Były deweloper gry Stalker zapowiada nową postapokaliptyczną grę FPS osadzoną w Paryżu
Seria Stalker to "klasyk w kapturze" wśród graczy na tyle odważnych, by zapuścić się do Strefy. Jej wciągająca postapokaliptyczna piaskownica może nie jest najbardziej wyrafinowana, ale jest wyjątkowa. Żadna inna gra (seria Metro jest blisko) nie uchwyciła ogromu pustkowi.
Teraz, jeden z deweloperów, który sprawił, że gry z serii Stalker stały się rzeczywistością, ogłasza nowy projekt za pośrednictwem VG Entertainment, który opracowuje (zgadli Państwo) postapokaliptyczną strzelankę survivalową osadzoną w Paryżu. Zwrot akcji? Miasto zostało opanowane przez naturę, a drzewa i winorośle niszczą jego architekturę. Co więcej? Wygląda na to, że drzewa mogą być czujące.
Forest Reigns jest jak przyjęcie zdrowej dawki Stalkera i zmieszanie z nim trochę Annihilation dla dobrej miary. Oprawa wizualna wydaje się dziwnie kolorowa, z różnymi rodzajami egzotycznych drzew, które zalewają miasto różnymi odcieniami.
Nie są tu też po to, by ładnie wyglądać. Jeśli wystrzelisz pocisk w pień drzewa, rozszerzy się on i zapewni osłonę przed ostrzałem. Jeśli strzelimy w jego świecący punkt, eksploduje i zada obrażenia pobliskim wrogom. Inny przykład pokazuje gracza strzelającego do roślin, które mogą odbijać pociski we wrogów, a także można wydać polecenie korzeniom, aby chwyciły wrogów i zatrzymały ich w miejscu.
"To nie jest tylko część środowiska - to świadoma istota z własnymi pragnieniami i intencjami" - czytamy na stronie gry na platformie Steam. "Wejdź z nim w interakcję, aby odkryć jego tajemnice, wykorzystaj go do pokonania wrogów lub staw czoła jego gniewowi, gdy zareaguje na twoje wybory"
Gra obiecuje nieliniową eksplorację i unikalne frakcje, z którymi można się zmierzyć. Zasoby będą ograniczone. Aby przetrwać, trzeba planować, zbierać i wytwarzać. Nie podano jeszcze daty premiery.