Test Toshiba Satellite L850
4/10/2012
Toshiba Satellite L850 to multimedialny średniak. Testowany model był wyposażony w dwurdzeniowy procesor Ivy Bridge (Core i5 trzeciej generacji) oraz kartę grafiki Radeon HD 7670M. Jego główną wadą okazała się połyskliwa obudowa o słabej jakości wykonania.
Obudowa
Oznaczenie wersji kolorystycznej "matowy czarny" nijak ma się do rzeczywistości. Oprócz spodu jednostki zasadniczej i klawiatury notebook ten jest wykończony na wysoki połysk i z tego powodu najbardziej narażony na skazy estetyczne spośród laptopów obecnie dostępnych na rynku. Połyskliwe powierzchnie (część z nich pokrywa wzór linii) bardzo szybko się brudzą i są znaczone przez niezliczone odciski palców. Po dłuższym użytkowaniu na pewno pojawią się rysy.
Jakość wykonania również nie wygląda różowo. W testowanym egzemplarzu można było wskazać wiele miejsc, gdzie występowało nierówne dopasowanie elementów. W lewej dolnej części ramki ekranu odpadła zaślepka zakrywająca jedną ze śrubek (skutek został uwieczniony na zdjęciu w prawej kolumnie). Nawet w tanim laptopie multimedialnym takie niedociągnięcia nie powinny mieć miejsca.
Słabiutko przedstawia się sztywność obudowy. Szczególnie klawiatura, obszar przy akumulatorze i okolica napędu optycznego mocno się uginają. Innym felerem jest to, że wtyczki w portach USB mają luzy i wystarczy lekkie szturchnięcie, by zewnętrzy dysk lub urządzenie wejścia przestało być rozpoznawane. Porty te zostały więc zaprojektowane nieco niefortunnie.
Jakby tego było mało, ekran mocno się chybocze po zmianie jego kąta nachylenia.
W sumie słaba jakość obudowy jest największą wadą Toshiby Satellite L850. Wiele konkurencyjnych laptopów ma solidniejszą i bardziej praktyczną obudowę.
Możliwość modyfikacji podzespołów jest ograniczona. Pokrywa serwisowa na spodzie daje dostęp do dysku oraz do pamięci RAM. Nie da się w łatwy sposób przeprowadzić czyszczenia wentylatora.
Wyposażenie w porty peryferyjne nie odbiega od standardu. Rozmieszczenie złączy nie jest do końca zadowalające. W przypadku podłączenia większej liczby peryferii do gniazd na prawej ściance bocznej operowanie myszką po tej stronie laptopa będzie utrudnione.
Osprzęt
Klawiatura jest nieudana. Jest ona typu wyspowego. Jej wady to m.in. płaskie klawisze strzałek, nieintuicyjne rozmieszczenie niektórych klawiszy (End i Prt Sc na jednej płytce) oraz uginanie się przy pisaniu. Klawisze reagują na nacisk nieprecyzyjnie. W testowanym egzemplarzu donośnie trzeszczał klawisz Esc.
Są też jednak pozytywy. Klawisze alfanumeryczne mierzą 14,5 x 14,5 mm i są wystarczająco duże. Osoby mające często do czynienia z cyframi ucieszą się z oddzielnego bloku numerycznego.
Gładzik prezentuje się znacznie lepiej, niż klawiatura. Płytka dotykowa jest duża (96 x 56 mm), więc pozwala przesuwać kursor na duże odległości jednym ruchem, bez odrywania od niej palca. Płytka jest ulokowana w wyczuwalnym obniżeniu i ma nieco szorstką powierzchnię, więc można znaleźć ją bez patrzenia i dobrze orientować się w położeniu palca. Właściwości ślizgowe są niezłe. Gładzik obsługuje dotyk wielopunktowy. Poszczególne gesty działają dobrze, ale nie idealnie. Precyzja ruchów kursora jest relatywnie dobra.
Przyciski gładzika mogłyby być lepsze.
