CheckMag | 3 zweryfikowane gry Steam Deck, które będą wyglądać wspaniale na nowym ekranie OLED
Oto trzy propozycje, które są więcej niż warte sprawdzenia; wszystkie z własną unikalną estetyką i uderzającą oprawą wizualną, a także wszystkie samodzielne przygody, które można pobrać i zagrać bez obciążania treścią na żywo lub mikrotransakcjami.
1. Hi-Fi Rush
Hi-FiRush był niespodziewanym hitem, gdy pojawił się na początku 2023 roku, a programiści z Tango Gameworks oderwali się od swoich poprzednich prac nad potworami z horrorów (i ich ówczesnych prac nad duchami sztuk walki), aby stworzyć niezwykle stylową grę), aby stworzyć niezwykle stylową platformówkę rytmiczno-akcji. Nawet odkładając na bok to, jak spektakularni wojownicy najlepiej czują się na kontrolerach, jest to gra, która sprawia wrażenie, jakby pochodziła prosto z połowy 2000 roku rozkwitu konsol przenośnych i bardzo dobrze czuje się na konsoli z 2023 roku.
Duża część sobotnio-poranno-kreskówkowej radości płynie z zabawnego humoru i sympatycznych postaci - ale zachwycający styl graficzny jest tym, co łączy wszystko razem. Trudno byłoby sobie wyobrazić, by ta konkretna marka szczerej zabawy działała tak dobrze bez ostrych konturów i jasnej palety kolorów jej wizualizacji, a wyświetlacz taki jak Steam Deck OLED sprawi, że będą one po prostu pop!
2. Cobalt Core
Dorzucamy kolejne nowe wydawnictwo, i to gorące z prasy: Cobalt Core, która z pewnością nosi swoje wpływy na rękawie. Retro nostalgia sci-fi z FTL: Faster Than Light miesza się z roguelike'owym deckbuildingiem Slay the Spire, obu ulubieńców indie na własnych prawach, a oba łączą się niemal płynnie. Gra łączy to jednak z większym poziomem inwestycji w załogę swojego małego statku i ich osobowości, wnosząc inny kąt do pojawiających się historii, które zwykle pojawiają się przy każdym uruchomieniu roguelike.
Od czasu premiery na początku listopada, Cobalt Core zyskało przytłaczająco pozytywną ocenę na Steam - w dużej mierze dzięki uroczej pikselowej grafice, która ożywia świat, od statków, z którymi walczysz, po zapy i eksplozje, które na nie rzucasz. Stylizowana prostota interfejsu użytkownika gry sprawia, że jest on czytelny na mniejszym ekranie Decka, a bogaty współczynnik kontrastu OLED sprawi, że każdy greeble sci-fi i opis akcji będą się wyróżniać. Nigdy nie pomyśleliby Państwo, że karta ataku tak dobrze pasuje do panelu kontrolnego statku kosmicznego - niezależnie od tego, czy wolą Państwo trzymać ją we własnych rękach, czy też podłączyć przez adapter (taki jak stacja dokująca JSAUX, za pośrednictwem Amazon) do dużego ekranu przypominającego Star Trek.
3. Kontrola
Biorąc pod uwagę, że Alan Wake 2 działa tylko w pewnym stopniu na Steam Deck (i tylko z pewnymi obejściami)), można by wybaczyć myślenie, że poprzednie zakrzywiające rzeczywistość przedsięwzięcie dewelopera Remedy również będzie dla niego zbyt dużym wyzwaniem. Ale pomimo tego, że w momencie premiery gra była wizytówką nowych funkcji RTX firmy Nvidia, Control jest nadal w zasięgu zdecydowanie skromniejszego sprzętu, takiego jak ten w handheldach Valve.
Oczywiście, Deck nie będzie śledzić wielu promieni, ale artystyczna wizja gry trzyma się wyjątkowo dobrze nawet przy obniżonych ustawieniach i zwiększonym skalowaniu. Świecące paranormalne MacGuffiny i nienaturalnie kolorowe plamy są nadal bogate, a brutalistyczny beton Najstarszego Domu nie traci zbytnio swoich ostrych tekstur. A poza tym, ostry kontrast między ostrym światłem i mrocznym cieniem - istotna część imponującej atmosfery Control- fantastycznie prezentuje się na wyświetlaczu OLED, takim jak ten z nowego Decka.
Źródło(a)
Steam (linki w tytułach gier)