Test Samsung 300V3A
28/01/2012
Nie każdy kupujący mały laptop potrzebuje cieniutkiego ultrabooka. Wyposażony w 13-calową matrycę Samsung 300V3A jest dość gruby i waży 2 kg, ale zamiast procesora niskonapięciowego zastosowano w nim standardową jednostkę Core i5. W niniejszej recenzji omówiono wady i zalety tego modelu.
Obudowa
Samsung 300V3A to laptop o prostej konstrukcji, wykonany z niewyszukanych materiałów. Elementy ozdobne to aluminiowe akcenty na deklu i błyszczące wypełnienie przestrzeni między klawiszami. Miejsca podparcia nadgarstków, obszar za klawiaturą i ramka ekranu są wykonane z gładkiego, matowego plastiku. Przycisk zasilania jest podświetlany na niebiesko.
Obszar służący do opierania dłoni ma właściwości antypoślizgowe. Odciski palców są widoczne, ale w ograniczonym stopniu. Ten fragment obudowy jest sztywny i nie ugina się. Na spodzie miejscem poddającym się naciskowi (i to wyraźnie) jest obszar pod napędem optycznym. Bardziej niepokojące jest jednak to, że cała jednostka zasadnicza wykrzywia się, kiedy trzyma się ją w dwóch rękach.
Powierzchnia pokrywy ekranu nie ugina się pod naciskiem. Przy otwieraniu klapy za jeden z rogów trochę się ona wykrzywia.
Zawiasy utrzymają ekran w raz obranym miejscu, ale chybocze się on tuż po zmianie jego kąta ustawienia. Pokrywa nie otwiera się samoistnie po odwróceniu laptopa do góry nogami. Maksymalny kąt rozwarcia, 130 stopni, wystarczy do używania komputera trzymanego na kolanach.
Użytkownik może swobodnie odczepić akumulator od laptopa, gdyż nie znajdują się na nim nóżki. Te ostatnie są duże i miękkie, a komputer stoi na nich stabilnie. Na spodzie znajduje się jedna pokrywa serwisowa, która daje dostęp do dwóch gniazd pamięci. Jeśli chcemy dostać się do dysku twardego, trzeba odkręcić śrubki ukryte pod gumowymi nóżkami, a wtedy cała spodnia osłona da się zsunąć do przodu.
Wbudowany mikrofon znajduje się tam, gdzie opiera się lewą dłoń. Z tego powodu bywa czasem zasłonięty podczas używania laptopa. Podczas próby jego wykorzystania zbierał on odgłosy klawiszy, kiedy pisało się na klawiaturze.
Samsung 300V3A posiada trzy porty USB 2.0. Lokalizacja USB po prawej stronie jest sensowna. Praworęcznego użytkownika myszy nie czekają utrudnienia po podpięciu do nich urządzeń peryferyjnych. Na lewej flance kable podłączane do USB, HDMI lub VGA będą zawadzać.
Osprzęt
Samsung 300V3A ma dobrą klawiaturę. Klawisze są rozmieszczone w odstępach, a klawiatura zajmuje całą szerokość jednostki zasadniczej.
Skok klawiszy jest relatywnie długi i mają one dobrą amortyzację. Stop jest twardy, a podparcie klawiatury jest dobre na tyle, że nie ugina się ona pod mocnym naciskiem.
Klawisze strzałek nie są oddzielone od reszty, ale przynajmniej są oznaczone wyróżniającym je kolorem, więc można je dość łatwo znaleźć przy słabym świetle. Są one raczej małe, ale trafia się w nie bez problemu.
Gładzik Elan Smart-Pad jest czuły po brzegi. Dwie strefy przewijania nie są oznaczone na powierzchni płytki i nie są aktywne domyślnie. Po ciemku niełatwo namierzyć gładzik, gdyż różnica poziomów między nim a powierzchnią pulpitu roboczego jest minimalna.
Połyskliwa natura pozwala natomiast wyróżniać się z otoczenia przyciskom gładzika. Ich skok jest przeciętny, a odpowiedź - wyraźna, dlatego też możliwe jest szybkie klikanie. Przyciski są niestety głośne.
Powierzchnia płytki dotykowej jest matowa i ma korzystne właściwości dotykowe. Kursor przemieszcza się dzięki temu szybko i dokładnie. Oprócz funkcji dotyku wielopunktowego gładzik potrafi też wykrywać opieranie na nim dłoni (jest wtedy czasowo wyłączany, by kursor nie skakał po ekranie).
Obraz
Samsung 300V3A posiada matrycę o nominalnej rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Wyświetlacz produkcji Samsunga (LTN133AT21001) jest matowy.