Obraz
Matryca o przekątnej 15,6 cala ma standardową rozdzielczość 1366 x 768 pikseli. Nie zapewnia więc dużego obszaru roboczego, ale też nie obciąża bardzo karty grafiki w grach. Jest to matryca AU Optronics, która jest przeciętnym wyświetlaczem laptopowym.
|
rozświetlenie: 96 %
na akumulatorze: 219 cd/m²
kontrast: 168:1 (czerń: 1.3 cd/m²)53.4% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
73% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
51.8% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Średnia maksymalnej jaskrawości wyniosła około 220 cd/m²; to wartość niezła, ale bez rewelacji. Słabo wypada kontrast - w matrycach dobrej klasy osiąga on powyżej 500:1, a w wyświetlaczu Toshiby L850 nie przekroczył 200:1. Nieciekawie prezentuje się też wartość czerni (~1,3 cd/m²), co odbija się negatywnie zwłaszcza w ciemnych scenach w filmach i w grach. Gdyby matryca była w stanie odwzorować czerń z prawdziwego zdarzenia, ten parametr musiałby mieć wartość poniżej 0,5 cd/m². Na ogólnej ocenie ciąży również mizerne odwzorowanie kolorów. Sporo brakuje do przestrzeni sRGB, a w porównaniu do Adobe RGB jest przepaść. Paleta barw jest jednak bogatsza, niż w modelu Satellite L830.
Matryca ta raczej nie nadaje się do używania na dworze. Błyszcząca powierzchnia ekranu i jego przeciętne podświetlenie powodują to, że występują bardzo silne refleksy, które są obciążeniem dla wzroku użytkownika. W słoneczny dzień może być trudno rozpoznać cokolwiek na ekranie.
Wąskie kąty widzenia nie powinny być dla nikogo niespodzianką. Tak jak i w innych tanich matrycach typu TN, przy odchyleniach w pionie bardzo szybko dochodzi do przekłamań w wyświetlanym obrazie. Zakres użytecznych kątów widzenia w poziomie jest nieco szerszy.
Osiągi
Procesor Core i5-3210M to dwurdzeniowa jednostka Intela z generacji Ivy Bridge. Bazowe taktowanie wynosi 2,5 GHz, a funkcja Turbo Boost pozwala je zwiększać do maksymalnie 3,1 GHz. Dzięki Hyper-Threading procesor ten obsługuje jednocześnie cztery wątki. Posiada 3 MB pamięci podręcznej L3C. Jego TDP wynosi 35 W.
Funkcja Turbo Boost działała w omawianym laptopie dobrze. W zależności od obciążenia taktowanie procesora Core i5-3210M zmieniało się w przedziale 2,7-3,1 GHz. W aplikacjach wykorzystujących grafikę 3D było to najczęściej 2,8-2,9 GHz.
W testach syntetycznych nie odnotowano negatywnych niespodzianek. Wyniki w testach jednowątkowym i wielowątkowym aplikacji Cinebench R10 64 to odpowiednio 5301 i 10921 pkt. Są one zbliżone do osiągnięć innych laptopów z tym samym procesorem. Czterordzeniowy Core i7-3610QM potrafi być nieco lepszy w próbie jednowątkowej (w teście przeciętnego pod tym względem Samsunga 550P7C uzyskał 5640 pkt.), a w próbie wielowątkowej okazuje się dużo wydajniejszy (w laptopie Asus K55VM osiągnął 21117 pkt.). Z kolei dwurdzeniowy AMD A6-4400M (z laptopa HP Pavilion g7) zdobył w tych testach odpowiednio 3165 i 4590 pkt.
Do modelu L850 została wybrana karta grafiki AMD Radeon HD 7670M. Nie ma przełączania grafiki, toteż zintegrowany układ HD Graphics 4000 jest nieaktywny. Karta Radeon HD 7670M jest oparta na architekturze Terascale 2 (technologia 40 nm), która była stosowana już w kartach z serii Mobility Radeon HD 5000. Posiada ona 480 procesorów strumieniowych, 2 GB pamięci własnej DDR3 (900 MHz), 128-magistralę pamięci, a taktowanie rdzenia wynosi 600 MHz. Obsługuje ona DirectX11.
