Test Samsung 530U3B
17/03/2012
Samsung 530U3B to ultrabook z matową matrycą 13-calową. Już to brzmi zachęcająco, ale czy ma on inne asy w rękawie? Nie jest nim połączenie dysku twardego z pomocniczym dyskiem opartym na pamięci flash, gdyż większość konkurencyjnych modeli posiada dyski SSD z prawdziwego zdarzenia.
Obudowa
Ultrabook Samsunga z serii 5 otrzymał elegancką, srebrną obudowę. Do produkcji użyto między innymi aluminium, a spód wykonano z włókna szklanego. Maksymalna wysokość wynosi tylko 17,6 mm. Samsung 530U3B waży 1,45 kg, czyli niewiele. Ultrabook Toshiby, Z830, jest jeszcze lżejszy (1,1 kg), choć również posiada 13-calowy wyświetlacz.
Jednostka zasadnicza miejscami się wykrzywia, a przy punktowym nacisku potrafi uginać się mocno. Szczególnie słabo prezentuje się pod tym względem obszar za klawiaturą, w okolicy zawiasu ekranu.
Słabym punktem tego laptopa jest też sam duży centralny zawias. Ekran chybocze się wyjątkowo mocno. Może to być problemem podczas podróży autobusem czy pociągiem.
Asus UX31 i MacBook Air mają znacznie solidniejsze obudowy, ale nie jest też tak, że ta Samsunga budzi obawy, że zaraz się rozleci. Tylko ten zawias wywołuje niesmak.
Dostęp do pamięci RAM i dysku jest możliwy od spodu. Akumulator jest niestety wbudowany na stałe i nie przewidziano możliwości jego wymiany przez użytkownika.
Bardzo kompaktowa obudowa wymusiła ograniczenie wyposażenia. Samsung 530U3B nie posiada wbudowanego napędu DVD. Porty LAN i VGA zamontowano, stosując pewne wybiegi. Port LAN jest otwierany ruchomym elementem odpowiedniej wielkości. Wyjście VGA (D-Sub) jest natomiast zbyt duże, by zmieściło się w smukłym ultrabooku, więc trzeba podłączać adapter (dołączony w zestawie).
Samsung 530U3B posiada jeden port USB 3.0 i dwa USB 2.0. Nie zabrakło wyjścia HDMI. Wszystkie złącza znajdują się na ściankach bocznych, w ich tylnych częściach.
W porównaniu z innymi ultrabookami gama interfejsów jest dość bogata. Dell XPS 13, HP Folio 13 i Lenovo U300s posiadają tylko po jednym USB 2.0 i USB 3.0. XPS 13 nie ma gniazda LAN oraz HDMI i VGA (zamiast nich zastosowano w nim Mini DisplayPort).
Osprzęt
Samsung 530U3B posiada klawiaturę wyspową, z dużymi odstępami między płytkami. Dzięki temu powinna ona umożliwiać pisanie bez popełniania dużej liczby błędów. Klawisze strzałek są według autora zbyt małe.
Klawisze dają dobrą odpowiedź i stawiają konkretny opór.
Nie ma podświetlenia klawiatury, w które wyposażony jest podobny model 700Z3A.
Gładzik jest wystarczająco duży. Został on wycentrowany względem spacji, a jego oś symetrii nie pokrywa się z osią symetrii laptopa. Właściwości ślizgowe płytki są dobre. Zapewniona jest obsługa funkcji dotyku wielopunktowego.
Obraz
Samsung 530U3B został wyposażony w 13-calową matrycę o maksymalnej rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Panel o systemowym oznaczeniu SEC0200 jest matowy, w przeciwieństwie do większości wyświetlaczy stosowanych w ultrabookach.
|
rozświetlenie: 75 %
na akumulatorze: 268 cd/m²
kontrast: 128:1 (czerń: 2.09 cd/m²)52.7% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
70.8% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
53.3% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Producent obiecuje w specyfikacji, że luminancja wynosi ponad 300 cd/m². Pomiary wykazały, że faktycznie, ale tylko w jednym obszarze pomiarowym, gdzie odnotowano 307 cd/m². Średnia luminancja maksymalna i tak jest dobra, bo wyniosła 263 cd/m². Rzuca się w oczy, że w lewej części ekranu obraz jest jaśniejszy, niż w prawej. W najciemniejszym obszarze maksymalna luminancja miała wartość 230 cd/m². Równomierność podświetlenia została uzyskana w 75%, co jest słabym wynikiem. Wartość czerni to 2,09 cd/m², a więc okazała się stanowczo zbyt wysoka. Wobec tego również był kontrast słaby, bo wyniósł 128:1.
