Adshir: przełom w ray tracing?
Izraelska firma Adshir zatrudnia ledwie ośmiu pracowników a ma do zaoferowania rozwiązanie obsługujące ray tracing w czasie rzeczywistym (efekt znany m.in. z filmów animowanych wytwórni Pixar) na laptopach, tabletach i smartfonach (tam, gdzie można spotkać mało wydajne podzespoły).
Tytułowe rozwiązanie (symulowanie wpływu światła na różne materiały) ma zrewolucjonizować rynek gier komputerowych (odpowiedzią na ten trend jest np. technologia Nvidia RTX) a także może przyczynić się do popularyzacji nowych urządzeń obsługujących AR/VR (gogle, okulary, itp.).
Póki co real-time ray tracing był bardzo zasobochłonny i wymagał nie tyle pojedynczego komputera co całej serwerowni. Brało się to z potrzeby wykonywania miliardów obliczeń (obciążenie tak dla CPU jak i dla GPU). Oprogramowanie firmy Adshir ma to robić nawet tysiąc razy szybciej od do tej pory stosowanych metod. Algorytmy za to odpowiedzialne (przyśpieszanie ray tracingu plus energooszczędność) powstawały przez ostatnie pięć lat.
Do tej pory pokaz możliwości (demo) prezentowano na laptopie z procesorem Intel Core i7, mobilną kartą grafiki i bez wspomagania zasilaniem z gniazdka (pracował na akumulatorze). Pod systemem Windows uzyskano 120 kl/s przy pięciu źródłach światła. Na tablecie było to zaś 60 kl/s. To samo demo jest szykowane dla zestawu o nazwie Meta AR.
Samodzielne testy będzie można wykonać pod koniec 2018 roku. Wtedy ruszy program testów dla osób, które się wcześniej zgłoszą (closed beta).
Źródło: VentureBeat