Nowy projekt Superchargerów Tesli oferuje znacznie dłuższe kable i łatwiejsze parkowanie w zatoce ładowania
Tesla ma w zanadrzu nowy projekt stacji Supercharger dla właścicieli samochodów elektrycznych, a pierwsze stanowiska zaczną działać już w tym miesiącu. Tesla instaluje pilotażową stację Supercharger nowej generacji w pobliżu amsterdamskiej autostrady a budki zostały teraz ujawnione w całej swojej wysokiej i smukłej chwale.
To może nie być długo oczekiwane V4 Superchargers, które będą oferować co najmniej 350kW mocy ładowania dla Tesla NACS systemu, który może obsługiwać do 1MW dostawy jeszcze nie teraz. Są one jednak modernizacją projektową w stosunku do obecnych stanowisk Supercharger, które mają dość krótki kabel umieszczony w granicach łuku wewnętrznego.
Nowe Superchargers przypominają wysokie i wąskie z ciężarówki Tesla Semi i prowadzą kabel wzdłuż zewnętrznej części budki. W ten sposób Tesla jest w stanie zaoferować znacznie większy kabel do ładowania, który zrobi sposób z potencjalnym ukośnym parkowaniem, do którego doładowanie EV od innych marek czasami się sprowadza.
Podczas gdy Tesle mogą poradzić sobie ze stosunkowo krótkim kablem, ponieważ Superchargers zostały zaprojektowane tak, aby obsłużyć swój port ładowania z tyłu, samochody elektryczne innych marek niż Tesla mogą mieć swoje porty na całej długości. W Europie, gdzie Tesla używa Common Charging Standard zamiast swojego złącza NACS, specjalnie ostrzega kierowców pojazdów innych niż Tesla, które korzystają z jej sieci, aby unikali parkowania po przekątnej i zajmowania więcej niż jednej zatoki.
Nowy projekt Supercharger z dłuższym kablem i umieszczeniem stanowiska w centralnej zatoce pomoże jednak wypełnić te instrukcje dotyczące parkowania na poważnie. W USA Tesla niedawno ujawniła swoje rozwiązanie dla ładowania samochodów innych niż Tesla za pomocą Magic Docks, które oferują adapter CCS. Superchargers z obsługą "CCS, są jednak obecnej konstrukcji i wielu nie-Tesla EV kierowcy zaświadczają, że umieszczenie parkingu może być nadal wyzwaniem, w zależności od modelu pojazdu elektrycznego, który mają.
Źródło(-a)
@fritsvanens (Twitter)