Insider donosi, że potężne narzędzie antyplagiatowe OpenAI dla ChatGPT utknęło w martwym punkcie z powodu wewnętrznych debat
Narzędzia generatywnej sztucznej inteligencji, choć zostały opracowane głównie w celu zwiększenia produktywności i kreatywności, są często nadużywane. Weźmy na przykład incydent z dorocznego konkursu artystycznego Colorado State Fair w 2022 roku. Wygenerowany przez sztuczną inteligencję zdobył nagrodęa artyści nie byli z tego powodu zadowoleni. W niektórych przypadkach tekst generowany przez sztuczną inteligencję jest również wykorzystywany w sposób nieuczciwy, na przykład gdy studenci używają go do pracy naukowej.
Jednak OpenAI ma podobno potężne narzędzie do pobierania odcisków palców, które jest gotowe do wdrożenia. Narzędzie to ma znacznie ułatwić wykrywanie tekstu generowanego przez ChatGPT. Jednak zgodnie z niedawnym raportem The Wall Street Journalwewnętrzny konflikt uniemożliwił jego wdrożenie.
To narzędzie do pobierania odcisków palców ma być dokładne w 99,9% i może być bardzo pomocne w wykrywaniu plagiatu AI. Jednak osoby wtajemniczone donoszą, że niektórzy pracownicy uważają, że wdrożenie go miałoby negatywny wpływ na osoby niebędące rodzimymi użytkownikami języka angielskiego, które używają generatywnych narzędzi AI takich jak ChatGPT, aby jasno się komunikować.
Co więcej, niedawna ankieta przeprowadzona przez OpenAI ujawniła, że 1/3 z płacących członków nie chce wdrożenia tej technologii. Wall Street Journal donosi również, że debata trwa wewnętrznie od dwóch lat, a OpenAI nie doszła jeszcze do właściwego wniosku.