Bezpośrednim konkurentem karty Radeon HD 7670M jest GeForce GT 630M. Oba te układy są stosowane w licznych laptopach, ale dużo popularniejszy jest GeForce, a to ze względu na lepsze przełączanie grafiki i liczniejsze funkcje dodatkowe.
W teście 3DMark 11 GPU (1280 x 720) Toshiba L850 z Radeonem HD 7670M uzyskała 1056 pkt. Modele z kartą GF GT 630M osiągają w nim około 850-1150 pkt. (najbliższy rezultatowi Toshiby wynik to 1051 pkt. laptopa Dell XPS L421x). W teście Unigine Heaven Benchmark (1280 x 1024) bohater niniejszej recenzji uzyskał zaś tylko 12,7 kl/s, a Dell Vostro 3460 z kartą GF GT 630M generował 16,4 kl/s (o 29% więcej). Test ten działa płynnie na laptopach z kartą GF GT 650M lub mocniejszą.
Turbo
3DMark 03 Standard | 24023 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 15490 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 7830 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 4962 pkt. | |
3DMark 11 Performance | 1189 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 7361 pkt. | |
PCMark 7 Score | 2126 pkt. | |
Pomoc |
Dysk twardy o pojemności 500 GB i prędkości 5400 obr/min to model Hitachi Travelstar 5K750. Wyniki testów syntetycznych nie zachwycają. W teście CrystalDiskMark zapis i odczyt sekwencyjny miały prędkość 70 MB/s. Niektóre modele z kategorii 7200 obr/min osiągają powyżej 100 MB/s.
Testy gier
Niska rozdzielczość natywna matrycy Toshiby L850 ma ten plus, że niektóre gry działają dobrze na wysokich ustawieniach. W rozdzielczościach 1600 x 900 oraz 1920 x 1080 pikseli niektóre tytuły haczą już na niskich czy średnich detalach.
Takie gry jak Counter-Strike: GO, Modern Warfare 3 i FIFA 13 działają na Toshibie L850 płynnie z włączonym wygładzaniem krawędzi. Tytuły o dużych wymaganiach sprzętowych, takie jak Guild Wars 2, Sleeping Dogs czy Max Payne 3, przycinają, gdy przesadzi się z ustawieniami.
W testach gier nie da się wyłonić jednoznacznego zwycięzcy spośród pary Radeon HD 7670M i GeForce GT 630M. W części tytułów górę bierze karta AMD, a w innych lepsza jest karta Nvidii.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
CoD: Modern Warfare 3 (2011) | 183.3 | 84 | 43.8 | 23.7 |
Mass Effect 3 (2012) | 42.4 | 30.3 | 20.9 | |
Risen 2: Dark Waters (2012) | 36.5 | 24 | 18 | 8.3 |
Max Payne 3 (2012) | 40.2 | 37.4 | 10.2 | 7.9 |
Ghost Recon: Future Soldier (2012) | 30.6 | 16.1 | 7.4 | |
Darksiders II (2012) | 42.5 | 24.3 | ||
Sleeping Dogs (2012) | 68.9 | 51.6 | 17.8 | 5.7 |
Counter-Strike: GO (2012) | 181.1 | 114.5 | 85.4 | 46.6 |
Guild Wars 2 (2012) | 54 | 21.6 | 7.8 | |
Torchlight 2 (2012) | 81.8 | 68.2 | 52.6 | |
F1 2012 (2012) | 86 | 67 | 47 | 16 |
Borderlands 2 (2012) | 52.9 | 40.4 | 28.5 | 15.8 |
Fifa 13 (2012) | 275.4 | 157.2 | 115.6 | 64.9 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Testy sprawdzające kulturę pracy nie przyniosły spektakularnych obserwacji. Podczas działania komputera bez obciążania podzespołów jest on słabo słyszalny, podobnie jak wiele innych modeli multimedialnych z 15-calowym ekranem. Zarejestrowane podczas testu wyniki, 32-33 dB, są przyzwoite.
