Test Toshiba Satellite L750-12R
Kolejne laptopy Toshiby niewiele zmieniają się na zewnątrz. Producent zmienia co pewien czas podzespoły na nowocześniejsze i tak powstają kolejne ich generacje. Pewne cechy (w tym niekoniecznie dobre) notebooków japońskiej marki pozostają jednak po staremu. I tak użytkownik którejś z wcześniejszych Toshib nie zdziwi się, że w modelu L750-12R obniżono zegary karty grafiki (GF GT 525M) względem wartości referencyjnych.
Obudowa
Japońska Toshiba jest jedną z nielicznych marek, które potrafią w swoich obudowach połączyć modny błysk lakierowanej powierzchni z cenionymi walorami użytkowymi takimi jak niepodatność konstrukcji na zabrudzenia czy też odporność na trudy codziennego użytkowania.
Obudowa L750-12R jest wykonana z tworzyw sztucznych. Wierzchnie strony (dekiel i pulpit roboczy) pokryto interesującym wzorkiem w postaci różnej wielkości kropek tworzących symetryczny układ przypominający kratę i nadający laptopowi pewnej głębi.
Wykonana z tworzyw sztucznych pokrywa panelu LCD jest podatna na odkształcenia. Podczas otwierania bądź zamykania obudowa ekranu potrafi się dość wyraźnie ugiąć. Odkształcenia są także widoczne podczas wywierania silniejszego nacisku na jej zewnętrzną powierzchnię.
Pomimo braku sztywności tego elementu niewiele można pokrywie ekranu zarzucić. Wspomniane odkształcenia nie powodują bowiem skrzypienia, ani też nie przekładają się na zaburzenia wyświetlanego obrazu. Jedyny minus dla obudowy ekranu należy się za klasycznie czarną, podatną na zabrudzenia ramkę matrycy.
Zawiasy chodzą z niedużym oporem. Pozwalają na otwarcie notebooka jedną ręką. Maksymalny zakres odchylenia ekranu względem podłoża nie przekracza 145 stopni.
Jednostkę zasadniczą także wykonano z tworzyw sztucznych. W odróżnieniu jednak od ruchomej części laptopa, platforma robocza zachowuje dość dobrą sztywność niemal w każdym miejscu. Pewne wklęśnięcia na powierzchni pulpitu można wywołać, mocno przyciskając obszar na lewo od gładzika oraz nad samym napędem optycznym. Słabszą powierzchnię od spodu stanowi natomiast klapka serwisowa dysku twardego.
Niskobudżetowe laptopy multimedialne marki Toshiba nigdy nie zachwycały bogactwem złączy. L750-12R wyposażono jedynie w najbardziej podstawowe interfejsy, w skład których wchodzą trzy USB (w tym jedno 3.0), HDMI, LAN, D-Sub, 2x audio. Dzięki obecności USB 3.0 brak szybkich sprzęgów w postaci eSATA czy ExpressCard, nie jest zbyt uciążliwy. Uciążliwe natomiast może być rozmieszczenie portów. Dwa z trzech USB znalazły swoje miejsce na frontowej części prawej ścianki bocznej, a ich wykorzystanie wiąże się z ograniczeniem swobody poruszania myszką. Plusem jest natomiast lokalizacja USB 3.0, które znalazło się na lewej ściance laptopa.
Osprzęt
Toshiba zastosowała w L750-12R swoją klasyczną, znaną z wielu wcześniejszych modeli, specyficzną klawiaturę płytkową. Do jej standardowych atrybutów należą między innymi pionowy klawisz enter oraz nieco krótka, bo jedynie siedmiocentymetrowa, spacja. Użytkownicy starszych laptopów japońskiego koncernu nie będą mieli problemów z przesiadką na ten model; nowi klienci Toshiby będą natomiast potrzebowali nieco czasu na przyzwyczajenie się do udziwnionego manuału. Pewną niedogodnością jest też z pewnością pomniejszony prawy klawisz alt, z winy którego wstukiwanie polskich znaków diakrytycznych będzie nieco utrudnione.
