Znany producent akumulatorów do pojazdów elektrycznych CATL zaprezentował na stronie swój najnowszy produkt "Freevoy Super Hybrid Battery", który ma na celu ustanowienie nowego standardu dla hybryd plug-in (PHEV) i pojazdów elektrycznych o rozszerzonym zasięgu (EREV) z pierwszym w branży całkowicie elektrycznym zasięgiem 400 km. Dla każdego, kto jest na bieżąco z technologią hybrydową, jest to kamień milowy.
W przeszłości pojazdy PHEV borykały się z ograniczeniami, które uniemożliwiały im zapewnienie wrażeń na równi z pojazdami elektrycznymi https://en.wikipedia.org/wiki/Electric_vehicle. Dla sporej części kierowców hybryd, jazda na samej energii elektrycznej na długich dystansach jest dość uciążliwa, często wymaga doładowania i ostatecznie kończy się niezaprzeczalną zależnością od ICE. Z zasięgiem deklarowanym na 250 mil (400 km)cATL wydaje się stawić czoła temu problemowi.
Co więcej, Freevoy może być również uzupełniony do 174 mil (280 km) zasięgu przy zaledwie 10-minutowym ładowaniu. Jeśli CATLto będzie to ogromny krok w kierunku zminimalizowania lęku przed zasięgiem, który nękał pojazdy PHEV i EV przez coś, co wydaje się wiecznością. W połączeniu z szybkim ładowaniem, Freevoy wydaje się być gotowy do umieszczenia hybryd na równi z tylko elektryczne jeśli chodzi o wygodę ładowania, a także zasięg, z dodatkową korzyścią w postaci pokładowego silnika gazowego zapewniającego bezpieczeństwo w czasach kryzysu.
CATL połączył liczne innowacje technologiczne, aby osiągnąć możliwości Freevoy. Po pierwsze, znaczącą innowacją jest katoda, w której elektrolit o wysokim napięciu i powłoka nanoochronna zmniejszają interakcje boczne, chroniąc materiały aktywne i promując stabilność. Transport jonów litu jest wzmocniony przez dodanie do katody wysokoenergetycznych cząstek w stanie wzbudzonym, co skutkuje szybkim i stabilnym przepływem jonów przez materiał.
Co więcej, dla kierowców w chłodniejszym klimacie, gdzie pojazdy elektryczne często mają trudności, Freevoy integruje CATLtechnologię sodowo-jonową, która łączy w sobie sodowo-jonową i ogniwa litowo-jonowe, aby zoptymalizować wydajność, umożliwiając działanie w temperaturach nawet 40 stopni poniżej punktu zamarzania. Zapewnia to nie tylko utrzymanie zasięgu akumulatora, ale także umożliwia niezawodne ładowanie w niskich temperaturach wraz z precyzyjną kalibracją SOC, co z pewnością było głównym źródłem frustracji zarówno w przypadku pojazdów elektrycznych, jak i hybryd.