Test Lenovo IdeaPad Yoga 11S
21/01/2014
Koncepcja laptopa, który można zamienić w tablet, jest kontrowersyjna, ale nawet jeśli traktować model Yoga 11S jako tylko laptop, jest to ciekawa konstrukcja. Nie jest to drogi sprzęt, a posiada dobrą jakościowo matrycę IPS i dysk SSD.
Obudowa
Yogę 11S można pomylić z Yogą 11, gdyż laptopy te są prawie identyczne. Model 11S jest nieco grubszy i cięższy (waży 1,37 kg, a Yoga 11 waży 1,192 kg). Wygląda ładnie. Plastikowa obudowa z gumowanymi powierzchniami jest dobrze wykonana i solidna. Na gładkich powierzchniach mocno widoczne są jednak kurz i zabrudzenia.
Istotą tego laptopa jest jego konwertowalność. Ekran można odchylić o 360 stopni, po czym styka się on ze spodem jednostki zasadniczej. Ważnym elementem są więc zawiasy, które są wykonane ze stali nierdzewnej i sprawiają wrażenie bardzo trwałych. Ich wadą jest to, że dopuszczają do chybotania się ekranu nawet przy niewielkich wibracjach oraz - co gorsze - po każdym dotknięciu ekranu.
Z drugiej strony nie jest trudno wykrzywić jednostkę zasadniczą i - jeszcze łatwiej - pokrywę ekranu.
Mimo że model 11S jest mniejszy od Yogi 13, w trybie tabletu wydaje się duży i nieporęczny. Przede wszystkim jest to jednak laptop, a funkcja tabletu ma drugorzędne znaczenie. Jeżeli chcemy korzystać z ekranu dotykowego, można skorzystać z pozycji podstawki lub namiotu. Z początku wyglądają one na niepraktyczne, ale przydają się w niektórych sytuacjach.
Dostęp do podzespołów nie jest łatwy. Trzeba najpierw zdemontować klawiaturę. Poza tym użytkownik musi zdjąć ze spodu gumowe nóżki. Kolejnym utrudnieniem jest to, że do skręcenia laptopa użyto śrubek Torx.
Wyposażenie w złącza zewnętrzne przedstawia się podobnie, jak w modelu Yoga 11. Jak na ultrabook jest ono standardowe, a gdyby rozpatrywać urządzenie jako tablet, można by śmiało stwierdzić, że jest bogate.
Na ściankach bocznych i przedniej znajdują się przyciski i przełączniki, a konkretnie przycisk zasilania, regulator głośności, blokada orientacji obrazu oraz przycisk Lenovo OneKey Recovery.
Osprzęt
Klawiatura modelu Yoga 11S jest gorsza, niż klawiatury spotykane w innych laptopach Lenovo. Dotyczy to szczególnie skoku i odpowiedzi klawiszy. Płytki mają szorstką, plastikową powierzchnię. Wydają się raczej miękkie. Klawiatura nie jest podświetlana. Jeżeli chodzi o rozmiary, największe zastrzeżenia można mieć do malutkich klawiszy strzałek.
Gładzik Synaptics to ten sam świetny przyrząd, co w modelu Yoga 11. Ma dużą, wygodną w użytkowaniu powierzchnię. Zintegrowane przyciski działają lekko, ale nie zdarzają się przypadkowe kliknięcia. Funkcje dotyku wielopunktowego działały należycie.
Ekran dotykowy staje się jedynym urządzeniem wejścia po odchyleniu pokrywy o kąt ponad 180 stopni, kiedy to wyłączają się klawiatura i płytka dotykowa. Ekran ten obsługuje dotyk 10-punktowy (w Yodze 11 rozpoznawany był dotyk w maksymalnie 5 punktach jednocześnie). Rozwiązanie to działa należycie. Nie można narzekać na dokładność sterowania i funkcjonowanie czujnika ruchu.
