Kawasaki Ninja e-1 i Z-e1 wylądują w październiku z rozczarowującą mocą wyjściową i wymiennymi akumulatorami
Podczas gdy konkurenci prezentują ekscytujące projekty, takie jak Zero SR-X i Ultraviolette F77 Space Editionkawasaki niedawno zaprezentowało raczej oswojone podejście do motocykli elektrycznych w nowych Ninja e-1 i Z e-1. Zamiast iść w kierunku high-endu pod względem ceny lub osiągów, Kawasaki zdecydowało się wejść na rynek elektryczny z niższej półki, oferując motocykle, które mają konkurować z silnikami spalinowymi o pojemności 125 cm3.
Kawasaki nie ujawniło zbyt wielu specyfikacji, ale opublikowało dane dotyczące mocy. Zarówno Ninja, jak i Z e-1 mają być zdolne do ciągłej mocy 5 kW (6,7 KM) z mocą szczytową 9 kW (12 KM) w krótkich seriach. Oczywiście Kawasaki nie podaje, jak długo moc może być utrzymywana, ale marka twierdzi, że obie wersje motocykla elektrycznego będą w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 99 km/h (61,5 mph).
Motocykle będą miały dwa tryby jazdy - Eco i Road - z opcją e-boost, która pozwoli uzyskać pełną moc 9 kW i prędkość 99 km / h. Dla porównania, niedawno zaprezentowany stylowy Super73 C1Xktóry ma wypełnić lukę między rowerem elektrycznym a motocyklem elektrycznym, jest w stanie osiągnąć prędkość do 120 km/h (~75 mph). Różne modele Sur-Ron - które wykorzystują wiele komponentów rowerowych - są również w stanie osiągnąć podobną prędkość i moc wyjściową, a ważą około 100 funtów, co sprawia, że jazda nimi jest bardzo przyjemna.
Nie jest jasne, ile będą ważyć Kawasaki Ninja e-1 i Z e-1, ale biorąc pod uwagę ich złożoność i tradycyjną konstrukcję motocykla, około 150 kg nie byłoby zaskoczeniem. To, co może sprawić, że motocykle elektryczne Kawasaki staną się bardziej atrakcyjne, to wymienna technologia akumulatora, która sprawia, że ładowanie jest znacznie wygodniejsze, nawet jeśli ogranicza zasięg - szczególnie w środowiskach miejskich, gdzie możesz nie mieć dostępu do ładowarki lub możesz nie być w stanie przewieźć motocykla do mieszkania w celu naładowania.
Kawasaki nie ogłosiło jeszcze cen, ale oczekuje się, że motocykle trafią do sprzedaży w Wielkiej Brytanii w październiku. Cena będzie prawdopodobnie kluczowym czynnikiem, zwłaszcza biorąc pod uwagę ograniczenie prędkości i zasięgu.