Test Sony Vaio SB
Oferta laptopów w segmencie 13" jest ostatnimi czasy dość bogata. Jeżeli Sony chciałoby liczyć się w nim, musiałoby się wyróżniać innymi cechami, aniżeli tylko wysoką ceną. Laptopy tej marki są kojarzone z dobrą jakością (wykonania i wyświetlaczy), ale mówi się też o nich, że kupujący sprzęt Sony przepłaca za markę. Czy Vaio SB posiada cechy zdecydowanie lepsze od konkurencji?
Obudowa
Vaio SB może być białe lub czarne, ale tak czy inaczej modele z tej serii są matowe i częściowo wykończone połączeniem plastiku (pulpit roboczy, ramka ekranu) i lekkiego magnezu (wieko, spód). Materiały te nie są śliskie, dzięki temu laptop pozwala się pewnie chwycić. Wieko i spód jednostki zasadniczej są polakierowane, co oznacza, że przy nieostrożnym obchodzeniu się z komputerem narożniki się wcześniej czy później porysują.
Na srebrnym tworzywie stanowiącym powierzchnię pulpitu roboczego nie zostają odciski palców i dobrze się ją chwyta. Obszar roboczy okazuje się nie być sztywnym jak skała,kiedy oprze się na nim ręce. Klawiatura ugina się ewidentnie przy umiarkowanym nacisku. Jeżeli przyszłemu nabywcy zależy na idealnie sztywnej jednostce zasadniczej, będzie zawiedziony. Okolica napędu optycznego mocno się ugina. Gdyby zrezygnowano z wbudowania tego podzespołu, obudowa byłaby zdecydowanie solidniejsza.
Z pokrywą ekranu sprawy mają się podobnie. Stanowi ona kompromis pomiędzy solidnością a ładnym wyglądem (jest cienka). Twarda, magnezowa powierzchnia wieka osłabia efekt wywierany przez siłę nacisku. Niemniej jednak nie jest w stanie zapobiec uginaniu się tego elementu.
Umieszczony centralnie zawias wygląda na rozwiązanie jednolite i bardzo szerokie. To tylko pozory. Są mianowicie dwa zawiasy przymocowane do jednostki zasadniczej. Srebrno-czarne tworzywo zasłania element metalowy zawiasu. Ekran można odchylić do kąta 140 stopni. Pokrywa zatrzymuje się w punkcie maksymalnego wychyłu, kiwając się, co jest największą wadą tego mechanizmu. Wstrząsy oddziałujące na obudowę i dotykanie ekranu również wywołują kiwanie się pokrywy.
Prawie wszystkie złącza (w tym trzy porty USB, jeden w standardzie 3.0, i HDMI) umieszczono na prawej ściance bocznej. Z lewej strony notebooka znalazło się gniazdo słuchawkowe.
Rozmieszczenie złączy jest niekorzystne dla osób posługujących się prawą ręką. Pozycja portów z prawej jest jednak taka, że kable można poprowadzić do tyłu laptopa. Poza tym można ratować się stacją dokującą, gdyż na spodzie znajduje się złącze tejże.
Na spodzie mamy też mocowaną na dwie śrubki pokrywę serwisową, która daje dostęp do akumulatora, dysku twardego pamięci RAM (jedno gniazdo) i modułu Wi-Fi. Baterię można wyciągnąć i teoretycznie jest możliwa praca bez niej.
Osprzęt
Klawiatura Vaio SB znajduje sie w niewielkim zagłębieniu. Między klawiszami zostawiono duże (wynoszące prawie 4 mm) odstępy.
Wyraźny opór i przeciętny skok to korzystne cechy klawiszy. Choć płytki mają płaską, nieprofilowaną powierzchnię, nie ma problemów z pisaniem od pierwszego kontaktu z urządzeniem i od początku można to robić w miarę bezbłędnie. Klawisze są dość miękkie i nader ciche na całym obszarze klawiatury. Kiedy mocno uderza się w klawisze, można zaobserwować, że powierzchnia klawiatury trochę się ugina. Nie ma to jednak większego znaczenia praktycznego. Wprawiając się bowiem do pracy na tej klawiaturze, szybko dochodzi się do wniosku, że optymalną techniką, jaką należy stosować, jest delikatne wystukiwanie znaków. Płytki byłyby idealne, gdyby posiadały wgłębienie w części wierzchołkowej. Cieszy podświetlenie klawiatury.
