CES 2024 | Frore Systems demonstruje chłodzenie membranowe Airjet na Macbooku Air, Galaxy Book 2, smartfonie i dyskach SSD
Frore Systems kontynuuje postępy ze swoim systemem chłodzenia membranowego Airjet Mini. Na targach CES firma pokazała całą serię konwersji, które sama przeprowadziła, po raz kolejny demonstrując potencjał tej niezwykłej metody chłodzenia.
Frore zaprezentowało między innymi nowego Macbooka Air 15, Galaxy Book 2 13", smartfon i dwa dyski SSD. We wszystkich przypadkach wydajność pracy ciągłej została zwiększona - w niektórych przypadkach znacząco. Frore Systems otwarcie mówiło jednak również o wadach wprowadzonych modyfikacji, ponieważ prezentacje nie zawsze są przeznaczone do produktywnego użytku, a jedynie mają zademonstrować możliwości.
Na przykład w Macbooku Air, Frore Systems musiało przeprowadzić dość duże modyfikacje i usunąć niektóre komponenty. W przeciwnym razie w ciasnej konstrukcji nie byłoby miejsca na Airjety. Instalując trzy Airjet Mini, można jednak zwiększyć moc procesora w trybie ciągłym z 14 do 20 watów, co przekłada się na około 13 procent większą wydajność w Cinebench.
Z kolei w Galaxy Book 2, Frore Systems było w stanie zastąpić istniejący wentylator trzema Airjetami. Moc procesora wzrosła z 14 do 16 watów, a jednocześnie udało się zredukować poziom hałasu z 32 dBA do 25 dBA.
Czas pracy na baterii został skrócony ze względu na lepszą wydajność
We wszystkich tych demonstracjach należy jednak zauważyć, że pojedyncza jednostka chłodząca w postaci Airjet Mini wymaga około jednego wata poboru mocy. Obiecany wzrost wydajności sprzętu ma zatem wysoką cenę. W przypadku Macbooka i Galaxy Book, chłodzenie kosztuje dodatkowe trzy waty w najgorszym przypadku, gdy system jest pod obciążeniem.
Frore Systems zwróciło również uwagę, że zademonstrowany sprzęt stał się bardziej wydajny dzięki Airjet Mini. Oczywiście skraca to również żywotność baterii przy dużym obciążeniu. Tak więc obecnie istnieją również solidne powody, aby nie używać Airjet Mini. Obecna implementacja technologii jest odpowiednia tylko w ograniczonym zakresie, szczególnie w przypadku urządzeń mobilnych, które nie powinny wymagać maksymalnej wydajności w celu zapewnienia żywotności baterii.
Sytuacja może wyglądać inaczej w przypadku smartfona do gier, co również zademonstrowała firma Frore Systems. W końcu celem jest tutaj zwiększenie wydajności w grach. W dobie powerbanków czas pracy na baterii jest raczej kwestią drugorzędną.
Dyski SSD o znacznie zwiększonej wydajności ciągłej.
Według Frore, był on w stanie zwiększyć ciągłą wydajność zewnętrznego dysku SSD Sabrent z około jednego GB/s podczas odczytu do 3 GB/s. Wystarczyło do tego dodatkowe zapotrzebowanie na energię w wysokości 2 watów dla dwóch Airjet Mini. Temperatura również została obniżona.
Według Frore, system jest zatem dobrze przystosowany do urządzeń stacjonarnych, w tym zewnętrznych dysków SSD. Nieco wyższe zużycie energii nie jest dużą wadą w kontekście systemu przewodowego. Zwłaszcza, gdy na przykład dysk SSD może działać znacznie szybciej.
W tym miejscu pojawia się efekt "wyścigu do bezczynności". Dysk SSD przesyła dane szczególnie szybko, a następnie może przejść w tryb uśpienia. Cieńsze karty graficzne są również interesującym obszarem zastosowań, nawet jeśli potężne akceleratory graficzne działają obecnie w zakresie watów, co utrudnia około 5 watów na Airjet mini. Airjety mogą być skalowane poprzez masę, ale ich konstrukcja jest złożona.
Nawiasem mówiąc, nie ma planów na większe Airjety, które mogłyby być instalowane na przykład na kartach graficznych. Firma koncentruje się na swoich 5-watowych coolerach.
zestaw deweloperski "Snow Goose" za pięciocyfrową kwotę
Aby ułatwić rozwój, Frore Systems dostarczy również zestaw deweloperski. Będzie to jednak kosztowne. Frore Systems mówiło o niskiej pięciocyfrowej kwocie, którą firma będzie pobierać. Dlatego łatwiej jest kupić mini PC Zotaca i rozebrać go na części.
Sam zestaw składa się z 20 Airjet Minis i kilku narzędzi. Obejmuje to "Thermal Test Bed" do testowania wydajności projektu i pięć godzin wsparcia ze strony Frore Systems.
Pokazuje to również, że firma koncentruje się bardziej na dużych klientach. Zestawy modernizacyjne do zaawansowanego majsterkowania nie są widoczne.
Airjet Mini Slim staje się cieńszy
Frore Systems przygotowuje również kolejny krok. Nowa generacja Airjet Mini Slim ma zostać wkrótce wprowadzona na rynek. Dane dotyczące wydajności są identyczne jak w przypadku poprzednika, ale zapotrzebowanie na miejsce zostało nieznacznie zmniejszone. Wysokość montażu została zmniejszona z 2,8 mm do zaledwie 2,5 mm. W przypadku obu generacji należy jednak uwzględnić bufor 0,4 mm dla ruchu powietrza.
Rozwiązanie Airjet mieści się więc teraz w budżecie 2,9 mm. To nieco mniej niż cztery karty kredytowe ułożone jedna na drugiej (bez wytłoczeń). Byłoby więc bardziej prawdopodobne, że zostanie zastosowane w smartfonie, nawet jeśli nadal zajmowałoby dużo miejsca.
Postępy i przykłady, które Frore Systems może teraz pokazać, są z pewnością obiecujące. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy i kiedy obok minikomputera Zotac pojawią się inne produkty. Frore Systems wykorzystało targi CES 2024 - podobnie jak Computex w zeszłym roku - aby przekonać potencjalnych producentów sprzętu do swojej koncepcji.
Źródło(a)
Frore Systems / CES