Nintendo Switch 2 ma podobno zapewniać do 4 TFLOPs w trybie zadokowanym, ale także poważnie ograniczoną wydajność w trybie przenośnym
Tak zwany Switch 2 może jeszcze trochę poczekać. W oparciu o ostatnie spekulacje, Nintendo może planować premierę między jesienią 2024 roku a wiosną 2025 roku. Niemniej jednak plotki o potencjalnych celach wydajnościowych dla następnej konsoli do gier firmy dojrzewały w ostatnich miesiącach, takie jak wykorzystanie NVIDIA DLSS aby zrekompensować brak wydajności.
Teraz Moore's Law is Dead (MLID) rozszerzyło wcześniejsze plotki, ujawniając szczegóły, które rzekomo pochodzą z rozmów przeprowadzonych z pracownikami NVIDIA. W wywiadzie dla The Phawx, MLID twierdzi, że Switch następnej generacji będzie celował w nominalną wydajność 4 TFLOPs FP32 (float), co stanowi podwojenie wcześniejszych oczekiwań. Krótko mówiąc, oznaczałoby to, że Switch 2 dorówna teoretycznej wydajności Xbox Series S i zbliży się do PS4 Pro, które zapewnia 4,2 TFLOPs.
Nie byłoby to jednak osiągalne we wszystkich scenariuszach, podobnie jak w przypadku oryginalnego Nintendo Switch (obecnie 296,99 USD na Amazon). Rzekomo Switch 2 będzie aktywował swoją szczytową wydajność tylko po zadokowaniu, podobnie jak jego poprzednik. Dla kontekstu, podczas gdy obecny Switch zapewnia 0,39 TFLOPs w trybie zadokowanym, może on zebrać tylko 0,15 TLOPs w trybie ręcznym. Według doniesień, Switch 2 zastosuje podobną taktykę, z drastycznie zmniejszonymi limitami mocy i prędkościami taktowania GPU, aby zmniejszyć hałas wentylatora i moc cieplną, jednocześnie maksymalizując żywotność baterii.
Źródło(a)
Prawo Moore'a umarło, Ke Vin (Unsplash) - Źródło zdjęć