Test laptopa Saelic Veni G731
24/09/2016
Saelic to nowa polska marka laptopów dla graczy. Nowa, ale bazująca na sprawdzonych konstrukcjach Clevo. Przetestowany przez nas model Veni G731 był wyposażony w kartę grafiki GeForce GTX 1060, która zapewnia mu wysoką wydajność w grach. Laptop ten ma 17-calowy ekran Full HD i czterordzeniowy procesor Intela. Egzemplarz, który trafił na testy, był wyposażony w dysk SSD i dysk HDD.
Obudowa
Saelic Veni G731 (zbudowany na bazie Clevo P670RP6-G) pod względem wizualnym prezentuje się dość atrakcyjnie. Powierzchnie obudowy są utrzymane w eleganckiej, ciemnej tonacji. Nie ma tu nadmiernej liczby ozdób. Właściwie jedyną dekoracją jest metaliczny emblemat umieszczony na deklu. Do wykonania obudowy użyto sporo metalu, co nie pozostało bez wpływu na masę laptopa (3,4 kg). Optycznie jednak omawiany notebook wydaje się dość smukły a to za sprawą umiarkowanej wysokości (30 mm).
Sztywność obudowy ekranu zasługuje na pochwałę. Wykonana z solidnej płyty metalu zewnętrzna cześć obudowy matrycy doskonale opiera się nawet silnym naciskom, zabezpieczając monitor przed wszelkimi zakłóceniami. Równie pozytywnie oceniam jej odporność na zanieczyszczenia i zarysowania. Mniej odporna jest natomiast na zatłuszczenie.
Zawiasy działają płynnie, ale zakres ich ruchu jest ograniczony do 130°. Opór stawiany przez zawiasy jest dobrze zestawiony z dość ciężką jednostką zasadniczą, dzięki czemu możliwe jest dość komfortowe otwarcie laptopa z użyciem tylko jednej ręki.
Jednostka zasadnicza jest dobrze (choć nie idealnie) spasowana; na łączeniach można dostrzec minimalne szparki. Wykonano ją w przeważającej części z elementów metalowych. Metalowy jest spód, metalowy jest także podnadgarstnik. Dzięki takim wzmocnieniom obudowa jest właściwie niepodatna na normalne naciski. Trudno ją także zarysować czy zabrudzić, ale dość łatwo ją zatłuścić.
Ingerencja w konfigurację jest dość prosta choć pracochłonna. Aby zdjąć spodnią klapę, należy odkręcić blisko 20 śrubek. Pod klapą znajdują się wbudowany akumulator, dwie 2,5-calowe zatoki na dyski (w testowanym egzemplarzu zajęta była tylko jedna), dwa złącza M.2 na dyski SSD (wykorzystane w testowanym laptopie w 50%), karta sieci bezprzewodowej, głośnik niskotonowy, dwa (z ogółem czterech) gniazda na RAM (oba zajęte) oraz układ chłodzenia (łatwy do przeczyszczenia).
Saelic Veni G731 został wyposażony w całkiem niezły zestaw portów peryferyjnych. Na wyposażeniu znajdują się trzy USB 3.0 dwa USB 3.1 typu C, dwa DisplayPorty w wersji mini, HDMI, LAN, blokada Kensingtona oraz trzy gniazda audio. Niestety te ostatnie umieszczono w przedniej części prawej ścianki bocznej i ich wykorzystanie koliduje z komfortem sterowania zewnętrzną myszką.
Osprzęt
Klawiatura, którą zamontowano na pokładzie laptopa Saelic Veni G731, ma dość klasyczny układ klawiszy. Cechuje się aż 5-stopniowym podświetleniem. Niestety podświetlenie to jest ograniczone do białej barwy. Klawisze działają z długim, miękkim, przeciętnie głośnym skokiem i dość dobrą odpowiedzią. Warto także pochwalić sztywne podparcie klawiatury zapobiegające ugięciom podczas pisania. Blok numeryczny poza lekko zwężonymi płytkami zawiera także prawą strzałkę, co nigdy nie spodoba się użytkownikom często wpisującym cyfry. Jako że omawiany laptop jest modelem dla graczy, warto w tym miejscu wspomnieć o ograniczeniach w kombinacjach trzech klawiszy naciskanych jednocześnie. Są one nieliczne. Zablokowane są następujące kombinacje:
- A + S oraz Y;
- S + D oraz Z, Q;
- W + D oraz G.
