CheckMag | Nintendo Switch flash cart może być najlepszą rzeczą, jaka przytrafi się starzejącej się konsoli
Historycznie rzecz biorąc, większość konsol przenośnych Nintendo posiadała karty flash. Od Gameboy Advance po 3DS, różne karty flash umożliwiły ludziom granie w homebrew i pirackie gry w całym okresie życia konsoli.
Przełącznik Nintendo Switch (poza niełatwym exploitem sprzętowym pierwszej generacji https://www.youtube.com/watch?v=xQmN-cxg21M), pozostał stosunkowo bezpieczny. Chipy modyfikujące istnieją od jakiegoś czasu dla wszystkich modeli Switch, ale wymagają dość skomplikowanego lutowania, aby je zainstalować, co czyni je niedostępnymi dla większości homebrewerów lub tych, którzy nie chcą płacić komuś innemu za unieważnienie gwarancji na konsolę.
Jednak plotki https://www.youtube.com/watch?v=8GaY5ZnWi8skrążące w Internecie sugerują, że Switch flashcart może pojawić się w 2024 roku. Chociaż może się to wydawać zbyt mało, ponieważ konsola zbliża się do "końca życia" i plotki o Switch 2 zaczynają się nasilać, może to być właśnie to, czego potrzebuje oryginalny Switch, aby dać mu nowe życie.
Umożliwienie użytkownikom instalowania homebrew na swoich konsolach otwiera świat możliwości emulacji. Rozwój homebrew na Switchu jest już dość dojrzały dzięki exploitowi odkrytemu pierwszego dnia na Switchu pierwszej generacji, z emulatorami https://emulation.gametechwiki.com/index.php/Emulators_on_Switch#PlayStation_Vitadla wszystkich głównych konsol z ery PSP i Dreamcast i wcześniejszych są bardzo grywalne. Podobnie niektóre oldschoolowe klasyki PC, takie jak Half Life 2 są również grywalne na Switchu.
Aplikacje takie jak Moonlight umożliwiają strumieniowanie gier z pełnowymiarowego komputera PC do gier, oprogramowania, które umożliwia użytkownikom strumieniowanie nowoczesnych gier triple A na konsolę bez konieczności zakupu gier w pełnej cenie bez konieczności kupowania gier w pełnej cenie w sklepie Nintendo eShop.
Podczas gdy piractwo nigdy nie jest dobre dla branży, mając taki potencjał na horyzoncie, może zmusić Nintendo do oceny cen gier. Z 10-letnimi grami, takimi jak Red Dead Redemption (dostępne na Amazon*), Skyrim (dostępne na Amazon*) i L.A. Noire (dostępne na Amazon*), które osiągają ceny powyżej 50 USD, tego rodzaju ceny są w najlepszym razie optymistyczne, a w najgorszym przypadku stanowią rozbój w biały dzień, a dwie ostatnie z nich kosztują mniej niż 10 USD w ramach zimowej wyprzedaży Steam.
Na tym etapie flash cart dla Switcha jest co najwyżej plotką i należy go traktować z przymrużeniem oka, ale może to być właśnie to, czego konsola potrzebuje, aby utrzymać je w rękach ludzi, a nie zdegradować do dolnej szuflady lub wysypiska śmieci. Możliwość tworzenia homebrew może nawet zwiększyć sprzedaż konsoli lub przynajmniej pobudzić rynek używanych konsol.