Paleta barw matrycy Samsunga nie pokrywa przestrzeni sRGB. Konkurencyjne ultrabooki nie wypadają jednak pod tym względem lepiej.
Ultrabook z natury rzeczy powinien być laptopem bardzo mobilnym, nadającym się do użytkowania w plenerze. W Samsungu 530U3B matryca nie ogranicza użytkownika, gdyż jest matowa i dysponuje zarazem dobrym podświetleniem. Bez problemu można go wykorzystywać do różnych zastosowań pod gołym niebem. Większość ultrbooków niestety nie sprawdza się na dworze.
Kąty widzenia pozostawiają dużo do życzenia, co normalne w tanich matrycach typu TN. Szczególnie w pionie przy odchyleniu ekranu szybko pogarsza się jakość obrazu. Widać to wyraźnie na załączonym poniżej obrazku.
Osiągi
Testowany Samsung 530U3B otrzymał procesor Intel Core i5-2467M, to jest dwurdzeniową jednostkę Sandy Bridge typu ULV (o TDP w wysokości 17 W). Bazowe taktowanie jest dość niskie (1,6 GHz). Funkcja Turbo Boost pozwala jednak na jego zwiększenie do maksymalnie 2,3 GHz. Hyper-Threading umożliwia zaś procesorowi jednoczesną pracę na czterech wątkach.
W teście jednowątkowym Cinebench R10 32 Samsung uzyskał 2829 pkt. Nieco lepszy wynik, 2911 pkt., był udziałem MacBooka Air 11 z tym samym procesorem. Gorzej natomiast wygląda Samsung w porównaniu z innym modelami z i5-2467M w teście wielowątkowym Cinebench R11.5.
Samsung nie przeszedł testu 3DMark11, gdyż jego układ graficzny nie obsługuje wymaganego DirectX 11. W teście 3DMark06 uzyskał on 3036 pkt. MacBook Air 11 z tymi samymi procesorem i układem graficznym osiągnął 3817 pkt., czyli sporo więcej.
W grach nie można oczekiwać od Samsunga zbyt wiele. Co prawda mało wymagające tytuły (jak FIFA 12) działają na odpowiednio niskich ustawieniach, gry o dużych wymaganiach sprzętowych nie wchodzą w rachubę.
Wydajność ogólną poddano analizie, używając narzędzi PCMark Vantage i PCMark 7. W testach tego pierwszego ultrabook Samsunga uzyskał 4585 pkt. Acer Aspire S3 z tymi samymi CPU i GPU osiągnął 4909 pkt. W testach tej drugiej aplikacji Samsung 530U3B zgromadził 1951 pkt., o 9 mniej od Acera S3.
Ultrabooki z dyskiem SSD są wyżej oceniane w PCMarkach. Dell XPS 13 z trochę szybszym procesorem i7-2637M (1,7 GHz) i dyskiem SSD 256 GB uzyskał w testach PCMark 7 3823 pkt., a więc prawie dwa razy więcej od Samsunga.
W modelu 530U3B zastosowano dysk twardy Hitachi o pojemności brutto 500 GB i prędkości 5400 obr/min (HTS545050A7E380) oraz pamięć flash w roli pamięci podręcznej (ExpressCache). Ta ostatnia pochodzi od SanDisk, a jej rozmiar to 16 GB. Dzięki niej przede wszystkim system ma uruchamiać się szybciej. Użytkownik nie może jednak zapisywać tam swoich danych.
W teście HD Tune dysk Hitachi uzyskał średni odczyt na poziomie 66,7 MB/s.
3DMark 03 Standard | 7493 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 3036 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 1439 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 4585 pkt. | |
PCMark 7 Score | 1951 pkt. | |
Pomoc |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Pod obciążeniem laptopy bywają głośne. Samsung 530U3B - nie, gdyż prezentuje dobrą kulturę pracy.
W teście bez obciążenia okazał się on prawie niesłyszalny, a natężenie szumu miało wartość 31,2 dB. Maksymalny poziom hałasu w teście obciążeniowym to 38,7 dB. Był on wyraźnie słyszalny, ale nie w takim stopniu, by przeszkadzał.
Hałas
luz |
| 30.4 / 31.2 / 31.2 dB |
HDD |
| 31.2 dB |
obciążenie |
| 38.1 / 38.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-300 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Maksymalne temperatury obudowy w teście bez obciążenia podzespołów wyniosły 33,2°C na pulpicie roboczym i 29,4°C na spodzie jednostki zasadniczej. Są to niskie wartości.
