Dzikie plotki o Canon PowerShot V1 mówią o sensorze Mikro Cztery Trzecie w nowej kompaktowej kamerze wideo
Niedawno informowaliśmy o pogłoskach o nadchodzącym aparacie Canon PowerShot V1który rzekomo ma być małym aparatem kompaktowym skoncentrowanym na wideo z obiektywem o stałym zoomie. Początkowo zakładaliśmy, że podobnie jak w przypadku legendarnego Canon PowerShot G7 X III, PowerShot V1 będzie wyposażony w 1-calowy czujnik, ponieważ jest to norma dla tego rodzaju aparatów kompaktowych. Jednak nowe plotki twierdzą, że PowerShot V1 będzie zamiast tego oparty na sensorze Mikro Cztery Trzecie.
Jak donosi 43addict, wygląda na to, że Canon PowerShot V1 będzie oparty na 24 MP sensorze Mikro Cztery Trzecie. Nie jest jasne, czy odnosi się to do efektywnego rozmiaru czujnika, czy rzeczywistego rozmiaru czujnika, ale efektywny rozmiar czujnika oznaczałby, że może on wykorzystywać ten sam czujnik, co Panasonic Lumix G9 II za 1 519,99 USD. Korzystanie z sensora Mikro Cztery Trzecie nie musi jednak oznaczać, że Canon użyje mocowania obiektywu. Jest całkowicie możliwe - a nawet prawdopodobne - że Canon będzie trzymał się niewielkich rozmiarów czegoś takiego jak Canon PowerShot G7 X III i użyje stałego obiektywu, podobnego do Panasonic Lumix LX100 II(obecnie 1199 USD na Amazon) i Leica D-Lux 8.
Aby było jasne, plotka ta jest nieco nieoczekiwana i byłby to pierwszy aparat Canona wykorzystujący sensor Mikro Cztery Trzecie, ale nie jest to niemożliwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjalne zalety większego sensora i rynek docelowy. Wspomniany wcześniej Lumix LX100 II i jego odpowiednik Leica nieznacznie przycinają sensor Mikro Cztery Trzecie, aby pomieścić mniejszą powierzchnię. Choć nie jest to najlepsze rozwiązanie do zbierania największej ilości światła, umożliwia ono korzystanie z interesującej funkcji Multi-Aspect.
Dla użytkowników mediów społecznościowych, docelowego rynku dla aparatów takich jak PowerShot V1, Multi-Aspect pozwoliłby im wykorzystać jak najwięcej matrycy i obiektywu do robienia zdjęć w różnych proporcjach bez cyfrowego przycinania. Sam Canon powiedział niedawno na spotkaniu z inwestorami, że ponownie koncentruje się na rynku aparatów kompaktowych właśnie ze względu na popularność aparatów kompaktowych wśród influencerów w mediach społecznościowych.