Obraz
Lenovo Yoga 11S posiada ekran typu IPS o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Jak na 11-calową matrycę jest to dobra rozdzielczość, ale w wielu tabletach i telefonach oferowane są wyświetlacze o wyższej rozdzielczości. Zagęszczenie pikseli na poziomie 135 ppi nie robi więc dziś na nikim wrażenia.
|
rozświetlenie: 81 %
na akumulatorze: 345.8 cd/m²
kontrast: 736:1 (czerń: 0.47 cd/m²)
ΔE Greyscale 3.47 | 0.5-98 Ø5.2
45.67% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
63.5% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
44.03% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Gamma: 2.51
Poza tym cechy tej matrycy są raczej pozytywne. Autor był zadowolony z jasności obrazu i szerokich kątów widzenia. Dodatkowa szybka, która stanowi osłonę dla ekranu dotykowego, nie jest zrobiona z Gorilla Glass, ale wygląda elegancko.
Wyniki pomiarów potwierdzają pozytywne odczucia autora. Średnia luminancja przy maksymalnej intensywności podświetlenia wyniosła 335 cd/m², co jest wynikiem lepszym, niż w modelach Yoga 11 i Yoga 13. Poziom czerni jest dość niski (0,47 cd/m²), a kontrast w wysokości 736:1 trzeba ocenić bardzo pozytywnie.
Matryca Yogi 11S zapewnia tylko 62% pokrycia przestrzeni sRGB. Jeżeli chodzi o wierność kolorów, bardzo duże odchylenia stwierdzono tylko dla magenty i niebieskiego (DeltaE 2000 na poziomie odpowiednio około 10 i około 21).
Choć Yoga 11S posiada dodatkową błyszczącą szybę, zaskakująco dobrze sprawdza się pod gołym niebem. To dzięki wysokiej jasności obrazu i świetnemu kontrastowi. Kiedy praca odbywa się na słońcu, oczywiście przeszkadzają jednak refleksy i odciski palców widoczne na ekranie.
Matryca IPS zapewnia znakomite kąty widzenia. Nie widać zmian kolorów i pogorszenia jasności obrazu, niezależnie od tego, że zmienia się kąt, pod jakim patrzymy na ekran.
Osiągi
W modelu Yoga 11S są stosowane niskonapięciowe procesory Intela o TDP w wysokości 13 W (dla porównania standardowe CPU mają TDP w wysokości 35 W, a podstawowe jednostki ULV do ultrabooków - 17 W). W testowanym egzemplarzu znalazł się Core i5-3339Y, model o bazowym taktowaniu 1,5 GHz i maksymalnym na poziomie 2 GHz (dla jednego rdzenia) lub 1,8 GHz (dla dwóch rdzeni). Procesor ten ma osiągi zbliżone do Core i3-3217U (1,8 GHz, TDP 17 W).
W teście wielowątkowym Cinebench R10 omawiany model uzyskał 6700 pkt. Średni wynik dla laptopów z i3-3217U to 6386 pkt. Model Yoga 13 z i5-3317U zdobył zaś 7118 pkt. W teście jednowątkowym tej samej aplikacji Yoga 11S otrzymała 3391 pkt. Laptopy z i3-3217U osiągają średnio 3081 pkt., a rezultat Yogi 13 z i5-3317U to 4473 pkt.
Yoga 11S nie ma dodatkowej karty grafiki, a posiada tylko zintegrowany z procesorem układ HD Graphics 4000. W wersji z procesora i5-3339Y jego nominalne taktowanie wynosi 350 MHz, a maksymalne - 850 MHz. W teście 3DMark 11 uzyskano 496 pkt. (495 pkt. na zasilaniu akumulatorowym). Wynik modelu Yoga 13 z i5-3317U i HD Graphics 4000 to 573 pkt.
3DMark 03 Standard | 8395 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 6282 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 3566 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2264 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 496 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 9066 pkt. | |
PCMark 7 Score | 3935 pkt. | |
Pomoc |
W laptopach Lenovo Yoga 11S są oferowane dyski SSD o pojemności 128 i 256 GB. Testowany egzemplarz posiadał akurat model 256-gigabajtowy, którym okazał się Samsung PM841 (MZMTD256HAGM-000L1). Dysk ten, choć nie należy do najszybszych SSD, prezentuje świetne osiągi. To głównie za sprawą dysku SSD Yoga 11S uzyskała w mierzącym ogólną wydajność teście PCMark 7 znakomite 3935 pkt. Bardzo dobrze wygląda też wynik testu PCMark Vantage, czyli 9066 pkt.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
StarCraft 2 (2010) | 62 | 20 | 11 | |
Diablo III (2012) | 35 | 22 | 18 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Yoga 11 z procesorem ARM mogła nie posiadać wentylatora. Yoga 11S, model z wydajniejszymi podzespołami, otrzymała aktywne chłodzenie. Laptop ten nie jest jednak bardzo głośny. W teście bez obciążenia rejestrowano około 32 dB i wentylator był ledwo słyszalny. Przy średnim obciążeniu natężenie hałasu osiągnęło 34,4 dB. W teście pełnego obciążenia komputer był już nieco głośny, a maksymalny odczyt to 38,6 dB.
