Microsoft toruje drogę do sukcesu w grach na Linuksa dzięki planowi, który zabiłby anty-cheaty na poziomie jądra
W lipcu, po masowej awarii Crowdstrike, która zakończyła się uziemieniem lotów i rzuceniem na kolana firm na całym świecie, Microsoft mówił o zablokowaniu jądra systemu Windows, aby zapobiec podobnym problemom w przyszłości. Teraz, zgodnie z postem na blogu Microsoft https://blogs.windows.com/windowsexperience/2024/09/12/taking-steps-that-drive-resiliency-and-security-for-windows-customers/ dotyczącym niedawnego szczytu Windows Endpoint Security Ecosystem Summit, firma zobowiązuje się do zapewnienia "większych możliwości bezpieczeństwa dostawcom rozwiązań poza trybem jądra"
Zgodnie z wpisem na blogu, Microsoft i wielu jego partnerów i dostawców zabezpieczeń omówiło kilka aspektów przyszłości bezpieczeństwa w systemie Windows, ale przeniesienie funkcji bezpieczeństwa poza jądro ma pewne interesujące implikacje dla przyszłości gier w systemie Linux. Usunięcie oprogramowania zabezpieczającego na poziomie jądra oznaczałoby, że oprogramowanie zapobiegające oszustwom musiałoby zostać zaimplementowane z dostępem użytkownika, dzięki czemu byłoby znacznie mniej inwazyjne i znacznie łatwiejsze do emulacji za pomocą warstw translacji, takich jak WINE lub Proton firmy Valve.
Teoretycznie powinno to ułatwić urządzeniom takim jak Steam Deck uruchamianie gier takich jak Paladins i Fortnite - niezależnie od tego, czy Timowi Sweeneyowi się to podoba, czy nie. Wiele gier korzystających z oprogramowania anty-cheat na poziomie jądra, takich jak EAC (Easy Anti-Cheat), nie jest kompatybilnych z Linuksem, mimo że kompatybilność ta jest podobno jednym przełącznikiem w oprogramowaniu - jednak twórcy gier i wydawcy z jakiegoś powodu wahają się przed włączeniem kompatybilności z Linuksem.
Nieco komicznie, Microsoft bezpośrednio przywołuje lukę Crowdstrike we wpisie na blogu, choć nie posuwa się tak daleko, by wprost obwiniać ją za proponowane nowe podejście do bezpieczeństwa. Microsoft przedstawił również swój plan dotyczący nowej platformy bezpieczeństwa dla systemu Windows, podkreślając odporność i odporność na manipulacje jako główne cele nowej platformy bezpieczeństwa.
"Zarówno nasi klienci, jak i partnerzy ekosystemu wezwali Microsoft do zapewnienia dodatkowych funkcji bezpieczeństwa poza trybem jądra, które wraz z SDP mogą być wykorzystywane do tworzenia wysoce dostępnych rozwiązań bezpieczeństwa. Podczas szczytu Microsoft i partnerzy omówili wymagania i kluczowe wyzwania związane z tworzeniem nowej platformy, która może zaspokoić potrzeby dostawców zabezpieczeń.
Niektóre z omawianych obszarów obejmują:
- Potrzeby i wyzwania związane z wydajnością poza trybem jądra
- Ochrona antysabotażowa dla produktów zabezpieczających
- Wymagania dotyczące czujników bezpieczeństwa
- Zasady rozwoju i współpracy między firmą Microsoft a ekosystemem
- Cele bezpiecznego projektowania dla przyszłych platform"
Biorąc pod uwagę skupienie się na "zabezpieczeniu przed manipulacją", mogą istnieć jeszcze inne sposoby, dzięki którym producenci oprogramowania zapobiegającego oszustwom będą mogli trzymać graczy z Linuksem z dala od swoich gier. Niestety, będziemy musieli poczekać i zobaczyć.
Jeśli chcą Państwo grać w gry Windows na urządzeniu przenośnym, proszę wypróbować Asus ROG Ally X (obecnie 799,99 USD w Best Buy).
Installing Linux is sort of the equivalent of moving to Canada when one doesn’t like US political trends.
— Tim Sweeney (@TimSweeneyEpic) February 15, 2018
Nope, we’ve got to fight for the freedoms we have today, where we have them today.