Gracze nie mogą złapać chwili wytchnienia: RTX 5060 Ti może zostać wprowadzony na rynek z niskimi stanami magazynowymi i wyższymi cenami ulicznymi

Oczekuje się, że RTX 5060 Ti zostanie dziś oficjalnie zapowiedziany. Choć w chwili pisania tego tekstu nie znamy jeszcze oficjalnych cen modeli RTX 5060 Ti 8 GB i RTX 5060 Ti 16 GB, istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że GPU będą tańsze niż ich poprzednicy. W połączeniu z rzekomym dwucyfrową poprawą wydajności w stosunku do RTX 4060 Ti, rTX 5060 Ti może okazać się solidnym ulepszeniem.
Jednak poprzednie premiery RTX 50 firmy Nvidia nie budzą zaufania co do ogólnej dostępności GPU. Niestety, Moore's Law Is Dead twierdzi, że tym razem nie będzie inaczej, ponieważ RTX 5060 Ti podobno cierpi z powodu tych samych ograniczonych zapasów, co RTX 5070.
Zapasy premierowe RTX 5060 Ti
Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez Moore's Law Is Dead, premierowe zapasy RTX 5060 Ti są dość ograniczone. Autor przecieku donosi, że RTX 5060 Ti może mieć "nawet mniejszą podaż niż RTX 5070". Sytuacja została porównana do "ukrytych premier" kart RTX 2060 12 GB i RTX 3080 12 GBpotencjalnie powodując, że recenzenci nie będą w stanie uzyskać próbek.
Ceny uliczne RTX 5060 Ti
Naturalnie, ograniczona podaż premierowa będzie również oznaczać wyższe ceny uliczne. Według jednego ze źródeł MLID, ceny uliczne modeli rTX 5060 Ti 8 GB za 379 USD i RTX 5060 Ti 16 GB za 429 USD będą "prawdopodobnie" o 100 USD wyższe. Tak więc gracze potencjalnie patrzą na RTX 5060 Ti 8 GB o wartości 479 USD i RTX 5060 Ti 16 GB o oszałamiającej wartości 529 USD.
Gdyby sytuacja była normalna i moglibyśmy otrzymać Radeon RX 9070 w oficjalnej sugerowanej cenie detalicznej 549 USD, RTX 5060 Ti 16 GB, który jest prawdopodobnie znacznie słabszy niż RX 9070, spartaczyłby lądowanie. Jednak w obecnej sytuacji, gdy wielu użytkowników nie może nawet dostać RX 9070/XT w rozsądnych cenach, nie mówiąc już o ich oficjalnych sugerowanych cenach detalicznych, RTX 5060 Ti może być najlepszym wyborem dla wielu osób.
Źródło(a)
Prawo Moore'a umarło na YouTubeobrazek zwiastujący: Sebastian Bade dla Notebookcheck, Sincerely Media na Unsplashedytowane