Analiza dostaw akumulatorów Tesli ujawnia, dlaczego ostrzegała przed utratą ulgi podatkowej dla pojazdów elektrycznych
Tesla niedawno ostrzegła że ulga podatkowa w wysokości 7 500 USD na zakup jednego z jej bestsellerowych pojazdów Model Y i Model 3 może zostać zmniejszona w przyszłym roku.
Zmniejszona prawdopodobnie oznacza zmniejszona o połowę, ponieważ to jest to, co jej pojazdy bazowe z chińskimi bateriami LFP tylko kwalifikowały się do niedawna. Tesla przerobiła swój asortyment produktów, aby osiągnąć próg surowców pochodzących z zagranicy, który w tym roku spełnia rządowe wymogi dotyczące ulg podatkowych.
Jednak w 2024 r. udział surowców do produkcji akumulatorów, które powinny pochodzić z USA lub krajów objętych wolnym handlem, aby pojazd elektryczny kwalifikował się do połowy ulgi podatkowej, zostanie podniesiony do 50%, a te Tesle mogą się już nie kwalifikować. Model Y i Model 3 stanowią lwią część sprzedaży pojazdów elektrycznych Tesli w Stanach Zjednoczonych, a ich najtańsze wersje bazowe wykorzystują wyprodukowane w Chinach LFP w pakietach pochodzących od największego na świecie producenta akumulatorów do pojazdów elektrycznych CATL.
Jak wynika z nowej analizy łańcucha dostaw przeprowadzonej przez Nikkei Asia, zależność Tesli od Chin w zakresie akumulatorów raczej nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie. Współpracując z tokijskimi analitykami danych z Fronteo, Nikkei udało się prześledzić, skąd pochodzą surowce do akumulatorów, które trafiają do samochodów Tesli.
Okazuje się, że 40% firm w łańcuchu dostaw materiałów i komponentów do akumulatorów Tesli pochodzi z Chin. Nie tylko to, ale niektóre z nich mają naprawdę duży wpływ na dostawy baterii Tesli, jeśli chodzi o krytyczne materiały, takie jak lit czy kobalt.
Na przykład w 10-stopniowej skali zależności opracowanej na potrzeby analizy Nikkei, Ganfeng Lithium uzyskał "wynik 6,87", podczas gdy producent związków nieorganicznych Novoray uzyskał aż 7,1. Producent kobaltu Zhejiang uzyskał wynik 5,7 za materiał, który trafia do akumulatorów wydajnych pojazdów elektrycznych Tesli, takich jak Model S.
Tesla walczy teraz ze swoim uzależnieniem od tanich i obfitych akumulatorów z Chin, instalując nowe 4680 mocy produkcyjnych w swoich gigafabrykach w Nevadzie, Fremont i Teksasie, a także rozpoczynając budowę rafinerii litu o wartości 380 mln USD rafinerii litu na wybrzeżu Zatoki Perskiej. Projekty te nie mogą jednak zostać zrealizowane z dnia na dzień, a w międzyczasie zależność od Chin w zakresie akumulatorów do pojazdów sprzedawanych w USA pozostanie.