Apple analityk opisuje, kiedy można spodziewać się procesorów 2 nm, tandemowych wyświetlaczy OLED i zmian konstrukcyjnych w MacBooku Pro 14 i MacBooku Pro 16
Apple nawet nie rozpoczęła wysyłki nowych produktów Mac, które zaprezentowała w zeszłym tygodniu. Niemniej jednak, Mark Gurman przeszedł już do perspektywy tego, co firma ma w zanadrzu dla przyszłych maszyn MacBook Pro aż do 2026 roku. Dla kontekstu, Apple zaktualizował 24-calowy iMac, Mac mini, MacBook Pro 14 i MacBook Pro 16 pod koniec października z nowymi M4 Pro i M4 Max chipsetami.
Spośród nich tylko Mac mini (obecnie 799 USD - 512 GB na Amazon) otrzymał pełne przeprojektowanie. Zazwyczaj Apple odświeża wygląd MacBooka Pro co cztery lata. Ostatnio jednak firma zdecydowała się poczekać dodatkowy rok, aby zaprezentować swoje obecne projekty, co zbiegło się z wprowadzeniem towarzyszących chipsetów generacji Apple M1.
Według Gurmana, Apple ponownie poczeka porównywalną ilość czasu, zanim wprowadzi nowe projekty do swojej serii MacBooków Pro. Mówi się jednak, że jest to prawdą tylko z powodu opóźnień produkcyjnych związanych z plotkami o tandemowych panelach OLED, które Apple miał nadzieję przygotować do przyszłego roku. Tym samym, przyszłoroczne wersje MacBooków Pro przyniosą ze sobą jedynie chipsety M5, M5 Pro i M5 Max.
Natomiast ich następcy powinni po raz pierwszy połączyć nowy design z tandemowymi wyświetlaczami OLED. Co więcej, Gurman donosi, że chipsety Apple generacji M6 przyjmą proces produkcyjny 2 nm, w porównaniu z 3 nm dla serii M4 i M5. W rezultacie MacBooki Pro, które Apple wypuści w 2026 roku, powinny być znacznie bardziej wydajne niż obecne modele, oferując jednocześnie zdrowy wzrost wydajności i szczytowej jasności wyświetlacza.
Źródło(a)
Mark Gurman & Bloomberg przez 9to5Mac