Oddział Starlink konglomeratu rakietowego SpaceX Elona Muska zarządzał zasięgiem Internetu satelitarnego w USA, nakładając listy oczekujących i dodatkowe opłaty w zatłoczonych obszarach lub obniżając ceny sprzętu i znosząc opłaty w stanach, w których liczba subskrypcji Starlink jest niska.
Teraz firma zaczęła usuwać listy oczekujących w różnych miastach, zastępując je znacznie wyższą opłatą za zatłoczenie. Wielu klientów, którzy czekali na zaproszenie do subskrypcji planu Starlink Residential w miastach takich jak Sacramento, Phoenix, San Diego lub na środkowej Florydzie, otrzymało je, ale nie było to to, czego oczekiwali.
SpaceX zwiększył opłatę za przeciążenie dla tych, którzy chcą zejść z listy oczekujących i zacząć korzystać z Internetu satelitarnego już teraz, ze 100 USD wcześniej do 250 USD teraz. To w zasadzie przenosi początkową cenę zakupu Starlink Residential Kit z powrotem do poziomu 600 USD, na którym był wiele księżyców temu. Zestaw z anteną i routerem kosztuje 349 USD, a opłata za przeciążenie wynosi teraz 250 USD, z dodatkiem podatku stanowego.
W ten sposób nakłady na zostanie abonentem Internetu satelitarnego Starlink wynoszą prawie 630 USD na przykład w Sacramento w Kalifornii, podczas gdy użytkownik w Kansas może mieć cały zestaw za 149 USD z rabatem w wysokości 200 USD w ramach programu oszczędności regionalnych Starlink i bez wygórowanej opłaty za zator.
SpaceX ma problemy z rosnącą popularnością satelitarnego Internetu Starlink w Stanach Zjednoczonych, którego przepustowość często nie nadąża za popytem, i dławi nadmierną ilość danych użytkowników, nawet na poziomie Priority.
Podwyżka opłaty za przeciążenie wydaje się być jednak skutecznym sposobem zarządzania subskrypcjami w obszarach o wysokim popycie, ponieważ użytkownicy, którzy zostali skonfrontowani z jednorazową opłatą w wysokości 250 USD, są mówiąc, że że woleliby wrócić na listę oczekujących, niż wydać więcej niż obecna cena zestawu Starlink Mini Kit za antenę rezydencyjną.