Leica D-Lux 8 jest tańsza niż Fujifilm X100VI pomimo luksusu Red Dot
Po kilku przecieków i plotek dotyczących najnowszego aparatu kompaktowego Leicaleica D-Lux8 został w końcu zapowiedziany, przynosząc ze sobą kilka przydatnych aktualizacji w stosunku do D-Lux 7 z poprzednich lat.
Niewielki D-Lux 8, który jest mniej więcej aktualizacją D-Lux 7 - który sam w sobie był przeprojektowanym Panasonic Lumix LX100 II - posiada ten sam 21 MP sensor Cztery Trzecie za obiektywem Leica DC Vario-Summilux 10.9-34 f/1.7-2.8 ASPH. Podobnie jak poprzednie wersje D-Lux i jego odpowiednik Panasonic, D-Lux 8 wykorzystuje tylko około 85% sensora 4/3, obniżając efektywną rozdzielczość do 17 MP.
Choć Leica raczej nie ujawniła dokładnych zmian wprowadzonych w D-Lux 8, publikując jedynie kilka zdjęć nowego aparatu i ogłaszając datę dostępności, wygląda na to, że istnieje kilka fizycznych zmian wraz z przeprojektowanym oprogramowaniem. Największą zmianą w oprogramowaniu, o której wspomina Leica, jest dodanie uniwersalnego formatu plików DNG RAW do robienia zdjęć.
Na początek, D-Lux 8 ma zaktualizowany tył ze zmienionymi przyciskami, które bardziej przypominają ofertę aparatów Leica z wyższej półki. Zniknęło mnóstwo okrągłych przycisków rozrzuconych z tyłu, zastąpionych przez d-pad i pojedyncze przyciski odtwarzania i menu, z dwoma przyciskami skrótów w górnej części tylnego panelu.
Zmieniono również górne pokrętła, zastępując pokrętło kompensacji ekspozycji nieoznakowanym pokrętłem - być może umożliwiając większą personalizację - oraz usunięto 4K i przycisk "A" na rzecz pojedynczego przycisku zasilania na górze.
Według DPReview, wizjer i tylny ekran dotykowy również zostały zaktualizowane, a ekran zyskał wyższą rozdzielczość, a wizjer przeszedł z jednostki sekwencyjnej na konwencjonalny OLED, co powinno zapewnić mniej denerwujące wrażenia podczas fotografowania szybko poruszających się obiektów.
Więcej informacji poznamy, gdy Leica oficjalnie zaprezentuje nowy aparat kompaktowy 2 lipca wraz z pełną specyfikacją i instrukcją obsługi, ale wygląda na to, że Leica odchudził D-Lux 8, być może starając się jeszcze bardziej odróżnić go od serii LX100 firmy Panasonic.
Co ciekawe, ze względu na niedawny zwyczaj Fujifilm polegający na podnoszeniu cen, Leica D-Lux 8, która od razu porównuje się do Fujifilm X100VI, jest teraz tańsza niż odpowiednik Fuji z matrycą APS-C. Trzeba przyznać, że Fujifilm ma przewagę w postaci większego sensora, ale Leica ma dodatkową wszechstronność obiektywu zmiennoogniskowego i jeszcze bardziej kompaktową obudowę.
Kolejnym konkurentem kompaktowej Leiki D-Lux 8 jest niedawno wprowadzony na rynek Panasonic Lumix S9który jest dostępny w przedsprzedaży już za 1499 USD za sam korpus lub 1799,99 USD z masywnym obiektywem 20-60 mm z serii S.
W chwili pisania tego tekstu Fujifilm X100VI kosztuje 1599,99 USD na BestBuy - lub będzie, gdy w końcu pojawi się w magazynie - podczas gdy Leica D-Lux 8 zostanie uruchomiona za 1598 USD, w tym sprytną odłączaną lampę błyskową.