W poczet plusów dla klawiatury trzeba zaliczyć blok numeryczny oraz dosyć dobre podparcie instrumentu (ugięcia podczas pisania występują w zasadzie tylko na obszarze bloku numerycznego).
Minusem są natomiast znalezione blokady klawiszy:
- A+W oraz `, tab;
- A+S oraz `, Q;
- S+D oraz F2, F3, F4, F5, `, 2, 3, W, E, X, C;
- W+D oraz F5, S;
- strzałki lewo+góra oraz F9, F10, 6, 7, Y, U, H, J, N, M;
- strzałki lewo+dół oraz F9, F11, 6, Y, H, N, 8, I, K, ,;
- strzałki prawo+dół oraz 8, 9, I, O, K, L, , , . , F11, F12;
- strzałki prawo+góra oraz 7, U, J, M, 9, O, L, . , F10, F12.
Gładzik charakteryzuje się całkiem dobrą czułością, a jego rozdzielczość zapewnia wygodne przemieszczanie kursora z jednego boku ekranu na drugi. Nie można też nic zarzucić bardzo przyjemnej, chociaż w żaden sposób niezaznaczonej strefie przewijania. Mimo tych plusów tabliczka dotykowa nie przypadła mi do gustu, albowiem brak wyznaczonych granic powoduje częste wyjeżdżanie palcem poza strefę aktywną. Ponadto podczas pisania dość łatwo niechcący musnąć powierzchnię tego przyrządu. Na szczęście gładzik można wyłączyć przyciskiem znajdującym się za nim lub kombinacją klawiszy FN+F9.
Obraz
Wyświetlacz recenzowanego laptopa został wyprodukowany przez koreański koncern LG. Ekran LP156WH4-TLA1 o przekątnej 15,6 cala jest typu błyszczącego, a jego rozdzielczość natywna równa się 1366x768.
Luminancja maksymalna w zakresie od 174,6 do 211,3 cd/m² w zasadzie mieści się w normie. Niestety wartości te wskazują, że podświetlenie matrycy jest nierówne; różnica między środkiem a prawym dolnym rogiem przekracza 36 cd/m².
|
rozświetlenie: 83 %
kontrast: ∞:1 (czerń: 0 cd/m²)
Nie lepiej prezentują się zbieżności kolorów na wykresach kreowanych przez oprogramowanie kolorymetru - dość mocno zaznaczają się rozbieżności barw względem RGB.
Korzystniej wypadają natomiast kąty widzenia, które - choć nie są szczególnie obszerne - umożliwiają oglądanie filmu w niewielkim gronie znajomych.
Osiągi
Niskobudżetowy notebook nawet tak uznanej firmy jak Toshiba rzadko kiedy otrzymuje potężne podzespoły. L750-12R nie jest wyjątkiem pod tym względem - model ten został wyposażony w przeciętny procesor Intel Core i5 oraz jedną z słabszych kart graficznych należących do średniego segmentu wydajnościowego, czyli GeForce GT 525M. Poza tym w testowanej konfiguracji mieliśmy 2 GB pamięci operacyjnej oraz 500 GB pamięci masowej.
Procesor i5-2410M jest najpopularniejszą jednostką obliczeniową najnowszej z serii Core i5. Decydują o tym dobre parametry i niewygórowana cena. Procesor ten został wyposażony w większość najnowszych technologii, w tym w podnoszącą taktowanie (z 2,3 do 2,9 GHz) Turbo Boost oraz Hyper-Threading umożliwiającą dwurdzeniowemu procesorowi pracę na czterech wątkach jednocześnie.
Wyniki testów syntetycznych procesora i5-2410M z Toshiby L750-12R wypadają całkiem dobrze. 3DMark06 przyznał tej jednostce 3203 oczka, co stawia ją nie tylko powyżej najlepszego i5 pierwszej generacji (i5-580M), ale i wyżej od najwydajniejszego procesora AMD przeznaczonego do laptopów, tj. Phenoma II X4 X920 BE. Oba wyżej wymienione CPU ustępują omawianej jednostce także w testach Cinebench 10, i to zarówno w renderowaniu jednowątkowym, jak i wielowątkowym.