Gładzik zamontowany w Veni G731 jest dość ergonomiczny. Gładka, przyjemna w dotyku powierzchnia ślizgowa dzięki pewnemu obniżeniu względem pulpitu roboczego ma wyraźnie wyczuwalne granice – zapobiega to obsuwaniu się palca poza jej obszar. Rozdzielczość omawianego urządzenia jest dobrze dobrana do rozdzielczości ekranu. Czułość natomiast jest dość przeciętna. Pochwalić mogę dwa oddzielne przyciski. Cechują się one krótkim skokiem i dość cichym klikiem. Zganić natomiast muszę brak specjalnego oprogramowania dla gładzika, z winy czego funkcje obsługi kilkoma palcami są nieco ograniczone.
Obraz
Saelic Veni G731 został wyposażony w matrycę LP173WF4-SPD1. Ekran ten, o domyślnej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i przekątnej 17 cali, jest znany między innymi z kilku recenzji modeli Asusa. Dokładnie taki sam wyświetlacz posiadały Asusy G771JM i G751JY. Testowany egzemplarz cechuje się bardzo wysoką maksymalną jasnością obrazu (404,8 cd/m²) i całkiem głęboką czernią (0,4 cd/m²). Bardzo dobrze przedstawia się również kontrast (1009:1).
|
rozświetlenie: 86 %
kontrast: 1010:1 (czerń: 0.4 cd/m²)68.1% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
92.2% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
73.2% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Pochwalić mogę także szerokie kąty widzenia gwarantowane przez technologię IPS. Na pozytywną ocenę zasługuje również pokrycie przestrzeni kolorów sRGB (paleta barw matrycy omawianego laptopa jest od niej obszerniejsza). Niestety jest też pewien mankament trapiący większość współczesnych ekranów. Chodzi o backlight bleeding, czyli uloty światła widoczne na czarnym tle.
Osiągi
Prezentowany Saelic Veni G731 był wyposażony w wydajne podzespoły. Centralną jednostkę obliczeniową stanowił procesor Core i7-6700HQ. Omawiany laptop dysponował 32 GB pamięci operacyjnej (dwa moduły po 16 GB pracowały w trybie dwukanałowym) a za generowanie obrazu odpowiadała niezależna (choć przylutowana do płyty głównej) wydajna karta GeForce GTX 1060M. Całości testowanej konfiguracji dopełniały dwa magazyny danych: dysk SSD o pojemności 500 GB na złączu M.2 i klasyczny HDD o pojemności 1 TB umieszczony w zatoce 2,5 cala.
Core i7-6700HQ to wysokowydajna, 4-rdzeniowa jednostka obliczeniowa mogąca dzięki wsparciu HT prowadzić jednoczesne obliczenia na ośmiu wątkach. Taktowanie omawianego procesora zależy od obciążenia. Mieści się w przedziale 800 MHz do 3,5 GHz (przy wykorzystaniu technologii Turbo Boost). Bazowe taktowanie wynosi 2,6 GHz. Opisywany CPU, podobnie jak inne jednostki należące do 6 generacji procesorów Core, jest wykonany w litografii 14 nm. Ma 6 MB pamięci podręcznej 3. poziomu oraz dysponuje większością nowoczesnych technologii i wbudowanym układem graficznym HD Graphics 530. TDP tego procesora to 45 W.
Cinebench R15 ocenił wydajność omawianego CPU w obliczeniach prowadzonych na jednym wątku na 148 punktów a w przypadku obliczeń wielowątkowych – na 681 pkt. Wyniki te są odrobinę lepsze od średnich dla Core i7-6700HQ (odpowiednio 144 i 676 pkt.).
Saelic Veni G731 może wykorzystać zintegrowany układ graficzny do przedłużenia czasów pracy na akumulatorze a w przypadku obliczeń wymagających wydajności ma do dyspozycji dodatkową, wysokowydajną kartę Nvidii.
