gamescom 2024 | Borderlands 4 oficjalnie zapowiedziane zwiastunem, społeczność wciąż sceptyczna
Podczas Opening Night Live targów gamescom 2024 oficjalnie zapowiedziano niecierpliwie wyczekiwaną czwartą odsłonę serii Borderlands. Zwiastun, który w niecałe 24 godziny zanotował ponad milion wyświetleń w serwisie YouTube, nie zdradza jednak zbyt wiele.
W zwiastunie nie pojawiają się żadne znajome postacie ani głosy z poprzednich części. Zamiast tego rozpoczyna się od pojawienia się symbolu feniksa, po którym następuje przedstawienie planety. Zgodnie z opisem zwiastuna na YouTube, nie ma to być Pandora - miejsce akcji poprzednich gier. W miarę postępów w grze w przestrzeni kosmicznej otwiera się szczelina, z której na planetę spadają odłamki. Jeden z tych odłamków zostaje podniesiony przez robotyczną rękę i okazuje się być kultową maską Borderlands Psycho.
Oficjalny opis w zwiastunie ujawnia, że gracze wcielą się w legendarnego łowcę skarbów, aby przedrzeć się przez hordy wrogów na nowej planecie i przy okazji zdobyć skarby. Wspomniano również o niejasnej dacie premiery w 2025 roku.
Fani wciąż są sceptyczni
Nie tylko w komentarzach na YouTube, ale także w społeczności Reddit oczekiwanie jest wyczuwalne. Po spin-offach " TinyTina's Wonderlands" i "New Tales from the Borderlands", które były rozczarowujące dla wielu graczy, wciąż przeważa sceptycyzm. Nawet Borderlands 3, wydany w 2019 roku, który otrzymał tylko ocenę 5,6 na Metacriticnie był w stanie osiągnąć poziomu swojego poprzednika. Chociaż gra była dobrze zrealizowana pod względem technicznym, wielu graczy uważało, że fabuła była zbyt słaba. Borderlands 2 jest uważane za szczytowe osiągnięcie serii z oceną użytkowników https://www.metacritic.com/game/borderlands-2/ na poziomie 8,2. Komentarz na YouTube podsumowuje nadzieje wielu fanów:
"Weźmy Borderlands 3 z grą pistoletową, umieśćmy fabułę na równi z Borderlands 2, a otrzymamy najlepszą grę Borderlands w historii"
Źródło(a)
Źródło obrazu: Borderland.com