Fotograf zgłasza prawdziwe zdjęcie do konkursu graficznego AI, zdobywa 3. miejsce, zanim o tym opowie
Jeden z konkursów organizowanych przez 1839 Awards w 2024 roku był wyjątkowy, ponieważ zgłoszenia do niego miały być generowane przez sztuczną inteligencję, a nie tworzone za pomocą kamery. To właśnie ten konkurs wzbudził ciekawość niejakiego Miles Astray.
Zamiast użyć zdjęcia wygenerowanego przez sztuczną inteligencję, Miles wysłał rzeczywiste zdjęcie prawdziwego flaminga, które zrobił na holenderskim terytorium zamorskim Aruba. Flaming, o którym mowa, chował głowę z dala od aparatu, przez co wydawało się, że w ogóle nie ma głowy, co jest dokładnie tym, co czasami zdarza się stworzeniom generowanym przez sztuczną inteligencję. Sędziowie docenili zdjęcie, podobnie jak ludzie odwiedzający stronę 1839 Awards; zgłoszenie zdobyło trzecie miejsce w kategorii, a także nagrodę People's Vote.
Miles ujawnił następnie tło obrazu w mediach społecznościowych, twierdząc, że zrobił to wszystko, aby udowodnić, że ludzie "wciąż mogą pokonać maszynę". Być może dość przewidywalne wyniki nastąpiły później; jego zgłoszenie zostało usunięte, a nagrody zostały cofnięte. Jak wyjaśniono w artykule CNN, sędziowie uznali, że nie byłoby w porządku kraść nagrody uczestnikom, którzy grali zgodnie z zasadami i przesłali zdjęcia wygenerowane przez sztuczną inteligencję.
1839 Awards organizuje coroczne konkursy fotograficzne, które są otwarte zarówno dla profesjonalnych, jak i nieprofesjonalnych artystów, a jurorami są między innymi pracownicy Getty Images i The New York Times. Osoby pragnące lepszej jakości zdjęć niż ta, którą mogą zapewnić smartfony, będą dobrze obsługiwane przez kompaktowy aparat Sony DSC-RX100 Gen 7 (od 1290 USD na Amazon).