Kontrast o wartości 122:1 jest bardzo niski. Kolory są dość blade, ale laptop do użytkowania w firmie nie musi oferować ładnych. Jeżeli będzie wykorzystywany do oglądania filmów i zdjęć oraz grania, może sprawić zawód posiadaczowi. Można próbować złagodzić niekorzystny efekt, wybierając któryś z dodatkowych profili przygotowanych przez producenta, ale nie poprawiają one kontrastu.
|
rozświetlenie: 79 %
na akumulatorze: 216 cd/m²
kontrast: 122:1 (czerń: 2.04 cd/m²)39.43% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
56.7% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
38.05% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Ekran jest podświetlony nierównomiernie i widać to gołym okiem. Tuż przy górnej krawędzi ekranu luminancja to 175 cd/m², a nad dolną krawędzią wyniosła tylko 150 cd/m². Te ciemniejsze "plamy" były widoczne gołym okiem, kiedy na ekranie była wyświetlana biała plansza. Średnia wyników maksymalnych dla dziewięciu obszarów pomiarowych okazała się jednak całkiem dobra (242 cd/m²).
Do używania laptopa na dworze intensywność podświetlenia ekranu jest niestety trochę za mała. Na zasilaniu akumulatorowym luminancja zmniejszyła się na środku ekranu z 249 cd/m² do 216 cd/m². Przy zachmurzonym niebie (tak jak na poniższych zdjęciach) można jednak w miarę wygodnie pracować w plenerze, bo matryca jest matowa.
Samsung 300V3A wykazał się wąskimi kątami widzenia wyświetlacza, podobnie jak ogromna większość testowanych przez nas laptopów. W pionie zmiana kąta o 25 stopni powoduje poważne pogorszenie jakości obrazu. W poziomie można odchylić wyświetlacz o 45 stopni od pozycji idealnej. Przy większym odchyleniu trzeba się liczyć z mocną inwersją kolorów.
Osiągi
W testowanym modelu zestawiono procesor Intel Core i5-2410M (2,3 GHz) i kartę grafiki GeForce GT 520M (1024 MB). W laptopie tym zaimplementowano technologię Nvidia Optimus, więc wykorzystywany jest zintegrowany z procesorem układ graficzny HD Graphics 3000.
Dwurdzeniowy procesor Core i5-2410M może, dzięki funkcji Turbo Boost, zwiększać swoje taktowanie do 2,9 GHz (w przypadku użycia jednego rdzenia; jeżeli obciążone są oba, to mniej). Opcja ta nie była jednak w pełni wykorzystywana w Samsungu, gdyż częstotliwość taktowania wyniosła maksymalnie 2,8 GHz w teście obciążającym oba rdzenie CPU, ale po minucie została zmniejszona do 2,3 GHz i pozostała już na tym poziomie.
Niemniej jednak wynik testu jednowątkowego Cinebench R10 (wersja 64-bitowa) okazał się bardzo dobry; 4630 pkt. to więcej, niż średni wynik dla laptopów z tym samym procesorem i5-2410M, czyli około 4500 pkt. W teście wielowątkowym, Cinebench R11.5, wynik był już gorszy; 2,35 pkt. to grubo poniżej średniej dla laptopów z i5-2410M (około 2,6 pkt.). Jeszcze niższy wynik był udziałem Asusa U36SD (2,25 pkt.), w którym taktowanie tego samego procesora w tym teście wynosiło 2,7 GHz.
Pełna wydajność nie jest dostępna na zasilaniu akumulatorowym. Wynik testu Cinebench R11.5 CPU spadł z 2,35 do 2,2 pkt., a testu 3DMark06 CPU - z 3250 do 2766 pkt.
Test PCMark Vantage dał wynik 6388 pkt. Jest to osiągnięcie lepsze od MSI GX740 z procesorem i7-720QM i kartą grafiki Mobility Radeon HD 5870 (6225 pkt.). Packard Bell NX69 (13,3") z i5-2410M i GF GT 540M zdobył w nim 6430 pkt.
Karta GeForce GT 520M (1024 MB VRAM DDR3) jest najsłabszym układem z serii GT 5xx. Jej osiągi są o około 25% lepsze od rdzenia HD Graphics 3000 zintegrowanego z procesorem Core i5. W teście 3DMark06 uzyskano 4761 pkt. przy wykorzystaniu karty Nvidii i 3941 pkt. przy użyciu układu HD Graphics 3000.