Pod obciążeniem (kilkugodzinny test aplikacji Prime95 i FurMark) obudowa zrobiła się miejscami znacznie cieplejsza. Na wierzchu jednostki zasadniczej temperatura doszła do 56,9°C.
W niektórych ultrabookach też zdarzają się tak wysokie wartości. Dell XPS 13 okazał się nawet jeszcze gorętszy (do 63°C), przy czym był na dodatek bardziej hałaśliwy pod obciążeniem (do 45,5 dB).
Pozytywnym zaskoczeniem było to, że temperatury spodu jednostki zasadniczej nie wskazywały na to, że podzespoły pracowały pod obciążeniem. Maksymalna zarejestrowana tam wartość wyniosła 35,9°C. Tym samym można stwierdzić, że da się używać laptopa trzymanego na kolanach, bez względu na stopień obciążenia podzespołów.
Przy długotrwałym obciążeniu w teście ekstremalnym pojawił się throttling CPU. Częstotliwość taktowania procesora spadała raz po raz do 800 MHz. Zjawisko to zaczęło występować już od 65°C, czyli od względnie niskiej temperatury CPU.
(-) The maximum temperature on the upper side is 56.9 °C / 134 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 35.9 °C / 97 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 27.3 °C / 81 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 27 °C / 80.6 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (+1.3 °C / 2.3 F).
Głośniki
Samsung 530U3B posiada dwa dwuwatowe głośniki umieszczone za klawiaturą. Brzmienie nie może się podobać i niestety zupełnie brakuje basów. Dużo lepszy dźwięk oferuje netbook Toshiba NB550D. Pochwalić można tylko dość wysoką głośność maksymalną. Głośniki te nadają się do rozmów na odległość (Skype), ale nie do słuchania muzyki.
Wydajność akumulatora
Samsung deklaruje, że wyposażony w 4-komorowy, 46-watogodzinny akumulator model 530U3B jest w stanie działać 6 godzin, korzystając z tego źródła energii.
W teście czytelnika aplikacji Battery Eater (przeprowadzonym z minimalnym podświetleniem ekranu, przy wyłączonych modułach łączności bezprzewodowej) omawiany laptop działał przez osiem godzin bez czterech minut. Konkurencyjny HP Folio 13 osiągnął lepszy wynik, 9 godzin i 49 minut.
W teście symulującym korzystanie z internetu (luminancja ustawiona na około 150 cd/m²) specjalny skrypt wywoływał co 40 s nową stronę internetową. W takich warunkach Samsung 530U3B wytrzymał na zasilaniu akumulatorowym prawie 6,5 h.
Pod obciążeniem, czyli w teście klasycznym Battery Eater, ultrabook Samsunga przepracował ciut ponad dwie godziny.
Podsumowując, model 530U3B osiągnął wyniki lepsze od niektórych konkurentów. W teście symulującym korzystanie z internetu zdeklasował wręcz Acera Aspire S3 (który uzyskał w nim tylko 3,5 h).
wyłączony / stan wstrzymania | 0.2 / 0.4 W |
luz | 8.6 / 11.7 / 12.9 W |
obciążenie |
36.4 / 36.5 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 |
Podsumowanie
Samsung 530U3B zaprezentował się pod wieloma względami korzystnie. Choć nie jest najlżejszy w swojej klasie, nie można mu odmówić elegancji, a obudowie - smukłości. Trzynastocalowa matryca cechuje się intensywnym podświetleniem, a do tego jest matowa, dzięki czemu ten laptop jest przystosowany do pracy na dworze. Urządzenia sterujące też zostały ocenione pozytywnie.
Wadą jest na pewno centralny zawias ekranu, który dopuszcza do nadmiernego chybotania się tego elementu laptopa. Mankamentami są też słaby kontrast i nierównomierne podświetlenie ekranu.
Zastosowany dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-2467M jest odpowiednio wydajny, by podołać zastosowaniom biurowym. Wybór kombinacji SSD służącego za pamięć podręczną i dysku twardego pozwolił obniżyć cenę laptopa, ale ta pamięć masowa jest wolniejsza, niż w ultrabooku z normalnym SSD.
Szybszym ultrabookiem, który dłużej działa na akumulatorze jest Dell XPS 13. Posiada on jednak błyszczącą matrycę. Ekran tego typu zastosowano też w Asusie UX31, który ma świetną aluminiową obudowę i wyjątkowo szybki dysk SSD. Oba te konkurencyjne modele są znacznie droższe od 530U3B.
Tańszym od Samsunga 530U3B ultrabookiem jest Acer Aspire S3, ale cechuje się on gorszą jakością wykonania i ma błyszczącą matrycę.