Procesor posiada co prawda zintegrowany układ graficzny, ale w Satellite L750-12R jest on zbędnym dodatkiem, bowiem laptop ten nie wspiera technologii Nvidia Optimus.
Odrębna karta graficzna GeForce GT 525M to jeden z najsłabszych przedstawicieli Nvidii zaliczanych do średniego segmentu wydajnościowego. Jedną z tradycji Toshiby jest obniżanie zegarów kart graficznych. I tak oto zamiast referencyjnych wartości 600/900/1200 MHz w L750-12R częstotliwości taktowania wynoszą 475/900/950 MHz, co przekłada się na znacznie niższe od standardowych wyniki.
3DMark06 w rozdzielczości 1280x1024 ocenił wydajność karty w Toshibie na 6099 pkt.; dla porównania laptop wyposażony w GF GT 525M o referencyjnym taktowaniu (Dell Q15R) otrzymał 7639 pkt. Oczywiście należy wziąć pod uwagę znaczną różnicę między procesorami w uwzględnionych laptopach (Dell posiadał Core i7-2630QM). Dlatego poniżej zamieszczono tabelkę ze wszystkimi wynikami.
3DMark06 (1280x1024) | GF GT 525M (Dell Q15R) | GF GT 525M (Toshiba L750) |
---|---|---|
wynik ogólny | 7639 | 6099 |
SM 2.0 | 3033 | 2493 |
SM 3.0 | 2680 | 2189 |
CPU | 5045 | 3203 |
Pomijając różnice CPU, a biorąc pod uwagę jedynie wyniki SM 2.0 i SM 3.0, widać, że obniżenie taktowania przełożyło się na zmniejszenie wydajności. Karta Toshiby traci względem referencyjnej odpowiednio 21 (SM 2.0) i 18% (SM 3.0).
Firmowy dysk twardy Toshiba MK5065GSXN jest klasycznym przedstawicielem dysków talerzowych. Prędkość obrotowa wynosi 5400 obrotów na minutę. Średni czas dostępu (17,8 ms) jest standardowy dla tego typu urządzeń. Średniy transfer przy odczycie, który według programu HD Tune osiągnął wartość 53,8 MB/s, można uznać za przeciętny.
3DMark 06 1280x768 Score | 6792 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 3297 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 742 pkt. | |
Pomoc |
Unigine Heaven
Cinebench 11.5
Wydajność w grach
Przeciętny procesor i niespecjalna karta graficzna o fabrycznie zredukowanych częstotliwościach taktowania nie zapowiadają rewelacyjnych osiągów w grach. Nie jest też jednak tak źle, jak można by sądzić. Wprawdzie w stosunku do laptopa z pełnowartościowym GF GT 525M (Dell Q15R) Toshiba L750-12R traci tu i ówdzie po kilka klatek, ale gry, które działały płynnie na tym pierwszym lub na sprzęcie z mocniejszym GF GT 540M i tu zachowają płynność. Te zaś, które nie chodziły zadowalająco na notebooku o wydajniejszej konfiguracji, tym bardziej nie mogą zaskoczyć pozytywnie na Toshibie.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Call of Juarez Benchmark (2006) | 25.5 | |||
Call of Duty 4 - Modern Warfare (2007) | 200 | 80.6 | ||
Racedriver: GRID (2008) | 99.8 | 48.1 | ||
Colin McRae: DIRT 2 (2009) | 52.1 | 44.9 | 34.8 | |
Need for Speed Shift (2009) | 37.6 | 27 | ||
Risen (2009) | 70 | 26.7 | 16.9 | |
StarCraft 2 (2010) | 190.9 | 47.9 | 34.5 | |
Fifa 11 (2010) | 303.9 | 126.8 | 83.7 |
Detale wysokie (1366x768) | Acer 5750G (i5-2410M, GF GT 540M) | Asus N53SV (i3-2310M, GF GT 540M) | Dell Q15R (i7-2630QM, GF GT 525M) | Toshiba L750-12R (i5-2410M, GF GT 525M) |
---|---|---|---|---|
DiRT 2 | 36,5 | 38,5 | 35 | 34,8 |
FIFA 2011 | 109,8 | 110,9 | 105,3 | 83,7 |
Risen | 22,5 | 21,8 | 20 | 16,9 |
StarCraft 2 | 41,5 | 38,3 | 41,4 | 34,5 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Słuchając odgłosów wydawanych przez opisywaną Toshibę w trakcie aktywności bez obciążenia (o natężeniu 30,6 dB), można wręcz ulec złudzeniu, że laptop musi pracować na zintegrowanej grafice (co oczywiście nie może być prawdą, bo - jak już wspominałem - L750-12R nie wspiera Optimusa). Podczas odtwarzania filmu wentylator potrafił przyspieszyć, wytwarzając szum o niskim natężeniu (31,7 dB). Obie wartości są znacznym postępem względem starszych modeli Satellite L650, które podczas pracy w trybie jałowym były znacznie głośniejsze.
