Apple niechętnie zezwala na boczne ładowanie aplikacji, sklepy z aplikacjami innych firm - w oficjalnym komunikacie narzeka na zagrożenia bezpieczeństwa, ponieważ gigant technologiczny dostosowuje się do przepisów UE
Apple i Unia Europejska mają za sobą pewną niechlubną historię. Niedawno nowe przepisy w UE zmusiły Apple do pozbycia się portu Lightning w swoich iPhone'ach z serii 15 na rzecz iPhone 15 na rzecz USB Type-C. Niedawno jednak unijna ustawa o rynkach cyfrowych zmusiła Apple do umożliwienia użytkownikom bocznego ładowania aplikacji i instalowania aplikacji ze sklepów z aplikacjami innych firm.
Apple ma ogłosił że w przyszłości pozwoli deweloperom w UE na dystrybucję swoich aplikacji w alternatywnych sklepach z aplikacjami i na rynkach, a także na korzystanie z innych silników przeglądarek na urządzeniach z systemem iOS. Dodatkowo, Apple wprowadza formularz Device Interoperability Request, aby "zażądać dodatkowej interoperacyjności z funkcjami sprzętowymi i programowymi wbudowanymi w iPhone'a i iOS."
W ramach wysiłków zmierzających do zapewnienia zgodności z DMA EUApple twierdzi, że musiał stworzyć ponad 600 nowych interfejsów API. Apple narzeka na tę nowo odkrytą kompatybilność na każdym kroku, wielokrotnie wspominając w ogłoszeniu, że nowa interoperacyjność i swobody rynkowe wiążą się ze znacznymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa.
Nowe opcje przetwarzania płatności i pobierania aplikacji na iOS otwierają nowe możliwości dla złośliwego oprogramowania, oszustw i wyłudzeń, nielegalnych i szkodliwych treści oraz innych zagrożeń dla prywatności i bezpieczeństwa.
Jest jednak pewne zastrzeżenie do całej tej nowej wolności. Jak zostało wyciekło wcześniej w tym tygodniuApple nadal będzie nadzorować instalacje aplikacji z rynków innych firm w celu zapewnienia bezpieczeństwa, a w niektórych przypadkach będzie pobierać opłaty za aplikacje instalowane za pośrednictwem sklepów z aplikacjami innych firm.
Właśnie dlatego Apple wprowadza zabezpieczenia - w tym notarializację dla aplikacji na iOS, autoryzację dla twórców marketplace'ów i ujawnianie informacji na temat alternatywnych płatności - w celu zmniejszenia ryzyka i zapewnienia jak najlepszego i najbezpieczniejszego doświadczenia dla użytkowników w UE. Nawet po wprowadzeniu tych zabezpieczeń nadal istnieje wiele zagrożeń.
Notaryzacja dla aplikacji na iOS - podstawowy przegląd, który ma zastosowanie do wszystkich aplikacji, niezależnie od ich kanału dystrybucji, koncentrujący się na integralności platformy i ochronie użytkowników. Notaryzacja obejmuje połączenie automatycznych kontroli i weryfikacji przez człowieka.
Apple jest również zmienia strukturę cenową tworzenia aplikacji zmniejszając marżę pobieraną od zakupów i subskrypcji w App Store do 10% i 17% w przypadku towarów i usług cyfrowych. Ponadto, zamiast pobierać opłaty tylko za aplikacje zainstalowane za pośrednictwem oficjalnego sklepu App Store, tak jak robi to Google w przypadku Sklepu Play, Apple wprowadza w UE podstawową opłatę technologiczną, która ma również zastosowanie do sklepów z aplikacjami innych firm. Deweloperzy będą teraz płacić 0,50 euro za każdą "pierwszą instalację rocznie powyżej progu 1 miliona"
Dzięki tej zmianie sposobu, w jaki Apple pobiera opłaty za aplikacje zainstalowane na swoich urządzeniach, Apple nadal generuje przychody ze wszystkich aplikacji zainstalowanych na swoich urządzeniach, niezależnie od pochodzenia aplikacji lub kanału dystrybucji. Wydaje się, że ta podstawowa opłata technologiczna ma również zastosowanie do bezpłatnych aplikacji, co jest dużą zmianą w stosunku do poprzedniego modelu. Aby pomóc deweloperom lepiej zrozumieć opłaty, których mogą się spodziewać, Apple opublikował narzędzie do obliczania opłat https://developer.apple.com/support/fee-calculator-for-apps-in-the-eu/ na swojej stronie pomocy technicznej.
W całym ogłoszeniu Apple obwinia wymuszoną kompatybilność DMA za "mniej intuicyjne wrażenia użytkownika" i ogólnie zmniejszone bezpieczeństwo. Mówiąc o wyborze domyślnej przeglądarki internetowej przy pierwszym uruchomieniu Safari, Apple twierdzi, że zmiana "oznacza, że użytkownicy z UE zostaną skonfrontowani z listą domyślnych przeglądarek, zanim będą mieli okazję zrozumieć dostępne opcje", stwierdzając ponadto, że ten ekran wyboru stanowi przerwę w doświadczeniu użytkownika.
Dopiero okaże się, jak organy regulacyjne UE zareagują na ogłoszone zmiany Apple. Apple miał dużo czasu na przygotowanie tych zmian, więc jest prawdopodobne, że przejdą one kontrolę UE, nawet jeśli sposób, w jaki Apple wdrożył zmiany, nie jest do końca zgodny z duchem unijnych przepisów DMA. Zmiany w sposobie, w jaki Apple obsługuje instalację aplikacji i gatekeeping, mają również zastosowanie tylko w UE, więc amerykańscy użytkownicy Apple są nadal ograniczeni do silnika przeglądarki WebKit i domyślnego App Store.
Zmiany w systemie iOS zostaną wdrożone w marcu 2024 r., Kiedy to będziemy mogli dobrze przyjrzeć się, w jakim stopniu doświadczenie użytkownika jest faktycznie zakłócone i jak bardzo narzekania Apple są uzasadnione.
Proszęsprawdzić Google Pixel 8 Pro lub zamówić w przedsprzedaży Samsung Galaxy S24 Ultra na Amazon .
Under the App Store's new fee structure for Europe, if you make $10 million in sales, Apple's cut is $6.2 million annually.
— Nikita Bier (@nikitabier) January 25, 2024
Assuming you have no operating costs or salaries, your take home amount:
$2 million after tax—or 20% of your sales
I will never launch an app in Europe. pic.twitter.com/MUCxVHcHOo
Źródło(a)
Zdjęcie zwiastunowe: Alexander Grey i Alexey Larionov na Unsplash / Apple - zredagowano