Mówi się, że następcą Elona Muska będzie Tom Zhu jako CEO Tesla China przybywa, aby podnieść produkcję Giga Texas
Tesla nie waha się importować pomocy produkcyjnej w razie potrzeby i po sprowadzeniu japońskich nadzorców z firmy Panasonic aby spróbować zwiększyć produkcję baterii w zakładzie we Fremont, teraz ponownie skorzysta z pomocy chińskiej Gigafactory, ale dla fabryki w Austin, donosi Bloomberg. Tesla najwyraźniej wysłał nikogo innego niż Tom Zhu, szef operacji w Chinach, aby nadzorować rozszerzenie pojemności Giga Texas, w nadziei, że powieli cuda, które zrobił dla Shanghai Gigafactory wcześniej w tym roku
Tam, naśladował poziom Elon Musk hustle przez podobno spanie przez miesiące wewnątrz fabryki w celu zwalczania kilku headwinds produkcji, które nałożyły się. Giga Shanghai rozszerzenie zdolności produkcyjnych, które uczyniło go najbardziej produktywnym i wydajnym zakładem Tesla na świecie, przyszedł wkrótce po wyzwaniach z Chin ścisłej polityki zero-COVID, które zmusiły wysiłki produkcyjne do włączenia i wyłączenia tam przez kilka tygodni na raz na wiosnę
Fabryka Giga Austin będzie odpowiedzialna za produkcję "Cybertrucka w przyszłym roku i obecnie montuje unikalną wersję Model Y z 4680 ogniwami baterii, także. CEO Tesli China najwyraźniej został wezwany na pomoc wcześniej również do fabryki we Fremont, plus Elon Musk podobno spędzał z nim dużo czasu w siedzibie firmy w Teksasie, wspólnie pracując nad różnymi projektami produkcyjnymi. Elon Musk jest na nagraniu chwaląc Tom Zhu i jego podwładnych etykę pracy, mówiąc, że nie są one unikanie pracy jak w USA, i są w stanie "spalić olej 3AM", gdy dzieje się ciężko
Dwóch dyrektorów generalnych mogło rozwinąć taką współzależność, że Elon Musk podobno myśli o zrzuceniu niektórych lub większości swoich obowiązków operacyjnych na pana Zhu, przynajmniej jeśli chodzi o biznes EV Tesli. Choć ma to sens, to wiadomości pochodzą z tej samej publikacji, którą Tesla pozwała w Chinach za złe komentowanie warunków pracy w Giga Shanghai i wygrała, więc weź jej raporty Tesli z ziarnem soli nadal. "Nowe stanowisko Zhu nie będzie wiązało się z robotami i automatyzacją dla pojazdów, ale raczej skupi się na samochodach", twierdzi publikacja, powołując się na bylinowe "osoby zaznajomione z sytuacją".
Szef relacji inwestorskich Tesli jest na nagraniu mówi, że następny plan 5-letni firmy ma kilka nadrzędnych celów i mają one do czynienia z cięciem kosztów produkcji i zapewnieniem stałego zaopatrzenia w baterie, z których oba najwyraźniej nie ma nikogo w Tesli bardziej wykwalifikowanego do nadzorowania niż Tom Zhu, który najwyraźniej żyje i oddycha gwałtownym i pracoholicznym stylem zarządzania Elona Muska.