Płytka dotykowa ma przekątną 10,5 cm. Czuła jest cała jej powierzchnia. Bardzo duży gładzik zawstydza wiele notebooków formatu 15”. Powierzchnia płytki jest matowa i daje płynny ślizg. W tym gładziku Alps 7.1 działają strefy przewijania w pionie i poziomie oraz ruchy wykonywane więcej niż jednym palcem. Przyciski są bardzo małe i reagują różnie zależnie od punktu, w który się trafi. Ich działanie oceniono zdecydowanie negatywnie.
Obraz
Matryca testowanego Sony ma przekątną 13,3” i oferuje standardową rozdzielczość 1366x768 pikseli. Droższe modele nie dostały opcji z wyższą rozdzielczością. Ekran półmatowy prezentuje się dość marnie, jeżeli chodzi o odwzorowaniu kolorów – są one blade. Kontrast jest niski (138:1), a paleta barw jest skromna.
|
rozświetlenie: 95 %
na akumulatorze: 255 cd/m²
kontrast: 138:1 (czerń: 1.85 cd/m²)42.54% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
61.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
41.14% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Dobrze wypada natomiast luminancja. Przy najmocniejszej sile podświetlenia wyniosła średnio 250 cd/m². To wynik zbliżony od maksymalnego pomiaru (257 cd/m²). Ekran jest podświetlony równomiernie (95%). Moc podświetlenia nie jest mniejsza na zasilaniu z akumulatora. Czujnik światła może dopasowywać jasność obrazu do warunków oświetleniowych w otoczeniu, co oszczędza energię i jest korzystne dla oczu (wyłącza się go kombinacja klawiszy Fn+F5). Wadą tego rozwiązania jest to, że przy zdaniu się na automatyczną kontrolę jasności nie można jej zwiększyć, choć wydaje się za mała.
Ekran dobrze sprawdza się w słoneczne dni, a to dzięki powłoce antyodbiciowej. Nie jest to typowa matryca matowa, więc odbicia występują (co widać na zdjęciach). Czytelność obrazu na dworze jest możliwa dzięki wysokiej jasności obrazu.
Maksymalne odchylenie w poziomie bez pogorszenia obrazu wynosi około 45 stopni. Przy patrzeniu na ekran pod większym kątem kontrast drastycznie spada, a kolory ulegają inwersji. Tekst jest czytelny do odchylenia o 40 stopni w pionie (przy patrzeniu na ekran z góry). Kolory zostają jednak przekłamane już przy kącie 10 stopni. Po takim ograniczeniu kątów widzenia można poznać, że to tania matryca typu TN.
Osiągi
Testowany egzemplarz demonstracyjny posiadał procesor Core i5-2520M (2,5 GHz), który nie występuje w modelach dostępnych w sprzedaży. Taktowanie w trybie Turbo tej jednostki wynosi zasadniczo 3,2 GHz, ale może być jeszcze zwiększone (to nowość wprowadzona przez Turbo Boost 2.0).
Vaios SB posiada dwa układy graficzne. Są to zintegrowany z procesorem układ HD Graphics 3000 (o taktowaniu 650-1300 MHz) i niezależna karta AMD Radeon HD 6470M (512 MB). Przełącznik Stamina/Speed pozwala na ręczne zmienianie wykorzystywanej karty grafiki.
Standardowo Vaio SB posiadają 4 GB pamięci operacyjnej (model SB1A9E/B - 8 GB). Testowany egzemplarz demonstracyjny miał jednak na wyposażeniu 6 GB, z czego 4 GB w postaci przylutowanego modułu, a 2 GB w gnieździe dostępnym dla użytkownika.
W teście renderowania jednowątkowego Cinebench R10 (aplikacja 64-bitowa) procesor i5-2520M uzyskał 4870 pkt., o prawie 9% więcej niż i5-2410M (4482 pkt.) i o około ¼ więcej niż i5-460M (2,53 GHz), czyli Core i5 pierwszej generacji.