GeForce GTX 1060 pomimo relatywnie niskiego oznaczenia (tylko "6" w miejscu wyznaczającym wydajność) jest kartą przewyższającą prawie wszystkie starsze modele, łącznie z kartą GTX 980M. Omawiana karta graficzna (oparta na najnowszej architekturze Pascal) jest wyposażona w 1280 jednostek CUDA (czyli dokładnie tyle, ile miał GTX 970M, dwa razy więcej od karty GTX 960M i o 256 mniej, niż posiada GTX 980M). Pamięć (o pojemności 6 GB) GDDR5 współpracuje ze 192-bitową magistralą danych. Pod tym względem też mamy podobieństwo do karty GTX 970M (GTX 980M ma szynę 256-bitową). W stosunku do kart poprzedniej generacji GTX 1060 ma bardzo wysokie częstotliwości taktowania. Pamięci są taktowane zegarem 8000 MHz (w przypadku karty GTX 980M miały taktowanie w wysokości „jedynie” 5000 MHz).
Testy 3DMark Fire Strike Saelic Veni G731 zakończył z następującymi wynikami: 9420 pkt. w klasyfikacji ogólnej i 11211 pkt. w klasyfikacji graficznej. Testowany jakiś czas temu Asus G752VY, który był wyposażony w ten sam procesor oraz kartę GTX 980M, uzyskał w tych testach odpowiednio 8240 pkt. (w klasyfikacji ogólnej) i 9668 pkt. (w ocenie graficznej). Porównanie powyższej punktacji uzmysławia przewagę nowej generacji kart graficznych Pascal nad poprzednią generacją (Maxwell).
3DMark 11 Performance | 12251 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 104664 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 22396 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 9420 pkt. | |
Pomoc |
Choć Saelic Veni G731 dysponuje możliwością podłączenia czterech nośników danych, testowany egzemplarz był wyposażony w dwa (co uważam za w zupełności wystarczające nawet dla dość wymagającego użytkownika).
Na dysk systemowy przeznaczono SSD ADATA SP900NS38. Urządzenie to ma 500 GB pojemności i cechuje się dość przyzwoitymi transferami. Program CrystalDiskMark ocenił prędkość sekwencyjnego odczytu na 485,2 MB/s, a sekwencyjnego zapisu na 283 MB/s.
Drugim magazynem na dane był klasyczny talerzowy dysk twardy HGST o pojemności 1 TB. Pracując z prędkością obrotową 7200 obrotów na minutę, był w stanie zapewnić transfery sekwencyjne na poziomie 141,4 MB/s przy odczycie i 125,2 MB/s w czasie zapisu (w testach aplikacji CrystalDiskMark).
Testy gier
W związku z wyposażeniem laptopa Saelic Veni G731 w kartę GTX 1060 niestraszna mu żadna gra nawet przy nastawach ultra w domyślnej rozdzielczości ekranu (!). Najbardziej wymagający spośród przetestowanych tytułów, Wiedźmin 3, przy najwyższych nastawach działał zupełnie płynnie. W teście tej gry omawiany laptop uzyskał średnio 36,6 kl/s. Wspominany wyżej Asus G752VY z kartą GTX 980M osiągnął średnio o 3,4 kl/s mniej.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Mafia 2 (2010) | 139.5 | 133.5 | ||
BioShock Infinite (2013) | 155.9 | 97.8 | ||
Total War: Rome II (2013) | 167.4 | 63.2 | ||
Thief (2014) | 89.6 | 70.4 | ||
The Witcher 3 (2015) | 54.6 | 36.6 | ||
Batman: Arkham Knight (2015) | 83 | 55 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Wysoka wydajność i skuteczne chłodzenie muszą mieć wpływ na kulturę pracy. W przypadku testowanej konfiguracji pewien wpływ ma także dysk HDD.
W czasie pracy bez obciążenia szmer wentylatorów jest zagłuszany przez szum dobywający się z dysku twardego – jest on na poziomie 32,8 dB. Podczas przeglądania internetu bądź odtwarzania filmu natężenie hałasu dobijało do 33 dB. Trzeba tu także wspomnieć o przedmuchu układu chłodzenia, podczas którego wartości są wyższe, ale przedmuch ten występuje sporadycznie (najczęściej chwilę po starcie systemu) i jest w pewnym stopniu zależny od używanego w danej chwili układu graficznego. Podczas wykorzystywania zintegrowanego chipu Intela poza startem ten przedmuch właściwie nie występuje a przy aktywnym układzie Nvidii zdarza się raz na jakiś czas.