Pod względem emisji hałasu omawiany model wypada lepiej, niż Yoga 13 i ThinkPad Twist.
Hałas
luz |
| 31.8 / 31.9 / 32.1 dB |
obciążenie |
| 34.4 / 38.6 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: BK Precision 732A (odległość 15 cm) |
Ciepło
Temperatury pod obciążeniem osiągają nieprzyjemnie wysoki poziom. Bohater niniejszej recenzji był jednak dość ciepły w niektórych miejscach również w teście bez obciążenia. W tylnej części spodu obudowy, przy otworach wentylacyjnych, zmierzono maksymalnie 35,8°C.
W teście pełnego obciążenia CPU (Prime95) taktowanie procesora utrzymywało się na poziomie najwyższym dla obciążenia dwóch rdzeni (1,8 GHz). Temperatura osiągnęła maksymalnie 63°C. W teście pełnego obciążenia GPU (FurMark) taktowanie zintegrowanej grafiki wynosiło 750 MHz, a temperatura procesora doszła do 67°C. W teście pełnego obciążenia (Prime95 i FurMark) taktowanie procesora było ograniczone do 800 MHz (czyli do minimum), a taktowanie GPU wynosiło już tylko 600 MHz. Temperatura CPU osiągnęła 69°C.
(-) The maximum temperature on the upper side is 47.4 °C / 117 F, compared to the average of 35.3 °C / 96 F, ranging from 19.6 to 55.7 °C for the class Convertible.
(-) The bottom heats up to a maximum of 52.8 °C / 127 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 29.2 °C / 85 F, compared to the device average of 30.2 °C / 86 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 31.2 °C / 88.2 F and are therefore cool to the touch.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.1 °C / 82.6 F (-3.1 °C / -5.6 F).
Głośniki
Głośniki Yogi 11S są lepsze, niż można by się spodziewać, głównie dzięki czystym tonom wysokim i dobremu efektowi stereo. Poziom głośności nie jest zbyt wysoki. Słabą stroną tych głośniczków są tony niskie i średnie.
Wydajność akumulatora
Jedną z największych zalet modelu Yoga 11 były czasy pracy na akumulatorze. Tym ciekawsze było sprawdzenie tego aspektu Yogi 11S.
W teście czytelnika aplikacji Battery Eater Pro omawiany laptop działał 8 godzin i 45 minut. W teście obciążeniowym tej samej aplikacji (Classic Test) osiągnięto 2 godziny i 9 minut. Test symulujący korzystanie z internetu przez Wi-Fi trwał 5 godzin i 21 minut.
Wyniki te są niezłe, ponadprzeciętne, ale w porównaniu z ultrabookami z procesorami Intel Haswell Yoga 11S wypada nieszczególnie.
Podsumowanie
Yoga 11S stanowi formę pośrednią między modelami Yoga 11 i Yoga 13. Konstruktorzy podjęli próbę połączenia zalet tych modeli. W pewnej mierze się to udało. Matryca IPS o wysokiej jasności i szerokich kątach widzenia, dość solidna konstrukcja, płynne działanie komputera i precyzyjny ekran dotykowy to atuty omawianego laptopa.
Ocena w dużej mierze zależy od tego, do czego jest nam potrzebny taki komputer. Yoga 11 jest w stanie działać na zasilaniu akumulatorowym całą dobę. Tablety też z reguły wytrzymują na nim dłużej od bohatera niniejszej recenzji. Z kolei ThinkPad Helix ma znacznie lepszą klawiaturę od Yogi 11S. Po wprowadzeniu do ultrabooków procesorów Intel Haswell poprzeczka odnośnie czasów pracy na akumulatorze poszła znacznie do góry.