Praca pod obciążeniem wymusza znaczne zwiększenie prędkości obrotowej. Podczas grania odnotowałem trzy biegi, przekładające się na hałas o natężeniu 36,8, 38 i 40,9 dB. W trakcie pełnego obciążenia zaś szum osiągał wartości w przedziale 40,9-42 dB.
Hałas
luz |
| 30.6 / 30.6 / 31.7 dB |
HDD |
| 30.6 dB |
DVD |
| 35.9 / 41.5 dB |
obciążenie |
| 38 / 42 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Bez obciążenia korpus recenzowanego laptopa pozostaje zasadniczo chłodny (na ile chłodny może być plastik). Pod obciążeniem podzespoły rozgrzewają się umiarkowanie; temperatury GPU nie przekraczają 80°C, a CPU - 90°C. Temperatury te nie przekładają się zbytnio na obudowę, która poza fragmentem w okolicach wylotu powietrza z układu chłodzenia w zasadzie nie osiąga temperatury właściwej dla ciała zdrowego człowieka.
(+) The maximum temperature on the upper side is 39.6 °C / 103 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(+) The bottom heats up to a maximum of 38.3 °C / 101 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.8 °C / 78 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.3 °C / 90.1 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-3.5 °C / -6.3 F).
Głośniki
Toshiba słynie z współpracy z firmą Harman/Kardon. Niestety stosunkowo tani model L750-12R dostał typowe głośniki „niemarkowe". Ich głośność jest zasadniczo wystarczająca, acz mieści się raczej w dolnym przedziale. Niewiele dobrego mogę też napisać o jakości dźwięku. Brakuje im basów a przy niektórych tonach mogą się zdarzyć nieco metaliczne pobrzęki.
Wydajność akumulatora
Dostarczony wraz z laptopem akumulator o pojemności 48 Wh należy do standardowych stosowanych w laptopach. Mogłoby się zdawać, że brak technologii Nvidia Optimus znacząco skróci przebiegi na jednym ładowaniu. Owszem, można zaobserwować gorsze wyniki aniżeli w przypadku laptopów mogących korzystać ze zintegrowanego rdzenia grafiki, ale w obliczu blisko sześciogodzinnej pracy na luzie i prawie półtoragodzinnej pod obciążeniem przyszli użytkownicy nie będą mieli większych powodów do narzekań.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 11.4 / 13.5 / 21.1 W |
obciążenie |
50.8 / 76.7 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Nowa Toshiba L750-12R to notebook w większości pozbawiony przypadłości starszych serii z rodziny Satellite. Na pochwałę zasługuje znaczna poprawa kultury pracy; omawiany laptop jest stosunkowo chłodny i (przynajmniej w trybie jałowym) dosyć cichy. Oczywiście nie można zapomnieć, że te atuty zostały okupione obniżoną częstotliwością taktowania karty graficznej. Przyszłego użytkownika nie uszczęśliwi na pewno ubogi zasób złączy, ich nieergonomiczne rozmieszczenie, brak Optimusa czy też nierównomierne podświetlenie matrycy. By jednak owe bolączki dało się przeżyć, Toshiba oferuje dość wygodne w utrzymaniu powierzchnie obudowy, elegancki wygląd, znośną wydajność w grach i stosunkowo niezłe przebiegi na baterii. A wszystko to w „markowym" laptopie o niewygórowanej cenie.