Chiny skorzystają na tarciach między Japonią a Koreą?
Okazuje się, że wchodzą w grę nie tylko cła (jak pisałem wcześniej) ale i spory natury historycznej. Konkretnie roszczenia finansowe względem japońskiego koncernu Nippon Steel ze strony Koreańczyków poszkodowanych w czasie II WŚ (przymusowa siła robocza). To nakręciło spiralę wzajemnej niechęci 4 lipca 2019 i później (cierpi na tym wymiana handlowa).
Na całej sytuacji skorzystać może miejscowa konkurencja, czyli chińskie firmy (np. producent matryc OLED o nazwie BOE) zajmujące się tym samym, co dostawcy z Japonii (Japan Display) i Korei Południowej (Samsung, SK hynix, LG Display). Wspomniana firma BOE może tym sposobem znaleźć się w łańcuchu dostaw firmy Apple, co normalnie byłoby odsunięte w czasie lub odbyło się na mniej preferencyjnych warunkach (normalnie trudno jest wskoczyć w miejsce firm Samsung, LG Display i Japan Display).
Źródło: AppleInsider