przez nowe zdobycze techniki firmy Intel, między innymi TB, VT-x, HT; nie obsługuje natomiast technologii VT-d. Obliczenia są wspomagane przez 3 MB pamięci podręcznej L3 Cache. Z procesorem zintegrowany jest także układ graficzny HD Graphics 4400.
Wynik uzyskany w teście renderowania wielowątkowego Cinebench R11.5, 2,5 pkt., wskazuje, że wydajność opisywanego procesora lokuje się gdzieś pomiędzy i5-2410M (który średnio uzyskuje 2,58 pkt.) a i3-3120M (którego średnia punktacja to 2,45 pkt.).
Do prac biurowych a także w większości zastosowań domowych Intel HD Graphics 4400 będzie satysfakcjonujący. Ponadto korzystanie ze zintegrowanego z procesorem układu grafiki przedłuży czas pracy na akumulatorze. Gdy jednak potrzebna jest wyższa wydajność, posiadacz Lenovo S510p ma do dyspozycji niezależną (choć wlutowaną w płytę główną) kartę graficzną Nvidia GeForce GT 720M. Ten należący do rodziny Fermi układ wykonano w technologii 28 nm. Na wyposażeniu karty znajduje się 96 procesorów CUDA i 2 GB pamięci operacyjnej DDR3. Magistrala pamięci jest 64-bitowa, a częstotliwość taktowania nominalnie powinna wynosić 775 MHz na rdzeniu (938 MHz przy wykorzystaniu funkcji GPU Boost) i 900 MHz dla pamięci. Przy pełnym obciążeniu, gdy maksymalnie zajęte są zarówno CPU jak i GPU, występuje efekt dławienia obu tych podzespołów. W przypadku karty graficznej częstotliwość taktowania rdzenia spada do 837 MHz. W przypadku procesora zamiast bazowego taktowania 1,6 GHz obserwowałem 1,4 GHz. Aplikacja HWiNFO nie wykazała jako przyczyny dławienia taktowania procesora zbyt wysokich temperatur, ale w przypadku karty graficznej program GPU-Z na różowo podświetlił thrm.
Jeżeli chodzi o wydajność, 3DMark 11 w teście Performance wykazał 1320 pkt. To lepszy wynik od starszego modelu GeForce GT 630M, który uzyskiwał średnio 1186 pkt. Przyczyna większej wydajności nie tkwi jednak w parametrach karty, a w nowszych sterownikach, na których przeprowadziłem testy laptopa z GT 720M.
3DMark 11 Performance | 1321 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 46968 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 4271 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 773 pkt. | |
Pomoc |
Lenovo S510p zostało wyposażone w dysk twardy firmy Seagate. Model ST1000LM014-SSHD-8GB jest dyskiem hybrydowym. Jego pojemność to 1000 GB a interfejs to SATA 3 (6 Gb/s). W teście aplikacji HD Tune wartość transferu liniowego przy odczycie nie spadła poniżej 50 MB/s, średnia prędkość przesyłu osiągnęła blisko 90 MB/s, a maksymalny transfer liniowy przekroczył 112 MB/s.
Testy gier
IdeaPad S510p, jako laptop wyposażony w dodatkową kartę graficzną, powinien sobie radzić z grami, ale biorąc pod uwagę niskie oznaczenie karty oraz 64-bitową magistralę danych nie należy oczekiwać zbyt wiele. W każdej z przetestowanych gier przy ustawieniach średnich zachowana została płynność. Najmniej klatek uzyskałem w Anno 2070 (średnio 34,8 kl/s), a najwięcej w Docie 2 (średnio 48,3 kl/s).
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Metro 2033 (2010) | 66.8 | 36.3 | ||
Anno 2070 (2011) | 77.2 | 34.8 | 28.3 | |
Sleeping Dogs (2012) | 48.1 | 37.5 | 15.7 | |
Dota 2 (2013) | 84 | 48.3 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
W testach bez obciążenia wentylator pozostawał w stanie spoczynku, a dysk nie emitował szumu powyżej 30,2 dB. Dopiero podczas odtwarzania filmu układ chłodzenia zaczął pracować aktywnie, ale natężenie hałasu wzrosło jedynie do 31,8 dB. W teście obciążenia grami i podczas pełnego obciążenia wentylator także nie był zbyt głośny; 36,5 dB to maksymalna wartość, jaką udało się zmierzyć, więc szum nie będzie przeszkadzał użytkownikowi Lenovo S510p.
Hałas
luz |
| 30 / 30 / 31.8 dB |
HDD |
| 30.2 dB |
DVD |
| 35.2 / dB |
obciążenie |
| 36.5 / 36.5 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
W teście bez obciążenia temperatura procesora nieśmiało przekroczyła 37°C. Najwyższa temperatura obudowy nie osiągnęła zaś nawet 28°C. Pełne obciążenie zapewnione przez testy aplikacji Prime95 i FurMark rozgrzało procesor do 85°C a kartę graficzną do 96°C. Na powierzchni obudowy było czuć ciepło, ale nawet te 45,6°C odnotowane na środku klawiatury nie powodują dyskomfortu dla użytkownika. Nie radzę jednak używać omawianego laptopa pod dużym obciążeniem na kolanach. Przez otwory wentylacyjne dmucha on gorącym powietrzem, a obudowa miejscami nagrzała się do blisko 50°C.
(-) The maximum temperature on the upper side is 45.6 °C / 114 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 49.4 °C / 121 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 22.8 °C / 73 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (35.8 °C / 96.4 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-7 °C / -12.6 F).
Głośniki
Dźwięk wytwarzany przez system stereo z wsparciem Dolby Advanced Audio v2 jest dość dobry. Brakuje odrobinę niektórych tonów (przydałby się jakiś subwoofer), ale ogólna jakość jest na wysokim poziomie. Głośność maksymalna także nie budzi żadnych zastrzeżeń.
Wydajność akumulatora
Pomimo mało pojemnego akumulatora (2800 mAh, 41 Wh) Lenovo S510p uzyskuje dość długie przebiegi na baterii. Zawdzięcza to w dużej mierze bardzo oszczędnemu procesorowi i niskonapięciowej pamięci operacyjnej. W teście symulującym pracę z dokumentami notebook wytrzymał blisko 8 i pół godziny. Test symulujący surfowanie po internecie rozładował akumulator po 4 godzinach i 23 minutach.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 4.8 / 9.3 / 13.9 W |
obciążenie |
46.5 / 60.6 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Lenovo S510p Touch to dość udany laptop. Na pochwałę zasługują przede wszystkim klawiatura i ekran dotykowy. Model ten cechuje się także dobrymi głośnikami i wygodnym dostępem do podzespołów (w tym do układu chłodzenia). Korzystnie zaprezentowały się również matowe powierzchnie obudowy. Nie jest to jednak sprzęt wolny od mankamentów. Dławienie taktowania CPU i GPU przy 100-procentowym obciążeniu oraz wysokie temperatury pod obciążeniem to najistotniejsze minusy. Można także zwrócić uwagę na dość wysoką cenę, zwłaszcza w kontekście wydajności.