Nowy raport powołujący się na renomowanego analityka twierdzi, że premiera mobilnych układów SoC Intel Panther Lake została przesunięta na 2026 rok. Mówi się, że powodem tego jest słaba wydajność 18A, procesu produkcji półprzewodników Intela który wykorzystuje tranzystory RibbonFET i PowerVia. Panther Lake ma być następną generacją procesorów do notebooków i urządzeń mobilnych Team Blue, która ma przynieść znaczną poprawę wydajności w stosunku do procesorów Meteor Lake.
Analityk rynkowy Ming-Chi Kuo, znany ze swoich analiz branżowych i informacji na temat łańcucha dostaw Apple, podzielił się na szczegółami swojej najnowszej ankiety electronics Manufacturing Service (EMS), Original Design Manufacturing (ODM) i różnych marek, stwierdzając, że harmonogram masowej produkcji dla Linii Panther Lake (PTL) firmy Intel został przesunięty z początku września 2025 roku na połowę czwartego kwartału 2025 roku. Oznacza to, że notebooki i urządzenia zasilane układami Panther Lake mogą nie być dostępne publicznie do 2026 roku.
Pierwotny harmonogram produkcji Intela przekazany partnerom zakładał drugą połowę 2025 roku, więc zgłoszone opóźnienie nadal utrzymuje produkcję w ramach tego harmonogramu. Analityk dodaje jednak, że brak możliwości wypuszczenia nowych produktów opartych na nowym sprzęcie negatywnie wpłynie na przychody, zyski i zaufanie do łańcucha dostaw firmy w drugiej połowie 2015 roku.
Według doniesień, Intel jest zmuszony opóźnić produkcję chipów PTL ze względu na niezadowalającą wydajność procesu produkcyjnego 18A procesu produkcyjnego 18A. Proces ten wykorzystuje RibbonFET, tranzystor GAA (Gate-all-around), który ma poprawić gęstość i wydajność, wraz z PowerVia, architekturą dostarczania mocy z tyłu, która ma poprawić wykorzystanie komórek o 5 do 10% i wydajność zasilania ISO nawet o 4%, według Intela. Dzięki temu procesowi produkcyjnemu Intel zamierza konkurować z procesem 2N TSMC. Niestety dla Intela, wyniki nie wydają się być tak obiecujące, jak się spodziewał, a przynajmniej tak jest na razie.