Test 3DMark Vantage przyniósł wynik w wysokości 2280 pkt. Asus U36SD z tymi samymi CPU i GPU uzyskał 2351 pkt. W teście Heaven Benchmark Samsung 300V3A osiągnął 7,7 kl/s. Większą wydajność oferują choćby laptopy z kartą GF GT 540M lub Radeon HD 6650M. Acer 3830TG z GF GT 540M i tym samym procesorem okazał się prawie dwukrotnie lepszy w teście 3DMark Vantage (4516 pkt.) i o 79% lepszy w teście Heaven Benchmark (13,8 kl/s). Z kolei dysponujący tym samym procesorem i kartą Radeon HD 6650M Packard Bell LS11 był o ponad 3/4 lepszy w teście 3DMark Vantage (4031 pkt.) i o ponad połowę lepszy w teście Heaven Benchmark (11,9 kl/s).
Na zasilaniu akumulatorowym wyniki testów grafiki 3D były minimalnie niższe, a to ze względu na mniejszą wydajność CPU. Wynik testu 3DMark06 pogorszył się z 4761 do 4688 pkt. (przy czym składowa CPU Score spadła z 3250 do 2766 pkt.).
Samsung 300V3A nie nadaje się więc do nowych gier, ale warto pamiętać, iż karta GF GT 520M oferuje wsparcie sprzętowe przy użyciu technologii CUDA, DirectCompute 2.1 lub OpenCL. Jedną z aplikacji, które mogą je wykorzystać, jest służący do obróbki filmów program CyberLink PowerDirector 10.
3DMark 06 Standard Score | 4761 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2280 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 6388 pkt. | |
PCMark 7 Score | 1845 pkt. | |
Pomoc |
Dysk produkcji Samsunga (HM321HI) o pojemności 320 GB i prędkości 5400 obr/min jest zadowalająco szybki. Odczyt sekwencyjny w teście HD Tune miał średnią wartość 72 MB/s. Wartość maksymalna w teście CrystalDiskMark 3.0 wyniosła 85 MB/s. Cząstkowy wynik HDD Score z PCMark Vantage to 3185 pkt.
Testy gier
W Samsungu 300V3A zdarza się, że w niektórych grach w panelu sterowania Nvidii trzeba zmienić ustawienie dla danego programu z wyboru automatycznego na "procesor NVIDIA o dużej wydajności". W przeciwnym razie może się stać to, co przytrafiło się autorowi - Skyrim korzystał z układu Intela i akcja była szarpana nawet na niskich ustawieniach (16 kl/s).
W przypadku StarCrafta 2 możliwa była gra w natywnej rozdzielczości i na średnich detalach (32 kl/s). Laptopy z GF GT 540M notują wyniki o 2/3 lepsze (średnio 53 kl/s), a modele z Radeonem HD 6630M - o połowę lepsze (średnio 47 kl/s).
Gra Deus Ex: Human Revolution działała przyzwoicie na wysokich ustawieniach i, przymykając oko na pewne niedoskonałości, można było pograć (26,8 kl/s). Laptopy z GF GT 540M notują w tej grze średnio 37 kl/s, a modele z Radeonem HD 6630M - 31 kl/s.
Samsung 300V3A nie pozwala na granie w The Elder Scrolls V: Skyrim. Nawet na minimalnych detalach i w rozdzielczości obniżonej do 1280 x 720 zapewnił w naszym teście tylko 27,6 kl/s. Laptopy z kartą GF GT 540M generują średnio 38 kl/s.
Anno 2070 nie błyszczało na Samsungu 300V3A. Na średnich ustawieniach i w rozdzielczości natywnej uzyskano 18 kl/s. Na laptopach z kartą GF GT 540M gra ta chodzi prawie dwukrotnie szybciej (średnio 33 kl/s).
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
StarCraft 2 (2010) | 150 | 32 | 19 | |
Deus Ex Human Revolution (2011) | 57.8 | 26.8 | ||
The Elder Scrolls V: Skyrim (2011) | 27.6 | 18 | 11.5 | |
Anno 2070 (2011) | 47.5 | 17.7 | 10.9 |
Hałas
Tryb cichy powinien pozwolić temu modelowi być prawie bezgłośnym. Jego wybór wiąże się ze sztywnym ograniczeniem częstotliwości taktowania CPU do 800 MHz. Procesor jest dostatecznie wydajny do podstawowych zadań, a ograniczenie jego poboru mocy powoduje, że wydziela on mniej ciepła, niż normalnie.
W trybie cichym wentylator zasadniczo nie działa, więc jedynym źródłem szumu (słabo słyszalnego) jest dysk twardy. W przypadkach, gdy procesor musi wykonywać poważniejsze obliczenia, wentylator się uaktywnia, ale wytwarzany odgłos nie przekraczał 31,4 dB. W trybie normalnym wentylator działa cały czas, a natężenie szumu (w spoczynku i przy niewielkim obciążeniu CPU) mieściło się w przedziale 33-36 dB.
Samsung 300V3A zrobił się bardzo głośny w teście maksymalnego obciążenia (FurMark i Prime95) - 45 dB to już niezła suszarka. Bardziej istotny dla przeciętnego użytkownika jest wynik 39 dB zarejestrowany przy dużym obciążeniu.
