Podczas gdy jailbreaking i modowanie oprogramowania konsoli nie jest niczym nowym, istnieje kilka konsol, które od dawna stoją w opozycji do hakerów i exploitów. Xbox 360 jest jedną z takich konsol i chociaż na przestrzeni lat pojawiło się kilka exploitów, to wymagają one albo modyfikacji sprzętu, albo zakupu i korzystania z określonej gry (co spowodowało wzrost cen na stronach takich jak eBay). Zmieniło się to wraz z wydaniem nowego hacka opartego wyłącznie na oprogramowaniu, który nie wymaga niczego więcej niż pamięci flash USB.
Exploit o nazwie FreeMyXe działa w połączeniu z innym exploitem znanym jako BadUpdate. Wersja 1.1 BadUpdate wymaga użycia Tony Hawk's American Wasteland lub Rock Band Blitz. Użytkownicy mogą wybrać pełną wersję detaliczną Rock Band Bl itz lub bezpłatną wersję próbną gry, z której korzysta FreeMyXe.
Zasadniczo bezpłatną wersję próbną gry można pobrać (bez żadnych kosztów) i przenieść do katalogu głównego dysku USB. Użytkownicy mogą następnie umieścić exploity na dysku USB (wraz z dowolnym homebrew lub innymi niepodpisanymi aplikacjami). Wymagane jest nieco więcej pracy przygotowawczej (szczegółowo opisanej w poniższym filmie na YouTube od Modern Vintage Gamer), ale proces jest dość prosty i (co chyba najlepsze) darmowy.
Exploit wymaga firmware'u w wersji 2.0.17559.0 i zaleca się, aby konsola z exploitem była odłączona od Internetu w celu uniknięcia potencjalnego zablokowania konsoli przez Microsoft.
Istnieje pewne zastrzeżenie dotyczące tego exploita: technicznie jest to jailbreak na uwięzi, co oznacza, że jeśli konsola zostanie wyłączona lub ulegnie awarii po uruchomieniu exploita, konieczne będzie ponowne uruchomienie po ponownym włączeniu konsoli. Wykonanie exploita zajmuje również około 15-20 minut. Jest jednak prawdopodobne, że exploit ten może zostać zoptymalizowany i może skutkować jailbreakiem bez uwięzi, co skutkuje prawdziwym softmodem.