W trakcie grania natężenie szumu wyraźnie wzrastało, osiągając 47,5 dB. To naprawdę niemało. W pewnym stopniu można by ograniczyć hałas przez usunięcie dysku twardego, ale tak czy inaczej Saelic Veni G731 pod obciążeniem pozostanie notebookiem bardzo wyraźnie słyszalnym.
Stuprocentowe obciążenie CPU i GPU skutkuje najwyższymi obrotami wszystkich trzech wentylatorów. W tym trybie układ chłodzenia generował do 48,9 dB.
Hałas
luz |
| 32.8 / 32.9 / 33 dB |
HDD |
| 32.8 dB |
obciążenie |
| 47.5 / 48.9 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Temperatury
Temperatury pracy laptopa Saelic Veni G731 są dość umiarkowane. Podczas pracy bez obciążenia w wysokiej temperaturze otoczenia (27°C) na obudowie odnotowałem najwyżej 30,9°C. Procesor osiągnął zaś w tym trybie tylko 58°C.
Podczas obciążenia omawianego notebooka grami procesor nagrzał się do 77°C a karta graficzna rozgrzała się do 68°C.
Przy pełnym obciążeniu obu podzespołów obliczeniowych w przypadku GPU odnotowałem maksymalnie 72°C a najwyższą temperaturą CPU były 93°C. Na powierzchni obudowy w tym trybie dało się zmierzyć temperatury maksymalne 47°C i 44°C (w okolicach wylotu układu chłodzenia). Temperatury miejsca oparcia rąk były niższe i nie wpływały negatywnie na komfort użytkowania notebooka.
(-) The maximum temperature on the upper side is 46.9 °C / 116 F, compared to the average of 40.5 °C / 105 F, ranging from 21.2 to 68.8 °C for the class Gaming.
(±) The bottom heats up to a maximum of 44 °C / 111 F, compared to the average of 43.2 °C / 110 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 30 °C / 86 F, compared to the device average of 33.9 °C / 93 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (33.8 °C / 92.8 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.9 °C / 84 F (-4.9 °C / -8.8 F).
Głośniki
Układ dźwiękowy Veni G731 jest oznaczony logo Onkyo. Głośniki działające w systemie 2.1 reprodukują dość czyste i głośne dźwięki, przynajmniej przy domyślnej nastawie 67%. Po podbiciu głośności do 100% można usłyszeć lekkie brzęczenie. Także melodyjność nie jest zbyt dobra – zbytnio wyeksponowane są tony wysokie, przez co dźwięk jest zbyt metaliczny. Pochwalić natomiast należy dość bogatą aplikację pozwalającą na wyjustowanie dźwięku do akceptowalnego poziomu.
Wydajność akumulatora
Przebiegi na akumulatorze są raczej przeciętne. Podczas czytania tekstu, z minimalną jasnością obrazu, energia wyczerpała się po 6 godzinach i 28 minutach. Przeglądanie internetu z użyciem bezprzewodowej karty sieciowej rozładowało akumulator w czasie 4 godzin i 8 minut.
luz | 9.7 / 15.3 / 24.8 W |
obciążenie |
145 / 158.7 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Saelic Veni G731 to laptop przeznaczony dla osób, którym zależy przede wszystkim na wysokiej wydajności i dobrym stosunku tejże wydajności do ceny. Omawiany notebook może być chwalony także za dość solidną obudowę, łatwy (choć pracochłonny) dostęp do podzespołów (w tym układu chłodzenia), możliwość rozbudowy o dodatkowe dyski oraz za matrycę o dość imponujących parametrach. W tym ostatnim przypadku należy jednak pamiętać o ulotach światła. Do minusów omawianego laptopa należy także zaliczyć dość dużą głośność układu chłodzenia pod obciążeniem, nieergonomiczne rozmieszczenie złączy audio oraz wbudowany akumulator.