Nowe próbki aparatu Samsung Galaxy S23 Ultra pokazują imponującą nocną fotografię i ulepszone działanie zoomu
Samsung Galaxy S23 Ultra swój pierwszy występ na żywo wczoraj. Przed swoim debiutem 1 lutego, telefon został rozpakowany i pokazany w ciele, a nowe przecieki dostarczyły teraz również wczesne próbki aparatu prosto z flagowego telefonu.
Chociaż trudno jest ocenić jakość zdjęć bez porównania z innymi flagowymi telefonami lub nawet zeszłorocznym Galaxy S22 Ultra, wyciekłe próbki z Galaxy S23 Ultra wciąż robią wrażenie. Poniższe ujęcia, na przykład, pokazują, jak dobrze Galaxy S23 Ultra radzi sobie w niemalże czarnych jak smoła warunkach. Nie jest jasne, czy jaśniejsze ujęcie zostało wykonane w trybie nocnym czy w trybie astrofoto. Tryb nocny byłby na przykład bardziej imponujący.
Ten zestaw zdjęć wydaje się jednak prezentować przede wszystkim tryb nocny. Podczas gdy Galaxy S23 Ultrarezygnuje z 1-calowego czujnika typujakIMX989na rzecz mniejszego 1/1.3 cala200 MP HP2, wydaje się, że flagowiec Samsunga nadal zapewnia wiodącą w klasie wydajność w słabym świetle.
Oprócz próbek w słabym oświetleniu, wyciekły również ujęcia z zoomem wykonane S23 Ultra. Cztery poniższe zdjęcia zostały podobno wykonane w zakresach 1x, 3x, 10x i 30x zoom. Zdjęcia 1x, 3x i 10x wyglądają doskonale - nic dziwnego, ponieważ wszystkie używają dedykowanych obiektywów bez cyfrowego zoomu. Ujęcie z 30-krotnym zoomem jednak nadal wygląda całkiem nieźle, a leakaker Ice Universe twierdzi, że jakość jest porównywalna z ujęciem z 20-krotnym zoomem z Galaxy S22 Ultra.
W każdym razie, flagowce Samsunga mają tendencję do dostrzegania znacznej poprawy wydajności aparatu z czasem dzięki aktualizacjom oprogramowania. Wygląda na to, że kamery Galaxy S23 Ultra działają dobrze nawet na oprogramowaniu sprzed premiery. To dobrze wróży.
Źródło(-a)
Edwards Urbina(2) (3)