Pod obciążeniem wzrost natężenia hałasu jest znaczący, ale szum nie staje się bardzo nieprzyjemny. W teście 3DMark06 zarejestrowano 37 dB, a przy pełnym obciążeniu CPU i GPU uzyskano 42 dB.
Przy odczycie danych z płyty DVD napęd optyczny potrafił wydawać z siebie nieprzyjemny warkot. Oglądanie filmów przebiega jednak w komfortowych warunkach.
Hałas
luz |
| 32.2 / 32.2 / 33.1 dB |
HDD |
| 33.7 dB |
DVD |
| 36.5 / dB |
obciążenie |
| 37 / 41.6 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Lewa część obudowy była zadowalająco chłodna przy używaniu aplikacji wymagających dużego użycia procesora. W teście pełnego obciążenia temperatury tego fragmentu obudowy nie przekroczyły 31°C. W prawej części obudowy odnotowano natomiast prawie 45°C. Spód jednostki zasadniczej rozgrzał się z tej strony mocno także w teście bez obciążenia; w jednym z obszarów zmierzono aż 42,3°C.
Z temperatur podzespołów w teście maksymalnego obciążenia można natomiast być zadowolonym. Najwyższa wartość dla karty grafiki AMD to 68°C, a procesor osiągnął maksymalnie 89°C. Są to dobre wyniki, szczególnie że w omawianym laptopie nie występował throttling (zaniżanie zegarów CPU lub GPU).
(±) The maximum temperature on the upper side is 44.9 °C / 113 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 42.7 °C / 109 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 31.8 °C / 89 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.2 °C / 100.8 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-9.4 °C / -17 F).
Głośniki
Jakość dźwięku jest poniżej oczekiwań. Niezależnie od odtwarzanego materiału brzmienie jest metaliczne i niekonkretne. Praktycznie całkowity brak basów to typowe zjawisko w wewnętrznych głośnikach laptopowych. Ponad przeciętną wybija się tylko głośność maksymalna. Do oglądania filmów, grania i słuchania muzyki najlepiej podłączać głośniki zewnętrzne.
Wydajność akumulatora
Jako że model Satellite L850 nie posiada przełączania grafiki i otrzymał przeciętny akumulator (4200 mAh, 48 Wh), uzyskiwane czasy pracy nie były szczególnie dobre. W teście bez obciążenia (Battery Eater Reader's Test z minimalną intensywnością podświetlenia ekranu) osiągnięto niecałe 5 h. W teście obciążeniowym (BE Classic Test) natomiast energii wystarczyło na 1,5 h. Film z płyty DVD można było odtwarzać przez około 2,5 h. Test symulujący korzystanie z internetu przez Wi-Fi dał wynik w wymiarze 3:10 h.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.4 W |
luz | 10.8 / 14.1 / 15.1 W |
obciążenie |
38.4 / 59.5 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 |
Podsumowanie
Testowana Toshiba Satellite L850 nie była warta swojej ceny (799 euro). Zdaniem autora głównym problemem jest tandetny plastik, z którego jest zrobiona, a przy tym stwierdził liczne niedoróbki (trzaskający klawisz Esc, niedokładnie spasowane elementy, zaślepka, która odpadła z ramki ekranu, wtyki ruszające się w portach USB). Ten laptop nie zaskarbia sobie sympatii również za sprawą niepraktycznego wykończenia na wysoki połysk. Po krótkim czasie użytkowania powierzchnie obudowy pokrywają się niezliczonymi odciskami palców i drobinami kurzu.
Inne mankamenty Satellite L850 to błyszcząca matryca, która nie sprawdza się przy pracy na dworze, uginanie się klawiatury oraz niedogodne rozmieszczenie złączy.
Neutralnie można ustosunkować się do podzespołów obliczeniowych, które odpowiadają solidnemu standardowi niedrogiego laptopa multimedialnego. Karta grafiki Radeon HD 7670M nadaje się dla osób lubiących okazjonalnie pograć.
Na pochwalę zasługują niewygórowane temperatury podzespołów w teście pełnego obciążenia. Plus należy się też za dobry gładzik.