Hałas
luz |
| 30.2 / 33.6 / 35.9 dB |
HDD |
| 30.7 dB |
DVD |
| 35.2 / dB |
obciążenie |
| 39.3 / 44.9 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Temperatury nie dają powodów do niepokoju, z jednym wyjątkiem. W teście normalnego użytkowania z długimi okresami spoczynku podzespołów temperatury na wierzchu jednostki zasadniczej nie przekroczyły 30°C. Na spodzie na ograniczonym obszarze temperatura osiągnęła 38°C, z tym że stało się to w specyficznych warunkach (wybrany tryb cichy i niedziałający wentylator).
W teście obciążeniowym nie wyglądało to już różowo. W tej próbie temperatura na spodzie jednostki zasadniczej doszła do 54°C. Ta wybijająca się wartość jest łagodzona przez to, że w sąsiednich obszarach wystąpiły dużo niższe, a w niektórych miejscach obudowa była wręcz chłodna. Skutkiem tego średnia maksimów na spodzie to 36°C. Pozytywnym aspektem jest to, że miejsca oparcia dłoni nie rozgrzały się powyżej 35°C.
W wielogodzinnym teście maksymalnego obciążenia częstotliwość taktowania CPU wynosiła 2,3 GHz (wartość bazowa, bez wykorzystania Turbo). Nie wystąpił więc throttling procesora.
(+) The maximum temperature on the upper side is 38.2 °C / 101 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 53.8 °C / 129 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.3 °C / 79 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (34.3 °C / 93.7 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-6 °C / -10.8 F).
Głośniki
Dwa głośniki znajdują się pod perforowaną maskownicą za klawiaturą. Przy maksymalnej głośności nieczysto odwzorowywane są tony wysokie. Basu nie słychać. Dźwięk jest więc płaski i mało wyrazisty.
Wydajność akumulatora
Samsung 300V3A wypadł w tym aspekcie zgodnie z oczekiwaniami. Sześciokomorowy akumulator o pojemności 4400 mAh (48 Wh) jest wystarczający. Pomocna w osiąganiu długich czasów pracy jest technologia Nvidia Optimus.
W teście bez obciążenia uzyskano 8:48 h (minimalna intensywność podświetlenia ekranu, Wi-Fi wyłączone). Test korzystania z internetu (przy luminancji na poziomie 100 cd/m²) zakończył się wynikiem 6:20 h. Odtwarzanie filmu z płyty DVD było możliwe przez cztery godziny. Na naładowanie wyczerpanego akumulatora do pełna potrzeba dwóch godzin.
Lepsze od Samsunga czasy pracy uzyskał Asus U36SD. W teście bez obciążenia wytrzymał on 9:10 h, a w teście korzystania z internetu był w stanie działać przez 7:45 h. Tyle tylko, że jego akumulator mieści 80 Wh energii. Z kolei Packard Bell NX69 (60 Wh) wykręcił aż 11:40 h w teście bez obciążenia i chodził przez 6:39 h w teście korzystania z internetu.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.25 W |
luz | 7.1 / 11.8 / 13.8 W |
obciążenie |
49.1 / 68.6 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 960 |
Podsumowanie
Samsung 300V3A nie posiada wybitnie cienkiej obudowy, która byłaby magnesem przyciągającym uwagę. Jego wystrój zewnętrzny jest stonowany, utrzymany w nastroju matowej prostoty. I wszytko byłoby fajnie, gdyby nie to, że jednostka zasadnicza jest niedostatecznie sztywna, a pokrywa ekranu jest z nią połączona zbyt luźno.
Core i5-2410M jest dość szybkim procesorem, a GeForce GT 520M - oddzielną kartą grafiki z dolnej półki, o ograniczonej przydatności w grach i z wsparciem technologii CUDA. Praca na zasilaniu akumulatorowym jest możliwa przez 4-6 h.
Główną zaletą tego laptopa jest to, jak radzi sobie z ciepłem generowanym przez podzespoły. Podczas normalnego użytkowania nagrzewanie się jest ograniczone, a wytwarzany szum jest znikomy (jego źródłem może być tylko dysk), o ile wykorzystywany jest tryb cichy.
Klawiatura cechuje się wyraźną odpowiedzią klawiszy i jest dość wygodna, mimo płaskich płytek. Brakuje portu USB 3.0. Kąty widzenia i kontrast są słabe, co nie jest niczym niezwykłym w laptopie. Samsung 300V3A nie wyróżnia się pod tym względem. Pocieszać można się tym, że matryca jest matowa i nadaje się do pracy na dworze. Pod tym względem nie jest jednak idealnie.