Z kolei w teście renderowania wielowątkowego i5-2520M zdobył 10128 pkt., o 7% więcej niż i5-2410M (9451 pkt.) i o 20% więcej niż i5-460M (około 8400 pkt.).
Test PCMark Vantage zakończył się wynikiem 7357 pkt. To sporo, gdyż laptopy z procesorem i5-460M (np. Acer Aspire 3820TG) osiągały około 6000 pkt., jeśli były wyposażone w tradycyjny dysk twardy. Wynik modelu Vaio SB1S1E/W (z procesorem i5-2410M) to 6187 pkt. Największą różnicę wykazała składowa Communication (9299:5990 pkt.). To z powodu tego, że i5-2520M posiada technologie Intel VT-d, TET i instrukcje AES, których nie ma i5-2410M.
PCMark Vantage Result | 7357 pkt. | |
Pomoc |
3DMark 06 Standard Score | 4615 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 1980 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 633 pkt. | |
Pomoc |
HDD Score w teście PCMark Vantage wyniósł 3380 pkt., co jest wartością nieco powyżej średniej dla dysków 5400 obr/min (dyski 7200 obr/min uzyskują około 3500 pkt.). Dysk Western Digital zamontowany w omawianym Vaio SB miał pojemność 500 GB. Średni transfer przy odczycie sekwencyjnym wyniósł 64 MB/s (wg HD Tune 2.55).
Testy gier
Choćby po oznaczeniu karty Radeon HD 6470M (512 MB VRAM) można poznać, iż to układ z niskiej półki wydajnościowej. Według specyfikacji producenta jej zegary to 800 (rdzeń) i 900 MHz (pamięć). Posiada 160 procesorów strumieniowych (dla porównania – HD 5470 ma ich 80, a HD 5650 - 400). Dekoder UVD3 zapewnia wsparcie w odtwarzaniu filmów (MVC, DivX, xVid, MPEG-4 AVC/H.264, VC-1, MPEG-2, Adobe Flash Video). Wydajność w grach nie stoi na pierwszym miejscu w laptopie typu Vaio SB. Wynik 4615 pkt. w teście 3DMark06 świadczy, że możliwości tego komputera w tej sferze stoją na nie najgorszym poziomie.
Mafia 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | high, 0xAA, 16xAF | 19 fps | |
1024x768 | medium, 0xAA, 8xAF | 25 fps | |
800x600 | low, 0xAA, 0xAF | 38 fps |
Wnioski z testów gier
Radeon HD 6470M to karta wystarczająca do zagrania w grę Mafia 2 lub StarCraft 2. Jest to jednak możliwe tylko w niskiej rozdzielczości i na bardzo ograniczonych detalach. Płynność akcji będzie zapewniona w grach starszych lub o mniejszych wymaganiach sprzętowych (jak Anno 1404, Left4Dead lub FIFA 11).
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Left 4 Dead (2008) | 54 | |||
StarCraft 2 (2010) | 165 | 28.1 | 18.1 | |
Mafia 2 (2010) | 38 | 25 | 19 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Vaio SB nie wypada zbyt dobrze w aspekcie kultury pracy. Obawy związane z częściowym zasłonięciem otworów wentylacyjnych przez podniesienie pokrywy ekranu, które były wyrażane na różnych forach, są jednak nieuzasadnione. Przed przeprowadzeniem testów przeprowadzono aktualizację BIOS-u do wersji R1030H4. Egzemplarz demonstracyjny i model seryjny zachowywały się identycznie.
Vaio SB hałasuje non stop podczas pracy w trybie jałowym (Stamina Mode), nawet kiedy wentylator się zatrzymuje. Dysk twardy powodował bowiem w testowanym egzemplarzu szum o natężeniu 31,5 dB. Kiedy wentylator rusza lub zwiększa obroty, przyspiesza powoli i jednostajnie. Ta cecha (miarowe zwiększanie się szumu i łagodne cichnięcie) przypadło do gustu recenzentowi.
Nie da się jednak ukryć, że laptop Sony zamienia się w suszarkę, kiedy obciążone zostaną procesor i/lub grafika AMD (Speed Mode). Dźwięk wysokiej częstotliwości szybko osiąga poziom 40 dB (w teście 3DMark Vantage lub Cinebench R11.5). Maksymalne natężenie hałasu, które uzyskano w ekstremalnym teście stabilności CPU i GPU, wyniosło aż 47,7 dB. Dobrze chociaż, że wentylator pracuje dość równo i rzadko zmienia prędkość obrotową.
Hałas
luz |
| 31.5 / 31.5 / 32.2 dB |
HDD |
| 32.3 dB |
DVD |
| 35.9 / dB |
obciążenie |
| 47.1 / 47.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Jako że wentylatorowi nie zdarza się przestać działać na dłużej nawet w trybie Stamina (z włączoną grafiką HD 3000), nie dochodzi do nadmiernej akumulacji ciepła w obrębie obudowy. Temperatury w tylnej lewej części tejże rosną natomiast drastycznie w teście maksymalnego obciążenia trwającym kilka godzin. W pobliżu wentylatora zmierzono nawet 47°C. To jednak wartość ograniczona do niewielkiego obszaru obudowy; średnia maksimów dla całego spodu wyniosła tylko 31,5°C.
Temperatura procesora w teście ekstremalnym doszła do 96°C. Karta graficzna AMD rozgrzała się maksymalnie do 85°C. Taktowanie GPU nie było obniżane, natomiast w przypadku CPU występował throttling (zostało to pokazane na zamieszczonych niżej zrzutach ekranowych, gdzie HwiNFO32 informuje o tym zjawisku, sygnalizując je na czerwono). Test obciążający CPU, jak np. wPrime powoduje obniżenie taktowania o 100 MHz w trybie Speed Mode (ale w trybie Stamina Mode już nie).
(±) The maximum temperature on the upper side is 40.8 °C / 105 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 47.1 °C / 117 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 21.9 °C / 71 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 29.2 °C / 84.6 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-0.9 °C / -1.7 F).
Głośniki
Małe głośniki stereo umieszczone za klawiaturą wytwarzają wyjątkowo płaski dźwięk, w którym dominują tony wysokie. Głośność maksymalna jest dość wysoka, ale nikt z własnej nieprzymuszonej woli nie będzie chciał podnosić jej ponad połowę skali ze względu na trzeszczący dźwięk.
Wydajność akumulatora
Dysponujący akumulatorem litowo-polimerowym o pojemności 50 Wh (4540 mAh) laptop Sony Vaio SB jest w stanie osiągać długie czasy pracy. Potrafi działać przez pięć godzin, kiedy służy do korzystania z internetu przez Wi-Fi (test wykonany w trybie Stamina, z kartą Intel HD 3000, z luminancją na poziomie około 100 cd/m). Maksymalny czas pracy ustalony w teście czytelnika aplikacji Battery Eater (przeglądanie pliku tekstowego na minimalnej jasności obrazu) wyniósł 8:40 h. Odtwarzanie filmu z płyty Blu-ray trwało 3:57 h (o 21 minut krócej niż projekcja filmu zapisanego na DVD). Test ładowania akumulatora zabrał 2:47 h.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.3 / 0.8 W |
luz | 10.3 / 18.5 / 19.3 W |
obciążenie |
55 / 66.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 960 |
Podsumowanie
Sony Vaio SB zasłużył na dobrą notę, o czym przesądziły udanie komponujące się cechy biznesowe, praktyczne wykończenie i wydajność stanowiąca o uniwersalności tego komputera.
Dla firmy to dobry wybór ze względu na spartański wygląd. Dobrze prezentuje się w miejscach publicznych, tym bardziej, że ma dość smukłą sylwetkę i nie jest ciężki. Niemniej jednak nie imponuje posiadaczowi Apple ze względu na to że spód jednostki zasadniczej, klawiatura i zawiasy są mało solidne.
Vaio SB zapewnia użytkownikowi niezłą mobilność i powinien dobrze sprawdzać się latem, a to ze względu na pięć godzin normalnej pracy na zasilaniu z akumulatora i półmatowe wykończenie matrycy. Wyświetlacz nie jest niestety takiej jakości, jaką prezentuje matryca w Sony z serii Z. Cechuje się bardzo niskim kontrastem i bladymi kolorami.